Strona 1 z 1
Zacier na grochu.
: poniedziałek, 22 sie 2011, 16:36
autor: Remua
Witam wszystkich po długiej ciszy na forum.
Ostatnio w sieci znalazłem przepis na księżycówkę. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie jej czas pracy. Mam pytanie czy korzystał ktoś z tego przepisu, czy może wystąpił błąd w opisie, czy też może połączenie grochu i mleka ma tak duże znaczenie na pracę drożdży, w procesie przerabiania cukru?
Użyjemy 5 kg cukru, 5 dag drożdży, 1 litra mleka, 1 kg grochu, i 15 litrów ciepłej wody. Składniki mieszamy, wlewamy do nich ciepłą wodę i odstawiamy na 12 godzin w ciepłe miejsce. Po tym czasie destylujemy. To, co otrzymamy – to będzie właśnie księżycówka.
Re: Zacier na grochu.
: poniedziałek, 22 sie 2011, 18:02
autor: Zygmunt
Ściema. Podobne "bimbrownicze" mity to np. fermentacja w 2h w pralce frani
Re: Zacier na grochu.
: poniedziałek, 22 sie 2011, 18:36
autor: Remua
Tak też myślałem.
Kto by sam cukier nastawiał i czekał 2 tygodnie, jeśli można by popołudniu nastawić, a na rano organki, a wieczorem na poczęstunek.
Zacier z grochem
: niedziela, 2 wrz 2012, 16:43
autor: COBYR
Nastawiłem coś wg przepisu kolegi , który już troche działa w temacie .
5 kg cukru
50 dkg drożdży babuni
0,5 grochu łuskanego .
Podobno po 7 dniach do kotła i cheja na 96% wydatek ok 2,5 - 3 litrów .
Czy tak będzie poinformuje już wkrótce
Re: Zacier na grochu.
: niedziela, 2 wrz 2012, 22:14
autor: rozrywek
Z tego przepisu zgadza mi się jedynie "15L ciepłęj wody"
I weź tu bądź mądry i bez komentarza się obejdź, a sam sobie obiecałem...
Jak bym do nastawu nie ZACIERU wpieprzył pół kilo drożdży to też by mi to przerobiło w 7 dni.
Koledze który już działa w TEMACIE doradzam użyć 1 Kg drożdży. Skróci to proces do 2 dni i o 5 dni wcześniej się urżniecie.
Z grochu będzie grochówka, a mleko zostawicie na zsiadłe....
Ciekawe który pierwszy rozwali łeb biegnąc do kibla.
Re: Zacier na grochu.
: niedziela, 2 wrz 2012, 22:42
autor: wiking
Ja za dawnych czasów stosowałem 5kg cukru, 15l wody, 1kg grochu i nic więcej. Po dwóch tygodniach fermentacji do gara i jazda. Nawet dawało się to wypić, na pewno było to lepsze od berbeluchy na drożdżach babuni.
Re: Zacier na grochu.
: poniedziałek, 3 wrz 2012, 08:11
autor: COBYR
Dzięki za podpowiedzi , a co "prostego" zaproponujecie na następny raz .
Nie jestem aptekarzem , nie mam papierków lakmusowych itp .....
Re: Zacier na grochu.
: poniedziałek, 3 wrz 2012, 08:28
autor: pogezan
wiking pisze: na pewno było to lepsze od berbeluchy na drożdżach babuni.
Taki sam przepis dostałem ostatnio od sąsiada. Mówił że tak robił wódeczke w czasach studenckich; woda z cukrem (4:1), "sklepowe" opakowanie grochu czyli 1 kg i dosłownie szczypta drożdży. Ale z tego co opowiadał nie miała być to mieszanka turbo, ale bardzo ograniczało smród drożdzy i smak destylatu zupełnie inny, czyli to o czym napisał kolega
wiking.
Re: Zacier na grochu.
: poniedziałek, 3 wrz 2012, 08:34
autor: radius
Potwierdzam słowa kol. wikinga. Za starych, dobrych, socjalistycznych czasów
, również robiłem nastawy bez drożdży, z łuskanym groszkiem właśnie w takich proporcjach. Bimberek nie walił w nos drożdżmi, był "lepszy" do przełknięcia
Re: Zacier na grochu.
