Strona 1 z 4

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: środa, 4 mar 2015, 21:01
autor: arbaletnik
Spiryt a te 3 x 180 ml to przy jakiej objętości nastawu odbierasz? Czy nadal działasz na zmywakach, czy już może przestawiłeś się na SP?

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: środa, 4 mar 2015, 21:13
autor: Spiryt
Objętości 42 litry. Oczywiście zmywaki choć włożyłem od góry litr sprężynek ale spodziewałem się po nich więcej. Trochę poprawiły moc, ale to wszystko. Ostatnio pomagałem zrobić koledze kolumnę 150 cm wypełnioną zmywakami i efekt w półlitrówce który mi dał zaskoczył nawet mnie. Tak więc dalszy rozwój to około 150 cm zmywaków i ten litr sprężynek który mam. Razem 195cm wypełnienia.
Oczywiście destyluję tylko raz.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: czwartek, 5 mar 2015, 13:08
autor: herbata666
Dlaczego destylujesz tylko raz, przecież od dawna wiadomo, że dwa razy to podstawa, nie jesteśmy w stanie praktycznie oddzielić przedgonu podczas pierwszego gotowania.

PS.
Na kolumnie 54mm i 300cm wysokości wychodzi gorszy produkt po 1 razie (bardzo długo i skrupulatnie odbierany przedgon), niż na kolumnie z zasypem 170cm po dwóch gotowaniach (odpęd i rektyfikacja, w obu przypadkach cięte dość ostro przedgony).

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: czwartek, 5 mar 2015, 13:12
autor: lesgo58
Bo mu tak smakuje...I trzeba to uszanować.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: czwartek, 5 mar 2015, 14:38
autor: Spiryt
Destyluję tylko raz bo według mnie destylat po pierwszym razie jest na tyle dobry że nie potrzeba destylować powtórnie a jedynie przefiltrować przez węgiel. Filtracja przez węgiel jest też bardziej ekonomiczna i mniej pracochłonna niż powtórna rektyfikacja.

