Strona 5 z 7

Re: POGONY POD LUPĘ

: niedziela, 19 mar 2017, 20:42
autor: Szlumf
Gdyby były kiepskie to bym ich nie używał :D . Moim zdaniem dorównują gorzelnianym z serii "pure".

Re: POGONY POD LUPĘ

: czwartek, 23 mar 2017, 19:57
autor: Doody
Był kiedyś artykuł na ten temat. Dzikie drożdże w idealnych warunkach dochodziły do 12%, ale zwykle nie przekraczają 10%. Jak się umiejętnie używa kotła prostego, można z niego wyciągnąć więcej niż Ci się wydaje. A sądząc po tym co piszesz doświadczenie u Ciebie niewielkie.

Re: POGONY POD LUPĘ

: piątek, 24 mar 2017, 07:13
autor: radius
Wszystkim amatorom "dzikusów", polecam ten tekst do poczytania - http://www.winologia.pl/teksty_drozdze.htm

Re: POGONY POD LUPĘ

: niedziela, 26 mar 2017, 13:05
autor: sargas
mariusz19029 pisze:Tak jak Radius napisał 15% to dla dzikich drożdży pułap nie do osiągnięcia. Nawet niektóre szczepy szlachetnych nie dociągną do takiej mocy.
Sargas, w takim razie napisz nam jakie miałeś blg początkowe i końcowe, oraz czy od razu dodałeś cały cukier, czy w partiach?
Nie wiem jakie na początku bo nie sprawdzałem natomiast cukier cały wyrobiło przynajmniej w płynie bo sprawdzałem. Jak się w tym roku zdecyduje na dzikach zrobić śliwowice to dam znać. Może i efekt nie będzie powtarzalny ale nie ma to dla mnie znaczenia bo efekt smakowy był jak dla mnie i tych których obdarowałem zadowalający.

Re: POGONY POD LUPĘ

: niedziela, 26 mar 2017, 14:22
autor: radius
sargas pisze:Nie wiem jakie na początku bo nie sprawdzałem natomiast cukier cały wyrobiło przynajmniej w płynie bo sprawdzałem.
Można wiedzieć w jaki sposób to sprawdziłeś nie znając ani początkowego ani końcowego Blg :o
sargas pisze: efekt smakowy był jak dla mnie i tych których obdarowałem zadowalający.
Widocznie ani ty, ani twoi znajomi, nie pili nigdy prawdziwej śliwowicy - ortodoxa ;)

Re: POGONY POD LUPĘ

: niedziela, 26 mar 2017, 14:55
autor: mariusz19029
Ok, czyli nie sprawdziłeś na początku, ale na końcu już tak? Co wskazał cukromierz?

Co do posmaku drożdżowego to zapewniam Cię, że jeżeli dodasz drożdży szlachetnych to nie masz prawa ich czuć w destylacie. Nie rozumiem czemu się ich tak boisz i czemu sobie wmówiłeś, że będzie nimi śmierdzieć...

Re: POGONY POD LUPĘ

: niedziela, 26 mar 2017, 14:58
autor: jozzek666
sargas pisze: Nie wiem jakie na początku bo nie sprawdzałem natomiast cukier cały wyrobiło przynajmniej w płynie bo sprawdzałem.
Kolega @sargas to sobie chyba po prostu jaja robi, tymi swoimi postami i tyle.

Re: POGONY POD LUPĘ

: niedziela, 26 mar 2017, 20:22
autor: sargas
@radius użyłem cukromierza żeby sprawdzić czy wyrobiło wszystko

@jozzek666 może robię może nie ;)

Re: POGONY POD LUPĘ

: niedziela, 26 mar 2017, 22:59
autor: mariusz19029
I jaki wynik pokazał cukromierz?

Re: POGONY POD LUPĘ

: poniedziałek, 27 mar 2017, 09:08
autor: sargas
Zero - całość wyrobiona. Myślę jednak, że na tym zakończmy dyskusję na temat mojego nastawu. Niepotrzebne negatywne emocje się z tego powodu tworzą. W tym roku skrupulatnie wszystko spiszę i udostępnię chyba, że zdecyduję się na szlachetne drożdże.

Re: POGONY POD LUPĘ

: poniedziałek, 27 mar 2017, 10:08
autor: Doody
Jeżeli pokazał "0" to znaczy, że cukier pozostał w części nieprzerobiony.

