Strona 1 z 1

Odgazowanie nastawu

: czwartek, 23 wrz 2021, 12:18
autor: Kamyk12
Nie wiem czy to problem, czy normalna kolej rzeczy, ale dopiero teraz zauważyłem ten fakt, że nastaw cukrowy nie chce się odgazować po przefermentowaniu. Mieszam energicznie co 5-10 min kilkanaście razy i zawsze słychać syczenie i delikatna pianka tworzy się na powierzchni. Mieszam wiertłem do farb dość mocno (wcześniej mieszałem kijem- efekt podobny)
Teraz nie wiem, czy to nie jest problemem słabego klarowania nastawu. (bentonit, klar dwuskładnikowy)
Był czas, że nastaw klarował się na kryształ, a teraz różnie raz prawie nic, raz troszkę lepiej, ale na kryształ jest problem. Może środki do klarowania nie są już tak dobre jak kiedyś?
Dodam, że nastaw zawsze kończy fermentacje i już widać ok. 1 cm klarownej cieczy na powierzchni Blg -4

Re: Odgazowanie nastawu

: czwartek, 23 wrz 2021, 12:36
autor: MASaKrA_Domingo
Właściwa kolejność to najpierw odgazowanie nastawu, a potem dodawanie klaru. Samo mieszanie potem tworzy bąble, więc tym się nie przejmuj. Pamiętaj, że bentonit źle działa w temperaturze pokojowej i wyższej. Jest dobry, gdy temperatura nastawu jest niższa.

Odgazowanie to mieszanie przez minutę. Raz. Po prostu zamieszek tak, żeby wzburzyć również dno.

Re: Odgazowanie nastawu

: czwartek, 23 wrz 2021, 12:40
autor: nemeto
Za słabo mieszasz, mieszadło kielichowe do gipsu, do tego wkrętarka, parę minut pracy (kilka razy tornado w beczce - tak że wjeżdżam wkrętarka poniżej lustra płynu) i beczka 80l odgazowania. Co do środków klarujacych to nie wypowiem się bo nie używam.

Re: Odgazowanie nastawu

: czwartek, 23 wrz 2021, 13:12
autor: Kamyk12
@MASaKrA_Domingo temperatura to może być klucz do sukcesu - moje nastawy przy klarowaniu mają jakieś 21-23*C.
Wiedziałem, że temperatura ma wpływ na klarowanie grawitacyjne, ale do klarowania środkami też dużo wnosi.
Ciekawe jaka jest granica temperatury w dobrym i szybkim klarowniu? może 15 stopni jest już ok?

Re: Odgazowanie nastawu

: czwartek, 23 wrz 2021, 21:34
autor: użytkownik usunięty
Serwus
Uważam, że jeśli nastaw nie chce się odgazować, oznacza to, że drożdże nadal mają ochotę na cukier. To proste. W nastawie jest jeszcze nie przerobiony cukier. Stąd CO2 w nim. Daj im spokuj. Jak się najedzą, padną od swoich odchodów na dno fermentora, po czym nastaw sam-automatycznie zacznie się klarować. Nie potrzeba mieszać. Cierpliwości. Btw. Mamy już jesień. Idą chłodne dni i noce. Wykorzystać to należy, gdyż chłód w klarowaniu nastawu to nasz wielki sprzymierzeniec jest.
Po czym kolega poznaje, że drożdże zakończyły pracę?

Re: Odgazowanie nastawu

: piątek, 24 wrz 2021, 06:39
autor: Drupi
Są drożdże po których trudno się klaruje. Ja nie mogłem sklarować po Alcotec Vodka Star. Ciągle było mleko. Nie wiem czym to szło. Podobnie inni np @ zbynek80 jak dobrze pamiętam.

Re: Odgazowanie nastawu

: piątek, 24 wrz 2021, 06:43
autor: Kamyk12
@defacto ostatnie zdanie pierwszego postu - "Dodam, że nastaw zawsze kończy fermentacje i już widać ok. 1 cm klarownej cieczy na powierzchni Blg -4"

Re: Odgazowanie nastawu

: piątek, 24 wrz 2021, 10:04
autor: użytkownik usunięty
Rozumiem

Gdy widzisz od góry warstwę czystego płynu, nie mieszaj- po co? Wtłaczasz powietrze i zawsze syczeć będzie. Klaruj grawitacyjnie. To dobra metoda. Gdy się nie śpieszymy i zostawimy nastaw swojemu biegowi spraw, on sam pokaże Ci, kiedy do dalszej obróbki gotowy jest. Szkoda kasy na chemię.
Ps. Sfermentowanego nastawu, nigdy nie mieszalem a gdy po tygodniu klarowania grawitacyjnego, zlewany znad osadu był, do dalszej obróbki trafiał bez żadnego gazu. Sam się odgazował :ok:

Re: Odgazowanie nastawu

: niedziela, 10 paź 2021, 18:54
autor: Muminek-M1
Jak już ktoś wspomniał, jak gazuje to jeszcze pracuje.
Co do klarowania to już parę lat przestałem to robić. Jak dla mnie to bez sensu (zaznaczam że to moja prywatna opinia ) . Minus mojej metody to tylko to, że jak skończę proces to muszę dokładnie wypłukać kega. Ale mniej przy tym roboty niż bawienie się w klarowanie