Strona 2 z 2

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: poniedziałek, 22 sty 2018, 21:40
autor: Pułkownik Dowgird
Mlask, mlask, czekaj, spróbuję ten węgiel do naleśników. No, muszę powiedzieć, że prawie tak samo smakuje :twisted: :piwo:

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: poniedziałek, 22 sty 2018, 23:00
autor: Pretender
Haha, Twoje zdrowie

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: środa, 24 sty 2018, 10:49
autor: redhot
Syrop klonowy podobnie jak gliceryna do czystej to sposób na łagodzenie nieudanych destylatów odrobiną cukru. Maskuje niedociągnięcia. Dlatego często zaprawki zawierają sporo cukru.

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: czwartek, 25 sty 2018, 01:28
autor: Fiflak
Kiedyś przemyśliwałem o eksperymencie z filtracją burbona przez cienką warstwę węgla drzewnego, lecz stwierdziłem, iż w domowych polskich okolicznościach, stanowi to zadanie niewykonalne.
1. Skąd wziąć węgiel bez dodatków?
Nikt się tym nie chwali, więc śmiem przypuszczać, że wszyscy producenci opału czegoś niestety dolewają.
2. Najlepiej by było, gdyby granulki miały w miarę równą wielkość. Chodzi mi o jednostajny, tak mniej więcej, przepływ destylatu.
3. Pozostaje tu jeszcze do rozwiązania kolejny kłopot technologiczny. Zapewnienie jednostajnego kapania z kranika. Taki cieczowy reduktor, że tak powiem. Jak zbudować takie cacko?
4. Uważam, że ta metoda udoskonalania trunku kryje w sobie pewien potencjał. Inny smak mięsa daje wędzenie dymem z wiśni, gruszy, czy jabłoni. Ciekawie zapowiada się porównanie węgla brzozowego, klonowego i dajmy na to, dębowego. Najprawdopodobniej nigdy tego sprawdzić nie zdołam; szkoda.
(zasmucona morda)

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: czwartek, 25 sty 2018, 08:00
autor: kwik44
Ad 1 - myślę, że trzeba by upalić samemu. Chociaż ktoś tu reklamował brzozowy...
Ad 2 - Mielisz samemu. Trochę miału też musi być, byle jednorodnie rozprowadzić. Mielarka do orzechów mi przychodzi do głowy na szybko. Nie mielisz kilku ton tylko 1-2kg...
Ad. 3 - na bogato: zaworek precyzyjny, biedniej - spinacz/drut/opaska na wężyku wypływu... Przecież to nie dozowanie leku...
Ad.4 - dlaczego nigdy? Załatw sobie sezonowane drewno, poszczyp, zapakuj piekarnik, spiecz na węgiel (kilka/naście godzin pieczenia powinno wystarczyć), zapakuj filtr węglem i masz... Ważne, żeby takiego gorącego węgla nie wrzucać do wody i go nie aktywować.

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: piątek, 26 sty 2018, 00:19
autor: michal278
Drewno nie spalić, a zrobić suchą destylacje. Równe kawałki to nie problem, pytam się tylko po co? W okolicach Knyszyna używają od dziesiątków lat do uszlachetniania węgla z lipy.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: piątek, 26 sty 2018, 02:03
autor: Szlumf
michal278 pisze:. W okolicach Knyszyna używają od dziesiątków lat do uszlachetniania węgla z lipy.
A możesz coś więcej na ten temat? Trochę konkretów by się przydało bo jak powszechnie wiadomo od dziesiątków lat w tych okolicach gospodynie domowe uzyskują też spirytus z podwieszonej w stodole dyni :D . To tak trochę prześmiweczo. Tym niemniej jak ktoś ma możliwości to zachęcam do eksperymentów z różnymi gatunkami drewna. Dla mnie to przepuszczanie przez klonowy to czysty marketing bo w momencie kiedy się to zaczęło nie było instrumentów weryfikacyjnych. Brzozowy, a może właśnie lipowy być może to droga do Polskiej Whiskey lub może lepiej Poland Whiskey.

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: piątek, 26 sty 2018, 08:02
autor: michal278
Informacja tą uzyskałem z wycinka gazety, w wolnej chwili wrzucę skan. Brzoza jest smolista więc raczej odpada, ale kora zawiera ksylitol., Jesion daje zbyt dużo garbników, pozostaje buk jeszcze, grab, wiąz. Jak byłem mały to trudno było kupić wegiel aktywowany, więc się samemu robiło do akwarium i to właśnie z lipy. To kolejny trop...