Re: POGONY POD LUPĘ

: poniedziałek, 27 mar 2017, 10:31
autor: jozzek666
Doody pisze:Jeżeli pokazał "0" to znaczy, że cukier pozostał w części nieprzerobiony.
Mogło przerobić, reszta to mogą być cukry niefermentowalne np. dekstryny.

Re: POGONY POD LUPĘ

: poniedziałek, 27 mar 2017, 10:38
autor: Doody
Możliwe, choć u mnie w nastawach owocowych udaje mi się uzyskać "ujemny" wynik. Przy śliwkach około -2 a przy jabłkach nawet -4 jeżeli nastaw jest z dużą ilością cukru dodawaną partiami. Dekstryny występują w większej ilości w zacierach zbożowych. Wtedy wynik na poziomie "0" jest znakomity. ;)

Re: POGONY POD LUPĘ

: środa, 29 mar 2017, 07:20
autor: sargas
Mam od kolegi nastaw który puściłem przez alembik. Przedgodnu ponad 700 ml z 17L nastawu. Rezultat końcowy niezbyt ciekawy pytanie czy warto robić to dalej bo ma tego dużo więcej. Nastaw stoi już ponad 6 mcy bo kolega nie miał czasu. Zepsuł się ?

Re: POGONY POD LUPĘ

: środa, 29 mar 2017, 07:35
autor: kmarian
sargas pisze:... Nastaw stoi już ponad 6 mcy bo kolega nie miał czasu. Zepsuł się ?
Dobre pytanie. Ja z odległości kilkudziesięciu kilometrów nie wyczuwam nic, może jest dobre a może nie.
Ty nam powiedz. Zepsuł się?

Re: POGONY POD LUPĘ

: środa, 29 mar 2017, 07:51
autor: sargas
Powiem ci z doświadczenia że jak stoi niedługo po zakończonej fermentacji to jest lepszy w smaku. Natomiast 6 miesięcy moim zdaniem to za długo. Najgorzej, że owoce zostały i to one chyba zaczęły wydzielać jakieś dziwne substancje. Jak wącham nastaw to niby nic nie czuć w smaku też jakiejś tragedii nie ma ale wyraźnie czuć że jest bardzo mocny. Moim zdaniem się zepsuł. Leżakuje w beczce ze stali nierdzewnej ale to chyba nie ma negatywnego wpływu ?

Re: POGONY POD LUPĘ

: środa, 29 mar 2017, 08:11
autor: jozzek666
Moim zdaniem zepsuty. Co innego cukrówka, ja trzymałem sklarowaną, zlaną z nad drożdży, coś około roku w piwnicy i nic jej nie było.

Re: POGONY POD LUPĘ

: środa, 29 mar 2017, 08:28
autor: aronia
Na dobrym sprzęcie na spirytus zawsze możesz to przerobić, żeby chociaż odzyskać % skoro aromat Ci nie odpowiada. Na więcej porad przy tej ilości danych nie licz...

Re: POGONY POD LUPĘ

: środa, 29 mar 2017, 08:47
autor: jozzek666
aronia pisze:Na dobrym sprzęcie na spirytus zawsze możesz to przerobić, żeby chociaż odzyskać % skoro aromat Ci nie odpowiada.
W sumie racja, na nalewki przynajmniej będzie :D

Re: POGONY POD LUPĘ

: środa, 29 mar 2017, 08:51
autor: lesgo58
sargas pisze:Powiem ci z doświadczenia że jak stoi niedługo po zakończonej fermentacji to jest lepszy w smaku. Natomiast 6 miesięcy moim zdaniem to za długo. Najgorzej, że owoce zostały.
Sam sobie odpowiedziałeś na swój problem. :D
Nie wiem ile siedzisz w winach. Zresztą to nie ważne - ważne, że jak na razie to można wyciągnąć jeden wniosek. Długa droga przed Tobą. Dużo nauki.
W każdym bądz razie przy nastawach/zacierach/winach jest jedna główna zasada. Nie przetrzymujemy fermentu w gęstwie. W winach lewarujemy zaraz po burzliwej fermentacji, w nastawach jeśli zamierzamy nastaw przetrzymać to podobnie lub w najgorszym przypadku zaraz po skończonej fermentacji, a w zacierach destylujemy od razu po skończonej fermentacji. Powód jest jeden. Z chwilą gdy Tworzy się osad zaczynają się procesy gnilne psujące całą naszą robotę.
Im dłużej przetrzymujemy - tym jest gorzej. Twój przykład jest książkowym.
Wnioski wyciągnij sam.
Tak więc lekcja nr 1 jest za Tobą. :D

