aAbratek piekący destylat
: środa, 29 sty 2020, 11:04
napiszę Ci jak to wygląda u mnie
Zacznę od nastawu :
-nastaw robię z 24kg cukru oraz 80l ciepłej wody co daje mi około 95l nastawu o wartości 25BLG cały,
póżniej rozpuszczam cukier i czekam aż temperatura spadnie w okolicę 20 stopni , napowietrzam nastaw dodając dwie paczki drożdży
Alcotec Turbo Yeast 48 Pure.Drożdże przeważnie zaczynają pracę po około kilkunastu godzinach i tak przez cały czas pracy drożdży
pilnuję temperaturę tak żeby nie przekroczyła 28stopni u mnie jest to w granicy 24-25 stopni.Po około 8 dniach gdy zauważę
że drożdże przestają pracować mierzę zawartość cukru jeśli mam już -4BLG zlewam znad osadu do drugiej beczki odgazowywuję nastaw
energicznie mieszając mieszadłem przez parę minut ,póżniej dodaję Turbo klar na 50L (ta ilość klaruje nastaw 95litrowy) saszetkę A
energicznie mieszając ,po około 2 godzinach dodaję saszetkę B także mieszając cały nastaw.Po około 24 godzinach nastaw jest
przezroczysty jak woda.
Opiszę jaki sprzęt posiadam :
-aAbratek od Akasa
-wysokość całkowita 2 m 60 cm
-średnica 63,5mm
-keg 50l
-dwa odbiory głowica LM oraz obniżony OLM
-wziernik latarka
-bufor na szerokiej kryzie wypełniony sprężynkami KO
-pierwsza rura 54cm wypełniona sprężynkami KO 4.2
- odcinek 16cm wypełniony sprężynki 4.2mm miedź
-druga rura 54cm wypełniona sprężynkami KO 4.2mm
-głowica wypełniona sprężynkami 0,7mm do wysokości latarki 20cm
-termometr Pamel 4-sondy
- pomiar temperatury -keg, bufor ,10 półka port wkręcany , 4 port
w głowicy nad OLM (w połowie pomiędzy OLM a latarką)
-trzy grzałki 2,5kw,2,0kw i 1,5kw
-regulator mocy
-spust cieczy z najniższego punktu
-łączenie za pomocą Tc clamp
-dodatkowy wlew cieczy w kegu sms
-całość ocieplona
-suma wypełnienia pryzmatycznego z KO -143cm + miedz 16cm
Prowadzenie procesu:
-do kega 50l wlewam 44 litry wyklarowanego nastawu załączam trzy grzałki łącznej mocy 6KW i czekam aż temperatura na 10-półce zacznie rosnąć
wtedy odkręcam wodę i doprowadzam do zalania kolumny.Kiedy słup cieczy pojawi się w wzierniku schodzę z mocą do 2.0KW i czekam aż słup cieczy
oraz temp na 10-półce spadnie (czynność zalania kolumny robię 3 razy) potem stabilizuję kolumnę około 1godziny.Temperatura powrotu wody wynosi u mnie
w granicy od 67stopni do 73stopni.Jak temperatury są stabilne zaczynam odpierać podpałkę z LM w ilości 2-3 krople na sekundę trwa to około 1godziny
w ilości 250ml.Po odebraniu podpałki zaczynam odbierać przedgon z LM w ilości 500ml z prędkością 12ml/minutę trwa to w granicy 1h .
Po tym czasie zmniejszam prędkość z LM na 1 kroplę na 3sekundy i schodzę do obniżonego odbioru OLM zwiększając moc na 2.5KW i prędkością odbioru
22ml/min pierwsze 100ml traktuję jako płukanie OLM i dodaję do przedgonu .
Po przepłukani pierwsze 500ml odbieram do butelki zaś potem serce w 5l damę.Serce odbieram do tego czasu jak zauważę wygotowywanie się alkoholu
w buforze i temperatura zaczyna rosnąc z 78,5 stopnia (przeważnie taką mam po stabilizacji) do 94 stopni wtedy kończę proces.Cały czas pilnuję
temperatury na 10-półce żeby nie podskoczyła o 0,1stopnia.
Nie wiem dlaczego urobek wychodzi piekący jeden raz wyszedł mi łagodny .Jeśli macie jakieś sugestie piszcie każda uwaga się liczy.
