Strona 1 z 1

Re: Nastaw z kwiatu Czarnego Bzu

: sobota, 26 maja 2018, 16:38
autor: Lothar von Luene
U mnie chodzi już nastaw z kwiatków czarnego bzu i rabarbaru.
20l wody, 5kg cukru, pół reklamówki kwiatków, 5 grubych lasek rabarbaru i przeterminowane drożdże turbo. Przepuszczę to klasycznie: tylko baniak i chłodnica. Zdam relację. Pozdrawiam.

Re: Nastaw z kwiatu Czarnego Bzu

: sobota, 26 maja 2018, 21:47
autor: masterpaw2
@Lothar von Luene, biorąc pod uwagę proporcje kwiat/woda, Ty kompot, ja zalewajkę a radius, bigos warzyć będzie :) Ciekaw jestem co z tego wyjdzie.

Re: Nastaw z kwiatu Czarnego Bzu

: niedziela, 27 maja 2018, 10:11
autor: radius
Mój nastaw w piątek zakończył pracę i właśnie gotuję ten swój "bigos" :mrgreen: Oczywiście nastawu nie klarowałem, zlałem tylko znad osadu drożdżowego. Odbieram destylat o mocy 75-80% i pierwsze wrażenia (zapachowe) są bardzo pozytywne :ok: Wrażenia smakowe opiszę po skończonym procesie i rozcieńczeniu destylatu do pijalnej mocy ok. 45%. jedną próbkę odbiorę tak, jak śliwowicę, o mocy 70% i porównam smaki ;) :piwo: Jeżeli destylat odbierany o takiej mocy jak napisałem wyżej, nie będzie mi odpowiadał, wszystko pójdzie do rektyfikacji na spirytus :scratch:
Aaa, zapomniałem napisać, że destyluję w zbiorniku z płaszczem :ok:

Re: Nastaw z kwiatu Czarnego Bzu

: niedziela, 27 maja 2018, 11:22
autor: lesgo58
radius pisze: Wrażenia smakowe opiszę po skończonym procesie i rozcieńczeniu destylatu do pijalnej mocy ok. 45%.
Okey. Jednak proponowałbym zrobić próbę smakowa destylatu nierozcieńczonego. Oczywiście jeśli tolerujesz i umiesz pić (w co zresztą nie wątpię) takie stężone. :D
Czasami woda potrafi płatać psikusy. :scratch:
Dobrze gdy na plus, gorzej jak jest odwrotnie.

Re: Nastaw z kwiatu Czarnego Bzu

: poniedziałek, 28 maja 2018, 00:37
autor: Lothar von Luene
masterpaw2 pisze:@Lothar von Luene, biorąc pod uwagę proporcje kwiat/woda, Ty kompot, ja zalewajkę a radius, bigos warzyć będzie :) Ciekaw jestem co z tego wyjdzie.
Wszystkie będą dobre. Kiedyś robiłem wino z tych kwiatków i wyszło, jak na mój gust, za aromatyczne, jak perfumy, dlatego teraz wolałem nie przesadzić. Drożdże mi się przeterminowały o dwa lata :) i nie nie chciałem ich przesilać cukrem, ale myślę, że z mojego kompotu teź coś wykapie. :)

Re: Nastaw z kwiatu Czarnego Bzu

: poniedziałek, 28 maja 2018, 11:34
autor: masterpaw2
Ja na swoją "zalewajkę" będę musiał jeszcze trochę poczekać, wczoraj dodałem drugą porcję inwertu, a bayanusy nie szaleją tak, jak ich uturbieni bracia. Z resztą może to i lepiej, podejdę do tematu nieco inaczej niż radius, czyli po fermentacji zlanie znad osadu, spokojne klarowanie i dopiero na półki.
Radiusie drogi czekamy na wrażenia.....

Re: Nastaw z kwiatu Czarnego Bzu

: poniedziałek, 28 maja 2018, 12:44
autor: radius
Wrażenia jak najbardziej pozytywne :ok: Żona po degustacji (45%), wysyła mnie na dalsze zbiory kwiatów :D
Destylat 70% jest bardzo aromatyczny i bardzo smaczny :mrgreen:
Destylat 45% nie daje po nosie tak bardzo aromatem i smak jest łagodniejszy, słodkawy.
Mi osobiście bardziej podchodzi ten 70%, ale i rozcieńczonym nie pogardzę :lol:
Jednym słowem - :klaszcze:

Re: Nastaw z kwiatu Czarnego Bzu

: wtorek, 29 maja 2018, 03:08
autor: Lothar von Luene
Właśnie sprawdziłem, pływak jest już na minusie.
Po śniadaniu montuję chłodnicę na baniak i maszyna gra.
Wiem, nie wyjdzie z tego arcydzieło. :)
100_4922.JPG