Czekam na wyniki chromatografu, zobaczę ile czego zostaje po jednej rektyfikacji. Jeżeli jest tego dużo to zmienię taktykę ale na mój smak nie jest źle.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: czwartek, 5 mar 2015, 19:41
autor: Pierino
Też na początku myślałem że jedno gotowanie wystarczy. Spróbowałem i gdy zobaczyłem co zostaje w kotle po drugim gotowaniu, to przekonałem się, że nie chcę tego pić. Teraz stosuję metodę 2,5 wg. lesgo58.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: czwartek, 5 mar 2015, 20:13
autor: Spiryt
Taka różnica że ja robiłem dwa gotowania, trzy gotowania, z klarowaniem, bez klarowania, z kropelkowym odbiorem, z opróżnianiem płytkiego jeziorka, głębokiego jeziorka, z zimnym jeziorkiem, z gorącym jeziorkiem, z obniżonym odbiorem jak też ze zwykłym, VM,LM,OVM i OLM. Przez 10 lat wypraktykowałem prawie wszystko co pojawiło się na tym forum i na białym i doszedłem tutaj gdzie jestem teraz. I teraz wiem że to jest to czego szukałem przez te kilka lat.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: piątek, 6 mar 2015, 12:46
autor: aronia
Jako, że w moim zastawie próbek posiadam też próbkę "wódki" od użytkownika Spiryt to pozwolę sobie zamieścić jej "aktualną" ocenę(zapachową): w zapachu nie wyczuwam ani typowych przegonów ani pogonów. W żadnym wypadku nie określił bym tego "bimberem"(według mojej prywatnej definicji). Ale... nie jest to jak dla mnie też "super ultra" czysta w której wyczuwałbym tylko wodę i etanol. I jeżeli autorowi odpowiada to w pełni popieram jego własny wypracowany sposób.
P.S. Ponieważ próbka którą dostałem została podzielona przeze mnie na 2 mniejsze zamieszczam też ocenę 2 osoby:trochę ostra i zostaje coś niemiłego na języku, ale nie stricte pogon, może zła woda do rozcieńczania, w zapachu ok, więc któreś ogony zostały zaciągnięte, jeżeli woda była ok, to szukałbym problemu w pogonie, bo przedgonowej ostrości nie czułem, stężenie wsadu albo skok temperatury/ zalanie miejscowe.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: piątek, 6 mar 2015, 12:55
autor: Spiryt
Z jednym się zgadza, tyle że nie wiem co to jest, czy przypalone drożdże czy rzeczywiście jakaś frakcja pogonowa. Najgorzej że przechodzi ona przez cały okres destylacji ale węgiel wyłapuje ten zapach w całości. Dlatego też czekam na wyniki z chromatografu.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: piątek, 6 mar 2015, 20:10
autor: Kula
Osobiście większość swoich produktów robię na bazie jednokrotnego gotowania (kolumna z olm). Wszystkie produkty robione na bazie jednokrotnego gotowania są w jakiś sposób zabarwiane (nalewki, wódki smakowe, wódki z dodatkiem dębu). Nikt ze znajomych nie narzeka na jakość.
Raz na jakiś czas robię porcję produktu dwukrotnie gotowanego (metoda 2,5). Tego produktu używam wyłącznie do stworzenia czystej (mało używam).
Próbka mojego produktu poszła do Aronii do badania.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: sobota, 7 mar 2015, 13:50
autor: daniel257
Spiryt pisze:Z jednym się zgadza, tyle że nie wiem co to jest, czy przypalone drożdże czy rzeczywiście jakaś frakcja pogonowa. Najgorzej że przechodzi ona przez cały okres destylacji ale węgiel wyłapuje ten zapach w całości. Dlatego też czekam na wyniki z chromatografu.
Dzięki za naprowadzenie z tymi grzałkami. Mam to samo u mnie. OLM, OVM, bez bufora, z buforem, kolumna 1 m, kolumna dwa metry, różne wody do rozcieńczania, jakie bym nie stosował kombinacje to wszystko tak samo. W zapachu leciutko ( naprawdę słabo), tylko zostaje taki posmak na końcu języka. Jeżeli to byłby przedgon, to nie powinno być na końcu, jeżeli pogon, to na początku, a to się ciągnie przez cały proces. Przyznaję że mam grzałki chyba od 3 lat nie czyszczone. Jeszcze z wypróbowania pozostały mi: zmiana drożdzy, zmiana wody do robienia zacieru.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: sobota, 7 mar 2015, 15:42
autor: lesgo58
Miałem podobne sytuacje na początku zabawy. Mój pierwszy zbiornik był zwykły bez płaszcza z grzałkami w środku. Jakąś tam poprawę miałem gdy idealnie klarowałem nastaw, ale dopiero zmiana zbiornika na zbiornik z płaszczem rozwiązała wszystkie problemy z dziwnym posmakiem. Gdzieś to nawet opisywałem.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: sobota, 7 mar 2015, 17:30
autor: Drupi
Może warto wypróbować na sobie, wypijając pól litra 50% rozcieńczonej psoty, po jednym gotowaniu, :odlot: i tego samego stężenia po drugim gotowaniu, stosując lekką, taką samą zakąskę. Ja jeszcze nie eksperymentowałem. ;) Tylko trzeba zrobić kilka dni odstępu między zabiegami. :) Ale Wasze spostrzeżenia są bardzo przydatne. :poklon;

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: piątek, 11 lis 2016, 10:39
autor: Saccharomyces
Przejrzałem trochę tematów tutaj na ten temat, ale nie trafiłem na to co mnie zastanawia.
Dlaczego wszyscy pchamy przedgony w kolumnę i później stresujemy się jej zanieczyszczeniem. Dlaczego lżejszych frakcji nie wypuścić oddzielnym wyjściem z bojlera?
Drugie wyjście + mała chłodniczka i niech od razu skrapla wszystko co tam się pojawia przed wrzeniem nastawu. Później zamknięcie zaworu i pary puszczone w kolumnę.
Ewentualnie niezbyt bezpieczne sam zawór otwarty do momentu wrzenia niech wypuszcza parujące smrody :)
Zawsze to do kolumny dostało by się dużo, dużo mniej przedgonów.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: piątek, 11 lis 2016, 11:21
autor: Kula
Bo przedgony nie chcą odparować przed rozpoczęciem wrzenia alko. Zawartość kotła to mieszanina która zachowuje się inaczej niż Twoje "życzenie".

