Strona 1 z 1

Jak uratować mętną psotę

: czwartek, 24 kwie 2014, 22:19
autor: widwojt86
Witam. To że po dodaniu kiepskiej jakości wody moja psota zmętnieje przekonałem się na własnej skórze. :cry2: Rozcieńczyłem z 90% na 50% niegazowaną cisowianką. Błąd jaki popełniłem to temperatura butelki (umyłem ją przed wlaniem rozcieńczonego produktu ciepłą wodą). Tak mi się przynajmniej wydaje bo następnego dnia rozrabiałem ten sam bimber już wlewając do zimnej butelki i wyszło ok. Doradźcie mi teraz jak uratować ten zmętniały bimberek. Przelałem 2 razy przez gazę, mocno ubitą w lejku, trochę pomogło ale dalej nie jest to co powinno być. Jest jakiś sposób na wyklarowanie?

Re: Jak uratować mętną psotę

: piątek, 25 kwie 2014, 06:49
autor: radius
widwojt86 pisze:Jest jakiś sposób na wyklarowanie?
Jest kilka ( o tym poczytasz na forum), ale najlepszym sposobem jest przefiltrowanie przez Gaster, ewentualnie Ventriculus :D

Re: Jak uratować mętną psotę

: piątek, 25 kwie 2014, 07:43
autor: Lootzek
Pół żartem, pół serio: możesz nakleić gustowną etykietkę z artystycznie wykaligrafowanym napisem "Siwucha", korek zalakować, a wtedy potencjalni goście będą piętami po tyłku ze szczęścia klaskali jakim to tradycyjnym i swojskim wyrobem ich raczysz :D.
A zupełnie poważnie, Cisowianka średnio się nadaje do rozcieńczania dobroci. Sam jej używałem i nie wspominam dobrze - straszna loteria. Jak u Ciebie, raz mętniało, raz nie i za nic nie mogłem dojść czemu..

Re: Jak uratować mętną psotę

: piątek, 25 kwie 2014, 09:36
autor: drgranatt
Teraz już wiesz, że cisowianka nie nadaje się. Musisz patrzeć na etykietę i jeżeli całkowita suma składników mineralnych wynosi poniżej 300 mg/l to można spokojnie mieszać. Dla przykładu, Żywiec zdrój ma 230 mg tych związków.
A co do meritum sprawy. Musisz odczekać aż wytrącone sole związków mineralnych osiądą na dnie i na ściankach butelki.

Re: Jak uratować mętną psotę

: piątek, 25 kwie 2014, 12:57
autor: mirek109
widwojt86 pisze:\ Jest jakiś sposób na wyklarowanie?
Jest. Ponowna destylacja. Zmętniałe dolej do następnej destylacji.

Re: Jak uratować mętną psotę

: sobota, 18 kwie 2015, 18:49
autor: heniu1980
Ja mam podobny problem od zawsze psotę rozcieńczałem wodą mineralną. Od jakiś 4 lat rozcieńczam kranówą przefiltrowaną przez DAFI. Dzisiaj po raz pierwszy podczas rozcieńczania w pierwszym 5l baniaku psota zmętniała (miała 80% rozcieńczyłem do 50%). W drugim baniaczku było ok (z 70% też do 50%) woda do rozcieńczania miała taką samą pokojową temperaturę jak psota. Nie rozumiem o co chodzi??? Wystarczy poczekać żeby zmętnienie się wyklarowało? czy szukać jakiejś chemii na to? Ile takie coś może potrwać bo ta zmętniała psota jest na wesele szwagra które będzie za 4 miesiące. Dodam jeszcze że teraz dodałem do baniaczków węgla aktywnego.

Re: Jak uratować mętną psotę

: sobota, 18 kwie 2015, 19:01
autor: Zbynek80
Ja bym przedestylował jeszcze raz, 4 mce to masz mnóstwo czasu.

Re: Jak uratować mętną psotę

: sobota, 18 kwie 2015, 19:08
autor: Lootzek
Prośba, nie dubluj tematu w różnych wątkach. A co do problemu, tak spytam, skąd różnica we wstępnym woltażu psoty w baniaczkach?