Zacznę od nastawu :
-nastaw robię z 24kg cukru oraz 80l ciepłej wody co daje mi około 95l nastawu o wartości 25BLG cały,
póżniej rozpuszczam cukier i czekam aż temperatura spadnie w okolicę 20 stopni , napowietrzam nastaw dodając dwie paczki drożdży
Alcotec Turbo Yeast 48 Pure.Drożdże przeważnie zaczynają pracę po około kilkunastu godzinach i tak przez cały czas pracy drożdży
pilnuję temperaturę tak żeby nie przekroczyła 28stopni u mnie jest to w granicy 24-25 stopni.Po około 8 dniach gdy zauważę
że drożdże przestają pracować mierzę zawartość cukru jeśli mam już -4BLG zlewam znad osadu do drugiej beczki odgazowywuję nastaw
energicznie mieszając mieszadłem przez parę minut ,póżniej dodaję Turbo klar na 50L (ta ilość klaruje nastaw 95litrowy) saszetkę A
energicznie mieszając ,po około 2 godzinach dodaję saszetkę B także mieszając cały nastaw.Po około 24 godzinach nastaw jest
przezroczysty jak woda.
Opiszę jaki sprzęt posiadam :
-aAbratek od Akasa
-wysokość całkowita 2 m 60 cm
-średnica 63,5mm
-keg 50l
-dwa odbiory głowica LM oraz obniżony OLM
-wziernik latarka
-bufor na szerokiej kryzie wypełniony sprężynkami KO
-pierwsza rura 54cm wypełniona sprężynkami KO 4.2
- odcinek 16cm wypełniony sprężynki 4.2mm miedź
-druga rura 54cm wypełniona sprężynkami KO 4.2mm
-głowica wypełniona sprężynkami 0,7mm do wysokości latarki 20cm
-termometr Pamel 4-sondy
- pomiar temperatury -keg, bufor ,10 półka port wkręcany , 4 port
w głowicy nad OLM (w połowie pomiędzy OLM a latarką)
-trzy grzałki 2,5kw,2,0kw i 1,5kw
-regulator mocy
-spust cieczy z najniższego punktu
-łączenie za pomocą Tc clamp
-dodatkowy wlew cieczy w kegu sms
-całość ocieplona
-suma wypełnienia pryzmatycznego z KO -143cm + miedz 16cm
Prowadzenie procesu:
-do kega 50l wlewam 44 litry wyklarowanego nastawu załączam trzy grzałki łącznej mocy 6KW i czekam aż temperatura na 10-półce zacznie rosnąć
wtedy odkręcam wodę i doprowadzam do zalania kolumny.Kiedy słup cieczy pojawi się w wzierniku schodzę z mocą do 2.0KW i czekam aż słup cieczy
oraz temp na 10-półce spadnie (czynność zalania kolumny robię 3 razy) potem stabilizuję kolumnę około 1godziny.Temperatura powrotu wody wynosi u mnie
w granicy od 67stopni do 73stopni.Jak temperatury są stabilne zaczynam odpierać podpałkę z LM w ilości 2-3 krople na sekundę trwa to około 1godziny
w ilości 250ml.Po odebraniu podpałki zaczynam odbierać przedgon z LM w ilości 500ml z prędkością 12ml/minutę trwa to w granicy 1h .
Po tym czasie zmniejszam prędkość z LM na 1 kroplę na 3sekundy i schodzę do obniżonego odbioru OLM zwiększając moc na 2.5KW i prędkością odbioru
22ml/min pierwsze 100ml traktuję jako płukanie OLM i dodaję do przedgonu .
Po przepłukani pierwsze 500ml odbieram do butelki zaś potem serce w 5l damę.Serce odbieram do tego czasu jak zauważę wygotowywanie się alkoholu
w buforze i temperatura zaczyna rosnąc z 78,5 stopnia (przeważnie taką mam po stabilizacji) do 94 stopni wtedy kończę proces.Cały czas pilnuję
temperatury na 10-półce żeby nie podskoczyła o 0,1stopnia.
Nie wiem dlaczego urobek wychodzi piekący jeden raz wyszedł mi łagodny .Jeśli macie jakieś sugestie piszcie każda uwaga się liczy.