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: piątek, 26 sty 2018, 08:24
autor: redhot
Eh, znowu plączesz. Węgiel brzozowy jest dostępny, nazywa się paradoksalnie CLOON:
https://allegro.pl/kategoria/destylacja ... ny%20CLOON
I żeby z brzozy ten ksylitol wyciągnąć, trzeba:
Tradycyjna metoda produkcji ksylitolu, opracowana w Finlandii, wykorzystuje hydrolizę drewna brzozowego w stężonym kwasie, następnie chemiczną redukcję ksylozy (przy katalizatorze niklowym, pod ciśnieniem wodoru do 50 MPa, w temperaturze powyżej 100°C) do ksylitolu i jego oczyszczenie na kolumnie. Niestety ta metoda jest trudna, pozostawia po sobie mnóstwo odpadów i jest droga. No i gdzie jest ta naturalność?
http://pinkcake.blox.pl/2015/02/Ksylito ... ralny.html

Przy leżakowaniu na węglu róźnicy pomiędzy tym a biowinowskim po 6 miesiącach nie wyczułem ale może filitracja dałaby inny efekt. Nie mam filtra, to nie sprawdzę. Słodyczy na pewno nie wprowadza.

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: piątek, 26 sty 2018, 10:53
autor: radius
michal278 pisze:Brzoza jest smolista więc raczej odpada
:hahaha: Znowu piszesz bzdury. Smoliste, czyli z dużą zawartością żywic, jest drewno drzew iglastych a brzoza do takich nie należy :smiech:

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: piątek, 26 sty 2018, 11:28
autor: rastro
Kolega opiera się pewnie na obiegowej opinii, że brzoza nie nadaje się do kominka bo strasznie kopci, a z tego płynie wniosek że to drewno smoliste. Ale tak to prawda że jak się spala brzozę to kopci i się szybka brudzi bardziej, ale a na to jest sposób, używamy brzozy okorowanej, bo to w korze jest zawarte coś co powoduje kopcenie, a z drugiej strony przy pomocy kory brzozowej da się rozpalić ognisko nawet jak pada deszcz, tak to dobrze się pali. Tak więc drewno brzozowe na węgiel drzewny zapewne warto okorować.

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: piątek, 26 sty 2018, 14:30
autor: radius
rastro pisze: to prawda że jak się spala brzozę to kopci i się szybka brudzi bardziej,
To też nie do końca prawda. Ogrzewam swój dom kominkiem z płaszczem wodnym i oczywiście palę w nim także brzozą (oprócz buka). Nie zauważyłem przy tym żeby jakoś dużo bardziej brudziła się szyba. Wszystko zależy od techniki palenia. Musi być odpowiedni dopływ powietrza do paleniska i palić należy "od góry" :ok:

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: piątek, 26 sty 2018, 14:48
autor: rastro
@radius, ale kominek z płaszczem to ma brudną szybę w pakiecie ;) Tak mówią na wszelkich forach branżowych, bo z doświadczenia to nie wiem.
Jednak wracając do tematu brzozy, to pan panie radiusie, oszukuje, bo cytat jest wyjęty z kontekstu.

No więc z mojego doświadczenia, zdarzało mi się rozpalać ognisko/grilla przy pomocy kory brzozowej... i jest tak zapala się od zapałki nawet jak jest mokra i kopci się wspaniale (jak oszukany wężyk silikonowy albo i lepiej). Węgiel drzewny do naszych celów jednak lepiej robić bez kory, to już bez znaczenia jakie drewno nam się do tego wymarzy (czytaj, mamy pod rękom), no może jeszcze odrzućmy iglaste, czyli te te co mają w zwyczaju być nasączone żywicą.

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: piątek, 26 sty 2018, 15:07
autor: radius
rastro pisze:kominek z płaszczem to ma brudną szybę w pakiecie Tak mówią na wszelkich forach branżowych, bo z doświadczenia to nie wiem.
Więc po co zabierasz głos... :?
rastro pisze:Jednak wracając do tematu brzozy, to pan panie radiusie, oszukuje, bo cytat jest wyjęty z kontekstu.
Nie, nie oszukuję i cytat nie jest wyjęty z kontekstu. To są twoje słowa odnośnie palenia brzozą w kominku.
Nie odnosiłem się do rozpalania ogniska czy grilla korą brzozową bo to całkiem inna sytuacja ;)
Co do reszty - zgadzam się :ok:

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: piątek, 26 sty 2018, 15:16
autor: rastro
Jednakowoż musisz przyznać że w pierwszej fazie, jest możliwe że będzie się nieco bardziej kopci, a jak ktoś nie umie palić... to szyba musi być czarna - szczególnie jak ktoś pali "rekreacyjnie". Ale może skończmy ten temat kominkowy, już i tak ustaliliśmy że drewno brzozowe się nada na węgiel tylko że bez kory.