Re: Jak uratować mętną psotę

: sobota, 18 kwie 2015, 20:33
autor: heniu1980
Najpierw kapało do pierwszego, jak się zapełnił podstawiłem drugi i dlatego ta w drugim była o 10% słabsza. Poza tym wszystko było takie same. I nie wiem dlaczego tak się stało?

Re: Jak uratować mętną psotę

: sobota, 18 kwie 2015, 20:46
autor: heniu1980
Zbynek80 pisze:Ja bym przedestylował jeszcze raz, 4 mce to masz mnóstwo czasu.
Z tym raczej gorzej bo to jest smakówka. Żytnia, w smaku jest super tylko to zmętnienie. Jak to jeszcze raz puszczę to aromat mi uleci :cry2:

Re: Jak uratować mętną psotę

: sobota, 18 kwie 2015, 22:23
autor: aronia
Jeżeli ponowna destylacja odpada to: po pierwsze odstawiłbym w chłodne miejsce na jakiś czas to mętne - może opadnie z czasem(jeżeli przyczyną jest woda). Jeżeli przyczyna leży po stronie zanieczyszczeń w alkoholu to możesz też spróbować "wzmocnić" to mętne i zmętnienie powinno zniknąć przy wyższym %.

Re: Jak uratować mętną psotę

: sobota, 18 kwie 2015, 23:03
autor: Nazgoolek
Swoją drogą nazwa tematu nadaje się na tytuł... thrillera albo piosenki? ;-)

Re: Jak uratować mętną psotę

: sobota, 18 kwie 2015, 23:49
autor: golec269
Witam kolegów. Mam pytanie, czy po 2 h od rektyfikacji rozrabiając jeszcze lekko ciepłą psotkę może powstać wyżej wymieniony problem? Dodam, że wodę stosuję tą samą i nigdy nie była mętna psota.
A czy mętna nadaje się do picia, nie szkodzi?

Re: Jak uratować mętną psotę

: niedziela, 19 kwie 2015, 00:38
autor: ustianowski
Witam, ja miałem ciągle problem z mętnieniem rozrabianego spirytusu. Do 65% ok a niżej mętniało. Próbowałem różnych sposobów, nawet założyłem temat o tym. Aż zacząłem rozrabiać wodą z kranu zagotowaną i wystudzoną. Już mi nie mętnieje. :D Pomagało nieraz podgrzanie roztworu 45% do 60* C, lub zmrożenie go przez całą noc w zamrażarce. Jak i przy podgrzaniu, tak i zmrożeniu na dnie pojemnika (butelka ,baniak) pojawieł się osad. Wystarczyło przelać przez gazę i było ok. :) Więc jak nie chcesz przepuszczać, to możesz spróbować. Ale nie gwarantuje skuteczności 100%. (gotuj pod przykrywką i obserwuj kiedy zmętnienie zniknie i żebyś nie zagotował, bo procenty ulecą. Spróbuj najpierw mniejszą ilość i odstaw na 48 żeby się upewnić, czy zmętnienie nie wróci). Jak nie pomoże to wal na filtry :cry2: powodzenia :)

Re: Jak uratować mętną psotę

: niedziela, 19 kwie 2015, 00:49
autor: uripl
Monia a raczej ustianowski ci dobrze podpowiada z obniżeniem temperatury . Co do podgrzewania nie wiem bo nie stosowałem, ale np gdy piwo mi się do końca nie wyklarowało to niska temperatura zawsze pomagała , ja odstawiam do lodówki w której panuje temperatura około 5 c i zawsze osad opadał ładnie na dno butelki.

Re: Jak uratować mętną psotę

: niedziela, 19 kwie 2015, 07:28
autor: heniu1980
Poczekam miesiąc jak psota dalej będzie mętna to przepuszczę jeszcze raz.

Re: Jak uratować mętną psotę

: niedziela, 19 kwie 2015, 08:34
autor: rozrywek
Wsadź do zamrażarki, i .....poczekaj. Powinno się wytrącić samo.

Re: Jak uratować mętną psotę

: niedziela, 19 kwie 2015, 12:41
autor: Zygmunt
W celu ustalenia dwóch najprawdopodobniejszych przyczyn mętnienia można wykonać prosty eksperyment, pod warunkiem, że zostało nam trochę materiału wyjściowego. Należy zmieszać mętna próbkę pół na pół ze spirytusem. Jeżeli zmętnienie bierze się od "przeciągniętego" destylatu- ustępuje po zwiększeniu jego mocy. Jeżeli od wody- nie ustąpi, bo minerały będą już wtrącone.

