Alkohole-Domowe.com

Zbudowany siłą własnych mięśni, napędzany kuchenką na propan-butan. KEG 30l. kolumna rura miedziana fi 35 mm. długość 1550 mm. wypełnienie rura miedziana 4,50 mb. pocięta w pierścienie ok. 5 mm. chłodnica szklana. Wszystko lutowane lutem miękkim.

Wspaniały deflegmator miedziany! O takim myślałem w kontekście Bimber Boy'a. Gratuluję porządnej konstrukcji, w której widać również dokładność wykonania i praktyczność zastosowanych rozwiązań konstrukcyjnych!

Dobrze mówisz to DEFLEGMATOR , brak refluxu , chociaż wysokość i brak izolacji cieplnej swoje robią . Początki zawsze są trudne a apetyt rośnie w miare jedzenia.

Witam.
Faktycznie bardzo ładny sprzęcior. Będzie produkować smaczne i mocne napitki. Tylko powolutku, nie śpiesz się bo pośpiech to wróg jakości. Przy jednym przebiegu dociągnie do 70-80% .Napisz proszę jakie wyniki uzyskałeś.

Nie no suuper!
żeby mój sprzęcior tak wyglądał!
Wszystko takie czyściutkie i w ogóle ! Normalnie zazdroszczę! W środek wsadzić tylko jeszcze małą chłodnicę i mamy kolumnę z refluxem ;]

Napisz coś jeszcze tylko o wynikach jakie uzyskujesZ?

Witam kolegów.

Mam pytanko odnośnie chłodniczki do refluxu. Posiadam kilka metrów rurki aluminiowej fi 6 mm. czy nawinięcie jej na kolumnę da podobny rezultat jak zimne palce.

Jeśli mowa o wynikach to kolega kwachu trafił w prosto w 10, wskazówka pokazała 73% po jednym gotowaniu. Nastaw na drożdzach piekarniczych + cukier + 5 kg. jabłek. Cały proces trwał 3 godz. 30 min.

Ile tych drożdży (jakie) ile cukru na te 5 kg jabłek? Jabłka jakie (starte, pokrojone)?
Estetyka wykonania super!!!
Na jaką wysokość dajesz wypełnienie na te 1550 mm?

Witaj WojtekBaron,śliczny sprzęcik,gratulacje .Odnośnie twego pytania, to wnioskuję że tą ALUMINIOWĄ rurkę chcesz nawinąć na zewnątrz (do wnętrza ALUMINIUM się nie nadaje) to zły pomysł,przy takiej konstrukcji,flegma będzie spływać po ściankach deflegmatora a powinna skapywać na środek wypełnienia,wtedy to będzie już kolumna .Więcej dowiesz się pewnie od kolegów reflukserów,bo ja znam to tylko od strony teorji,choć właśnie kończę kolumnę butelkową z r/w,pomysł zaporzyczyłem od kolegi Lothara,za co wielkie dzięki.Pozdrawiam Irek

Odpowiadając na pytanie ewan'a. Na beczkę 60 litrów dałem 2 kostki drozdzy babuni, 8 kilo cukru, 5 kilo jabłek obranych ze skórki i zmielonych w maszynce do mięsa. Kolumna jest cała wypełniona pierścieniami miedzianymi.

Chłodnice chciałem zamontować na zewnątrz kolumny. Myślałem o stworzeniu takiego zimnego środowiska, w któtym to pary o niższym woltarzu skroplą się i zwyczajnie spłyną spowrotem do kega.

Witam.
Jeśli chodzi o prosty refluks to ja proponuję coś takiego:

Przy takim rozwiązaniu przydałoby się jeszcze coś, co ukierunkuje skroploną flegmę ze ścianek na środek wypełnienia (zerknijcie na projekt Bokakoba, tam jest to ładnie narysowane).

Witam.
Kolego Zygmunt, na pewno przyjrzałeś się mojemu projekcikowi? Przecież rurka dolotowa deflegmatora ( skądinąd bardzo prostego , bo w tym wypadku o prostotę i łatwość wykonania nam chodzi) skieruje skropliny nie gdzie indziej tylko na środek wypełnienia. No chyba,że umknął Ci mój rysunek , albo Twój post nie odnosi się bezpośrednio do mojego postu.

Ja to widziałbym tak:

Widziałbyś to tak , dlatego, że założyłeś ,że rurka wlotowa deflegmatora ma średnicę rury z której wykonana jest kolumna.Ten deflegmator wystarczy włożyć do otworu silikonowego korka którym zatkamy od góry kolumnę.

A ja bym chciał zapytać czy po destylacji czyścisz jakoś kolumnę od środka? Jeśli tak to czym /jak? Oraz jak czyścisz kolumnę od zewnątrz że uzyskujesz taką czystą miedź?

Jeśli chodzi o czyszczenie to tak:
-wypełnienie: wsypuje do garnka wlewam wodę, ćwiartkę octu i paczkę kwasku cytrynowego 3 minuty gotowania i świeci się jak...
-kolumna: trzeba najpierw zatkać wylot z chłodnicy. Woda z octem i kwaskiem która została po czyszczeniu wypełnienia trafia gorąca do kolumny. Do dokładnego czyszczenia zrobiłem sobie wycior ze szczotki do mycia butelek i kija bambusowego 20cm. dłuższego od kolumny 5 minut przecierania i po zawodach.

Za parę dni dołożę kilka fotek. Przepraszam że tak długo to trwa, ale brak czasu.

Fajny sprzęcik:)))
Właśnie buduję coś podobnego i mam pytanie techniczne, jak rozwiązałeś "mocowanie" kolumny do kega???
Mam nadzieje że u mnie końcowy efekt estetyczny będzie choć trochę podobny do tego co widać u Ciebie

Mocowanie kolumny do kega jest zrobione od podstaw. Oryginalny fitting został wycięty, natomiast został wspawany nowy wykonany przez znajomego tokarza z wałka K.O. fi 60mm. Gwint nowego fittingu ma wymiar 1 1/4''. Mocowanie kolumny jest to nypel mosiężny o wymiarze 1 1/4''. Nypel ten również trzeba było troszkę przerobić ( delikatnie roztoczyć od środka ponieważ rura fi 35mm. nie wchodziła do środka ). Wszystko lutowanie lutem miękkim. Na zamieszczonych zdjęciach widać również spirale nawiniętą na szczycie kolumny, coś w stylu zimnych palców. Spirala ta w znaczącym stopniu poprawiła jakość destylatu. Po założeniu spirali moc wzrosła do ok. 85%, wcześniej było to max 70%. Spirala to rurka miękka miedziana fi 6mm. na końcu wlutowane króćce fi 9,5mm. Zamieszczam też foto z efektem końcowym miernik wskazuje 80% z tym że destylat miał ok. 10*C.

Przerabiałem temat spirali na zewnątrz przy pierwszych nieudolnych próbach z miedzianym alembikiem- przy Twojej szerokości kolumny można już próbować robić reflux wewnętrzny i raczej w tę stronę bym się kierował...

Pomijając słuszne sugestie Zygmunta, czy zamiast spirali nie prościej było zrobić płaszcz? Powierzchnia wymiany większa...

Gdyby tak zostawić tą spiralę na zewnątrz i dołożyć jeszcze jedną do środka. W moim przypadku nie ma problemu z przeróbkami ponieważ wszystko jest lutowane na miękko.