Strona 8 z 18

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: wtorek, 16 paź 2018, 15:13
autor: krzysiek1404
Koledzy mam pytanie o chłodzenie, mam kolumnę z głowicą bokakob wg. radiusa o OVM obniżony, jak w takiej kolumnie podłączyć wodę chłodzącą najpierw do chłodnicy OVM a potem skraplacz czy odwrotnie najpierw skraplacz a potem ovm ??
Czy może nie ma to znaczenia??

U siebie podłączyłem najpierw do skraplacza a potem do chłodnicy OVM i robią się bańki powietrza.

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: wtorek, 16 paź 2018, 18:33
autor: KS2507
Najpierw chłodnica lebiga a następnie skraplacz w głowicy.

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: środa, 17 paź 2018, 05:08
autor: gryzmo
Dręczy mnie jedna myśl. Czy można odbierać przedgon zaraz po stabilizacji kolumny (u mnie jakieś 25min) ujściem LM tradycyjnie 3 krople na sekundę jednocześnie dalej prowadząc stabilizację jeszcze np: 30min. Mielibyśmy odebraną większą część przedgonu jeszcze przed odbiorem serca z OLM.
Pozwoliłoby to skrócić trochę cały proces.

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: środa, 17 paź 2018, 07:30
autor: lesgo58
Nie wiem jak długo czytasz forum, ale zapewne umknął Twojej uwadze pewien szczegół. Ostatnimi czasy jest trendy stabilizacja równolegle z odbiorem przedgonów. Zazwyczaj etap stabilizacji i odbioru przedgonów zamyka się średnio w 60 minut. I można to robić na kilka sposobów.
Dla osób posiadających OLM.
1. Gdy mamy dość duże jeziorko od 100ml w górę stabilizujemy 20 minut i robimy zrzut jeziorka w ilości trochę większej jak pojemność jeziorka. Następnie ponowna stabilizacja 20 minut. Po czym ponowny zrzut jeziorka. I znowuż ponowna stabilizacja 20 minut. Po czym można przejść do OLM. Oczywiście każdy musi dopasować ten etap do swojego sprzętu. Dlatego w czasie odbioru gonu można też w późniejszym czasie dodatkowo zrzucić jeziorko z gromadzącym się przedgonem.
Najlepiej ocenimy efekty robiąc próby początkowego odbioru gonu do małych buteleczek (np. po 100ml). Po kilku rektyfikacja powinno się już raczej poznać możliwości kolumny i odpowiednio dopasować sposób stabilizacji i odbioru przedgonów.
Niestety ale ten etap procesu jest jednym z najbardziej przysparzającym kłopotów. Dlatego tyle narzekań na efekty.
2. Gdy nie mamy jeziorka powtarzamy wszystko w podobny sposób tylko między zrzutami jeziorka można dodatkowo kropelkować. Oczywiście zrzuty możemy robić o takiej samej pojemności albo i mniejsze. Np. po 50ml.
Po przejściu do odbioru gonu wskazane jest dodatkowy odbiór gromadzących się przedgonów w sposób kropelkowy.

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: środa, 17 paź 2018, 07:39
autor: mirek-swirek
A jesli się nie ma obniżonego odbioru?

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: środa, 17 paź 2018, 09:22
autor: gryzmo
I o taką odpowiedź mi chodziło. Faktycznie gdzieś mi umknęło. Dzięki.

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: środa, 17 paź 2018, 09:23
autor: lesgo58
A jeśli się nie ma obniżonego odbioru to pozostajemy po staremu. Czyli początek stabilizacji i odbioru przedgonu jak wyżej. Dodatkowo jednak musimy poradzić sobie z płukaniem głowicy po pozostałościach przedgonowych. Co nam oczywiście wydłuża czas od przejścia od stabilizacji do odbioru gonu. Na ten etap tez jest kilka sposobów. I każdy musi dopasować go do swoich możliwości.
W czasach gdy odbierałem przedgon i gon z głowicy po wielu próbach i eksperymentach radziłem sobie w następujący sposób.
1. Stabilizacja 20 minut i pierwszy zrzut jeziorka,
2. Ponowna 20 min. stabilizacja i następny zrzut jeziorka,
3. Następna stabilizacja 20min. i zrzut jeziorka,
4. Jak wyżej, Mijało więc od początku stabilizacji ok. 80 minut.
5. Zmiana wężyka odbioru i próba organoleptyczna tego co zaczynało kapać. Zazwyczaj było akceptowalne. Zaczynałem więc odbiór gonu z prędkością roboczą. Z tym, że pierwsza butelka była odstawiana na bok do weryfikacji.
Oczywiście opisuję 2 gotowanie. Bez metody 2,5.
Metoda 2,5 jest oczywiście trochę bardziej skomplikowana.