Re: Jak uratować mętną psotę

: niedziela, 19 kwie 2015, 19:26
autor: W_TG
Można spróbować dodając szczyptę kwasku cytrynowego.
Mi ostatnio ustąpiło zmętnienie w Dębówce.
Zupełnie przypadkiem wykonałem takie doświadczenie.
Rozrabiałem esencję dębowa z wódka i zmętniała minimalnie.
Dla polepszenia smaku dosłodziłem- zmętnienie pozostało
Następnie dałem troszkę kwasku- zmętnieniu zniknęło.
Myślę że to właśnie zmiana pH przypadkiem pomogła.

Re: Jak uratować mętną psotę

: niedziela, 26 kwie 2015, 12:21
autor: heniu1980
rozrywek pisze:Wsadź do zamrażarki, i .....poczekaj. Powinno się wytrącić samo.
Pomogło. Zmroziłem i wystawiłem do temperatury pokojowej 2 razy i zmętnienie ustąpiło. :ok:

Re: Jak uratować mętną psotę

: czwartek, 30 kwie 2015, 10:41
autor: golec269
Dzięki Zygmunt za podpowiedź-miałem przeciągnięty destylat, dolałem spirytus i pomogło. Moc po wzmocnieniu 73%. Jest czysty jak kryształ.

Re: Jak uratować mętną psotę

: środa, 27 gru 2017, 14:32
autor: Doody
Postanowiłem reaktywować temat.
Rozcieńczałem ostatnio destylat zbożowy (silnie torfowy) i pomimo zastosowania wody zdemineralizowanej, przy rozcieńczeniu z 60% do 42% wystąpiła silna opalizacja trunku. Czy przez ten miniony czas znalazł ktoś może metodę na radzenie sobie z tym zjawiskiem. Trunek nie jest zły, ale mam zabrać go na imprezę rodzinną i wygląd trochę przeszkadza. Spróbuję go przemrozić może coś się wytrąci.

Re: Jak uratować mętną psotę

: środa, 27 gru 2017, 15:05
autor: Zygmunt
Filtruj na zimno. Tu masz wyjaśnione przyczyny mętnienia i jak sobie z nim poradzić:
http://www.maltmaniacs.net/E-pistles/Ma ... whisky.pdf

Re: Jak uratować mętną psotę

: środa, 27 gru 2017, 15:36
autor: klepa
Lub podnieś do 46, bo porządne destylarnie nie "czilfiltrują".

Re: Jak uratować mętną psotę

: środa, 27 gru 2017, 16:11
autor: Doody
Obydwa sposoby wydaja się być dobre, natomiast filtrowanie na zimno odbywa się odbywa się pod dużym ciśnieniem, aby nie trwało wieki. Mam jeszcze nierozcieńczony destylat z jęczmienia i już zrobiłem eksperyment. Rzeczywiście 46% wystarcza aby było dobrze. Wielkie dzięki Panowie!

Re: Jak uratować mętną psotę

: środa, 27 gru 2017, 17:47
autor: wawaldek11
Można też wlać trunek w nieprzejrzyste lub oszronione butelki - na stole nie będzie widać, a w kieliszku już nie będzie czasu :mrgreen:
Żartobliwa rada, ale kiedyś tak zrobiłem gdy nie miałem czasu na naprawę opalizującej gruszkówki po rozcieńczeniu.

Re: Jak uratować mętną psotę

: niedziela, 22 mar 2020, 13:39
autor: kzyhu
Witam, i ja dorzucę parę groszy od siebie.
Wiśniowica przy rozcieńczaniu też mi zmętniała, na szybko przefiltrowałem przez filtr papierowy od kawy ale to nie pomogło. Odstawiłem ją do piwnicy i o niej zapomniałem, nie wiem ale tak za pół roku do niej zajrzałem i osad opadł. Robiłem też cytrynówkę i też mętna, z czasem osad sam osiadł około 2-3 miesiące stało w lodówce, przefiltrowałem przez filtr do kawy i kolor przejrzysty nie ma czego się wstydzić. Zrobiłem też limonkę do 38 procent i też mętna, odstała około miesiąca i coś tam opadło ale nie byłem zadowolony. Postanowiłem zrobić eksperyment i dodałem bentonitu do limonki, efekt po dobie piorunujący, limonka przejrzysta kolor zielony smaku nie stracił. Polecam destylaty też potraktować bentonitem, jak nie pomorze to czas zrobi swoje, ewentualnie z powrotem na rurki i procent się odzyska. Pozdrawiam Krzysztof

