Strona 1 z 1

gaz-maszyna

: czwartek, 27 wrz 2012, 09:58
autor: kobi123
Witam. Od kilku miesięcy jestem stałym bywalcem forum. Nadszedł czas aby wreszcie coś samemu wypocić. Jako młody psotnik z braku doświadczenia wybrałem budowę typowego pot-stilla. Za banieczkę robi szybkowar 17 l i do tego deflegmator i chłodnica szklana.

Re: gaz-maszyna

: czwartek, 27 wrz 2012, 10:14
autor: radius
:ok: Bardzo fajny, konkretny pot still. Z własnego doświadczenia wiem, że i tak kiedyś zamienisz ten aparacik na coś większego.
P.S.
Chłodnicę umieścił bym pionowo.

Re: gaz-maszyna

: czwartek, 27 wrz 2012, 11:14
autor: kobi123
Pomyłkowo wysłałem niedokończony post. A więc po pierwszych dwóch destylacjach strasznie mnie denerwowało zalewanie deflegmatora.Postanowiłem wprowadzić małą modernizacje. Kupiłem dwa dużo większe deflegmatory i połączyłem równolegle. Zauważyłem lekko poprawę na jakości. Przy drugiej destylacji efekt był całkiem niezły. Pierwszy litr 85 % drugi 70% i 0,7 60%. Pocenie przerywam przy 50% (nastaw z 6 kg cukru). Planuję wywalić wypełnienie szklane i zastąpić zmywakami lub wiórami miedzianymi. Przy okazji chciał bym wszystkim podziękować za mądre rady które tu na forum otrzymałem.

Re: gaz-maszyna

: czwartek, 27 wrz 2012, 12:47
autor: silla10
Jesteś mistrzem nigdy nie wpadłem na pomysł by dać dwa deflegmatory niby proste a jednak brawo za myśl techniczną .

Re: gaz-maszyna

: czwartek, 27 wrz 2012, 15:22
autor: klodek4
No!!! prosze bardzo!!! fajny pomysł :klaszcze: :klaszcze: :klaszcze: , sprzęcik klasyczny, napisz nam jakie nastawy na tym puszczasz :respect:

Re: gaz-maszyna

: czwartek, 27 wrz 2012, 16:50
autor: kobi123
Chwilowo nie mam czym się chwalić. Na starszym sprzęcie 2 cukrówki pokapały a po modernizacji dopiero puściłem jeden nastaw na śliwkach (żółte duże) i cukrze. Niestety ale głównie będę puszczał cukrówki i robił nalewki.Nie mam warunków na eksperymenty. Bardzo małe mieszkanie a w piwnicy strach co cokolwiek trzymać bo dużo nurków w bloku.Jak coś mi się uda ciekawego to zamierzam się pochwalić.

Re: gaz-maszyna

: czwartek, 27 wrz 2012, 18:27
autor: Wald
No to kolego pojechałeś sprzętem, jak mało kto. Jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że lepszą jakość wyciągniesz z tych niby prostych szkiełek, jak z niejednej kolumny oferowanej na allegro. Przykręć grzanie, odpal wyciąg i na tych dwóch rurkach zrobisz całkiem przyzwoity refluks. Absolut to nie będzie, ale całość powyżej 80% da się zrobić i jakość do nalewek wystarczającą. Przywracasz wiarę w człowieka, bo czasem daje się wszystko na tacy, a i tak zrobią po swojemu i dziwią się, że nie wyszło. A tu proszę, poczytał, pomyślał i jest. Tak trzymaj. :ok:

Re: gaz-maszyna

: czwartek, 4 paź 2012, 07:43
autor: Charles Bronson
A czemu nie jeden nad drugim te deflegmatory? Nie byłoby to czymś w rodzaju zwiększenia ilości półek w rektyfikatorze?

Re: gaz-maszyna

: czwartek, 4 paź 2012, 14:37
autor: Wald
Nie testowałem każdego z rozwiązań, więc nie wiem jakie praktycznie będą wyniki. Teoretycznie nie ma to znaczenia. W rzędowym ustawieniu jeden będzie poprawiał po drugim (i to jest na plus), jednak całość par z kotła rozgrzewa je bardziej, co znacznie zmniejsza skraplanie. Ustawienie równoległe dzieli pary na dwie części. Mniejsza ich ilość powoduje słabsze nagrzewanie szkła, co zwiększa możliwość skraplania. System pracuje wydajnie, a jednak z jakością, jak przy grzaniu o połowę mniejszym. Chyba nikt nie kwestionuje różnic w jakości, zależnej od tempa destylacji.
O potwierdzenie, lub nie, możemy chyba poprosić kolegę klodek4. On myślę najmniejszym nakładem sił i środków, jest w stanie przeprowadzić taką próbę i wydać bezstronną opinię.