: poniedziałek, 3 wrz 2012, 13:41
autor: wiking
@COBYR, spróbuj skiełkować ziarno żyta lub pszenżyta, po owym skiełkowaniu pozostaje tylko dodać wodę z cukrem i ani szczypty drożdży. Fermentacja jest naprawdę burzliwa a destylat wychodzi bardzo dobry.
Re: Zacier na grochu.
: poniedziałek, 3 wrz 2012, 14:11
autor: COBYR
Dziękuję za podpowiedzi wszystkim , nie jestem prymasem w tej dziedzinie a lajkonikiem
Cała zabawa wzięła się z ciekawości jak to się robi i oczekiwania czy wyjddzie mi coś do spożycia czy paliwo "lotnicze".
Dziękuję za podpowiedzi - i czekam na więcej
Re: Zacier na grochu.
: sobota, 30 gru 2017, 10:58
autor: infuat
Polecam nastaw cukrowy na grochu,po 10 dniach gotowy do gotowania a efekt jest zadowalający.
Re: Zacier na grochu.
: sobota, 30 gru 2017, 21:58
autor: wiking
złoty szpadel.jpg
Brawo!!!
Re: Zacier na grochu.
: sobota, 30 gru 2017, 22:57
autor: rastro
No gdzieś te pierwsze trzydzieści postów trzeba napisać
. Aż dziw bierze, że któryś z modów przepuścił
Re: Zacier na grochu.
: niedziela, 31 gru 2017, 03:03
autor: wawaldek11
Luzik!
Warto czasem odświeżyć ponadczasowy wg mnie temat, aby sprawdzić czy są nowe trendy.
Re: Zacier na grochu.
: niedziela, 31 gru 2017, 10:03
autor: jpiwek
Po 10 dniach to można mieć gotowe trzy nastawy bez grochu na turbo drożdżach...
Re: Zacier na grochu.
: niedziela, 31 gru 2017, 10:16
autor: radius
A po godzinie, litr gorzały z najbliższego marketu
Co to w ogóle za porównanie?
Re: Zacier na grochu.
: niedziela, 31 gru 2017, 18:36
autor: piotr1310
Ja od lat robię zacier na grochu tylko troche inaczej tak mnie nauczył mój dziadek:
Paczkę grochu łuskanego zalewam gotującą wodą,odstawiam w bardzo ciepłe miejsce na dobę (u mnie jest to piec co W kotłowni) aż zrobi się gęsta piana.Na drugi dzień sypie do fermentora 8 kg cukru,leję do 40 litrów wody i dodaję 10dkg drożdzy babuni, groch i odstawiam na dwa trzy tygodnie do fermentacji. Trunek wychodzi zacny i w smaku super.Raz zrobiłem na turbo drożdżach nie podeszła mi.
Re: Zacier na grochu.
: niedziela, 31 gru 2017, 21:50
autor: infuat
Entuzjastom turbo drożdży polecam spróbować a później krytykować, dodam że sam używam turbo drożdży, lecz na nich takiego przyjemnego smaku nie otrzymałem i moi znajomi to potwierdzają i wiem że forum rządzi się swoimi prawem ,marketing itp.Pozdrawiam.
Re: Zacier na grochu.
: poniedziałek, 1 sty 2018, 08:06
autor: wiking
@infuat, nie uruchamiaj się
. Ja za dawnych lat przerobiłem parę kilo grochu i wtedy mi to smakowało, ale teraz powiedziałbym
fuj fuj fuj jak mawia Geslerka. Tak dla jasności, to do nastawu na grochu nie dodaje się już żadnych drożdży.
Re: Zacier na grochu.
: niedziela, 20 maja 2018, 12:39
autor: radius
No, szanowne bractwo bimbrownicze
Zrobiłem w końcu, zapowiedziany wcześniej w innym temacie, zacier z bobiku.