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: sobota, 27 sty 2018, 22:20
autor: michal278
Na drewnie to ja się znam, będąc małym często widziałem pozyskiwanie smoły z kory brzozy. Link http://www.drewno.pl/artykuly/2251,dzie ... zewna.html

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: niedziela, 28 sty 2018, 21:40
autor: radius
michal278 pisze:Na drewnie to ja się znam
No chyba nie za bardzo skoro piszesz;
michal278 pisze:W okolicach Knyszyna używają od dziesiątków lat do uszlachetniania węgla z lipy.
i dodajesz, że;
michal278 pisze: Brzoza jest smolista więc raczej odpada
a swoje wiadomości zaczerpnąłeś z gazety;
michal278 pisze:Informacja tą uzyskałem z wycinka gazety
A tak w ogóle, to co ma wspólnego produkcja dziegciu, który uzyskuje się z kory brzozowej, do "produkcji" jednego z najlepszych węgli drzewnych z drewna brzozowego :shock:

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: niedziela, 28 sty 2018, 21:59
autor: rastro
Nie no radius, przecież ma... w końcu cały ten dziegieć uzyskuje się przez suchą destylację drewna. Natomiast węgiel drzewny, jak by nie patrzeć to odpad produkcyjny ;).

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: poniedziałek, 29 sty 2018, 09:09
autor: klepa
http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=1130
Dodam tylko, że węgiel b. pozytywnie wpłynął na destylat. Malinówka pozbyła się lekko kwaskowego posmaku, a w śliwce uwydatnił się zapach i smak owocu. - wierzyć - nie wierzyć? :problem:

Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY

: poniedziałek, 29 sty 2018, 10:03
autor: lesgo58
klepa pisze: ... wierzyć - nie wierzyć? :problem:
Wierzyć.
Wszystko zależy od tego z jakim węglem mamy do czynienia. Ten nie był aktywny .
Używanie węgla jest następnym elementem, którego musimy się dopiero nauczyć.
Jeszcze do niedawna byłem przekonany, że można sobie poradzić bez węgla. Tylko odpowiednią destylacją/rektyfikacją. Jednak po kilku próbach zmieniłem zdanie.

Re: Wytwarzamy węgiel do filtracji

: poniedziałek, 29 sty 2018, 21:02
autor: seneka
Leszku rozwiniesz bardziej temat jeżeli chodzi o Twoje doświadczenia w tym zakresie? Czyżbyś nie był do końca zadowolony z efektów Twojej pracy?

Re: Wytwarzamy węgiel do filtracji

: poniedziałek, 29 sty 2018, 22:07
autor: szadok34
Witam.
Nie jest to klon cukrowy tylko brzoza,no i cena powala.
alle/wegiel-drzewny-nieaktywny-cloon-whiskey-bourbon-i7028873718.htmlgro.p
Przepraszam ale nie wiem jak wklejać linki.

Re: Wytwarzamy węgiel do filtracji

: wtorek, 30 sty 2018, 09:53
autor: klepa
Być może warto go kupić i spróbować, ale instrukcja i opis mogą wskazywać, a nawet wskazują, że producent/sprzedawca nie bardzo wie, o czym pisze. Natchniony język reklamy rządzi się własną "logiką i wiedzą", więc sprzedawca nie musi w detalach wiedzieć, jak się tę whiskey w rzeczywistości filtruje. To te procenty i kropelki... ;)
Pisanie jednak ciurkiem, że "węgiel jest czysty i pozbawiony jakichkolwiek zanieczyszczeń", a zaraz potem, że "whiskey absorbuje esencję węgla drzewnego", świadczy o naprawdę szerokich horyzontach. Oby produkt był lepszy, niż instrukcja i reklama! :evil:

Leszku - czekamy.

Re: Wytwarzamy węgiel do filtracji

: sobota, 17 mar 2018, 20:36
autor: shasim
Przepraszam za odkopywanie tematu, ale nie chcę zakładać nowego.
Mam dostęp do drewna liściastego w tym brzozy i mogę sobie zrobić węgiel, pytanie jak go aktywować?
Wystarczy przelać go gorącą wodą/rozżarzony wrzucić do wody/potraktować lekką chemią, a może to nie takie proste w domowych warunkach?
Zdaję sobie sprawę, że może on nie być tak dobry jak ten ze sklepu.

