Strona 1 z 1

Podłączenie grzałek do gniazda 5 pinowego.

: sobota, 26 paź 2019, 20:03
autor: Merkor
Witam, mam grzałki 1500+2000kw, czy jest możliwość by je podłączyć pod wtyczkę 5 pinową by nie przeciążać instalacji 1 fazowej?
wtyk-silowy-wtyczka-silowa-32a5p-5-pinowa-ip44.jpg

Re: Podłączenie grzałek do gniazda 5 pinowego.

: sobota, 26 paź 2019, 20:06
autor: arTii
Tak, jest taka możliwość
do tego grubego bolca podpinasz przewód ochronny żółto-zielony
do bolca opisanego jako "N" podpinasz po jednym przewodzie (niebieskim) od każdej z grzałek
do bolców L1, L2, L3 (wybierz sobie dowolne dwa) podpinasz drugi przewód od każdej z grzałek

Re: Podłączenie grzałek do gniazda 5 pinowego.

: sobota, 26 paź 2019, 21:40
autor: chprzemo
@Merkor- jeśli zadajesz takie pytania to dla własnego i najbliższych bezpieczeństwa zaproś kolegę który ma jakieś pojęcie w elektryce na piwo i Ci to podłączy. Uwierz mi- nie jest to złośliwość z mojej strony....

Re: Podłączenie grzałek do gniazda 5 pinowego.

: sobota, 26 paź 2019, 23:36
autor: .Gacek
3,5 kW to można na jednym gniazdku podłączyć z zabezpieczeniem 16A. Problemem może być gdy na tej samej fazie mamy inne prądożerne urządzenie np. czajnik elektryczny 2 kW, mikrofala 1,5 kW czy przepływowy ogrzewacz wody...

Re: Podłączenie grzałek do gniazda 5 pinowego.

: niedziela, 27 paź 2019, 06:03
autor: arTii
chprzemo pisze: zaproś kolegę który ma jakieś pojęcie w elektryce na piwo i Ci to podłączy.
Czy przypadkiem nie daliśmy się zwariować z ta poprawnością? Jako 15to latek podpinałem wszystkie kontakty w nowo wybudowanym domu.
I do tej pory wszystko działa. Czy jak się wtyczka w odkurzaczu uszkodzi, to też po serwis firmowy trzeba sięgać?
Czasami trzeba odrobinę zaryzykować i dokształcić się. Wtedy co montowałem gniazdka, też nie miałem pojęcia o instalacjach trójfazowych, o kierunku wirowania prądu itp.
Opisałem to tak łopatologicznie, że moja córka by sobie na podstawie takiego opisu poradziła.

Re: Podłączenie grzałek do gniazda 5 pinowego.

: niedziela, 27 paź 2019, 06:50
autor: Merkor
@chprzemo Aż taki leworęczny to nie jestem, sam dokładałem oświetlenie w garażu i stodole także jakieś tam podstawowe pojęcie mam. Pierwszy raz mam styczność z "siłą" i chciałem się upewnić czy nie popale grzałek.

@.Gacek Myślę, że instalacja dała by radę ale nie chcę ryzykować gdy mam tak grube przewody na instalacji trójfazowej, kto wie może trzeba będzie coś podłączyć w międzyczasie typu wiertarka bo destylację planuje w o wiele większej stodole.

Pomyślałem, że może zamiast podłączyć grzałki bezpośrednio zrobie regulator z wtyczką 5 pinową z 2 zwykłymi gniazdkami w które podłącze grzałki. Coś na wzór tego:
regulator1.JPG

Re: Podłączenie grzałek do gniazda 5 pinowego.

: niedziela, 27 paź 2019, 07:00
autor: chprzemo
@Merkor- Twój post wiele zmienia i wyjaśnia, ale skoro już tyle się napisałem to wyślę to co poniżej :)
arTii pisze: Czy przypadkiem nie daliśmy się zwariować z ta poprawnością?
[...]
Opisałem to tak łopatologicznie, że moja córka by sobie na podstawie takiego opisu poradziła.
Najpierw fakty:
1) nie wiemy nic o gnieździe zasilającym
2) nie wiemy nic o instalacji


Co jeśli kolega ma pozorny rozdział N-PE w rozdzielni bez faktycznego i sprawnego uziemienia? Podpina PE do obudowy, włącza zwykłą żarówkę w pokoju i w najlepszym wypadku tylko go lekko ‚smyra’, a jeśli ma niską tolerancje to go zdrowo kopie. A co jeśli w gnieździe ma coś namieszane przez jakiegoś papraka? Widziałem już gniazdo 32 gdzie pod PE była fazka podłączona- wytłumaczenie właściciela- ‚ zamieniłem pare lat temu bo bo ten plusowy kabel mi się grzał jak spawałem, później zapomniałem o tym ale działa do dzis’‚ zamiast wymienić zestaw mufa/wtyczka były kombinacje.