Płukanie głowicy można też zrobić na zasadzie puszczania na szybko ( po trzeciej stabilizacji ) z pół litra spirytusu. Oszczędzało się w ten sposób trochę czasu ale jednocześnie traciło więcej spirytusu.
Jak widać - jakkolwiek by nie robił - pochłaniało to sporo czasu a i efekty w postaci gonu jako całości nie zawsze były przeze mnie akceptowalne.
Wydawać się może, że tak naprawdę nie ma znaczących różnic w sposobie stabilizacji i odbioru przedgonów. Jednak gdy przyjrzeć się bliżej to OLM rozwiązuje niektóre niedogodności. A przede wszystkim pozwala efektywniej separować i ciąć przedgony.
Jakość gonu jako całości ulega także zdecydowanej poprawie.

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: środa, 17 paź 2018, 11:13
autor: wkg_1
lesgo58 pisze: Oczywiście opisuję 2 gotowanie.
A przy pierwszym coś się zmienia ?
Można tak samo dokładnie jak przy drugim czy raczej poprzestać przy pierwszym spuście jeziorka ?

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: środa, 17 paź 2018, 11:50
autor: radius
lesgo58 pisze:Ostatnimi czasy jest trendy stabilizacja równolegle z odbiorem przedgonów.
Zapomniałeś napisać, że forsuje tę metodę, zabetonowany w swoich poglądach, niejaki koalak vel siedestyluje z sąsiedniego forum i jak zwykle uczepi się tego zdania jak rzep psiego ogona, bo (jak zwykle) kompletnie nie zrozumie niczego z tego co napisałeś dalej :hahaha:
Mogę się o to założyć o flachę dobrej whisky :D

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: środa, 17 paź 2018, 12:02
autor: lesgo58
@radius
:ok: W punkt.

@wkg_1
To zależy jak kto traktuje pierwsze gotowanie. Jeśli tylko jako odpęd do odzyskania alkoholu to wystarczy krótsza stabilizacja i tylko pierwszy zrzut jeziorka. Jak ktoś jest bardziej pedantyczny to robi wszystko jak to opisałem powyżej.
Nie ma ścisłej reguły. Tak jak pisałem wcześniej - odbiór przedgonów jest chyba najbardziej niewdzięcznym i sprawiającym wielu osobom dużo trudności - etapem całego procesu.
Ja osobiście każde gotowanie traktuję w pełnym reżimie jak w gotowaniu drugim. A jeśli weźmiemy pod uwagę metodę z wielokrotnym odbiorem przedgonu przy różnych stężeniach wsadu - to sprawa się jeszcze bardziej "komplikuje".
Komplikuje napisałem w cudzymsłowiu ponieważ ...nie taki diabeł straszny, jak go malują.... Zwłaszcza nowicjusze, którzy czytając te moje "wypociny" mogą sobie wyobrazić, że odbiór przedgonów jest nie wiadomo jak trudny i skomplikowany. Nic bardziej mylnego. Potrzeba trochę cierpliwości i świadomości tego co się dzieje i co się robi. A wszystko odbywa się niejako po drodze.
W końcu warte jest satysfakcji z wykapanego urobku.
Konkludując - każdy musi dojść do własnego sposobu, bo wszystko zależy sprzętu i doświadczenia oraz temperamentu operatora. A w końcu od targetu jaki sobie obrał.

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: środa, 17 paź 2018, 12:56
autor: wkg_1
lesgo58 pisze: Ja osobiście każde gotowanie traktuję w pełnym reżimie jak w gotowaniu drugim.
Tak myślałem ale chciałem tylko potwierdzić : )
lesgo58 pisze: ... czytając te moje "wypociny" ...
Jak cienka jest granica między skromnością a kokieterią ;P
Oczywiście żartuję, respekt ! :respect:
lesgo58 pisze: Konkludując - każdy musi dojść do własnego sposobu, bo wszystko zależy sprzętu i doświadczenia oraz temperamentu operatora. A w końcu od targetu jaki sobie obrał.
Myślę, że w tym kompendium koncentrujesz się na odbiorze "nirvany" która "Smells Like Teen Spirit" i to jest świetny pomysł !