Re: POGONY POD LUPĘ

: piątek, 31 mar 2017, 20:58
autor: manowar
Wywaliłem to co zbędne i to co nie powinno się nigdy na forum znaleźć - dziw, że Zygmunt i Radius, którzy w temacie pisali nie usunęli...
Jak coś wywalone zostało za dużo - takie życie.
A teraz proszę grzecznie wrócić do tematu rozmów o POGONACH!!

Pozdrawiam - MANOWAR

Re: POGONY POD LUPĘ

: piątek, 31 mar 2017, 21:03
autor: forma
Prowadząc rektyfikacje w systemie 3,5 dwa razy opróżniam bufor.
1-raz ok.dwóch litrów płynu ze skumulowanym pogonem.
2-raz ( finiszowy ) po skrupulatnych odbiorach przedgonu i długiej stabilizacji,bufor wygotowuje się i to znacząco,po opróżnieniu mam w granicach 1-1,5 l płynu,który NIE pachnie pogonem,różni się co prawda od głównego produktu ale już nie wiele opisuje to,bo jest to już stała powtarzalność w moich procesach.Jeszcze parę ciekawych rzeczy zauważyłem,ale to opisz w osobnym temacie.Wszystko jest już powtarzalne to mogę opisać jako sprawdzone informacje a nie spekulacje....

Re: POGONY POD LUPĘ

: piątek, 31 mar 2017, 22:12
autor: michal278
Wracając do pogonów to jak wygląda sprawa ich składu dla cukru kontra owoce kontra zboże i kartofle. Gdzie ich można się spodziewać najwięcej? Pytanie o tyle ważne, że chcę się zabrać za robienie wysokiego % z innych surowców niż cukier. Jak też wygląda sprawa cukier kryształ kontra glukoza?

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: POGONY POD LUPĘ

: sobota, 1 kwie 2017, 08:12
autor: 275synio
michal278 pisze:chcę się zabrać za robienie wysokiego % z innych surowców niż cukier. Jak też wygląda sprawa cukier kryształ kontra glukoza?
Wystarczy zwrócić uwagę na cukry, jakie są zawarte w poszczególnych składnikach wymienionych przez Ciebi. I już masz odpowiedź...

Re: POGONY POD LUPĘ

: sobota, 1 kwie 2017, 08:15
autor: michal278
Sprawa nie jest aż tak oczywista gdy np owoce dają większą ilość przedgonów, więc nie muszą dawać pogonów aż tak dużo.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: POGONY POD LUPĘ

: sobota, 1 kwie 2017, 22:55
autor: 275synio
michal278 pisze:Sprawa nie jest aż tak oczywista gdy np owoce dają większą ilość przedgonów, więc nie muszą dawać pogonów aż tak dużo.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Jak mam to rozumieć, przedgony są zależne od pogonów i na odwrót....

Re: POGONY POD LUPĘ

: poniedziałek, 3 kwie 2017, 22:28
autor: radius
Temat oczyszczony z off topu :)

Re: POGONY POD LUPĘ

: piątek, 7 kwie 2017, 22:37
autor: michal278
Inaczej podczas fermentacji owoców więcej się tworzy substancji o wyższej temp wrzenia niż alkohol. Zależy też co kto uważa za przedgon, a co za pogon.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: POGONY POD LUPĘ

: piątek, 7 kwie 2017, 23:52
autor: forma
Moje najnowsze badania wykazały,że jednak drożdże piekarnicze produkują mniej związków pogonowych niż tradycyjne drożdże...