Re: Jak uratować mętną psotę

: niedziela, 22 mar 2020, 17:15
autor: użytkownik usunięty
Na czym chopie działasz, że wszystko co rozrobisz to mętnieje :scratch:

Re: Jak uratować mętną psotę

: czwartek, 31 mar 2022, 07:45
autor: wienio45
Od pewnego razu cały czas mi mętnieje po rozrobieniu do 42% znalazłem w fantastyczny sposób zwykły klarowin do nastawów 12 godzin i wszystko jest kryształowo czyste.

Re: Jak uratować mętną psotę

: czwartek, 31 mar 2022, 11:50
autor: jakis1234
O mętnieniu, przyczynach, metodach zapobiegania toczyła się na AD duża dyskusja.
Poszukajcie.
U mnie akurat pomogło filtrowanie wody przez zwykły filtr węglowy, taki jak w dzbankach.
Od kiedy rozrabiam taką wodą, problem zniknął. Oczywiście zakładam brak pogonów.

Re: Jak uratować mętną psotę

: czwartek, 31 mar 2022, 14:35
autor: rastro
W dzbankach (przynajmniej dafi) podstawowe filtry to nie tylko węgiel - ale również jest tam żywica jonitowa - czyli taki dzbanek również zmiękcza wodę.

Re: Jak uratować mętną psotę

: czwartek, 31 mar 2022, 14:57
autor: Doody
Jeżeli zmętnienie powodują fuzle i olejki zawarte destylacie, nawet destylowana woda, spowoduje zmętnienie. Przy rozcieńczaniu "brudnych" destylatów zbożowych zejście poniżej 46% to raczej pewne zmętnienie. Dlatego firmy nie filtrujące whisky na zimno, oferują wyroby w mocy powyżej 46%. Szczególnie destylaty torfowe.

Re: Jak uratować mętną psotę

: piątek, 1 kwie 2022, 09:40
autor: pith
kzyhu pisze:Witam, i ja dorzucę parę groszy od siebie.
Wiśniowica przy rozcieńczaniu też mi zmętniała, na szybko przefiltrowałem przez filtr papierowy od kawy ale to nie pomogło. Odstawiłem ją do piwnicy i o niej zapomniałem, nie wiem ale tak za pół roku do niej zajrzałem i osad opadł. Robiłem też cytrynówkę i też mętna, z czasem osad sam osiadł około 2-3 miesiące stało w lodówce, przefiltrowałem przez filtr do kawy i kolor przejrzysty nie ma czego się wstydzić. Zrobiłem też limonkę do 38 procent i też mętna, odstała około miesiąca i coś tam opadło ale nie byłem zadowolony. Postanowiłem zrobić eksperyment i dodałem bentonitu do limonki, efekt po dobie piorunujący, limonka przejrzysta kolor zielony smaku nie stracił. Polecam destylaty też potraktować bentonitem, jak nie pomorze to czas zrobi swoje, ewentualnie z powrotem na rurki i procent się odzyska. Pozdrawiam Krzysztof

Zauważyłem też, że osad opada po dłuższym czasie i dzieje się to szybciej w mniejszych pojemnikach. Ten sam destylat w zwykłej butelce 0,7 l wyklarował się po dwóch miesiącach a w pięciolitrowej butli jest ciągle mętny od roku.

Re: Jak uratować mętną psotę

: piątek, 1 kwie 2022, 09:44
autor: pith
Do filtrowania używam kolumny filtracyjnej (jak do węgla).
Wypełniam bardzo ciasno bawełnianymi wacikami i puszczam kropelkowo. Mam fi.50 więc waciki są w sam raz.
Jeśli filtruję gin lub inny, intensywny alkohol to między waciki wsypuję garść węgla. Trunek jest lżejszy i absolutnie klarowny.