https://www.youtube.com/watch?v=hTWKbfoikeg :klaszcze:

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: sobota, 3 lis 2018, 13:21
autor: yacequ
Po przeczytaniu wielu krytycznych opinii na temat dobrej jakości spirytusu z pierwszego odpędu jakosc-spirytusu-z-waszych-kolumn-vs-sk ... 18725.html, postanowiłem dokonać próby destylacji metodą 2,5 Kolegi Leszka, jednakże zanim to uczynię, pozwolę sobie zacytować skróconą instrukcję tej metody w celu weryfikacji treści metody:
"Początkowym wsadem jest surówka z pierwszego odpędu, rozcieńczona do mocy 55%. Obierając taką moc dla wsadu pozbywamy się alkoholu amylowego, który to jest odpowiedzialny za niezbyt korzystny aromat i smak.
Po rozgrzaniu zawartości zbiornika powtarzamy cała procedurę z zalaniem kolumny, stabilizacją i odbiorem przedgonów jak przy pierwszym gotowaniu.
To dzięki użyciu wsadów o różnej mocy jesteśmy w stanie pozbyć się wielu niepożądanych dla jakości spirytusu frakcji lekkich i ciężkich.
Po odebraniu całego przedgonu, wyłączamy całkowicie grzanie. Po odczekaniu 30 minut dolewamy do zbiornika gorącej wody w celu rozcieńczenia wsadu do 20% ( a nawet mniej). Włączamy ponownie grzanie powtarzając całą procedurę z rozgrzewaniem, zalaniem, stabilizacją i ponownym odbiorem przedgonów. Tak !!! Ponownie przedgonów!!!
Po odebraniu przedgonów nadchodzi czas na odbiór gonu z OLM.
Jednocześnie z głowicy w dalszym ciągu odbieramy kropelkowo przedgony, które w międzyczasie się jeszcze uwalniają, a także te które zostają wypłukane ze skraplacza.
Serce odbieramy do rzeczywistych 100º C w zbiorniku. Po tak przeprowadzonych dwóch gotowaniach otrzymujemy bardzo czysty (wręcz sterylny) spirytus o mocy minimum 96,5% i smaku i zapachu właściwym dla spirytusu."

Metoda jest dla mnie zrozumiała, ale diabeł tkwi w szczegółach...
KEG 50, Aabratek, OLM, latarnia, grzałki 1.5 i 2 kW (bez bufora).
Ile wsadu 55 % należy wlać do zbiornika, ażeby po odebraniu przedgonów i dodaniu wody, w zbiorniku było ca. 45 l < 20 % wsadu ? Czy ok. 20 l 55% będzie OK ? Dziękuję i pozdrawiam,

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: sobota, 3 lis 2018, 14:48
autor: lesgo58
Zakładam, że masz surówkę 96%. Wlewasz 9,3 litra i dolewasz 7,4 litra wody. Otrzymasz 16,2 litra 55% wsadu. Odbierasz przedgony i dolewasz wody do pełna. Czyli minimum do 45 litrów całości.

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: sobota, 3 lis 2018, 15:39
autor: yacequ
Tak, 96,6%.
Dzięki, czytelne i proste, także dzięki Twojej instrukcji :klaszcze: , którą nieco skróciłem, zachowując istotę rzeczy.
Z pewnością podzielę się rezultatem.
Pozdrawiam,
Jacek
PS.
zapewne literówka:
9,3 +7,4=16,7 - i chyba ta suma jest OK ?

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: sobota, 3 lis 2018, 16:37
autor: lesgo58
Jak weźmiesz pod uwagę kontrakcję ,to mój wynik jest ok. ;)

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: sobota, 3 lis 2018, 16:58
autor: yacequ
Nie spodziewałem się, że to może być aż 3 %.
Dzięki, wszystko jasne.

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: sobota, 3 lis 2018, 17:49
autor: lesgo58
Polecam apkę Alkocalc Ma dużo funkcji pomocnych w różnych obliczeniach dotyczących naszego hobby.

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: sobota, 3 lis 2018, 18:01
autor: yacequ
Już ją ściągnąłem, ale fajna !
Dzięki,

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: sobota, 3 lis 2018, 19:53
autor: Roman_Piotrowicz
Czy ta aplikacja nazywa się dosłownie Alkocalc? U mnie pod tym hasłem pojawia się inna aplikacja...