Co mogę powiedzieć - kompletna klapa
Bobik ześrutowałem dość drobno i "kleikowałem" w temperaturze 95°C. Mimo użycia podwójnej ilości enzymu upłynniającego (jak przy zacierach z ziemniaków), gęsta breja nie upłynniła się wcale lub z bardzo znikomym efektem. Po wystudzeniu do ok. 65°C, zadałem podwójną dawkę enzymu scukrzającego i czekałem na efekty. No i tu po raz drugi
blada. Po kilku godzinach blg wynosiło 6-7° i więcej nic się nie podniosło
Przy 25°C poszły drożdże Safspirit M-1+ pożywka, już chyba tylko po to, by doprowadzić "eksperyment" do końca
Fermentacja jakaś tam przebiegła, zacier capił grochówką i skwaśniałym winem więc poszło to gówno na rurki.
Z 20 litrów "zacieru", udoiłem 0,5 litra 30% gówna nr 2, więc przerwałem proces i reszta poszła na kompostownik.
Wnioski:
Bobik, jako wysokobiałkowy, nadaje się na paszę dla zwierząt ale nie na zaciery alkoholowe. Niska zawartość skrobi czyni cały proces nieopłacalnym ekonomicznie.
Koniec...
P.S.
Kolejny eksperyment zacierowy, będę przeprowadzał na gryce
Re: Zacier na grochu.
: niedziela, 20 maja 2018, 14:05
autor: psotamt
radius pisze:Co mogę powiedzieć - kompletna klapa
A już niewiele brakowało bym za Twoją radą taki eksperyment poczynił.
Na szczęście zaplanowany był dopiero na jesień, bo teraz eksperymentuję z czymś innym. Ale źródło na bobik już miałem obstawione i gwarancję dostawy uzyskałem. Czas odwołać
Re: Zacier na grochu.
: niedziela, 20 maja 2018, 20:09
autor: Doody
Dzięki Ci za poświęcony czas i że teraz już wiemy, że to lipa
Re: Zacier na grochu.
: niedziela, 20 maja 2018, 20:34
autor: inblue
radius pisze:Zrobiłem w końcu, zapowiedziany wcześniej w innym temacie, zacier z bobiku.
Co mogę powiedzieć - kompletna klapa
Uczmy się zatem na błędach - im więcej skrobi tym bardziej nasiona cacy.
Motylkowe w naszym hobby są be...
PS - No chyba, że ktoś ma przepis "dziadunia" - 10 kg cukru i kilka ziaren bobiku
I takie to te "zacieranie"
Re: Zacier na grochu.
: piątek, 14 sie 2020, 20:02
autor: Kòpôcz
Ciekawe, czy dostanę złotą łopatę...
Nie będę zakładał nowego, temat w prawdzie zaczął się od nastawu, ale wczoraj trafiłem na wyprzedaż mąki z grochu. Niewiele jej, ze 2 kg zostało, ale kusi spróbować choćby dla samego doświadczenia. Próbował ktoś?
Re: Zacier na grochu.
: piątek, 14 sie 2020, 20:10
autor: bociann2
Nie bierz. Motylkowe to prawie samo białko. Cukrów co kot napłakał.
Będzie tylko kupa szlamu.
Re: Zacier na grochu.
: piątek, 14 sie 2020, 22:01
autor: Kòpôcz
Że białko, to wiem, ale cukry... Porównałem w jednym sklepie zawartość cukrów z żytnią: 2,6 do 5,2 (na 100gr) na korzyść grochu! Zgłupiałem, nie wiem, czy one fermentowalne, albo czy błędy w opisie na stronie nie ma... Gdyby nie to, to bym nie pytał.
Re: Zacier na grochu.
: sobota, 15 sie 2020, 06:38
autor: radius
Groch zawiera najwięcej skrobi z nasion strączkowych;
Zawartość białka w suchej masie nasion waha się od 20,8 do 25,3%. Białko zapasowe stanowią: globuliny, albuminy i gluteiny. Białko grochu jest bogate w lizynę, ale ubogie w metioninę, cystynę oraz tryptofan. Zawartość włókna surowego w suchej masie nasion waha się od 5,9-7,4% w zależności od odmiany. Głównym węglowodanem zapasowym jest skrobia, a jej udział waha się od 40-47,7% suchej masy.
ale czy jest ona "lekkostrawna" dla enzymów
Re: Zacier na grochu.
: sobota, 15 sie 2020, 11:38
autor: czytam
Skrobia to skrobia a 2kg to w sam raz na eksperyment. Z enzymami, koji, słodem - do wyboru.