Strona 1 z 1

Re: Bialy osad

: czwartek, 2 lip 2015, 22:35
autor: kwik44
Heja,

Ten biały osad to najprawdopodobniej wodorotlenek cynku. Osad moim zdaniem wynika z przekroczenia iloczynu rozpuszczalności od nadmiaru jonów OH^{-} z dysocjacji alkoholu. Rozpuszczalność w sodzie i kwasku wydaje się to potwierdzać, ale żeby mieć pewność trzeba by osad po prostu zbadać.

Popatrzcie na butelkę ile tam jonów Zn^{2+} wybadali. Jak jest cynk podany osobno to raczej na pewno wypadnie :-( Co ciekawe woda może być twarda, a osadu nie będzie. Taki wodorotlenek wapnia ma 10^{12} większy iloczyn rozpuszczalności od ZN(OH)_{2}. Jakiś świeży chemik (najlepiej analityk) może potwierdzić :-)

Miałem tak i ja. Najprościej rozcieńczyć, poczekać aż wypadnie, przefiltrować i pić. Można spróbować wymrozić wodę, chociaż czasem nie warto walczyć z naturą. Ja stosuję teraz kranówkę b. twardą (25 stopni niemieckich) i nic "nie wylata" ;-) Wcześniej, w wodzie z Biedronki, a później Żywca, osad był.

pozdrowienia,

kwik44

Re: Bialy osad

: piątek, 3 lip 2015, 09:53
autor: meleństwo
drgranatt pisze: Jak zainwestujesz 5 polskich złociszy i kupisz 5l wodę "Żywiec Zdrój" to na 100% nic nie wytrąci się.
Kupiłem - pomieszałem wczoraj i zdziwiłem się klarownością po wymieszaniu. Zawsze po wymieszaniu było mętne, a teraz jak kryształ :D :D :D

Ale nie byłbym sobą gdybym nie zakupił też czajniczka do filtrowania wodu - koszt zakupu to 14 zł (z filterm) i jest na nim napisane że starczy na 170 litrów wody. Więc w uproszczeniu jest 10 razy tańszy od wody Żywiec Zdrój (4,60 za 5 litrów w Auchan). Więc spróbuję i poobserwuję.

Dziękuję za porady.

Re: Bialy osad

: piątek, 3 lip 2015, 12:22
autor: HomoChemicus
kwik44 pisze:nadmiaru jonów OH^{-} z dysocjacji alkoholu
Mało z krzesła nie spadłem! Przespałeś chemie w gimnazjum? Alkohole wykazują słabe właściwości kwasowe tworząc jony R-O^- i H3O+. O tworzeniu się karbokationów z alkoholi na skutek dysocjacji nawet nie może być mowy.

Re: Bialy osad

: piątek, 3 lip 2015, 13:35
autor: kwik44
:oops: Ech... masz rację -- głupoty napisałem z tą dysocjacją. Ale wypadnie wodorotlenek cynku.

kwik44

Update:
Zabrnę dalej ;-) W słabych roztworach wodnych etanol faktycznie dysocjuje R-O^{-} + H_3O^{+}. Pytanie co się dzieje w przypadku stężonych? Znane są przypadki innej dysocjacji substancji w roztworach stężonych. Iloczyn rozpuszczalności ZN(OH)_{2} jest w okolicy 10^{-17} -- więc bardzo mały. Tych jonów OH- nie trzeba dużo... Woda też dysocjuje... Jestem otwarty na krytykę.

kwik44

Re: Bialy osad

: piątek, 3 lip 2015, 20:36
autor: gr000by
Iloczyn rozpuszczalności a rozpuszczalność to 2 różne rzeczy. Dla soli o wzorze AB rozpuszczalność to pierwiastek kwadratowy z iloczynu rozpuszczalności, a dla innych soli (np. A2B lub AB2) trzeba to już wyprowadzić ze wzoru. Nie mniej jednak, iloczyn rozpuszczalności dla soli typu AB2 (Zn(OH)2) rzędu 10^-17 to wcale nie taka słaba rozpuszczalność.
Alkohole dysocjują, oczywiście, ale są kwasami słabszymi od wody, więc w jej roztworach nie będą wykazywać zauważalnie kwaśnego odczynu... Chemia baaardzo nie lubi takich dywagacji, bo zgodnie z wiedzą praktyczną (potwierdzoną badaniami) kwasy mogą dysocjować z wytworzeniem jonów OH- (jak np. kwasy organiczne podczas reakcji estryfikacji)...
Podczas mieszania wody ze spirytusem najszybciej może wytrącić się osad węglanu wapnia, bo jony wapniowe i węglanowe (lub wodorowęglanowe, które mogą dysocjować do jonów węglanowych) występują w największej ilości w wodzie i to one mogą być główną przyczyną występowania osadu, a sam węglan wapnia ma nie największy iloczyn rozpuszczalności. Ba, chyba nawet są jedyną przyczyną. Kiedyś próbkę takiego osadu potraktowałem roztworem kwasu - pięknie się roztwarzał i wydzielał gaz, więc pierwsze podejrzenie spada na węglan wapnia.