Re: gaz-maszyna

: czwartek, 4 paź 2012, 16:18
autor: klodek4
Jak słusznie zauważył @Wald pary z kotła mogą zbyt rozgrzewać deflegmatory co zmniejsza możliwość skraplania, w moim rozwiązaniu, przy wolnym grzaniu w nastawie o mocy 14-16% przy pierwszym gotowaniu wykapuje mi psota 80 %, górnego deflegmatora staram się nie zalewać, /góra 1/4/, niestety kosztem czasu.
Niech @kobi123 opisze jakie wyniki na tym osiąga to może to nam coś podpowie,
oczywiście zaznaczam, to wszystko do smakówek,
ja z produktów jestem zadowolony :mrgreen:

ps. Dorwałem właśnie rurę miedzianą o długosci 140 cm i przekroju 50mm, i teraz chcę zrobić z tego deflegmator, wypełnię na dole miedzią i upcham parę zmywaczków i zobaczymy jakie wyniki na tym osiągnę, pozdrawiam :punk: :piwo: :ok: :ok:

Re: gaz-maszyna

: piątek, 5 paź 2012, 07:02
autor: kobi123
Nastaw już stoi sklarowany i czeka. Jak tylko znajdę chwilę czasu to puszczam na rurki i opiszę dokładnie wydajność.

Re: gaz-maszyna

: środa, 17 paź 2012, 00:53
autor: klodek4
Czekamy na wyniki :punk: :piwo: :ok:

Re: gaz-maszyna

: czwartek, 18 paź 2012, 20:50
autor: kobi123
Z góry przepraszam że tak długo nic nie pisałem. Mam małe urwanie głowy. Nastaw był z 6 kg cukru i do tego 1,2 litra pogonu około 40%. Niestety po pędzeniu odkryłem mały defekt alkoholomierza i nie opiszę dokładnie 2 destylacji.Do drugiej destylacji lekko jeszcze zmodyfikowałem aparaturę - dołożyłem wentylator chłodzący deflegmatory. Po drugiej destylacji wyszło 3 litry posoty o mocy 88 - 86% i 0,7 pogonu o mocy 50%. Kapało wręcz idealnie poniżej 80% zawartość alkoholu bardzo szybko spadała.Posota do spożycia była zbierana do mocy 80%. Czas drugiej destylacji to prawie 6 godzin.Dostałem lekko nauczkę. Z zachłanności wlałem pogon i niestety alkohol nie jest dobry w smaku. Jutro leci trzeci raz na rurki i mam nadzieję że to pomoże. Nigdy więcej pogonów nie będę wykorzystywał. Wolę 1 kg cukru więcej kupić. Przy poceniu następnego nastawu postaram się opisać dokładny przebieg destylacji.

Re: gaz-maszyna

: czwartek, 18 paź 2012, 22:54
autor: pokrec
Z pogonów pot - stillowych jeszcze idzie co nieco wycisnąć, ale do tego trzeba mieć kolumnę rektyfikacyjną.
Natomiast pogony spod refluksu to się nadają tylko do dodania do następnego wsadu przed pierwszym psoceniem. Względnie na nalewkę dla teściowej.

Re: gaz-maszyna

: czwartek, 18 paź 2012, 23:11
autor: Emiel Regis
kobi123 pisze:Po drugiej destylacji wyszło 3 litry posoty o mocy 88 - 86% i 0,7 pogonu o mocy 50%.
Myślę że to tutaj tkwi przyczyna złego smaku. Takie procenty już są mocno oczyszczone z aromatów (a w cukrówce zbyt wiele i tak ich nie ma) ale pogony dalej przepuszczają, jeśli smak podstawowy został wyczyszczony to wtedy one mogą się przebić.
Na pewno nie jest to wina dolania litra 40% pogonów z poprzedniej sesji.
Na drugi raz podgrzej trochę mocniej, tak żeby wykluczyć tę możliwość.
88-86% to jeszcze nie spirytus ale na zachowanie smaku to trochę za dużo.

Re: gaz-maszyna

: niedziela, 21 paź 2012, 17:27
autor: bitsoup
Kolega może powiedzieć czy jest duża różnica z tym wiatraczkiem? Ponieważ myślę o minimalnym refluksie w moim deflagmentatorze, przy zastosowaniu chłodzenia powietrzem.
Pewnie nie jest to najlepsza koncepcja refluksu, nie mogłem nigdzie znaleźć informacji czy takie coś ma prawo działania. Proszę o opinie.
Zamieszczam rysunki poglądowe. W 2 rysunku zastosowany radiator miedziany np komputerowy, jakiś dobry przewodnik ciepła oraz płytka miedziana w środku.

Re: gaz-maszyna

: poniedziałek, 22 paź 2012, 21:11
autor: kobi123
Tak jest różnica. Przez cały proces destylacji moc alkoholu trzymała się prawie na tym samym poziomie.Widać było kiedy kończy się alkohol - zawartość bardzo szybko spadała.