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: piątek, 11 lis 2016, 11:25
autor: Saccharomyces
Kula pisze:Bo przedgony nie chcą odparować przed rozpoczęciem wrzenia alko.
i wszystko na ten temat. :)

M

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: piątek, 11 lis 2016, 12:52
autor: Drupi
Witam. Ja przypuszczam że głowice "zimne palce" prawdopodobnie są lepsze do odbioru przedgonu, niż np. Aabratek. Choć nie zamierzam wracać do ZP, myślę że coś w tym jest, nie wiem jak to wytłumaczyć. Ale po odbiorze przedgonu, do końca procesu na Aabratku jest bardzo doskonały sposób pracy.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: piątek, 11 lis 2016, 13:19
autor: Kula
A z czego to wnioskujesz??

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: piątek, 11 lis 2016, 15:17
autor: Drupi
Wnioskuje z tego że nastaw na Moskwa , ( wtedy Blg 27) kolumnie 50mm. ZP 45 minutowej stabilizacji, przedgony były bardziej skoncentrowane, a na Aabratku nawet przy Blg. startowym 21 ciągną się dłużej. Ale to są moje spostrzeżenia, a co najważniejsze: kiedy jeszcze miałem ZP nie było możliwości celowego zalania kolumny i nigdy nie zalewalem.
Tutaj próbki z CM czyli prawie to samo co ZP od Arońij wyszły wyjątkowo dobrze : ...- http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... &mode=view .

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: piątek, 11 lis 2016, 18:04
autor: Kula
Ja nie napisałem, że na CM nie da się zrobić dobrego produktu. Zastanawia mnie, dlaczego na CM wg. Ciebie można lepiej odebrać przedgony. Ja nie znam takiego powodu.
Aby wyciągać takie wnioski należy zbudować kolumnę o wymiennej głowicy i na takim samym zasypie, nastawie i mocy grzania porównać produkt z CM i LM.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: piątek, 11 lis 2016, 22:31
autor: herbata666
Niedługo zostanie odpalona moja kolumna, po części taki był zamysł, żeby również można było odebrać przedgon właśnie na kolumnie bocznej na krótkim odcinku czy to na głowicy Thor z regulowanym jeziorkiem czy na zwykłym CM, po skrupulatnym odebraniu przedgonu zostanie zamknięta kolumna boczna i przejdziemy do odbioru i stabilizacji kolumny głównej. Nie znam jeszcze takiej osoby co by tak robiła, zobaczymy jakie będą rezultaty, na pewno próbki wylądują na zaprzyjaźnionym chromatografie.

Na zdjęciu jest pokazana kolumna półkowa, ale oczywiście jest możliwość założenia zwykłej kolumny rektyfikacyjnej, na boczne odejście.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: piątek, 11 lis 2016, 22:50
autor: radius
Kurna Piotrek, ale ty masz pomysły :lol:

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: sobota, 12 lis 2016, 03:46
autor: herbata666
Powiem Ci Czesławie, ze zwykły użytkownik nie zrobi sobie dwóch odejść i nie postawi raczej dwóch kolumn obok siebie (koszty materiałowe, a jak nic to nie da, to mu zostanie jedna nie potrzebna kolumna). My jako producenci powinnismy testować różnego typu rozwiązania skądinąd nawet bardzo futurystyczne, a nóż widelec uda się wprowadzić coś nowego ;) (coś lepszego). Może i nie zda to egzaminu, ale co mi szkodzi ;). Na pewno rzetelnie opiszę, czy takie rozwiązanie coś wnosi dobrego, czy tylko jest to zbędny i drogi gadżet.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: sobota, 12 lis 2016, 13:40
autor: lesgo58
:klaszcze: :respect:
herbata666 pisze:My jako producenci powinnismy testować różnego typu rozwiązania skądinąd nawet bardzo futurystyczne, a nóż widelec uda się wprowadzić coś nowego ;) (coś lepszego). Może i nie zda to egzaminu, ale co mi szkodzi ;).
Powiem Ci że zda egzamin i to jak najbardziej. Testowałem podobne rozwiązanie. z tą różnicą, że ja podmieniałem części kolumn w zależności w jakim punkcie procesu byłem. Do odbioru przedgonów część kolumny z wypełnieniem. Po czym podmieniałem na kolumnę pustą do odbioru gonu. a następnie powracałem go wypełnionej kolumny aby odebrać spirytus pogonowy. Zarzuciłem ten temat z racji upierdliwości przy jego stosowaniu. Obecnie bardzo pomaga mi hybryda kolumny półkowej z modułem OLM.
Jedyny minus Twojego rozwiązania to koszty produkcji tego sprzętu.
Ale osoba, która to kupi będzie na pewno mega zadowolona.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: sobota, 12 lis 2016, 13:53
autor: jpiwek
Do odbioru przedgonów część kolumny z wypełnieniem. Po czym podmieniałem na kolumnę pustą do odbioru gonu. a następnie powracałem go wypełnionej kolumny aby odebrać spirytus pogonowy.
A czy przypadkiem tego samego nie uzyskałbyś po porstu zmiejaąc RR z 0 na 1:n? Zjawisko "zanieczyszczenia" wypełnienia przedgonem ma marginalny wpływ na jakośc całego wyrobu. Chyba, że masz dużo wolnego czasu.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: sobota, 12 lis 2016, 16:39
autor: Saccharomyces
jpiwek pisze:
Zjawisko "zanieczyszczenia" wypełnienia przedgonem ma marginalny wpływ na jakość całego wyrobu
Jeden tę marginalność zaakceptuje, a drugi nie - ma prawo.

M

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: sobota, 12 lis 2016, 20:00
autor: lesgo58
jpiwek pisze: Zjawisko "zanieczyszczenia" wypełnienia przedgonem ma marginalny wpływ na jakośc całego wyrobu. Chyba, że masz dużo wolnego czasu.
No właśnie. Mam wystarczająco dużo czasu, żeby próbować dogodzić sobie. A jestem wymagający.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: niedziela, 13 lis 2016, 02:50
autor: Aquila
Witam,
jpiwek pisze:... A czy przypadkiem tego samego nie uzyskałbyś po porstu zmiejaąc RR z 0 na 1:n? Zjawisko "zanieczyszczenia" wypełnienia przedgonem ma marginalny wpływ na jakośc całego wyrobu. Chyba, że masz dużo wolnego czasu.
Wydaje mi się, że jest wręcz przeciwnie. Postaram się uzasadnić dlaczego.
We wczesnej fazie destylacji w górę kolumny wędrują frakcje przedgonu, których lotność jest największa (ale rozpuszczalność w wodzie słaba, więcej na ten temat tutaj http://alkohole-domowe.com/forum/frakcj ... la#p124997). Wszystkie te zanieczyszczenia muszą przejść tranzytem przez kolumnę i nie ma praktycznie szansy aby część z nich nie utknęła w zakamarkach samej kolumny oraz w szczelinkach wypełnienia. W momencie zalania kolumny destylatem i podczas stabilizacji znakomita większość tych frakcji (nie wszystkie oczywiście) wygotuje się i krok po kroku, zanieczyszczając kolejne warstwy wypełnienia, przemieści się do głowicy. Dużo wolnego czasu to trzeba mieć na odpowiednio dłuuugą stabilizację aby odbierane serce nie zawierało niepotrzebnych domieszek ostrych w smaku, nieprzyjemnych w zapachu i szkodliwych dla zdrowia frakcji lekkich rujnujących nawet najlepszy destylat.

Pewnym wyjściem z sytuacji może być zamknięcie kolumny głównej i wypuszczenie wszystkich smrodów do bocznej kolumienki (przedgonowo-pogonowej w skrócie "ogonowej" ;) ) długiej na tyle i tylko na tyle aby możliwe było skuteczne zagęszczenie frakcji lekkich. Przy zasypie sprężynkami pryzmatycznymi powinien w zupełności wystarczyć odcinek długości 30-50cm. Dokładnie tyle ile wynosi długość segmentu pod głowicą separującego przedgony od obniżonego odbioru. Przeważająca większość frakcji lekkich, choć nie wszystkie oczywiście, w tym te najbardziej lotne, śmierdzące i słabo rozpuszczalne w wodzie bardzo szybko zgromadzi się w jeziorku głowicy, a przy całkowitym refluksie na tak krótkim odcinku kilkanaście minut do pół godziny powinno w zupełności wystarczyć aby zagęścić je dostatecznie. Im dłużej ten etap potrwa tym więcej lekkich zdąży się uwolnić ze wsadu i złapać w pułapkę w krótkim odcinku kolumienki "ogonowej". Ułatwieniem byłoby duże jeziorko w głowicy.