Re: POGONY POD LUPĘ

: sobota, 8 kwie 2017, 06:48
autor: radius
michal278 pisze:Zależy też co kto uważa za przedgon, a co za pogon.
A od kiedy to zależy od "uważania" :o Zacznij w końcu najpierw myśleć , potem dopiero rzucać się do klawiatury :scratch:

Re: POGONY POD LUPĘ

: sobota, 8 kwie 2017, 07:04
autor: aronia
michal278 pisze:Inaczej podczas fermentacji owoców więcej się tworzy substancji o wyższej temp wrzenia niż alkohol.
Pytanie nr. 1: Co TY uważasz za przedgon i za pogon?
Pytanie nr. 2: Acetal, który to najczęściej z innym związkiem powoduje przekroczenie norm należy według Ciebie do której grupy i dlaczego?

Re: POGONY POD LUPĘ

: sobota, 8 kwie 2017, 22:19
autor: rozrywek
Przed.............gon
Po.................gon.
Qwa mać tyle czasu pędzicie, a jeszcze się nie zorientowaliście że podstawowym tematem są temperatury wrzenia.........................................................................................................................................
WRZENIA, danych substancji.
Czy komukolwiek przyszło do głowy to że, ludzkimi słowami to ujmując, nie można przeprowadzić procesu ksiażkowo?


A czy ktoś pomyślał o tym że to to wszystko wrze na raz???
Słowo klucz...kocioł.
Patrzycie co się w kolumnach dzieje, a o kotle zapominacie..

Re: POGONY POD LUPĘ

: sobota, 8 kwie 2017, 23:55
autor: michal278
Bo te same związki można odbierać na początku i wtedy traktować jako przedgon jak i podczas gonu głównego i po.. Wszystko zależy od % wsadu.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: POGONY POD LUPĘ

: niedziela, 9 kwie 2017, 09:51
autor: Saccharomyces
forma pisze:Moje najnowsze badania...
Opiszesz może z grubsza wygląd tych badań ? Ile razy przeprowadzone ? Jakie urządzenia pomiarowe stosowałeś ?

M

Re: POGONY POD LUPĘ

: niedziela, 9 kwie 2017, 11:47
autor: aronia
rozrywek pisze:Qwa mać tyle czasu pędzicie, a jeszcze się nie zorientowaliście że podstawowym tematem są temperatury wrzenia(...) WRZENIA, danych substancji.
Czy komukolwiek przyszło do głowy to że, ludzkimi słowami to ujmując, nie można przeprowadzić procesu książkowo?
A czy ktoś pomyślał o tym że to to wszystko wrze na raz???
Słowo klucz...kocioł.
Patrzycie co się w kolumnach dzieje, a o kotle zapominacie..
Sorry rozrywek, ale gdyby zależało to tylko od temperatur wrzenia to byłoby to o wiele prostsze niż jest w rzeczywistości - więc skończ p....... I może Ty też rozglądnij się za tym acetalem o który pytałem michal278.
Ja bardzo dobrze wiem, że to wszystko znajduje się w zbiorniku i cała ta mieszanina wrze, a podczas "wędrówki" przez kolumnę pary się "oczyszczają", ale niestety na całej drodze od zbiornika do pojemnika na gotowy urobek tworzą się też różne azeotropy, ale jak czytam ostatnie wpisy michal278 w tym temacie to się zastanawiam czy on to wie czy tylko udaje, a ilość postów "nabił" pisząc co popadnie.
Zadałem mu 2 konkretne pytania - i brak odpowiedzi... Albo jeszcze lepiej:
michal278 pisze:Inaczej podczas fermentacji owoców więcej się tworzy substancji o wyższej temp wrzenia niż alkohol. Zależy też co kto uważa za przedgon, a co za pogon.
- no to zapytałem co TY uważasz.
michal278 pisze:Sprawa nie jest aż tak oczywista gdy np owoce dają większą ilość przedgonów, więc nie muszą dawać pogonów aż tak dużo.
michal278 pisze:Bo te same związki można odbierać na początku i wtedy traktować jako przedgon jak i podczas gonu głównego i po.. Wszystko zależy od % wsadu.
- :klaszcze: tylko jak to się ma do 2 wcześniejszych zacytowanych postów.

