Strona 1 z 1
Re: Węgiel aktywowany
: poniedziałek, 8 gru 2008, 21:17
autor: Calyx
Juliusz pisze:...Calyx Żeby być grafikiem to chyba musisz fikać...
Chodzi o to, ze jest taka gra, przy ktorej jest bardzo latwo fiknac.
Plansze zalaczam. No i teraz kazdy szanujacy sie Psotnik
moze zagrac z jakims milym towarzystwem az do fikniecia
No i zostac (gra)fikiem oczywiscie.
Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Re: Węgiel aktywowany
: poniedziałek, 8 gru 2008, 23:01
autor: marer
No ja bym zagrał w tą grę.
Ale nie obiecuje że długo wytrzymam
Re: Węgiel aktywowany
: wtorek, 9 gru 2008, 15:23
autor: Juliusz
Gra jest wyśmienita ale może dla bardzo tęgich głów albo małutkimi kieliszkami. Nazwa 'gra-fika' absolutnie adekwatna.
Wydrukuję sobie ale baaardzo wątpię czy znajdą się chętni ale przecież mogę grać sam!
Zastanawiam się tylko co oznaczają te żółte pola? A móże one zwyczajnie są i np. kto zapyta to pije?
Na koniec pytanie...: co z tym węglem? Czy jak już ktoś skończy grę to wtedy dokładnie (wzrokowo) wie co to jest węgiel?
'J
Re: Węgiel aktywowany
: sobota, 7 lut 2009, 07:21
autor: mima
Mineło 3 miesiące od mojego tu pierwszego postu w tym czasie przepuściłem przez mój filtr kilka wiader destylatu, oraz kilka razy regenerowałem mój węgiel.
Potwierdzam jeszcze raz iż w/w węgiel po omawianej regeneracji jest w znakomitym stopniu oczyszczony.
Problem tylko z tymi w jaki sposób, różni koledzy to robią.
Ja wypracowałem stałą metodę i stosuję ją od dłuższego czasu.
A jestem również z niej zadowolony.
Julek miał coś tu popisać o tej regeneracji, i co? kamień w wodę.
Re: Węgiel aktywowany
: poniedziałek, 26 kwie 2010, 15:22
autor: drgranatt
Drodzy koledzy,
Bijecie tu dużo piany o regeneracji węgla. A proszę zwróćcie uwagę na fakt, że na jednym worku 1,7 l węgla Cobry za 23 złocisze można oczyścić około 50 l naszej ukochanej psotki.
Jeżeli podzielimy te 23 złocisze przez 50 literków to wyjdzie nam ni mnie ni więcej jak
23 grosze za 0,5 literka.
Czy opłaca się w takim razie przeprowadzać jakiekolwiek zabiegi regeneracyjne?
Moim zdaniem chyba nie.
Pozdrawiam wszystkich
Re: Węgiel aktywowany
: piątek, 30 kwie 2010, 18:13
autor: fredi007
Mam pytanko do mistrzów w tej dziedzinie buduje nie duży filtr węglowy, będzie to cylinder szklany zasypany węglem cobra. Kupiłem w aptece taki wężyk do kroplówki i chce zrobić tak żeby od góry cylindra na węgiel po jednej kropelce kapała sobie psota a na dole odbiór do naczynia.I tu moje pytanie czy tak może być? Czy regulacja odbioru musi być na dole cylindra?
Re: Węgiel aktywowany
: wtorek, 22 kwie 2014, 22:25
autor: przemek_a1
szczub pisze:Mam taki czajniczek na wymienne filtry, nie był już używany około pół roku. Czy można go użyć, jeżeli nie to co trzeba zrobić żeby było można ?
Ja używam więc chyba można...
Re: Węgiel aktywowany
: piątek, 17 lut 2017, 22:23
autor: kuba16sutre
Pozwolę sobie coś napisać mimo, że dyskusja skończyła się kilka lat temu (w przyszłości jeszcze nie jeden tu trafi)
Większość instrukcji mówi, że filtrowany alkohol powinien płynąć "pod prąd" czyli z dołu do góry więc lepiej byłoby założyć wężyk "od kroplówki" na górny króciec kolumny a na dolny wężyk od naczynia z destylatem, które trzeba ustawić wyżej niż stoi kolumna, wtedy można regulować przepływ przez kolumnę (czyli czas, w którym destylat ma kontakt z węglem)
Zawsze używałem świeżego węgla (zużyty leży gdzieś w piwnicy) i tak sobie teraz myślę żeby go oczyścić i przefiltrować przez niego psotę po pierwszej destylacji a po drugiej (mam słaby sprzęt i zawsze pędzę dwa razy) w razie potrzeby puścić przez świeży węgiel. Co o tym sądzicie??
