Strona 1 z 1

Podstawowe zasady wyrobu domowych trunków.

: środa, 24 paź 2012, 23:54
autor: Wald
Wszystkie pytania, komentarze, posty o wszystkim i o niczym będą kasowane (nie przenoszone). Tu zostanie wyłącznie ogólna wiedza merytoryczna, bez względu na autora. Nie będzie też miejsca na porady i zalecenia.
Oczywiście nie oznacza to, że to co już zostało napisane, jest jedyną, słuszną wiedzą o tzw. "cukrówkach". Wszystkie poprawki, błędy, nowe, ważne zasady, prosimy zgłaszać w tym temacie. Będziemy edytować co już zostało napisane, albo dopisywać jako nowe posty.

PODSTAWY DOMOWEGO WYROBU ALKOHOLU

SPRZĘT (konieczne minimum)
Fermentator: beczka, gąsior (balon, dymion), pojemnik fermentacyjny lub choćby pojemnik po wodzie mineralnej.
Cukromierz.
Korek z rurką fermentacyjną (zbędny przy zestawach gorzelnianych)


MATERIAŁY
Woda.
Cukier.
Drożdże.
Pożywka i kwasek (zbędne przy zestawach gorzelnianych)
Środki klarujące.


GŁÓWNE ETAPY DOMOWEGO WYROBU CZYSTEGO ALKOHOLU.

PLANOWANIE NASTAWU.
Nie ważne co chcesz robić, nie ważne z czego. Zawsze trzeba zaplanować i dokładnie wiedzieć co i jakie chcemy uzyskać.
Po pierwsze, z czego nastaw ma powstać, i jaki trunek z niego chcemy zrobić. Może to być najprostsza "cukrówka", nastaw z owoców świeżych, suszonych, przetworów, ziarna, zioła. Cukrówka dobrze nadaje się do wyrobu czystego alkoholu. Nastawy z wszelkich owoców dają winiaki. Zaciery z ziarna robimy na whisky.
Odpowiednio do nastawu trzeba dobrać drożdże, na jakich będzie to pracować. Tu oferta handlowa jest ogromna. Każdy z producentów i handlowcy opisują dokładnie działanie i przeznaczenie każdych z nich. Od super szybkich, przerabiających w 24 godziny, do bardzo mocnych pracujących w ekstremalnych warunkach.


PODSTAWOWE ZASADY
Moc takiego nastawu nie ma znaczenia, bo przecież nie będziemy tego pić. Tu trzeba zrobić jak najlepiej drożdżom. Jak to zrobić? Najlepiej dokładnie w/g przepisu na opakowaniu. Wystarczy pamiętać o podstawach.
Rodzaj cukru pomoże wybrać temat wydajność cukru
Zawartość cukru w nastawie nie powinna przekraczać 220 g/l (22Blg.)
Dla mocnych drożdży może dochodzić do 260 g/l (26Blg)
1% alkoholu w nastawie uzyskujemy z 17 gramów cukru.
Z kilograma cukru zrobimy ok. ½ litra spirytusu, lub litr 50% destylatu
Temperatura 25oC, o ile przepis z opakowania nie mówi inaczej.

PRZYGOTOWANIE NASTAWU CUKROWEGO
Potrzebne surowce: cukier, woda, drożdże, (ew. pożywka).
Korzystając z zestawów gorzelnianych, nie potrzeba martwić się pożywką. Ona jest już w paczce. Do tych fermentatorów nie trzeba korków z rurką, wystarczy zabezpieczyć tkaniną przed owadami. Inaczej jest ze zwykłymi drożdżami, np. aktywne. Oprócz cukru do jedzenia, potrzebują pożywki i mikroelementów niezbędnych do prawidłowego przebiegu procesu fermentacji. Tradycyjne nastawy na drożdżach piekarniczych wspomagane były przecierem pomidorowym. To doskonałe turbo wspomaganie. Dziś są dostępne specjalne pożywki, po zastosowaniu których, niczego drożdżom nie braknie. Część wody, minimalną do przygotowania syropu, podgrzewamy tylko do momentu rozpuszczenia cukru. Nie należy jej gotować! Gotowanie pozbawia ją tlenu potrzebnego do rozwoju koloni drożdży. Resztę "surowej" wody dodajemy prosto z kranu. W przypadku zanieczyszczonej, fatalnej jakości wody, gdy gotowanie jest konieczne, trzeba ją przed dolaniem do nastawu ponownie natlenić. Zignorowanie tej uwagi powoduje nawet kilkukrotne wydłużenie fermentacji, a nawet zatrzymanie jej przedwcześnie.
Dobrze i prosto opisane w temacieTlen - drożdże - zacier - fermentacja
Po tych informacjach zostaje rozpuścić odpowiednią ilość cukru w wodzie (zwykle, dla drożdży TURBO jest to 6 kg), dopełnić wodą do 25 litrów całkowitej objętości nastawu i po przestudzeniu dodać zestaw do fermentacji. Wszystko zamieszać i zaczekać, aż drożdże zrobią swoje. Koniec fermentacji sprawdzamy cukromierzem. Jego wskazania powinny wskazywać wartość ujemną, około minus 3. Przy braku skali poniżej zera, oceniamy to orientacyjnie (na tzw. oko). Potem jeszcze klarowanie, bo przecież nie gotujemy zupy na drożdżach. Potrzeba czegoś szybkiego jak np. turboklar lub bentonit. Do gotowania wstawiamy płyn czysty jak woda.