Alkohole-Domowe.com

Dobry wieczór

Mam dość frapujący problem z nastawem. W ubiegłym miesiącu dokonałem cukrówkę (cukier z biedronki). Po raz pierwszy użyłem drożdży „BROWIN X-Pure 21,3%”. Postępowałem dokładnie według instrukcji łącznie z tym, że cukier dosypywałem przez kolejne dni etapami.

Według instrukcji aby uzyskać maksymalne stężenie na ilość drożdży zawartą w paczce należy użyć 36 kg cukru i 78 litrów wody, co daje 31,58 BLG. Jako, że beczkę mam większą sporządziłem mieszankę z 50 kg cukru i 110 litrów wody, co daje 31,25 BLG, a więc mniejszy od maksymalnego. Nastaw był większy od zalecanego o 1,4 raza. Dowcip w tym, że wcześniej używałem „PURIFERM MOSKBA” i taki numer z powiększonym nastawem przechodził.

Teraz, po miesiącu cukromierz wskazuje mi 15 BLG, co jest wynikiem tragicznym. Nastaw trzymany jest w piwnicy, gdzie temperatura nie jest za wysoka, lecz w przeszłości nie przeszkadzało to w pracy drożdży.

Pytania:
1. Czy spotkaliście się z takim zaniżeniem fermentacji? Jakie były przyczyny?
2. Czy większy nastaw mógł spowodować aż taki skutek?
3. Czy to może być wina tych konkretnych drożdży „BROWIN X-Pure”? Macie z nimi doświadczenie?
4. Jak uratować nastaw? Czy dołożenie drożdży ma sens? Może jakaś inna metoda?

Nastaw cukrowy powinien oscylować w przedziale 22-24 Blg. Nie ma sensu robić mocniejszego, bo będzie miał więcej sobstancji niepożądanych. Nastaw teraz jest już za mocny i żadne drożdże go nie odpalą. Możesz odpędzić Nastaw do 100 stopni w kotle a następnie zmierzyć Blg wody odwarowej dołożyć cukru do 22-24 Blg i dodać nowych drożdży. Tak odzyskasz nieprzerobiony cukier.

No cóż
Spierdzieliłeś sprawę chytrością.
Cukier odzyszkasz, wiadomo.

Powinieneś dać 35kg cukru na 110L wody, i też by było ponad max, ale jeszcze akceptowalne.
A ty dałeś 50kg.
Teoretycznie daje to stężenie 21% alko.
Naprawdę liczyłeś że jakiś Browinowski grzyb ma taką tolerancję na alkohol?

To ci zostawiły 22kg cukru w nastawie nieprzerobione. Tak już pi razy drzwi licząc

Tylko że teraz nauczyłeś się dwóch rzeczy:

Chytrość nie popłaca.
Należy się od produktów Browinu trzymać z daleka.

Dodatkowo w gratisie zobaczysz jaka jest różnica blg przed odpędem a po.
Ile ci zawartość alko przekłamuje.

I pamiętaj:
Dobre blg jest jak fajna dupa.
15 za młoda, 30 za stara.
22-25 jest w sam raz.

Nie grzesz więcej.

No cóż. Browińskiego grzyba, jak pisałem, do tej pory na warsztacie nie miałem. Firma znana więc gdy pisze na opakowaniu 21,3% to mogę zakładać, że nie naciąga za wiele. Jak pisałem do tej pory korzystałem z Puriferm Moksba i zmieniłem to tylko dlatego, że Browin oferował większe i praktyczniejsze opakowanie.

Dziękuję za rady ale zanim je zastosuję mam pytanie - czy dosypanie do nastawu np. jednej paczki Puriferm Moskba nie mogłoby pomóc? Ewentualnie namnożenie ich w osobnym pojemniku i dolanie do nastawu? Czy według Was taki eksperyment mógłby się udać także z drożdżami Browin?

Za dużo % w nastawie by ruszył na nowo.
Nie kombinuj tylko na rurki a na dundrze zrób nowy nastaw.
Nie zapomnij go dobrze napowietrzyć.

