Alkohole-Domowe.com

Zrobiłem nastaw i zacier dnia 5 marca, dzisiaj zauważyłem, że oba nastawy się zatrzymały (tzn. przestały blukać): jeden na ok. 8 blg a drugi ok. 7 blg. Nie wiem co mam robić tzn. czy klarować i do destylacji. Wyczytałem gdzieś na forum podobny przypadek i niektórzy pisali żeby dodać drożdży.
Proszę o poradę.

Napisz coś więcej. Z czego robiłeś, na jakich drożdżach, w jakiej temperaturze z jakiego BLG startowałeś itp?

1) z pszenicy 5kg,35l wody, 10 kg cukru, stołowa łyżka T3 blg ok.27
2) to 1410. 12kg cukru, 50L.woda, 50gram T3 blg ok. 24

No chłopie co ty taki skąpy jesteś? Na 12 kg cukru ok. 50 gram drożdży? Stanowczo za mało. Teraz musisz odlać trochę nastawu wsypać drożdże i wlać do fermentatora. Ważne żeby temperatura w fermentatorze była taka sama jak płynu z drożdżami, które musisz dolać. W instrukcji T3 jest napisane, że wsypać 6-7 kg cukru, dolać odpowiednią ilość wody i wsypać całą paczkę (!!!!!!!!!!!) drożdży.

Witam, żeby nie otwierać drugiego tematu to się podłączę do tego.

Mianowicie ostatnio nastawiłem nastaw w butli 10L, dodałem tam 4 KG cukru, 0,25l jakiegoś soku chyba z czerwonej i czarnej porzeczki i pół paczki drożdży z LeroyMerlin:
DROŻDŻE TURBO ORYGINALNE –BIOWIN (z tego co wyczytałem to nie mają dobrych opinii, ale nie wiedziałem) nie dawałem całych bo pisało, że jest to na ok 22L wody i 8KG cukru więc dałem pół paczki.
Nastaw stoi prawie 3 tygodnie i nadal ma 3 Blg. Co z tym dalej robić, niech to dalej stoi dojdzie do 0 blg? Czy może coś tam dodać nie wiem resztę drożdży?
Proszę o jakieś porady bo szkoda 10L nastawu a przydało by się to uratować

Najprawdopodobniej nastaw już nie pracuje i drożdże zakończyły swoją pracę. Przy takim blg nie masz co kombinować z dodawaniem kolejnej porcji drożdży. Nastaw puść na rurki a jak ci szkoda nieprzerobionego cukru, to możesz pozostały dunder wykorzystać do zrobienia kolejnego nastawu .

Dzięki za info ale przyszła mi na myśl taka rzecz, na razie i tak nie będę miał kiedy tego prze psocić i pewnie jeszcze postoi z 1 tydz lub 2. Może jednak warto dodać tą resztę drożdży niech sobie jeszcze podziała?

Witajcie. Potrzebuję pomocy. Nastawiłem zacier z soku jabłkowego 3 razy 25 litrów i już wiem że dałem za dużo cukru. Drożdże SPIRITFERM TURBO FRUIT. Wszystko zatrzymało mi się na 15 BLG. Co mogę z tym zrobić? Tak sobie myślę żeby rozlać to wszystko na 4 pojemniki dolać wody i ponownie drożdże, tylko podpowiedzcie mi czy dobrze myślę i czy użyć tych samych drożdży?

Za dużo cukru czyli ile? Z jakiego BLG startowało?

Na te 20 litrów soku dałem 8 kg cukru więc sporo przesadzilem. Myślę że miało ponad 30 blg, pierwszy raz robiłem na owocach.

Ja na twoim miejscu przedestylowałbym to w takiej postaci jak jest, a pozostałość z kotła zadał drożdżami i po przerobieniu cukru przedestylował jeszcze raz.

Popieram gr000by - ja dostałem "wina" o takim Blg, że niektóre cukrówki nie mają tyle na początku. Ale plan na dunder już przygotowany, więc cukier się nie zmarnuje.

Czekam na jakąś podpowiedź od Was.

Podpowiedź już dostałeś - przedestyluj to tak jak jest (wlej zatrzymany nastaw do kotła), a po schłodzeniu pozostałości z kotła po destylacji użyj jej do zrobienia nastawu cukrowego lub dodaj do niej kolejnych owoców, w obu przypadkach dodając drożdży.

Dzięki za odpowiedz a powiedzcie mi jeszcze czy nie przypali mi się to na pot-still - u? Nadmienię że nastaw jest na soku.

Są ponoć tacy co i wodę przypalają. Jeśli do nich nie należysz, to nie powinno.