Re: Węgiel aktywowany
: sobota, 18 lut 2017, 11:14
autor: lesgo58
Destyluj. Potem filtruj. Następnie ponownie destyluj. Taka kolejność rzeczy sprawi, że powinieneś być zadowolony.
Mała uwaga. Żeby efekt był jak najlepszy to tak pierwsza jak i druga destylacja powinna być zrobiona poprawnie. Pierwsze poprawne gotowanie pozwoli oszczędzić węgiel, a drugie dopracować destylat.
Z resztą ta zasada dotyczy też osób, które rektyfikują a chcą dopieścić swój wyrób.
Teraz mały cytat zaczerpnięty z tego tematu http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?p=6075#6075 a dotyczący regeneracji węgla:
Regeneracja węgla
1 sposób
Wypłucz węgiel na kolumnie wrzącą destylowaną wodą, na blachę do piekarnika na 1-2 godz. Regeneracja w ok. 99%
2 sposób
Desorpcja zaadsorbowanych substancji parą wodną . np. umieszczasz zużyty węgiel w rurze do której dostarczasz parę wodną . Para powinna przechodzić przez węgiel minimum 30 min.
Ja stosuję metodę 2 + prażenie w piekarniku. I to jest najlepsze kilo węgla na całe życie !!!
Taki wielokrotnie regenerowany węgiel jest dla mnie najlepszy ponieważ ma już wypłukane wszystkie sole , których smak jest obecny w destylacie i którego nie cierpię.
Ja zaś w miarę potrzeby stosuję metodę pierwszą włącznie z wyprażaniem w piekarniku.
Można też na ten temat poczytać tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/post1067.html#p1067
Re: Węgiel aktywowany
: sobota, 18 lut 2017, 13:07
autor: sero
kuba16sutre pisze:Większość instrukcji mówi, że filtrowany alkohol powinien płynąć "pod prąd" czyli z dołu do góry więc lepiej byłoby założyć wężyk "od kroplówki" na górny króciec kolumny a na dolny wężyk od naczynia z destylatem, które trzeba ustawić wyżej niż stoi kolumna, wtedy można regulować przepływ przez kolumnę (czyli czas, w którym destylat ma kontakt z węglem)
https://www.youtube.com/watch?v=VcnT9DwhGx4
Popatrz na filmik, czas 27:38 oni robią to innaczej.
Re: Węgiel aktywowany
: sobota, 18 lut 2017, 14:47
autor: robert4you
A możesz mnie uświadomić gdzie tam widzisz węgiel aktywny.
BTW
Kierunek przepływu nie ma znaczenia liczy się prędkość.
Re: Węgiel aktywowany
: sobota, 18 lut 2017, 15:27
autor: kuba16sutre
W sumie racja liczy się czas przez który destylat ma kontakt z węglem, co i tak przemawia za tym żeby założyć ten zaworek na wylocie (nie ważne czy u góry czy na dole) wtedy można w łatwy sposób "sterować" przepływem.
Co do filmu, zwróć uwagę, że tam też są zawory na dole tej "kadzi" więc czas przepływu pewnie też nie jest przypadkowy...
Re: Węgiel aktywowany
: sobota, 18 lut 2017, 16:24
autor: sero
Do kogo jest ta prośba o uświadomienie?
Re: Węgiel aktywowany
: niedziela, 19 lut 2017, 13:16
autor: robert4you
Do ciebie.
Re: Węgiel aktywowany
: niedziela, 19 lut 2017, 14:18
autor: sero
Uświadamiam Ciebie że w moim poście nic o żadnym węglu nie napisałem. W filmiku jest pokazane jak szybko i w którą stronę jest przepływ destylatu to wszystko w temacie.
Re: Węgiel aktywowany
: niedziela, 19 lut 2017, 14:20
autor: Doody
Na filmie mamy węgiel drzewny z klonu cukrowego. Co prawda nie jest to czysty węgiel aktywny, jednak zawiera go sporo i dlatego ma absorbujące działanie jak każdy węgiel drzewny.
Re: Węgiel aktywowany
: sobota, 13 sty 2018, 10:58
autor: bosat
A czy ktoś się już zastanowił nad kosztem tej " regeneracji" , bo tak czytają to myślę ze w domowych warunkach i produkcji psoty dla siebie to ta regeneracja się nie opłaca.
Pozdrawiam i fajnie , że te dyskusje się odbywają bo uczą i dają pogląd na sytuację.
Re: Węgiel aktywowany
: sobota, 13 sty 2018, 15:08
autor: Karwi
Może do alkoholu to i nie. Ale ja używam wegla do oczyszczania biogazu. Moze sie okazac ze podsuneliscie mi sposob na oszczednosc 4 tys rocznie. Dziękuje.