Strona 1 z 1

Macerat bananowy

: poniedziałek, 28 wrz 2020, 13:05
autor: ollo
Dzień dobry.Mam zamiar zrobić 25l. nastawu na glukozie pszenicznej. Po sklarowaniu i zlaniu znad osadu, w gotowym nastawie chciałbym moczyć banany może przez dwa tygodnie. Przed dodaniem bananów do nastawu chciałbym je razem ze skórkami pociąć w drobną kostkę i te banany pogotować z pół godziny w wodzie. Po wystudzeniu całą tę breję razem z wodą z gotowania chcę dodać do nastawu i niech stoi dwa tygodnie. Raz dziennie zamieszać i na koniec zlać znad osadu. Gotowy macerat w trybie PS chciałbym gotować dwa razy. Co Państwo o tym myślą? W gotowym nastawie macerowałem już min.chrzan, kminek , jałowiec i z tych ww. wyszedł fajny bimberek. Pozdrawiam.

Re: Macerat bananowy

: poniedziałek, 28 wrz 2020, 14:18
autor: patrzal
Ciekawy pomysł, coś jak macerowanie wina z ziołami. Obawiam się tylko, żeby dodając wody z gotowania bananów nie rozcieńczyć za mocno - zbyt niskie stężenie alkoholu może nie zapewnić ochrony przed zakażeniami.
Co do samego użycia bananów... Interesowałem się trochę tematem, ale tu na forum jak i w ruskich filmikach na yt można znaleźć sugestie, że destylat bananowy jest paskudny i nadaje się co najwyżej do przerobienia na spirytus techniczny. Dlatego temat odpuściłem. Lepiej chyba jednak by celować w nalewkę bananową, choćby wisielca.

Re: Macerat bananowy

: poniedziałek, 28 wrz 2020, 15:24
autor: Kamal

Re: Macerat bananowy

: poniedziałek, 28 wrz 2020, 20:38
autor: ollo
Myślę jeszcze czy nie dodać do tych 25l. przefermentowanego nastawu z glukozy - aromatu spożywczego bananowego firmy JAR aromaty. Pomacerować to trochę i na rury...muszę jednak najpierw do nich zadzwonić i dowiedzieć się w szczegółach o ten aromat. Jest to w płynie i jest tego 1 kg...

Re: Macerat bananowy

: poniedziałek, 28 wrz 2020, 20:41
autor: Major07
Robiłem wino z bananów,szkoda czasu i pieniędzy, zresztą to nie tylko moja opinia, napeqno nigdy więcej nie popełnie takiego nastawu.

Re: Macerat bananowy

: piątek, 7 maja 2021, 21:15
autor: ollo
Z nastawu przefermentowanego i zaprawionego sztucznym aromatem bananowym i następnie przedestylowanego - wyszło mi takie gówno że hej........przeglądam stare tematy i trafiłem na ten - odgrzeję więc stary, zapomniany pomysł i zrobimy kontynuację bananowego szaleństwa i gotowy nastaw zaprawimy w.w. bananami w skórkach i po maceracji puścimy na rury. Za jakiś czas opiszę wrażenia.

Re: Macerat bananowy

: niedziela, 9 maja 2021, 20:17
autor: borova19
O ile mi wiadomo banany zdecydowanie zyskują na smakowitości wraz z poziomem dojrzałości. Polecałbym je delikatnie uszkodzić - skórkę - i trzymać tak, aż zrobią się zupełnie czarne (zabezpieczyć przed muchami) Miąższ będzie dość oślizgły i bogaty w cukry proste i multum bananowego smaku oczywiście. (Do obierania polecam założyć rękawiczki lateksowe..) Tylko osobiście dodałbym je do fermentacji. Nie maceracji. ;)
Ba, jak tanie banany to pokusiłbym się o nastaw z bananów z dodatkiem glukozy, nie odwrotnie!