Kolejny etap to przeniesienie destylacji do kolumny głównej i fizyczne odcięcie kolumienki "ogonowej". Pary idące teraz w górę nie zawierają już stężonych frakcji lekkich a zaledwie nikły procent i to raczej późnego pogonu. Wypełnienie jest czyste i już się nie zanieczyści w takim stopniu w jakim miałoby to miejsce w przypadku przepuszczenia całego przedgonu przez kolumnę. Stąd też czas stabilizacji powinien być znacznie krótszy bo zwyczajnie nie ma czego wygotowywać z wypełnienia. Po krótkiej stabilizacji można przystąpić do odbioru serca, które powinno zawierać śladowe ilości zanieczyszczeń lekkich.

Pod koniec procesu, najlepiej zanim ze zbiornika zaczną się podrywać frakcje ciężkie warto zamknąć kolumnę główną, przejść z powrotem na kolumienkę "ogonową" i resztę smrodków odebrać na niej. Korzyść - kolumna główna pozostaje praktycznie "sterylna" nie zanieczyszczana ani przedgonem ani pogonem. Czystość wypełnienia mieścić się będzie w klasie odbioru serca i stanowić może bardzo dobry punkt wyjścia do kolejnej destylacji. Skrócić powinien się także czas stabilizacji potrzebnej do odebrania serca o najlepszych parametrach.

Pozdrowienia

Aquila

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: niedziela, 13 lis 2016, 08:39
autor: golec269
Świetny i prosty opis, przekonujący- wielkie dzięki.
Zastanawiam się o ile % można by otrzymywać czystszy destylat?
Czy stawiając na buforze krótką kolumnę i po odbiorze przedgonów powrócić do normalnego zestawienia kolumny można by osiągnąć podobne rezultaty?
Zadaję te pytania bo większości z Nas nie będzie stać na zmiany.
Oczywiście pytam teoretycznie, bo dopiero testy dadzą odpowiedź czy gra jest warta świeczki.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: niedziela, 13 lis 2016, 08:53
autor: Kula
Nie próbowałem sposobu opisanego przez kolegę Aquila jednak nasuwa mi się drobna modyfikacja dla osób z jedną standardową kolumną.
Po odbiorze przedgonu należy wyłączyć grzanie, odkręcić kolumnę, umyć ją, założyć kolumnę i ponownie odebrać przedgon w sposób opisany przez kolegę. Ciekawe o ile poprawi się produkt końcowy.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: niedziela, 13 lis 2016, 09:20
autor: golec269
Nie mam dużego doświadczenia ale wydaje mi się, że czasowo wyjdzie dłużej z myciem i zestawieniem kolumny niż z dłuższą stabilizacją.
Dokładny eksperyment może przeprowadzić osoba posiadająca dwa wyjścia ze zbiornika.
Jak myślisz Kula, czy da się na smak i zapach wyczuć różnice czy trzeba się wspomóc techniką?

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: niedziela, 13 lis 2016, 09:24
autor: Kula
Właściwie to nie mam zielonego pojęcia. Koncepcja której nie próbowałem.
Mogę strzelać jedynie, że średnio czuły nos (jak mój) nie poczuje różnicy (zakładając oczywiście, że standardowo robiłeś produkt najlepszej możliwej jakości).