Witam wszystkich, podłączam się do tematu aby nie zakładać nowego.
Mam problem tego typu. Nastawiłem beczke 120 l z 35 kg cukru i 30 k g jabłek. Nastaw przestał prawie chodzi i rzuciłem na pożyczone zimne palce. Wyszło mniej niż zwykle wiec poleciałem do sklepu i kupiłem cukromierz. Moje Blg ma teraz 13. Nastaw jest słodki - co zrobić aby nie stracić 80 l reszty? Pomóżcie proszę

BLG pozostałego nastawu czy pozostałości po destylacji? Jak wszystko przepuściłeś to na pozostałości zrób nowy nastaw 20-23 BLG (dodaj cukru i drożdży), a jak część została nieprzepuszczona to spróbuj restartu. Nie piszesz nic o drożdżach, więc obstawiam że robiłeś na drożdżach z jabłek...

Dziękuję za odpowiedź, nie dawałem drożdży tylko myślałem, że jabłka dadzą radę. Może ilość cukru była za duża? 30 lub 35 kilo na chyba 100 litrów wody.

OO kurcze 35kg na 120l plus cukier z jabłek to chyba celowałeś w 20% po przerobieniu nastawu i do tego bez drożdży, tylko na dzikusach z jabłek. Powinieneś dać 25kg cukru dopełnić do 100l i dorzucić te jabłka(wtedy pewnie wyjdzie te 120l) i do tego jakieś w miarę mocne grzybki, w sumie te jabłka to i tak trochę w kit, bo smak i tak zabije burak cukrowy (chyba że miał się popsuć).

Dzień Dobry . Niestety stało się jak się stało - doradźcie jak uratować resztę nastawu? dodać drożdży? Jak tak to jakie polecacie? Jak można teraz ich dodać? Nigdy nie miałem takiej sytuacji. Dziękuję za odzew.

Użyj drożdży do restartu Są takie dedykowane.

wampirek26 a czy w tym pożyczonym zestawie ZP miałeś termometr w zbiorniku? Jeśli tak to czy pamiętasz może jaka była temperatura przy której zaczęło kapać? Bo posiadając tą informację można by było wstępnie oszacować aktualną moc - jeżeli jest wysoka to restart może być utrudniony.
Skoro nastaw i tak już stoi w miejscu to zacząłbym od zrobienia na spokojnie matki drożdżowej (np. na G995)i dopiero po jej odpowiednim rozwinięciu(namnożeniu i powiększeniu) dodałbym ją do tego nastawu. Dodatkowo warto byłoby dodać trochę wody do tego nastawu, bo bardzo prawdopodobne, ze Blg było za wysokie i nawet te nowo dodane drożdże sobie z tym nie poradzą.

Nie ma na tych ZP żadnych termometrów Robiłem tam już parę razy tylko nie na jabłkach i wychodziło takie mniej więcej jak goście mówili( max 85% i ciągłem do 60% a resztę za siatkę ) było to akceptowalne. A teraz wyszło z kega 30l 3x0,7 i to słabego dlatego zmierzyłem wartość cukru. Wg mnie (po lekturze forum i odpowiedziach) dałem za dużo cukru a jabłka nie dały rady przerobić Tylko teraz muszę uratować pozostałość. Znalazłem drożdże do restartu"Bayanus G995 Spiritferm" lub" Drożdże Alcotec do restartu nastawu" Mam około 80 l więc planuję dać 3 paczki (czy dać 4?) i dolać z 10 l wody?

Cukru zdecydowanie za dużo - już samo 35kg w tych 120l daje Blg prawie 26, a nie mówiąc o cukrze z tych jabłek(w jakiej były formie - całe czy sam sok?). Jeżeli chodzi o restart to wody dałbym co najmniej 20l. W kwestii drożdży to przy takiej ilości możesz też dać 1 paczkę jakiś turbo do owoców(np. AD Owocowe Turbo). Niestety bez pomiarów początkowych ciężko coś więcej powiedzieć. A jeśli restart się nie uda to zawsze możesz też przegotować to i na dundrze(pozostałości w zbiorniku po gotowaniu) nastawić kolejne - tylko tym razem kierując się wskazaniami cukromierza.
A w czasie jak to będzie fermentować polecam np. zapoznać się z tym tematem: http://alkohole-domowe.com/forum/smakow ... 11891.html

Wampirek - ja bym zrobił próbę restartu na małej ilości, np. 5l i jak się powiedzie, to wtedy z całością.

