Alkohole-Domowe.com

Witam wszystkich!
Mam taki problem.. Zrobiłem nastaw z 9kg cukru(9kg +woda =25l nastawu) i pracowało to sobie w piwnicy ok 17 stopni przez 15 dni do uzyskania - 3 blg(wiem powinno być mniej ale..)po 15 dniach ustala fermentacja poziom blg cały czas ten sam i stoi to sobie juz 10 i nie chce się klarowac. Drożdże PURIFERM MOSKWA.
Kolor mętno-mleczny robione z cukru biedra z promo

Byl to mój pierwszy nastaw z tak duża ilością cukru bo wszak człowiek ciekawy jest i kiedyś musiała być ta pierwsza próba

Wiem że można użyć klaru itp ale zawsze starałem się klarowac metoda grawitacyjną a jak już dawałem klar to z częściowo wyklarowanego produktu dla uzyskania idealnego efektu

Robiłem 2 takie nastawy z przesunięciem 1 tygodnia i ten wcześniejszy dostał klar i po 2 dniach przejrzal ale to też nie było to. Wydzielił się osad co prawda ale jakiś taki mętny też był. Smak po rurowaniu bez zmian.

To wystaw na dwór, na chłód.
K.

Pomysł dobry bo temperatura sprzyja, ale mi nie chodziło o sam fakt wyklarowania tylko o przyczynę, żeby na przyszłość nie popełnić błędu

Nie rób takich ulepów to i klarowanie będzie łatwiejsze. W nastawie jest jeszcze cukier, jest przez to gęstszy i ciężej się klaruje.

@Jeziorak, pomijając fakt bardzo wysokiego blg początkowego (staraj się nie przekraczać 24blg), nie odnotowałem w Twoim poście kluczowego słowa, odpowiedzialnego za sprawne klarowanie - ODGAZOWANIE. Zerknij tu: klarowanie-nastawu-co-robie-nie-tak-t13856.html

Blg 36 (prawie jak miód pitny ), jak dla mnie dużo za dużo. Tak jak poprzednicy - nie rób takich ulepów, i odgazowania znaczenie przyspiesza proces.

BLG startowe wynosiło 31,6 a nie 36, co nie zmienia faktu, że i tak dużo za dużo.

Blg na cukrobierzu wychyliło się nieco poza 30 także chyba japitole ma rację. Nastawy zrobiłem 2 ponieważ dostałem 2 paczki drozdzy (za flasice) i zaciekawiony nastawiłem takie cudo. Raczej robię nastawy słabsze z 7kg.
Tak jak pisałem ciekawość /eksperyment raczej już nigdy nie powtórzę numeru

Ja początkowo też robiłem według instrukcji na opakowaniu. Mocny nastaw- 9 kg cukru na paczkę drożdży i 25l wody.
Wychodził słodkawy z amylami trunek i w przeliczeniu mniej niż 1l z kilograma cukru
Teraz robię 7 kl na paczkę drożdży i 25 litrów wody i jest dużo lepiej. Nie wiem i nie wnikam dlaczego ale podczas procesu wyciągam więcej spirytusu niż wcześniej zanim temperatury na 10 -tej i wyżej zaczynają rosnąć