Ładnie to opisałeś, ale uważam, ze jeśli autor nie ma pojęcia to niech lepiej nie grzebie przy trójfazowej wtyczce:) No chyba, ze ma porządne uziemienie i sprawne roznicowki :).

A wracając do podłączania gniazdek w domu- choć trudno to sobie wyobrazić- są skrajnie nietechniczni ludzie którzy nie poradzą sobie z wymiana wtyczki odkurzacza i faktycznie pójdą do serwisu z taką pierdołą... nie każdy znów musi się na tym znać. Ja na ten przykład jeszcze do ubiegłego roku jeździłem na wymianę klocków do mechanika- pierdoła i niejeden złapie się za głowe jak to przeczyta ale zwyczajnie mechanika samochodowa mi nie leży choć uważam, ze odrobinę pojęcia technicznego mam...

Re: Podłączenie grzałek do gniazda 5 pinowego.

: niedziela, 27 paź 2019, 07:12
autor: radius
chprzemo pisze:wracając do podłączania gniazdek w domu- choć trudno to sobie wyobrazić- są skrajnie nietechniczni ludzie...
Hmmm... Jakieś 25 lat temu, gdy mieszkałem jeszcze w bloku, sąsiad elektryk kopalniany, podłączył u siebie w łazience w gniazdku, przewód fazowy do bolca uziemiającego i dowiedział się o tym dopiero gdy mu bezpieczniki wyrąbało. Miał szczęście, bo instalacja nie miała żadnych zabezpieczeń oprócz zwykłych bezpieczników "automatów" :o

Re: Podłączenie grzałek do gniazda 5 pinowego.

: niedziela, 27 paź 2019, 07:54
autor: chprzemo
radius pisze:sąsiad elektryk kopalniany, podłączył u siebie w łazience w gniazdku, przewód fazowy do bolca uziemiającego

Skrajnie niebezpieczne... dobrze, ze tragedii nie było. Fakt u ‚starych elektrykow’ można doszukać się niezłych rozwiązań...

Tak już offtop- przypomniała mi się moja historia związana z grzebaniem przy elektryce... jakieś 13 lat temu gdy jeździłem maluchem któremu podłoga powoli zaczęła się odseparowywać od reszty pojazdu pojechałem do kuzyniaka żeby mi heftnal to trochę. Podłączył spawarkę w prowizorycznym warsztacik do prowizorycznego gniazda, zaczyna spawać, a w gniazdku iskrzy wiec niewiele myśląc wygonilem go to wykręcenia bezpieczników i potrzebne graty. Gniazdko rozkrecilem, oczywiście było pełno izolacji i nadpalone przewody przy stykach, rozkrecilem wszystko, już miałem w paznokcie łapać izolacje i ściągać ale dla bezpieczeństwa przyłożyłem probówkę- świeciła tak pięknie pomarańczowo... okazało się, ze bezpieczniki wykręcił ale został na strychu zarzucony przewód na słup jako bypass do optymalizacji rachunku... Nogi mi się ugięły, i uświadomiłem sobie, że mój wrodzony strach przed prądem uratował prawdopodobnie mi życie. Od tej pory nawet u siebie przy zabezpieczonej instalacji którą sam projektowałem i układałem najpierw sprawdzam działanie probówki na włączonym zasilaniu, wyłączam bezpieczniki i sprawdzam probówką dwa razy czy aby się nie pomyliłem gdzieś. Przy 230 nie ma żartów, przy 400 już warto się 5 razy zastanowić..

Re: Podłączenie grzałek do gniazda 5 pinowego.

: niedziela, 27 paź 2019, 08:09
autor: Merkor
@chprzemo Historia daje dużo do myślenia. Szczerze powiedziawszy to cholernie boję się prądu i 10 razy sprawdzam czy aby na pewno mogę już dotknąć przewodu.

Instalacja ma już swoje lata bo to stary dom, ale od 15 lat nie było z nią żadnych problemów. Szlifierki, wiertarki, spawarki a od 2 lat podnośnik samochodowy i zero jakichkolwiek przebojów z kopiącymi żarówkami aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że z prądem nie ma żartów.