Witam, dziękuje za podpowiedzi Zamówiłem drożdże Bayanus G995 Spiritferm z pożywka i spróbuje ich wskrzesić . Jak dodam drożdży i ruszy to nie omieszkam się napisać. Aa swoją drogą to muszę kupić własny sprzęt do destylacji, ale jeszcze trochę muszę poczytać o zasadach destylacji i biję się z myślami czy iść w miedź czy wziąć aabratka od ludzi forumowych

Witam. Podpinam się.
Mianowicie: nastaw owocowy mieszany 17 litrów (owoce, soki, kompoty i dodałem 1 kg cukru po 24 h), blg początkowe ok. 21, wystartowało 19 wrzesnia, pracowało, zrobiła się gęsta piana - drożdże BROWINu TurboFruit Yeast
Poszło to do piwnicy, bo wyjechałem. W piwnicy temperatura nie schodziła poniżej 14 stopni C (minimum w ciągu ostatnich nocy - cukrówka robiona w tym samym czasie skończyła na -4).
Sfermentowane owoce i resztki wywaliłem, przelałem przez sito do nowego fermentatora (jakieś resztki owoców jeszcze pływają). Blg obecnie wynosi 7.
Moje pytanie:
Czy wynik cukromierza może być oszukany przez resztki pulpy (nie jest ich wiele) i rzeczywiście blg jest niższe?
Na rury i na pozostałościach z kega stawiać kolejny nastaw? (wówczas tylko dorzucić cukru do początkowego blg 23?)

Cząsteczki pulpy, mogą zawyżać Blg.
Możesz nastaw podklarować i wtedy zmierzyć blg. Albo na rury. A czy na wywarze robić smakówke to nie wiem. Bo dla mnie nic tam aromatów ciekawych nie będzie. I ilość cukru też jak zostanie to będzie nie wielka. Więc sam się zastanów czy nastaw na wywarze jest warty roboty.
K.

Na dundrze można nastawić cukrówke na spiryt Po co marnować dodatkowo wodę której i tak już jest mało.
Ja cały dunder z przetworówek wykorzystałem do zacierania zboża

Witam
Mam taki problem. Zrobiłem zacier z 10kg słodu whisky malt. Wyszło mi z tego 33l zacieru blg 18-20, dodałem drożdże Fermiol do zbóż i pożywkę (20g). Temperatura fermentacji 28-22 ( start - koniec). Wystartowało bardzo burzliwe i zatrzymało się na bgl 5. Zacier jest już klarowny od 2dni od startu minęło 12dni.
To już drugi nastaw tego typu poprzedni bgl 17 i też koniec na 5

Pamiętaj, że cukromierz jest "głupi"- on jest skalowany dla wody z rozpuszczonym cukrem. W zacierze są jeszcze inne związki, które wpływają na gęstość, więc zaburza to pomiar (białka, cukry niefermentowalne). Z podanego spadku gęstości wychodzi, że Twój zacier ma ok. 7%, więc całkiem normalny wynik, spokojnie możesz to przegotować.

Zaciery schodzą do 2blg. Według mnie krzywdy nie ma. Gotuj i wstawiaj następny na dundrze. Jak dobrze kojarzę to przy zacieraniu powstają cukry których drożdże nie gryzą. To może powodować podbicie blg końcowego.

w poniedziałek zrobiłem nastaw: 6kg słodu żytniego zatarłem, dodałem do tego pozostałość po wysładzaniu słodu na piwo, oraz zrobiłem syrop z cukru 8kg, potem dodałem chłodnej wody, bo nie miałem jak inaczej tego wystudzić
łącznie użyłem jakieś 55l wody, nie mierzyłem BLG bo nastaw miał jakieś 35 stopni Celsiusza, stwierdziłem że to za dużo żeby dodać drożdże, postanowiłem poczekać z tym do wtorku, ale we wtorek już samo ruszyło (bo zatarty słód był już na wierzchu) jednak postanowiłem dodać jeszcze trochę drożdży,
dałem saszetkę "Gozdawa FAMOUS SCOTCH WHISKEY Yeast 10g", niby wszytko pracuje ale blg drugi dzień stoi na 16
ktoś miał coś podobnego ale podpowie co się tam dzieje i jak dalej postępować

Jak pracuje to wszystko ok. cukromierz może być oszukiwany przez nastaw i dwutlenek

pracuje
sprawdziłem też refraktometrem, pokazuje ok 17 brix.

Mod.
Zdania zaczynamy wielką literą.

Podpytam jeszcze trochę bo coś mi nie pasi :/

Nastaw pracuje, ale wydaje mi się że ma dziwny zapach, może jestem przewrażliwiony, coś jakby nadpsute mleko,
odfiltrowałem trochę przypomina jakby mleko z czymś rozcieńczył
Podejrzewam że wdała się infekcja i jest fermentacja mlekowa :/

Czy idzie to jakoś uratować, czy powinienem wylać wszystko?