Re: Nastaw z kwiatu Czarnego Bzu

: wtorek, 29 maja 2018, 20:23
autor: kmarian
Jak ta małpa jestem. Dziś w samo południe wybrałem się na kwiatki dzikiego bzu. Nazbierałem duże wiaderko. Po obcinaniu, było tego 20 litrów lekko ubitego kwiatu. Wlałem wodę, 4 kg cukru, łyżkę drożdży i napowietrzyłem. Zamiast poczytać jak kto robi, to zrobiłem akurat tak. Teraz będę zaglądał jak to będzie pracowało, żeby mi tylko z fermentora nie wyszło. :scratch:

Re: Nastaw z kwiatu Czarnego Bzu

: wtorek, 29 maja 2018, 22:54
autor: masterpaw2
No to, żebyś nie był osamotniony w swojej inności drogi Marianie :D, to dodam, że dziś odcedzając swojego rosolisa, zamiast wyrzucić odciśnięte kwiecie......., z czystej pazerności dodałem je do pracującego nastawu. A co, jak się bawić, to się bawić :punk:

Re: Nastaw z kwiatu Czarnego Bzu

: niedziela, 3 cze 2018, 13:09
autor: Lothar von Luene
Kompot przedestylowałem dwa razy. Pierwsze gotowanie, szybko i z całym badziewiem, drugie powoli. Przestałem odbierać przy 51% alk w destylacie. Wyszedł mi z tego, tak jak chciałem, bimber z delikatną nutką kwiatkową, wyczuwalną, ale nierozpoznawalną dla niewtajemniczonych. Całość rozpuściłem do 40%. Wrzucę do tego teraz patyczki dębowe i niech się przegryza.

Re: Nastaw z kwiatu Czarnego Bzu

: czwartek, 21 cze 2018, 21:45
autor: sq8wga
Właśnie degustuję próbkę "wygraną" w "zagadce fotograficznej", którą otrzymałem od kolegi @radius (przy okazji bardzo dziękuję). Wrażenia jak najbardziej pozytywne. Jestem mocno zmotywowany aby w przyszłym roku zrobić taki nastaw :)

Wysłane z telefonu

Re: Nastaw z kwiatu Czarnego Bzu

: sobota, 15 wrz 2018, 19:43
autor: cybkryst
W 2017 roku 80 litrową beczkę upakowałem prawie do połowy kwiatami czarnego bzu.
Dopełniłem 50 cioma litrami syropu cukrowego o startowym blg 15.
Po zakończonej fermentacji puściłem to na prostej maszynce.
Mimo, że bardzo lubię zapach i smak kwiatu czarnego bzu to co nakapało jest dla mie nie pijalne.
Smak i aromat jest tak bardzo intensywny,że aż mdli. Mój osobisty kiper przy degustacji zapytał " co to k***a Old Spice??''
Na razie stoi to wszystko w kącie i nawet po ponad roku jest tak intensywne, że nie da się tego wypić.
Do tego wszystkiego dalej czuję ten zapach jak otworzę beczke, i nie ma znaczenia co w niej fermentuje, ale nie czuc tego w destylacie.
Jakieś pomysły z czym to komponować??

Re: Nastaw z kwiatu Czarnego Bzu

: niedziela, 16 wrz 2018, 12:05
autor: masterpaw2
Plasterek limonki/cytryny, mojito/tonic, w/g mnie (i nie tylko) bardzo smaczny drink :ok:

Re: Nastaw z kwiatu Czarnego Bzu

: poniedziałek, 17 wrz 2018, 12:31
autor: kmarian
cybkryst pisze:... bardzo lubię zapach i smak kwiatu czarnego bzu to co nakapało jest dla mie nie pijalne.
Smak i aromat jest tak bardzo intensywny,że aż mdli. ...
Miałem podobne wrażenie. Kolega masterpaw2 naprowadził mnie na właściwe tory. Jego przepis daje całkiem ciekawe doznania podczas degustacji.
Dodatkowo zrobiłem zbyt esencjonalny trunek (podejrzewam, że Ty też), dlatego rozcieńczam go 50/50 z czystą wódką i po przegryzieniu się robię z tego drinka wg powyższego przepisu.

Re: Nastaw z kwiatu Czarnego Bzu

: poniedziałek, 17 wrz 2018, 12:35
autor: kwik44
Czytałem w wielu miejscach, nalewka też tak ma - trunek z cz. bzu musi poleżeć z rok zanim nadaje się do picia. Wino też tak miało...