Re: POGONY POD LUPĘ

: niedziela, 9 kwie 2017, 12:15
autor: lesgo58
aronia pisze:...Ja bardzo dobrze wiem, że to wszystko znajduje się w zbiorniku i cała ta mieszanina wrze, a podczas "wędrówki" przez kolumnę pary się "oczyszczają", ale niestety na całej drodze od zbiornika do pojemnika na gotowy urobek tworzą się też różne azeotropy,...
Powiedziałbym więcej. Wrze tylko w części. Reszta zjawiska to zwykła konwekcja.
A w zrozumieniu tego czy mamy do czynienia z przed... czy po...gonami na przestrzeni całego procesu może nam pomóc (tak jak wspomniał aronia) słowo klucz całego zjawiska czyli - ..."azeotrop"...

Re: POGONY POD LUPĘ

: niedziela, 9 kwie 2017, 18:06
autor: rozrywek
No to mamy starcie tytanów(tygrysów) i królika w postaci Michała, którym niewiele się najemy.
Tygrysy się poszarpią nawzajem, a królik sobie będzie wesoło hasał.

Napisałem wyraźnie, że wszystko wrze na raz, tutaj jest ukryte podwójne dno. Azeotrop jest już dnem trzecim.
Jak na razie trzeba się zając Michałem, nie wiem co pali, ale jak nie zmieni dealera to będzie nieciekawie.
Proponuję zatem wyprostować światopogląd Miska najpierw.

A odnośnie nurtującego nas problemu, to wszystko jest do zrobienia moim zdaniem, jedyny problem, że będzie to masakrycznie czasochłonne, oraz masakrycznie pracochłonne. Do tego wymagałoby to zaprojektowania sprzętu który by temu podołał. Jedynie co mnie nurtuje to stabilizacja tego typu urządzenia, przy rożnych prędkościach odbioru. Następne pytanie, czy to jest w ogóle tego warte......

Na razie to Michal278 potrzebuje lekcji fizyki, o lekcji logiki już nie wspominając.

Re: POGONY POD LUPĘ

: niedziela, 9 kwie 2017, 18:53
autor: rastro
rozrywek pisze: Na razie to Michal278 potrzebuje lekcji fizyki
ta... ale tuzy forum też raczej powinny wrócić do lekcji fizyki (chemii fizycznej, czy czego tam jeszcze) w zakresie termodynamiki.
aronia pisze: ...ale niestety na całej drodze od zbiornika do pojemnika na gotowy urobek tworzą się też różne azeotropy...
bo jak się gdzieś tworzy azeotrop to mamy pozamiatane i już lepiej nie będzie, bo:
wiki pisze: Mieszanina azeotropowa (azeotrop) – ciekła mieszanina (roztwór) dwóch lub więcej związków chemicznych, która jest w równowadze termodynamicznej z parą nasyconą powstającą z tej mieszaniny. Skład pary i cieczy jest taki sam. Gdy mówimy o azeotropie w kontekście wykresu fazowego, parametry takie określamy nazwą punktu azeotropowego.

Proporcje molowe (stężenie) związków chemicznych obecnych w parze nasyconej, powstającej w trakcie parowania mieszaniny azeotropowej, są takie, jak w samej cieczy. Oznacza to, że po skropleniu pary znad mieszaniny azeotropowej uzyskuje się ciecz o takim samym składzie chemicznym, jak wyjściowa mieszanina, co uniemożliwia jej rozdzielenie przez destylację, a nawet rektyfikację.

a już kolega Lesgo z tą konwekcją to przy...dolił jak łysy grzywą o parapet... wrzenie to wrzenie ciecz paruje z całej objętości, a chcąc zachować ścisłość trzeba by było nawiązać do ciśnienia i pary nasyconej.

Re: POGONY POD LUPĘ

: niedziela, 9 kwie 2017, 18:56
autor: aronia
rastro a możesz wyjaśnić do czego zmierzałeś pisząc swojego posta?

Re: POGONY POD LUPĘ

: niedziela, 9 kwie 2017, 19:02
autor: rastro
Ano do tego azeotropu... jak go masz to już pozamiatane jak byś miał kolumnę z tysiącem półek to na tysiąc pierwszej będziesz miał ten cholerny azeotrop koniec kropka. Taki już jego urok nie da się tego rozdzielić metodą destylacji. A więc logicznie rzecz biorąc nie mogą się po drodze robić różne azeotropy bo niby jak... coś to nie bardzo logiczne.

ale jest jeszcze magiczne słowo zeotrop... chociaż nie w przypadku zeotropu nie skład pary i cieczy jest zawsze różny