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: niedziela, 13 lis 2016, 09:37
autor: lesgo58
Koncepcja o której rozmawiamy to dotyczy otrzymywania spirytusu czy też smakówek? Bo ze zdjęć wychodzi mi że właśnie owocówek. A z dyskusji zaczyna wysnuwać się obraz otrzymywania spirytusu.
Z mojego doświadczenia to do otrzymywania czystego spirytusu wystarczy w zupełności kolumna. Oczywiście dobrze skonfigurowana, a także solidnie przeprowadzony proces. I kombinowanie z dwiema kolumnami traci trochę sens. Choć nie pozbawia go całkowicie.
Np. gdy ktoś ma wyjątkowe warunki lokalowe i nie może sobie pozwolić na kolumnę słusznej wysokości. W tym przypadku rozdzielenie procesu może pomóc w odseparowaniu niechcianych frakcji. Serce zwłaszcza na początku będzie na pewno czystsze, niż w procesie tradycyjną metodą - czyli tylko na jednej kolumnie
Jeśli zaś chodzi o owocówki to koncepcja podwójnej kolumny ma jak najbardziej sens. Z jedną uwagą. Operator musi mieć świadomość, że w ten sposób można za bardzo oczyścić destylat z frakcji, które mają wpływ na bukiet trunku, który ma powstać pod wpływem starzenia. Jednakowoż system ten sprawdzi się idealnie w przypadku gdy chcemy uzyskać trunek do "szybkiej" konsumpcji. Szybkiej w znaczeniu - w ciągu kilku, kilkunastu miesięcy.
W przypadku hybrydy o której dyskutujemy istnieje jeszcze jedno dodatkowe "niebezpieczeństwo" związane z destylacja smakówek. Jest ono związane z inną separacją frakcji niż w kolumnie wypełnionej . W półkowej na poszczególnych półkach mamy bardzo skoncentrowane te frakcje i nieopatrznie przeciągając proces możemy załapać za dużo pogonowych frakcji. Mimo iż papuga czy termometr nam na to pozwala. Nawet smak może nas oszukać.
Błędy wychodzą dopiero po czasie. Co już kiedyś sygnalizowałem, a ostatnio opisali też koledzy kwik44 i Szlumf.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: niedziela, 13 lis 2016, 11:37
autor: golec269
Oczywiście chodziło mi o spiryus. Może z tą metodą jest więcej zachodu ale warto spróbować, przynajmniej u mnie.
Przeprowadzam jedną rektyfikację bardzo powoli(12ml/min z 1,5h stabilizacją).
Produkt jest dobrej jakości, 160cm sprężynek i OLM robi swoje.
Myślę, że taka metoda poprawiła by jakość spirytusu.
Też mam średnie kubki smakowe i powonienie , ale w wódeczce powinno coś pokazać czy warto włożyć trochę wysiłku więcej.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: niedziela, 13 lis 2016, 11:59
autor: Kula
Poprawi jakość na pewno choćby z powodu dwukrotnego odbioru przedgonu. Pytanie jak bardzo poprawi się jakość i czy cała zabawa jest warta zachodu.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: niedziela, 13 lis 2016, 12:11
autor: lesgo58
Dla amatora perfekcjonisty gra jest na pewno warta zachodu. Mam podobne zacięcie i dlatego rozumiem kolegę, który wymyślił sobie taką hybrydę. Ułatwi i polepszy sobie komfort pracy. O możliwościach różnych konfiguracji nie wspomnę. Kosztów i ceny nie oceniam, bo to jest indywidualną sprawą każdego z nas.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: niedziela, 13 lis 2016, 12:55
autor: golec269
Właśnie Kula czy Nasze kubki to wyłapią?
Skoro jesteśmy zgodni , że jakość będzie lepsza to warto spróbować.
To za jakiś czas się odezwę jak to się sprawdza w moim przypadku.
Warto szukać w Naszym hobby nowych sposobów by choć trochę podnieść poprzeczkę.
Jeszcze nie tak dawno wydawało się że nie można za pierwszym razem uzyskać spirytusu klasy lux a się udało.
Wymiana doświadczeń rodzi nowe pomysły i oby to przyczyniło się do jeszcze lepszych rozwiązań.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: niedziela, 13 lis 2016, 13:58
autor: Kula
Ja jestem jak najbardziej za testami. Tylko tak można popchnąć technologię produkcji do przodu.