Obrazek

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: sobota, 3 lis 2018, 22:32
autor: yacequ
Proszę bardzo:
https://drive.google.com/file/d/0Bx8-os ... NiLTA/view
opracowanie @jozzek666
podziękowania !

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: sobota, 3 lis 2018, 22:59
autor: Roman_Piotrowicz
Aaaaaaa, no to wszystko jasnego ;) dziękuję

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: sobota, 3 lis 2018, 23:21
autor: yacequ
Pytanie do Leszka.
Znowu dopadł mnie Pomysłowy Dobromir, a mianowicie skoro destylujemy tylko 16,2 l surówki w celu pozbycia się wszelkiego zła, a potem uzupełniamy wodą do 45 l, wykonując dwie gonitwy, to czemu nie możemy wykonać pierwszej gonitwy na pełnym KEG’u z 55% wsadem, który po pozbyciu się przedgonów posłuży nam w trzech kolejnych gonitwach. W ten sposób wykonamy cztery a nie sześć gonitw. Gdzie się mylę ?

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: niedziela, 4 lis 2018, 00:02
autor: Airacobrator
Słabo to widzę, zlewamy wtedy wrzącą surówkę w ilości 30 litrów. Transport jej wraz z przechowaniem, plus dodatkowe rozgrzewanie kotła, nie wiem tylko czy to ma wpływ na jakość alkoholu.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: niedziela, 4 lis 2018, 07:57
autor: lesgo58
yacequ pisze:czemu nie możemy wykonać pierwszej gonitwy na pełnym KEG’u z 55% wsadem, który po pozbyciu się przedgonów posłuży nam w trzech kolejnych gonitwach.
Pomysł jak najbardziej ok.
A z tego pomysłu mogą skorzystać jak najbardziej osoby posiadające w zbiorniku grzałki zamontowane bardzo wysoko.
Metoda 2.5 to jest swego rodzaju kanon, którego nie trzeba się ściśle trzymać. Jest metodą rozwojową. Wszelkie wariacje są jak najbardziej dopuszczalne.
Był on opisany w czasach gdy w obiegu nie było jeszcze buforów stabilizujących. Osoby posiadające bufor mogą rozszerzyć spektrum działania pomagający odebrać jak najwięcej przedgonów do 4 podejść. Jest pełna dowolność. Tak jak pełną dowolnością jest ilość odebranych przedgonów. Bo nie wszystko co wydaje się, że jest złe musi być złe.
Mnie dokładne oczyszczenie spirytusu pasuje głównie przy cukrówkach gdy spirytus przeznaczam do nalewek.

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: niedziela, 4 lis 2018, 08:53
autor: Szlumf
yacequ pisze:.................. to czemu nie możemy wykonać pierwszej gonitwy na pełnym KEG’u z 55% wsadem, który po pozbyciu się przedgonów posłuży nam w trzech kolejnych gonitwach. ...............
Czy dobrze zrozumiałem, że wlewasz do pełna 55% surówkę, odbierasz przedgony i następnie serce bez zmniejszania %? Z tego co wiem to wiele osób tak robi. Tyle, że moim zdaniem, wymaga to dokładnego odbioru frakcji przy pierwszym gotowaniu nastawu cukrowego. Ponadto może powodować powstanie problemów związanych z mocnym wsadem i trzeba odpowiednio zmodyfikować prowadzenie procesu.

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: niedziela, 4 lis 2018, 09:10
autor: yacequ
@lesgo58 - dziękuję, odpowiedź wielce satysfakcjonująca !
@Szlumf - dzięki, o tym pomyśle nie słyszałem, lecz jeśli nie okaże się zbyt trudny (mam doświadczenie), to spróbuję swych sił, ale to raczej wymaga opinii Leszka (wybacz).
Ad meritum, miałem na myśli odlanie z KEG'a 2/3 surówki 55% po odbiorze przedgonów (30 l), uzupełnienie pozostawionej ilości do 45 l i normalną gonitwę, zaś identycznie zamierzałem uczynić z pozostałą ilością odlaną do naczyń, podzieloną na dwie gonitwy.

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: niedziela, 4 lis 2018, 09:16
autor: yacequ
Airacobrator pisze:dodatkowe rozgrzewanie kotła, nie wiem tylko czy to ma wpływ na jakość alkoholu.
Dzięki, na jakość z pewnością nie ma, ma natomiast na liczbę procesów.

