Alkohole-Domowe.com

W związku z faktem, że mam ogromną chęć spróbować swoich sił w zacieraniu zboża (lub ziemniaków), to postanowiłem kupić garnek 100l
oraz taboret gazowy. I o ile nie mam problemu z wyborem garnka (hmmm.... żadna filozofia) to chciałem się poradzić odnośnie grzania.
Czy taki taboret będzie dobry?
https://allegro.pl/palnik-gazowy-tabore ... 75107.html
A może ktoś ma namiary na jeszcze lepszy i tańszy?

Mam już drugi taki. Nie jest to szczyt techniki niestety. Nie nadaje sie do pomieszczeń bez bardzo dobrej wentylacji (w mieszkaniu bym sie bał) Raczej do garażu przy otwartych wrotach. Wali gazem przy panoramixowaniu. Słaba regulacja płomienia, dopływ powietrza za pomocą grubych śrub. Nie jest precyzyjny w wykonaniu.
No ale cena...

To polećcie coś dobrego. Nawet jeśli będzie 2x droższy, ale dużo lepszy, to nie jest duży problem.
Fajnie było by, gdyby dało się na nim ugotować i normalną zupę czy usmażyć kotlety na patelni, ponieważ nie ma w domu gazu i jak prądu nie ma, to bywa zonk...

Ja od paru lat używam podobnego do warzenia piwa tylko mój jest 7,5 kW.
https://allegro.pl/taboret-gazowy-af014 ... 3293d1cea9
Działam w bloku w kuchni i wszystko jest ok, regulacja płomienia dokładna od malutkiego do naprawdę dużego działa płynnie, a oprócz tego posiada własny iskrownik wygodny w użyciu.
Najpierw połączony był z butlą 3 kg, później 5 kg a teraz z 11 kg i jest to najlepsze rozwiązanie i zarazem najtańsze.

ArTii ostatnio kolega mi pomagał, to teraz może i ja doradzę coś od siebie.
Na pewno szukaj taboretu z porządnym stelażem, przynajmniej coś takiego jak dodał kolega wyżej.
Znajomy ma podobny taboret, grzeje kega 30l, więc jest w miarę wytrzymały. Odwiedzę go dziś i spróbuję podesłać jakieś foto jak to wygląda. Grzeje on na nim już ze 3 lata póki co działa, nie połamał się ani nie powykrzywiał.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Najrozsądniejszym rozwiązaniem jest taboret z zabezpieczeniem (termopara wyłączy dopływ gazu, jak wiatr płomień zdmuchnie). Wygodny jest zapalacz piezoelektryczny, choć słyszałem, że lubi się czasem zepsuć.
Taboret przedstawiony przez Kolegę wiecek spełnia te warunki i wygląda na dość solidny. Poczekajmy jeszcze na opinię znajomego Kolegi 9kaczor6.

No byłem u kumpla... Okazało się, że ma on jakiś zwykły taboret tyle że ze stelażem. Generalnie nie narzeka ale mówi że by już go nie kupił ponieważ :
- mało prezycyjny regulacja gazu
- uciążliwe sterowanie powietrzem
- miałbyć 7.5 kW ale keg 30 rozgrzewa mu prawie 1.5h. Oddał ten taboret do jakiegoś gazownika który przerobił mu dysze i teraz jest okej.
Także kupując taboret warto zwrócić uwagę na te rzeczy, głównie na ustawienie ognia.

Przedtem kumpel leciał na pożyczonym taborecie, wysłał mi nawet linka do niego i wygląda tak samo jak ten co wysłał kolega wiecek. Generalnie uważa, że lepiej zainwestować trochę więcej, i kupić z zapasem mocy.

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Co do długiego czasu nagrzewania kega 30 to tez miałem podobny problem. Powodem była korozja żeliwnego palnika. Palnik zardzewiał przez co znacznie zmniejszyła się średnica otworów przez które wypływa propan-butan zmieszany z powietrzem. Otwory fabrycznie mają chyba 5mm. Wiertarką przywróciłem pierwotną średnicę i wszystko wróciło do normy.
Druga sprawa to realna sprawność panika. Gdzieś na forum było, że sprawność taboretów gazowych to 40-50%, reszta to ciepło oddane do atmosfery.
Kolejna sprawa to dobór odpowiedniej dyszy do gazu. Inne są do gazu ziemnego z sieci inne do propanu-butanu z butli.

Po zastanowieniu się, doszedłem do wniosku, że Twój wybór Kolego arTii, jest chyba najlepszy. Wadą jest brak zabezpieczeń. Regulacja trzema zaworami, trzech sekcji palnika jest na pewno bardziej precyzyjnie niż jednym kurkiem jednego dużego palnika.