Re: Wytwarzamy węgiel do filtracji

: poniedziałek, 19 mar 2018, 12:53
autor: silver37
Dodam kilka słów od siebie w temacie węgla. Oglądałem filmik o produkcjo JD i mam wrażenie, że klon cukrowy jest wykorzystywany tam również z powodu skarmelizowanych soków (syrop klonowy to nic innego jak skarmelizowany sok klonu cukrowego). Przypominam czytającym, że nasza rodzima brzoza również takie słodkie soki wydziela. Nie jest to równoznaczne z syropem klonowym ale i my w domach nie robimy JD a tylko naśladujemy proces tworząc coś co tylko jest podobne - co nie oznacza gorsze. Ja psocę z kukurydzy i zamierzam przelać to przez węgiel z nie do końca spalonej brzozy. Zobaczę co mi z tego wyjdzie

Re: Wytwarzamy węgiel do filtracji

: czwartek, 10 maja 2018, 01:12
autor: michal278
Silver oskoła cieknie tylko przez pewien czas. Co do lipy to jest to informacja z artykułu o Bimbrownikach z okolic Knyszynska, rozmowa z Panem podane imie i nazwisko. Zresztą podobne słowa słyszałem w swoich terenach nad Biebrzą. Co do brzozy to mówiąc smolista miałem na myśli dzieciństwo kiedy widziałem na własne oczy pozyskiwanie dziekciu. Napisałem brzoza a nie drzewo z bzozy"bez kory! "Paląc w kominku nikt nie koruje drzewa, więc bzoza potrafi kopcić.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Wytwarzamy węgiel do filtracji

: poniedziałek, 5 lis 2018, 17:36
autor: GepardPL
cerwonynos pisze:Panowie i panie proszę o prosty, nieskomplikowany przepis na wytworzenie swojego własnego węgla do filtracji. Te kokosowe sklepowe naprawdę potrafią odrzucać. No i ta cena .. Pozdrawiam
Przywiało mnie tu przypadkiem ale nad tematyką się zastanawiałem ;) a że pracujecie w szlachetnym i cenionym rzemiośle to chętnie pomogę.

http://www.polymer-carbon.ch.pwr.edu.pl ... ktywne.pdf

Ogólnie w tym dokumencie jest opisany cały proces razem z ćwiczeniem i z tego co wnioskuję to bardzo uparta osoba może zrobić taki proces w warunkach garażowych węgiel aktywny.
Ogólnie to problem są drogie grzałki ceramiczne wytrzymujące 800 stopni oraz jak najwyższy stopień szczelności dalej potrzebna będzie izolacja rury, butla z azotem i myjka parowa :)

Jest jeszcze sposób chemiczny... podobno... ale w nim ludzie stosują chlorek wapnia i/lub wybielacze, środki do udrażniania rur i różne kwasy... co raczej bym sobie odpuścił (nie zagłębiałem się w temat ale ciężko byłoby dobrać odpowiednie ilości np. udrażniacza do rur i kwasu tak by same siebie zneutralizowały w 100%).

Czytałem temat koncentrując się na postach kilku osób i nie jestem pewien czy jesteście tego świadomi, ale syrop klonowy można bez problemu zbierać w Polsce tak samo jak syrop z brzozy najlepiej zbierać je wczesną wiosną gdy formują się pąki. Najlepiej z klonu cukrowego (rzadko spotykany w Polsce ale rośnie), z często spotykanego klonu srebrzystego (zależnie od regionu bo w niektórych regionach sadzili go częściej) lub czerwonego, do tego jak ktoś nie ma w pobliżu tych drzew to spokojnie może pozyskać syrop z odmian rosnących naturalnie w naszym kraju np. z klonu pospolitego jest podobno słodszy niż z klonu polnego czy klonu jaworu.
Jeżeli chcecie otrzymać słodszy lub bardziej wyrazisty smak to najlepiej drzewo ściąć wiosną chyba gdy syrop jest najsłodszy i najwięcej go zostanie w suchym drewnie i zostałbym przy samym węglu drzewnym, bo jeżeli aktywny otrzymuje się w 800 stopniach to raczej dużo ze smaku nie zostaje...
Reasumując użycie brzozy lub klonu nie różni się niczym a okres czasu w którym pobierany jest syrop czy najlepiej ściąć drewno d zwęglenia jest identyczny, gdyż te słodkie soki występują głównie wczesną wiosną. Jedyne co to brzoza ma inny typ kory w której znajdują się te cukry przez cały rok (szybciej rośnie jej kora i szybciej się zabliźnia po pobraniu soku) jednak w obydwu przypadkach po osuszeniu ściągałbym korę bo jest tam też wiele innych substancji które mogą wpłynąć intensywnie na smak trunku :)

OK to tyle w temacie chyba :P ja tylko przelotem, ale jakby ktoś chciał zaprosić na domowego kielicha to śmiało :) a na forum jeszcze zawitam bo kiedyś planuje dołączyć do Waszego grona :) tylko nigdy czasu nie ma :(