Drożdże startują bardzo opornie nawet przy niewielkich stężeniach alkoholu. U Ciebie jest dość mocny nastaw. Nic w nim nie ruszy. Chyba, że odpalisz obok nastaw, doprowadzisz do identycznego stężenia i wtedy połączysz ale to bardzo ryzykowne i może się nie udać. Lepiej na rurki, i odzyskać cukier z dundru.

Jak koledzy powyżej.
Przepuścić to jak jest.

Próby restartu przy przerobionym już 16 BLG to będzie koszmar.
I efekt marny.

@Doody napisał wyraźnie:
Zbyt wysokie blg i duża zawartość alko to brzydki śmierdzący nastaw.
Drożdże zaczynają produkować to co niepożądane i zbyt dużo.

Trzymaj się na przyszłość wartości 22Blg max.

Pozdrawiam.

A można było kupić drożdże w sklepiku firmowym AD I wówczas nie byłoby tych problemów.

Pozdrawiam
JO

Doody pisze:Drożdże startują bardzo opornie nawet przy niewielkich stężeniach alkoholu. U Ciebie jest dość mocny nastaw. Nic w nim nie ruszy. Chyba, że odpalisz obok nastaw, doprowadzisz do identycznego stężenia i wtedy połączysz ale to bardzo ryzykowne i może się nie udać...

Mam o wiele mniejsze doświadczenie od Darka ale prezentowany powyżej sposób wyciągnął mi doskonale nastaw, który z własnej głupoty stanął na 12 blg. W drugim wiadrze postawiłem klasyczny nastaw na 22 blg na dobrych drożdżach (black label) po każdym dniu dolewałem po 5 litrów ulepka który nie chciał przerabiać. Po bodajże 8 dniach zszedł na - 3.
Polecam ten sposób i dziękuję koledze @drgranatt za poradę w tym temacie

A odpowiadając na Twoje pytanie czy to drożdże czy chytrość to chyba jedno i drugie...
Ja nauczyłem się już, że czy to fermentujemy nastaw na destylat lub wino czy piwo a nawet miód, który chyba jest najbardziej wymagający zawsze liczy się sposób w jaki go przygotowujemy. Przygotowanie pojemników/gąsiorów, temperatura oraz odpowiednie drożdże... Browin, biowin, i inne marketowe wynalazki nie wróżą sukcesu.
Fermentacja to jeden z kluczowych elementów końcowego etapu i do niego trzeba się odpowiednio przygotować.

Qbiq pisze:Mam dość frapujący problem z nastawem. W ubiegłym miesiącu dokonałem cukrówkę (cukier z biedronki). Po raz pierwszy użyłem drożdży „BROWIN X-Pure 21,3%”. Postępowałem dokładnie według instrukcji łącznie z tym, że cukier dosypywałem przez kolejne dni etapami.

Według instrukcji aby uzyskać maksymalne stężenie na ilość drożdży zawartą w paczce należy użyć 36 kg cukru i 78 litrów wody, co daje 31,58 BLG. Jako, że beczkę mam większą sporządziłem mieszankę z 50 kg cukru i 110 litrów wody, co daje 31,25 BLG, a więc mniejszy od maksymalnego. Nastaw był większy od zalecanego o 1,4 raza. Dowcip w tym, że wcześniej używałem „PURIFERM MOSKBA” i taki numer z powiększonym nastawem przechodził.

No niestety, tak kończy się wiara w jakieś browinowskie "cuda".
Chciałeś zrobić cuda a wyszła doopa.
Koledzy już wyżej napisali więc nie będę powtarzać się. Zrób tak jak napisali i odzyskaj nieprzerobiony cukier.
Kup dobre drożdże i będziesz miał spokój a nastaw rób nie większy niż 25 Blg!

Przyjmuję krytykę z pokorą. Ponieważ jednak nie mam czasu zająć się finalizacja procesu nastaw sobie po prostu nadal pracuje. Dziś, 2 miesiące po jego rozpoczęciu, mam wynik 7,5 BLG czyli w 3 tygodnie spadło o 7,5 BLG. Nie liczę co prawda na cud i dojście do -4 BLG ale chłopaki wciąż pracują. Zobaczymy gdzie jest granica ich męczarni.