Tylko patrząc na te zawory, to precyzja regulacji wydaje się wątpliwa. Trzeba też dokupić wąż z reduktorem. No i nie wiadomo jaka jest średnica tego taboretu, wydaje się nie największa. EDIT Nie dopatrzyłem, że jest to 30cm, czyli obleci.

Przy taboretach z jednym zaworem da się precyzyjnie wyregulować płomień. Posiadam podobny model i przy destylacji prostej (keg, deflegamtor, chłodnica) można zmniejszyć płomień do tego stopnia, że przechodzi się na odbiór kropelkowy.
Mam wrażenie, że te z kwadratowym stelażem są bardziej wytrzymałe i stabilniejsze - choćby dlatego, że ciężar rozkłada się na czterech a nie trzech nóżkach.

Zaletą tego okrągłego, jest to, że wchodzi w denko kega. Więc wysokość kolumny można nieznacznie zwiększyć.

Ale ja na tym kega nie będę stawiał
To ma służyć pod duży garnek (100L) do zacierania ziaren, lub ewentualnie do ugotowania obiadu

Garnek 100l ma 50cm średnicy. To z takiego taboretu można go niechcący zrzucić.

Proponuję płytę gazową 4 palnikową ma 50/50. Do kupienia do 10 zł na popularnym portalu. Palniki można zawsze zwiększyć dokupując dysze i nakładki.

chudi pisze:Do kupienia do 10 zł na popularnym portalu

Gdzie to znalazłeś? Ja widzę tylko 15x droższe
I wziąłbym chętnie jako kuchnię "rezerwową". Bo do gotowania zacieru się to nie nadaje. Po prostu jest zbyt duża i garnek 50cm
był by opalany z boku. Jeśli kuchnia ma wymiary 50x50cm, palniki będą na krańcach garnka. Poza tym trzeba by wymieniać dysze i palniki na jednakowe żeby garnek rozgrzewał się równomiernie.

błąd 120zł np https://www.olx.pl/oferta/kuchenka-gazo ... c;promoted

Ja mam taki. Ma takie jebn...cie , że głowa mała. Precyzyjny jest, można na bardzo duzym płomieniu robić jak i na naprawdę minimalnym.https://www.amazon.com/Outdoor-Propane- ... 9429&psc=1

Witam.
Koledzy mam pytanie. Jaki taboret gazowy zastosować do kega 30l? Będzie on używany w pomieszczeniu. Z góry dziękuję za radę.

Pozdrawiam.

Jeżeli już koniecznie chcesz taboret to polecam, ten, który zalinkował @wiecek. Pracowałem na nim na kegu 30L i kolumnie 42mm. Wymieniłem oryginalny zaworek na taki mosiężny z chłodnicy do C-330 i wydłużonej dźwigience. Stelaż również wymieniłem na solidniejszy pospawamy własnoręcznie.

Narazie kolego nie mam innej możliwości niż taboret + gaz z butli. Ponad 200zł to trochę cena ponad moje możliwości finansowe. Posiadam też promiennik gazowy 4,6kw czy on ewentualnie by się nadał na rozgrzanie kega? A później na kuchenkę turystyczną 2kw do utrzymania temperatury.

Jak by co to mam takiego luja na zbyciu https://www.dobryklimat.net.pl/1549-lar ... -3p-01.jpg grałem na nim kega 100

Muszę zakupić taboret, będzie używany w szopce i nie wiem czy brać z trzema zaworami https://allegro.pl/oferta/kuchenka-tabo ... 7775879836
Czy jednym https://allegro.pl/oferta/taboret-zeliw ... 7958981594
Zastanawiam się jak z tymi trzema zaworami, czy nie wyrobią się szybko?
K.

Mam okazję od czasu do czasu korzystać z taboretu z 3 zaworkami, są znacznie lepszej jakości nic ten drugi, który zresztą sam posiadam. Na starcie wymieniłem zawór na zmodyfikowany zaworek z chłodnicy do C-330.

Są też takie z 3 zaworkami z firmy SAHARA. Czy ktoś wie co to warte? https://allegro.pl/oferta/zeliwny-tabor ... witemShare

Ja używam Sahary, nie ma doświadczeń z innymi dlatego czytam ten temat.
Wracając do Sahary mam keg 50l zalewam nastawień z 25l wody i gotuję jakieś 3h, 40-50 min do 80 stopni na full gwizdku fajerka. Później zamykam środkowy palnik, jak mi spada na kolumnie odkręcam fajnie bo sam się zapala od płomienia w koło , pod koniec.

Wydaje mi się że jest przyzwoita regulacja, minus że dinksy od regulacji są gorące i trzeba kombinerkami kręcić. Drugi chyba minus regulacja powietrza śruby od dołu nie ogarniam ich działania mama wkręcone na maxa

Wysłane z mojego LIVE 7S przy użyciu Tapatalka