Re: Podłączenie grzałek do gniazda 5 pinowego.

: niedziela, 27 paź 2019, 08:38
autor: bociann2
Tak, tak.... Jak mowi stare przysłowie"

Nie obchodz się z prądem nieudolnie,
bo Cię prąd pye..olnie....

Re: Podłączenie grzałek do gniazda 5 pinowego.

: niedziela, 27 paź 2019, 10:16
autor: arTii
@chprzemo - skoro autor pyta o rozdzielenie obciążenia na fazy, to już odrobinę pojęcia ma :)
@bociann2 - czasami i elektryka popieści - ważne żeby się przed tym asekurować.
Ja akurat oprócz próbówki często sprawdzam czy jest prąd, zewnętrzną częścią palców. Chociaż nie zapomnę sytuacji, kiedy próbówka pokazała że nie ma prądu (wyłączyłem bezpieczniki) i stojąc na drewnianym taborecie skręcałem palcami kable. Coś mnie łaskotało, więc sprawdziłęm ponownie drugą próbówką - ta akurat pokazała że prąd jest - odłączyłem nie ten bezpiecznik.
Dlatego też jeśli nie mam 100% pewności czy napięcie jest odłączone staram się być dobrze odizolowanym od ziemi.
@Merkor - dobre rozwiązanie z taką rozdzielnią - ja zrobiłem to troszkę inaczej: post202860.html?hilit=regulator#p199404

Re: Podłączenie grzałek do gniazda 5 pinowego.

: niedziela, 27 paź 2019, 10:38
autor: chprzemo
Z pierwszego postu nie wynikało, ze ma już doświadczenie dlatego zasugerowałem to co zasugerowałem.

Zawsze warto nabywać doświadczenia i nowe umiejętności ale przy prądzie lepiej zachować szczególną uwagę i o to właśnie mi chodziło :)

A ja znam inne powiedzonko- elektryka prąd nie tyka, tylko z dała napier***ala :D

Pozdrawiam

Re: Podłączenie grzałek do gniazda 5 pinowego.

: niedziela, 27 paź 2019, 12:56
autor: bociann2
Skutki zaś nieudolności w obchodzeniu się zpradem opiewa inne powiedzenie( taki hardcore mały):

Niedaleko pada elektryk od kombinerek..

Re: Podłączenie grzałek do gniazda 5 pinowego.

: poniedziałek, 28 paź 2019, 08:23
autor: drgranatt
Merkor pisze:Witam, mam grzałki 1500+2000kw, czy jest możliwość by je podłączyć pod wtyczkę 5 pinową by nie przeciążać instalacji 1 fazowej?

wtyk-silowy-wtyczka-silowa-32a5p-5-pinowa-ip44.jpg
3,5 kW bez problemu podłączasz do gniazda 1-f a jeśli już chcesz podłączyć do gniazda 3-f to zastanów się nad zmianą grzałki na 3x1,5 kW albo 3x2 kW. Będą same korzyści :ok:
No i przede wszystkim wystarczy wtyczka 16 A.

Re: Podłączenie grzałek do gniazda 5 pinowego.

: poniedziałek, 28 paź 2019, 08:43
autor: arTii
Teoretycznie masz rację, że 3,5kW podłączy do jednej fazy. Jednak znając życie, przy takim obciążeniu na jednej fazie, może mocno spaść napięcie,a co za tym idzie - moc. Dlatego też uważam, że wszędzie gdzie jest możliwość rozdzielenia obciążenia na różne fazy - popieram mocno takie rozwiązanie.
Co do wtyczki - też teoretycznie masz rację że wystarczy 16A, ale jeśli ktoś ma już zamontowane gniazdo 32A (tak jak np. ja mam), to dobiera się wtyczkę do gniazda...
Z kolei co do grzałek, to ja osobiście neguję montaż 3x taka sama moc. Zawsze sugeruję montaż 1,5kW+2kW+2,5kW (są takie grzałki w sprzedaży), co daje nam możliwość skokowej regulacji mocy: 1,5kW, 2kW, 2,5kW, 3,5kW, 4kW, 4,5kW, 6kW

Re: Podłączenie grzałek do gniazda 5 pinowego.

: poniedziałek, 28 paź 2019, 09:00
autor: Merkor
Grzałki mam już zakupione. Keg 30l, kolumna fi42, nie mam potrzeby pchać aż tyle :)
Dzięki wszystkim za udzielenie się w temacie.