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: niedziela, 13 lis 2016, 19:40
autor: Aquila
Witam,
lesgo58 pisze:Koncepcja o której rozmawiamy to dotyczy otrzymywania spirytusu czy też smakówek? Bo ze zdjęć wychodzi mi że właśnie owocówek. A z dyskusji zaczyna wysnuwać się obraz otrzymywania spirytusu.
Z mojego doświadczenia to do otrzymywania czystego spirytusu wystarczy w zupełności kolumna. Oczywiście dobrze skonfigurowana, a także solidnie przeprowadzony proces. I kombinowanie z dwiema kolumnami traci trochę sens. Choć nie pozbawia go całkowicie.
Ideą przewodnią jest puszczenie bokiem śmierdzących i gryzących frakcji a pozostawienie i przepuszczenie przez kolumnę tylko tej części, która jest potrzebna. W przypadku smakówek trochę późnego pogonu jest potrzebne aby otrzymać pełny bukiet trunku. Wtedy wystarczy krócej odbierać przedgon na kolumnie "ogonowej". Taki bypass powinien uniemożliwić dostanie się najmniej pożądanych frakcji do destylatu, czego nie można wykluczyć podczas normalnie przeprowadzonej destylacji.

Wbrew pozorom korzyści z zastosowania tej metody powinny być zauważalne także w rektyfikacji. Prostym przykładem potwierdzającym zanieczyszczenie pozostające w kolumnie jest obniżony odbiór. Każdy, kto próbował pierwsze krople z obniżonego odbioru wie czym pachną. A pachną tak nawet po długiej stabilizacji, po której zdawałoby się już nic w kolumnie nie powinno pozostać. Ile jeszcze jest takich miejsc w których utknięte lekkie frakcje uwalniać się bedą podczas odbioru serca? Odpowiedź na to pytanie dostaniemy dopiero po zrobieniu testów podczas których przedgony NIE będą skierowane na kolumnę główną. Logika podpowiada, że podczas takiego testu do serca nie mogą przedostawać się frakcje, których w kolumnie nie było...
golec269 pisze:...Zastanawiam się o ile % można by otrzymywać czystszy destylat?
Czy stawiając na buforze krótką kolumnę i po odbiorze przedgonów powrócić do normalnego zestawienia kolumny można by osiągnąć podobne rezultaty?
Zadaję te pytania bo większości z Nas nie będzie stać na zmiany.
Oczywiście pytam teoretycznie, bo dopiero testy dadzą odpowiedź czy gra jest warta świeczki.
Zastosowanie powyższej metody jest możliwe także u posiadaczy zbiornika z jednym wylotem i dzielonej kolumny. Jezeli możliwe jest odłączenie bufora, to także należałoby go odłączyć. Do wylotu zbiornika przykręcić możliwie krótki segment kolumny na to przykręcić głowicę. Najlepiej byłoby gdyby to był kawałek rury przeznaczony wyłącznie do celów "ogonowych". Wtedy po odebraniu przedgonu wystarczy w miejsce kolumny "ogonowej" założyć normalną kolumnę z buforem, przełożyć na nią z powrotem głowicę i kontynuować rektyfikację w normalny sposób.

Jeżeli nie dysponujemy dodatkowym kawałkiem wypełnionej rury, to wybieramy krótki odcinek kolumny i na nim odbieramy przedgon. Dłuższy dużo lepszej roboty nie zrobi, a krótki łatwiej umyć :D. Jeżeli nie dysponujemy dzieloną kolumną, to zabawa robi się trochę kłopotliwa i powstaje pytanie czy w ogóle ma sens.
Kula pisze:... Po odbiorze przedgonu należy wyłączyć grzanie, odkręcić kolumnę, umyć ją, założyć kolumnę i ponownie odebrać przedgon w sposób opisany przez kolegę. Ciekawe o ile poprawi się produkt końcowy.
Dokładnie tak, dodam tylko, że do mycia należałoby użyć wrzącej wody. Samo przepłukanie zimną wodą raczej nie wystarczy. Po zmieszaniu frakcji lekkich z wodą w próbówce wyraźnie widać oleisty osad na ściankach. Zimna woda tego nie usunie. Wrzątek natomiast sprawi, że powinny odparować błyskawicznie.

Nierozwiązana na razie pozostaje kwestia o ile poprawi się jakość produktu końcowego i czy ta poprawa jest warta takiego zachodu.

Pozdrowienia

Aquila

Re: Koncepcja odbioru przedgonu

: niedziela, 13 lis 2016, 23:33
autor: seneka
Dwie dziury w zbiorniku? Niekoniecznie :D
https://youtu.be/G9J1l1eVa-Y