Re: Bialy osad

: piątek, 3 lip 2015, 21:39
autor: drgranatt
gr000by pisze:Kiedyś próbkę takiego osadu potraktowałem roztworem kwasu - pięknie się roztwarzał i wydzielał gaz, więc pierwsze podejrzenie spada na węglan wapnia.
I po co te dysocjacje, iloczyny rozpuszczalności, grupy OH i inne jony. Nie trzeba było tak od razu :ok:

Re: Bialy osad

: sobota, 4 lip 2015, 00:21
autor: HomoChemicus
Pamiętajmy jeszcze o sile jonowej roztworu :ok:

Estryfikacja, to typowa substytucja nukleofilowa dwucząsteczkowa, więc o żadnej dysocjacji kwasu, ani alkoholu nie dochodzi.

Wasze zdrówko.

Re: Bialy osad

: sobota, 4 lip 2015, 08:52
autor: gr000by
HomoChemicus pisze:Estryfikacja, to typowa substytucja nukleofilowa dwucząsteczkowa, więc o żadnej dysocjacji kwasu, ani alkoholu nie dochodzi.
Chodziło mi tylko o nietypowe zachowanie kwasu w tej sytuacji, ale nie zapominaj, że substytucja nukleofilowa wymaga wymienienia grupy nukleofilowej jako jonu (tutaj anionu) lub cząsteczki o właściwościach nukleofilowych, więc do dysocjacji może dochodzić w pewnych przypadkach, jak np. tworzenie halogenków z alkoholi drugorzędowych i trzeciorzędowych pod wpływem roztworu chlorku cynku ;).

Re: Bialy osad

: sobota, 4 lip 2015, 09:55
autor: eldier
I pamparampam...

Re: Bialy osad

: sobota, 4 lip 2015, 10:07
autor: sliwowica
HomoChemicus pisze:
kwik44 pisze:nadmiaru jonów OH^{-} z dysocjacji alkoholu
Mało z krzesła nie spadłem! Przespałeś chemie w gimnazjum? Alkohole wykazują słabe właściwości kwasowe tworząc jony R-O^- i H3O+. O tworzeniu się karbokationów z alkoholi na skutek dysocjacji nawet nie może być mowy.
Tak czytam ostatnią stronę i sie zastanawiam Ludzie do jakiego Wy gimnazjum chodziliście. Na moje szczęście jestem trochę starszy.

Re: Bialy osad

: sobota, 4 lip 2015, 10:11
autor: gr000by
Osobiście nie mam problemów z niczym ;). Zestaw "Chemia organiczna" McMurry'ego w 5ciu tomach leży u mnie w szafie na honorowym miejscu wśród książek chemicznych, oczywiście przeczytana od deski do deski.

Re: Bialy osad

: sobota, 4 lip 2015, 12:46
autor: HomoChemicus
Do McMarry należy dodać jeszcze Chemie organiczną Szczecińskiego (tzw. organiczna dla idiotów) i Preparatykę organiczną Vogla.

Re: Bialy osad

: sobota, 4 lip 2015, 13:10
autor: kwik44
Hej,

Krytyka - słuszna - przyjęta. Zaćma mózgowa zdarza się każdemu. Przepraszam za brak myślenia.

Nie zmienia to jednak faktu, że dalej nie wiemy co wylatuje z roztworu... Ja mając twardą wodę zmętnienia nie obserwuję. Maleństwo używa miękkiej i osad ma. Co więcej, u mnie nie tylko 96+% nie mętnieje ale 85-70% z półkowej też nie. Kiedyś używałem wody żywca i osad był.

pozdrowienia,

kwik44