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: niedziela, 4 lis 2018, 10:03
autor: lesgo58
Szlumf pisze: Czy dobrze zrozumiałem, że wlewasz do pełna 55% surówkę, odbierasz przedgony i następnie serce bez zmniejszania %?
Wydawało mi się oczywistym sposób podany przez jacka. Jednak się myliłem.
Opisując dokładnie - sposób polega na tym, że gotujemy pełen zbiornik wsadu 55%. I po całej procedurze odebrania przedgonu dzielimy go na mniejsze porcje.
Ja osobiście - po wielu mało satysfakcjonujących wtopach - nigdy nie zalecam pełnej rektyfikacji na poszczególnych stężeniach wsadu. Czyli mamy wsad 55% i po odbiorze przedgonów od razu odbieramy gon. Póżniej rozcieńczamy ten gon i postępujemy identycznie. Końcowy rektyfikat na mój gust różni się i to bardzo. Gdzieś to już opisywałem.
Najlepsze efekty (ciągle w/g mnie) przynosi stopniowy odbiór przedgonów i dopiero po tym odbiór właściwego gonu.
Już lepsze efekty (dla tych co się śpieszą i są mniej cierpliwi) to po rektyfikacji surówki w pełnym reżimie omijając gotowanie wsadu o stężeniu 55% ) robimy następne gotowanie wsadu z rozcieńczonej surówki od razu do 20%. Po odebraniu przedgonów od razu przechodzimy do odbioru gonu.

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: niedziela, 4 lis 2018, 11:00
autor: yacequ
lesgo58 pisze:Ja osobiście - po wielu mało satysfakcjonujących wtopach - nigdy nie zalecam pełnej rektyfikacji na poszczególnych stężeniach wsadu. Czyli mamy wsad 55% i po odbiorze przedgonów od razu odbieramy gon. Później rozcieńczamy ten gon i postępujemy identycznie. Końcowy rektyfikat na mój gust różni się i to bardzo. Najlepsze efekty (ciągle w/g mnie) przynosi stopniowy odbiór przedgonów i dopiero po tym odbiór właściwego gonu.
No i o to chodziło! Postąpię zatem zgodnie z instrukcją Guru, którego serdecznie pozdrawiam! Bardzo pomógł mi w fazie mojego raczkowania... Za Twoje zdrowie, Leszku!
PS.
Panie i Panowie,
przyszedł mi do głowy szalony pomysł, a mianowicie uważam, iż wszystkie tematy zasługują na stworzenie Wielkiej Encyklopedii Gonitwy Polskiej Czarnego Forum, toż to byłaby lektura! Może jak będę na emeryturze w następnym wcieleniu, pomyślę o tym...

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: niedziela, 4 lis 2018, 11:21
autor: krzysiek1404
Taka encyklopedia to super pomysł. Popieram.

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: niedziela, 4 lis 2018, 14:50
autor: mateos11
lesgo58 pisze: Już lepsze efekty (dla tych co się śpieszą i są mniej cierpliwi) to po rektyfikacji surówki w pełnym reżimie omijając gotowanie wsadu o stężeniu 55% ) robimy następne gotowanie wsadu z rozcieńczonej surówki od razu do 20%. Po odebraniu przedgonów od razu przechodzimy do odbioru gonu.
A czy to nie będzie odbiór przedgonu w podobnym stężeniu co miał nastaw? A już raz odbieraliśmy przedgon w niskim stężeniu procentowym. Czy może takie rozcieńczenie surówki spowoduje lepsze rozbicie przedgonu i dokładniejszą seperacje?Więcej się go pozbędziemy w niższym stężeniu?

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: niedziela, 4 lis 2018, 19:25
autor: yacequ
Przymierzam się do zakupu bufora u Franzmastera (gdzie kupiłem swój sprzęt - KEG 50, OLM, bez MSR):
https://www.olx.pl/oferta/bufor-stabili ... wl7ih.html,
a po przeczytaniu wielu wątków na CF, mam kilka pytań praktycznych:
1. czy bufor pracuje w kolumnie razem z katalizatorem ?
2. czy termometr w buforze niezbędny ?
3. czy do pracy kolumny z buforem potrzebny jest otwór rewizyjny w KEG’u (nie mam) ?
4. czytałem, iż pożądana jest większa średnica wewn. bufora – Franzmaster proponuje wersję poszerzoną 76 mm wewnątrz (kolumnę mam 63,5)
5. czy coś jeszcze ?
Dziękuję i pozdrawiam,
Jacek
PS.
post136688.html?hilit=bufor%20stabilizu ... ny#p136688 - przeczytałem, ale post sprzed 4 laty, aktualny ?...