Serwus
Nie wiem jaki masz sprzęt ale dla przykładu podam :
10kg cukru /40Lwody = 20Blg- 46L nastaw. Jedna paczka drożdży Black Label. Start w temperaturze 24°C.
5 dni fermentu i schodzi bez problemu poniżej zera. Dodaj 5dni na klar i stroisz instrument.
Wynik - nieco ponad 5L suróweczki 96% na czysto... Teoretycznie.
Oczywiście, możesz stosować drożdże jakie chcesz ale nie przeginaj z cukrem.
Pozdrawiam

Po ponad 2 miesiącach czas podsumować sytuację:
1) Chłopaki poddali się przy BLG=2. Nastaw się klaruje i tak to zostawię, bo nie ma chyba sensu odzyskiwać cukru przy takim jego stężeniu
2) W międzyczasie nastawiłem nową partię na tych samych drożdżach znów celując w ponad 21%. Tym razem jednak proces odbył się z zachowaniem zalecanych parametrów. Zacier ma obecnie BLG=-4 i także się klaruje.

Wniosek:. BROWIN X-Pure 21,3% nie są złymi drożdżami. Przy trzymaniu się instrukcji są w stanie osiągnąć deklarowany wynik. Są jednak mniej tolerancyjne niż Puriferm Moskwa, które potrafią przerobić większą od zalecanej ilości cukru.
Rzekłem

Czy nową partię nastawiłeś w tych samych proporcjach?

Qbiq pisze:sporządziłem mieszankę z 50 kg cukru i 110 litrów wody, co daje 31,25 BLG

Takie proporcje dają stężenie mieszaniny 38 blg, co w idealnych warunkach rzeczywiście dałoby stężenie alkoholu w nastawie ok. 21%.

Generalnie jestem zrażony do towarów z Browinu. Ich jakość to loteria - raz jest ok, a raz do ....

Serwus
Drożdży bym raczej nie wziął. Natomiast cukromierze i alkomiarki posiadam i niemam powodów do zmartwień w tym temacie.
Pozdro

radius pisze:Czy nową partię nastawiłeś w tych samych proporcjach?

Qbiq pisze:sporządziłem mieszankę z 50 kg cukru i 110 litrów wody, co daje 31,25 BLG

Takie proporcje dają stężenie mieszaniny 38 blg, co w idealnych warunkach rzeczywiście dałoby stężenie alkoholu w nastawie ok. 21%.

75 litrów wody +35 kg cukru => 31,82 BLG

@Qbiq.

Czy ty dalej nie rozumiesz że ma być, przy ustalaniu blg 2 z przodu a nie 3-ka?
Czym bliżej 2-ki, tym lepiej.

Przerobiłem parę WAGONÓW cukru, a ty parę zgrzewek jedynie.

Naprawdę, powinieneś posłuchać rad.
Nawet jak nie moich, bo cię właśnie opierniczam, to z szacunku do odpowiedzi kolegów powyżej.

To nie jakieś Janusze z Sokółki, świetnie się znają na tym co robią.
Tu na tym forum naprawdę jest mnóstwo fachowców, mediamarkt, nie dla...znasz reklamę.

Do konkretów:
Ustalasz Blg na poziomie 22.
Koniec, kropka i ch...j.

Czy zrozumiałeś teraz?
Jak chcesz czytać instrukcje z opakowań, to jest to chłyt małketingowy.

My nie jesteśmy telezakupy Mango, my jesteśmy prawdziwi.

Chcesz, dowal cukru i 40Blg, wsyp 5 paczek drożdży, przerobią ci zanim na polsacie skończą się reklamy.

Tylko, co ty zrobisz z tym smrodem w chałupie to nie wiem.
O tym aby się tego napić, nawet nie myślę, wolałbym z nocnika babci.

Dołączam ci ulotkę opracowaną przez lekarza i farmaucetę:

Przeczytać 3 razy uważnie, zastosować.
Koniec ulotki.

Pozdrawiam cię serdecznie.
Jak będziesz chciał być pazerny, to kup sobie 3kg bobu, sam zjedz, zobaczymy efekt końcowy.
Albo garnek fasolki po bretońsku.
Dokładnie taki sam efekt jak Blg 31,82.

Pozdrawiam jeszcze raz.