Strona 1 z 1

Destylator Klasyczny

: niedziela, 23 cze 2013, 00:48
autor: BartekBartek1
Po kilku zmianach w sprzęcie uznałem, że taka opcja będzie najlepsza do moich potrzeb i upodobań smakowych.

Dane techniczne:
Pojemność: 50l
Max. ilość nastawu: 42l
Wydajność godzinowa: 3l
Czas rozgrzania do pierwszych kropli: 120 minut
Czas 1 cyklu destylacji: 5 godzin

Opis budowy:
Jest to moje 1, a właściwie 3 urządzenie do destylacji. Wcześniej był sprzęt z odstojnikiem i bełkotka, ale taka opcja jest jak dla mnie najlepsza.
1. Kocioł to nierdzewny garnek o pojemności 50 litrów i grubości ścianki 1,5mm. Pokrywa to 3mm blacha nierdzewna z wspawanym nyplem 1". Do uszczelnienia użyłem węża sylikonowego przeciętego wzdłuż.
2. Deflegmator bez wypełnienia - wykonany jest z miedzianej rury o średnicy 28mm i długości 45cm zakończonej złączkami 1". Pierwsza złączka jest wkręcana do nypla przy pokrywie, zaś do drugiej złączki wkręcony jest redukcja na 3/4" i nypel. Na wysokości 10cm zamontowany jest termometr tarczowy.
2.jpg
3. Połączenie deflegmatora i chłodnicy jest wykonane z rury miedzianej o średnicy 15mm, która jest zakończona jest śrubunkami 3/4". Wszystkie luty zostały wykonane cyną bezołowiową Sn97Cu3.
3.jpg
4. Chłodnica została zrobiona z 4m rury miedzianej o średnicy 10mm. Obudowa chłodnicy wykonana jest z blachy tytan-cynk, a króćce do wody wykonane są z rury 15mm.
1.JPG

Opis działania:
Kocioł ogrzewam taboretem gazowym własnej roboty o mocy około 3,6 kW. Choć coś dziwnego się dzieje, ponieważ gdy na nim grzeje zawsze się mi nastaw przypala i jest żółtawy. Gdy gotowałem na kuchence nic takiego mi się nie działo. Ale to może przypadek ponieważ było to bardziej gęste. Zaciery zbożowe, których już nie będę robił gotowałem w płaszczu wodnym, który wykonałem wkładając garnek z zacierem w garnek emaliowany z wodą. Na dno garnka z wodą dawałem zmywaki, a przestrzeń pomiędzy garnkami uszczelniałem wężem ogrodowym 3/4". Ale coś dziwnego się stało bo Jassie przypalił się w płaszczu, dlatego skończyłem ze zbożówkami.
Zamiarem było zbudowanie sprzętu, który działa podobnie jak alembiki używane na Bałkanach, dlatego też nie wypełniałem deflegmatora. Smak destylatu mi i innym odpowiada więc jest :ok:

Koszty:
Zbiornik 0zł
Pokrywa 0zł
Uszczelnienie kotła 20zł
Rury, złączki, kształtki 60zł
Chłodnica 52zł
Taboret gazowy 0zł

Podsumowanie

Zalety:

taniość i łatwość budowy;
lekkość konstrukcji przy korzystnej pojemności;
dobry dostęp do wnętrza kotła w celu czyszczenia;
możliwość zabudowania kolumny rektyfikacyjnej;
mała bezwładność termiczna – wyłączasz gaz i w minutę wrzenie ustaje.

Wady:

Potrzeba pomieszczenia gdzie jest dostęp do gazu ziemnego;

Polecam taki sprzęt osobom, które zaczynają (i nie tylko) przygodę z tym hobby. Jest to sprzęt do uzyskiwania klasycznych trunków, które nie każdemu mogą smakować. Przez sobotę można przerobić 100 litrów nastawu co jest moim zdaniem dobrą wydajnością.
P.S. Wiem, że moja galeria podobna jest do galerii Kucyka. Jego opis spodobał mi się, dlatego go użyłem. Jeżeli będzie to koledze przeszkadzać to zmienię opis.

Re: Destylator Klasyczny

: niedziela, 23 cze 2013, 08:31
autor: radius
BartekBartek1 pisze: Deflegmator bez wypełnienia
Bez wypełnienia to nie deflegmator, tylko 45-centymatrowy kawałek rurki ;)

Re: Destylator Klasyczny

: niedziela, 23 cze 2013, 12:02
autor: BartekBartek1
Wiem, że deflegmator powinien mieć wypełnienie, ale jak sam napisałeś:
Czapa alembika spełnia rolę deflegmatora
. A ja właśnie chciałem coś na styl alembika, tylko tyle miedzi to... Pozdrawiam Bartek :D

Re: Destylator Klasyczny

: niedziela, 23 cze 2013, 13:37
autor: Zygmunt
To policz powierzchnię czapy alembika i środka rurki 28mm.

Re: Destylator Klasyczny

: niedziela, 23 cze 2013, 15:14
autor: BartekBartek1
Wiem. Na razie to musi wystarczyć. Będę zbierał na alembik 60l. Pozdrawiam Bartek :D