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: niedziela, 4 lis 2018, 20:56
autor: prolog1975
1. Może jak masz dużo miejsca w górę.
2. Dla mnie niezbędny mając go znając kolumnę patrzę na niego a nie na keg. Dodatkowo na początku staram się osiągnąć możliwie największy % a to pokazuje termometr.
3. Nie, choć ja wolę bufory na szerokim dnie.
4. Niekoniecznie, można stosować przewiewiniejsze wypelnienie np. miedź lub zmywaki KO. Do 63mm wystarczy w środku fi 70 dla spokoju. Osobiścje przy tych samych średnicach kolumny i wewnetrznej bufora zalewanie u mnie miało miejsce jak za dużo do kega wbilem. Plus grubszej rury to podanie większej cieploty do bufora.
5. Fajnie jak bufor ma spust do zbiornika i na zewnątrz tak by w czasie odbioru przedgonu mieć bufor otwarty i nastepnie go zamknąć. Takie rozwiazanie ułatwia bawienie się metodą 2.5.

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: poniedziałek, 5 lis 2018, 08:40
autor: lesgo58
mateos11 pisze:...
A czy to nie będzie odbiór przedgonu w podobnym stężeniu co miał nastaw? ...
Oczywiście masz do pewnego stopnia rację. Dlatego zaznaczyłem, że ten sposób jest dla leniwych, niecierpliwych i mający trudności z za wysoko wspawanymi grzałkami.
Z własnego doświadczenia wiem, że to stężenie jest w miarę optymalne na oczyszczenie surówki. Próbowałem w innych stężeniach i zawsze "ujawniały" się kwiatki.
Oczywiście każdy może próbować swoich stężeń. Odbiór przedgonów to tak jak destylacja owocówek każdy na własną rękę szuka swojego Grall'a.
Gwarantowaną metodą na idealnie czysty spirytus jest "metoda 2,5" z trzykrotnym odbiorem przedgonów, a jeszcze lepiej (to Ci co mają bufor) z pięciokrotnym odbiorem przedgonów.

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: poniedziałek, 5 lis 2018, 10:45
autor: yacequ
yacequ pisze:Przymierzam się do zakupu bufora.
Dziękuję za "pochylenie się nad tematem" - już nieaktualny z przyczyn obiektywnych.
Pozdrawiam,
Jacek

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: poniedziałek, 5 lis 2018, 12:57
autor: irek89
Złożyłem dziś kolumnę i zmierzyłem (wodą) pojemność jeziorka w głowicy. Wyszło mi aż 390 ml. Zbiornik mam 62 litry jeśli dobrze pamiętam. Jednorazowo chce gotować 50 litrów. Jak mam prowadzić proces z tą wielkością jeziorka przy pierwszym gotowaniu a później tez przy 2,5?

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: poniedziałek, 5 lis 2018, 13:14
autor: Airacobrator
Proponuję by kolega dodał, że jeziorko 0,39 litra jest w głowicy typu UFO. I do tego czy istnieje jakaś regulacja pojemności tego jeziorka? To forum również cierpi na brak wróżów i telepatów (przepraszam za uszczypliwość) ;)

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: poniedziałek, 5 lis 2018, 13:29
autor: lesgo58
Tak duże jeziorko? :scratch: Był jakiś powód zrobienia tak dużego jeziorka.
A masz je może regulowane?

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: poniedziałek, 5 lis 2018, 13:36
autor: irek89
Błąd w obliczeniach. Celowałem w ponad 200. Jeziorko jest dwustanowe. Zero i 390. Dodam tylko, że mam bufor ponad 4 litry

Re: Kolumna a rektyfikacja. Kompendium wiedzy w pigułce.

: poniedziałek, 5 lis 2018, 14:17
autor: lesgo58
Ustaw maksymalnie 100ml.
Reszta już standardowo. Do wyboru - po przeprowadzonej stabilizacji - odbiór przedgonu kropelkowo, zrzutami bądź w sposób łączony. Nie ma znaczenia czy gotujemy nastaw czy surówkę. Praktycznie każdy sam dochodzi po poznaniu sprzętu do jak najbardziej optymalnego prowadzenia procesu.