Spiced rum, autorska receptura
: czwartek, 2 lip 2020, 00:11
Forum na temat rumu trochę kuleje, a żeby znaleźć dobry przepis na spiced rum to już w ogóle trzeba się postarać. Otwieram więc wątek, publikuję swój przepis i zapraszam do dyskusji oraz dzielenia się swoimi przepisami, czy spostrzeżeniami.
Przepis powstał na podstawie kilku prób, przeanalizowanych przepisów w internecie, którym jednak zawsze brakowało "tego czegoś" i w takiej formie podchodzi mi najbardziej.
Z góry informuję, iż nie jest to przepis z przeznaczeniem do leżakowania 10 lat w beczce. Raczej forma dla niecierpliwych
Składniki na 1,5l urobku:
8g płatków dębowych medium
8 goździków
4 ziarna jałowca
4 ziarna ziela angielskiego
5 ziarenek pieprzu syczuańskiego
skórka z 1/3 limonki, bez albedo
laska cynamonu wielkości palca wskazującego
mała laska wanilii, rozcięta i wywinięta
łyżeczka melasy
duża szczypta kurkumy
Do gąsiora wsypujemy wszystko jak leci i zalewamy rumem (w moim przypadku z melasy). Mieszać kilka razy dziennie.
Kilka uwag:
- Laska wanilii szybko oddaje swój aromat, polecam kontrolować i wyciągnąć w miarę szybko, bo można przedobrzyć. Ja trzymałem swoją 3 dni.
- Melasa zabarwia nam trunek
- Kurkuma może wydawać się dziwnym składnikiem, natomiast powoduje żółte refleksy w szkle i dodaje odrobiny pikantności. Należy z nią uważać, bo łatwo przegiąć. Najlepiej wsypać jako ostatni składnik, odrobinę mniej, zamieszać i sprawdzić kolor. Powinien delikatnie błyszczeć na żółto przy mieszaniu. Składnik must have!
- Trunek po tygodniu nie zmienia już stanowczo swojego smaku. Jeśli komuś zależy na bardziej beczkowym posmaku, może zlać bez przypraw, wyciągnąć część płatków dębowych i odstawić do dalszego macerowania.
Przepis powstał na podstawie kilku prób, przeanalizowanych przepisów w internecie, którym jednak zawsze brakowało "tego czegoś" i w takiej formie podchodzi mi najbardziej.
Z góry informuję, iż nie jest to przepis z przeznaczeniem do leżakowania 10 lat w beczce. Raczej forma dla niecierpliwych
Składniki na 1,5l urobku:
8g płatków dębowych medium
8 goździków
4 ziarna jałowca
4 ziarna ziela angielskiego
5 ziarenek pieprzu syczuańskiego
skórka z 1/3 limonki, bez albedo
laska cynamonu wielkości palca wskazującego
mała laska wanilii, rozcięta i wywinięta
łyżeczka melasy
duża szczypta kurkumy
Do gąsiora wsypujemy wszystko jak leci i zalewamy rumem (w moim przypadku z melasy). Mieszać kilka razy dziennie.
Kilka uwag:
- Laska wanilii szybko oddaje swój aromat, polecam kontrolować i wyciągnąć w miarę szybko, bo można przedobrzyć. Ja trzymałem swoją 3 dni.
- Melasa zabarwia nam trunek
- Kurkuma może wydawać się dziwnym składnikiem, natomiast powoduje żółte refleksy w szkle i dodaje odrobiny pikantności. Należy z nią uważać, bo łatwo przegiąć. Najlepiej wsypać jako ostatni składnik, odrobinę mniej, zamieszać i sprawdzić kolor. Powinien delikatnie błyszczeć na żółto przy mieszaniu. Składnik must have!
- Trunek po tygodniu nie zmienia już stanowczo swojego smaku. Jeśli komuś zależy na bardziej beczkowym posmaku, może zlać bez przypraw, wyciągnąć część płatków dębowych i odstawić do dalszego macerowania.