Strona 1 z 1

Jakość wody do nastawu/zacieru

: sobota, 31 gru 2016, 16:54
autor: Blackwater
Czy ktoś się nad tym tematem pochylił? Chwilę szukałem na forum, ale nie znalazłem.

Ja lałem zawsze prosto z kranu, bardzo ciepłą, aby cukier rozpuścić szybciej i jak stygł poniżej 25 stopni to sypałem drożdże. Moja woda ma twardość 16 stopni. Wskazanie na czytniku TDS to 500ppm. Delikatnie mówiąc jest wysoko mineralizowana ;) Dla swoich ryb ( hoduję pielęgnice z Rio Negro) przygotowuję wodę przez filtr odwróconej osmozy i żywicę jonowymienną. Powstaje woda demineralizowana. Woda ma zerową twardość, a zawartość innych cząstek spada z 500 do 3 ppm. Wydaje mi się, że do tak skomplikowanej reakcji chemicznej jaką jest psocenie powinno się używać chemicznie czystej wody. Co o tym myślicie?

Re: Jakość wody do nastawu/zacieru

: sobota, 31 gru 2016, 17:01
autor: Zygmunt
Dokładnie odwrotnie- tak "wyjałowiona" ze składników mineralnych woda wymaga dużej suplementacji w usunięte składniki, aby fermentacja w ogóle mogła wystartować. Lej z kranu, dobrze napowietrz i zadawaj drożdże.

Re: Jakość wody do nastawu/zacieru

: sobota, 31 gru 2016, 17:09
autor: Doody
Zgadzam się z Zygmuntem. Do fermentacji woda z kranu. Ponieważ też jestem akwarystą i posiadam filtr odwróconej osmozy do celów akwarystycznych (zbiornik 440l), używam wody z tegoż filtra do rozcieńczania już gotowej psoty, wtedy nie ma ryzyka zmętnienia i strącenia osadów.

Re: Jakość wody do nastawu/zacieru

: sobota, 31 gru 2016, 17:38
autor: Drupi
Musi to być smaczna dla nas woda, uzdatniona, możliwie z jak najmniejszą ilością chloru. Według definicji prosto z kranu to, nie u każdego szczególnie na wsi, się nadaje bo na przykład z mojego ujęcia ze studni głębinowej jest ohydna , ale już po przejściu przez odżelaziacz + filtr odwróconej osmozy jest bardzo smaczna. A sąsiedzi obok taką piją i żyją choć szkoda im kasy na urządzenia do uzdatniania. Wolą inwestować w chłodnie owocowe. Ale grzybki szczególnie te najszlachetniejsze, co dobijają nastaw do maks. 14 procent dając nastaw szlachetny z którym kolumna ma łatwiej bo jest mniej produktów ubocznych, ma to duże znaczenie dla jakości nastawu a potem spirytusu. W paczce drożdży jest obliczone tyle pożywki że wystarczy jak woda jest bez minerałów, tylko żeby to była smaczna dla nas to i grzybki będą szalały.Bo nie będą podtrute. U mnie na osmozie nigdy nie stanęły przed czasem. A i te grzybki co dobijają nawet do 21 % są niezniszczalne, to też dadzą lepszy nastaw niż z np. zażelazionej wody, choć nie jestem zwolennikiem takich drożdży.

Re: Jakość wody do nastawu/zacieru

: sobota, 31 gru 2016, 19:42
autor: golec269
Kolego Blackwoter czy próbowałeś na takiej wodzie zrobić cókrówkę? Jeśli ma za dużo chloru to pozostaw na dobę i po kłopocie. Nikt Ci nie da odpowiedzi na tacy bo musiał by mieć wodę o takich samych parametrach! Zrób nastaw i podziel się spostrzeżeniami my też będziemy mądrzejsi o jedno doświadczenie.

Re: Jakość wody do nastawu/zacieru

: czwartek, 6 kwie 2017, 15:39
autor: dzik8520
No i jak Psotnicy robi ktoś nastawy, zaciery na wodzie z filtra osmotycznego? Jak to wychodzi, jak pracują drożdże itp.?
pozdro.

Re: Jakość wody do nastawu/zacieru

: sobota, 3 paź 2020, 12:05
autor: Vinagaut
Witam. Ja ostatnio do nastawu użyłem wody źródlanej z pewnego sklepu na "B" i muszę przyznać, że moskwicze od razu zaczęły szaleć :) efekty smakowe przedstawię po wszystkim.