Strona 1 z 1

Pierwszy nastaw

: czwartek, 13 lut 2020, 18:11
autor: kris1972
Witam Kolegów właśnie wczoraj nastawiłem swoją pierwszą cukrówkę i chciałbym się zapytać tak na przyszłość od jakiej temperatury schładzać nastaw? Pierwszy zrobiłem 80l wody i 22kg cukru blg 24 po 17 godz.blg spadło do 17,drożdze moskva style 3 paczki zadane przy 23,5 stopniach-i chyba dało by radę na 2 paczkach bo temperatura wzrosła mi do 30 stopni odkryłem beczkę i wychłodziłem pomieszczenie i zabrałem się z działki bo jak zimno to nie będę się przygladał jak nastaw chodzi :D Drugi nastaw to 82l wody 20 kg cukru i też 3 szt drożdzy moskwa style i blg startowe 21 start przy 23,5 stopnia i temperatura nie przekracza 29,4 stopni
Panowie czy aby te moje nastawy nie powinienem robić na większej ilości cukru?Jaka teoretycznie powinna wyjść z tego ilość samego serca? I ile tzw.podpałki z kega 50l spuścić w instrukcji kolumny pisze ok 300ml a sądzę że to trochę bogato?
POZDRAWIAM

Re: Pierwszy nastaw

: czwartek, 13 lut 2020, 19:06
autor: nemeto
Jeśli zależy Ci na jakości trunku trzymaj się 20-22 blg, mi 2 paczki MS przejadają bez problemu 19-20kg cukru. Przyjmuje się, że 1kg cukru to około 0,5l netto. Jeśli chodzi o przedgony to u mnie wygląda to tak: z odpędu do zlewu leci 250 ml, następnie 250 + 100 (płukanie olma) traktuję jako przedgon do ponownego czyszczenia. I to co zostaje w jeziorkach po zakończeniu procesu też dodaję do przedgonów (100 ml z lm i około 50 olm). Wartości poglądowe, bo w każdym procesie może być troszkę inaczej.

Re: Pierwszy nastaw

: piątek, 14 lut 2020, 16:57
autor: kris1972
Witam, właśnie sprawdziłem nastawy i jestem zaskoczony szybką pracą nastawów. Zrobione we środę ok 20 godz dziś piątek o godz 15 z 24blg spadł do 2blg i dalej intensywnie pracuje a temperatura nastawu 21 stopni. Drugi co miał 21 blg spadł do zera i też dalej pracuje. Pierwsze nastawy i chyba coś z tego będzie

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Re: Pierwszy nastaw

: niedziela, 23 lut 2020, 22:06
autor: Muminek-M1
Tu nie ma schematu. To co i ile wyjdzie potem zależy głównie od operatora jak prowadzi proces. Co do nastawu to ja mam akurat beczkę 200l . Do beczki jak jest okres jesienno zimowy wkładam grzałkię akwariwą 200w i zawsze ładnie pracuje. Jak przestaje to wyjmuje grzałkę i czekam aż będzie zimne . Nigdy nie klaruje nastawu. Jedyny minus tej metody to to, że jak skończą proces i dopiero za kilka dni płuczę keg (Nie mam możliwości codziennie być przy aparaturze) to trzeba dokładniej wypłukac martwe drożdże ktore osiadly na dnie kega.
Pozdrawiam i życzę ciekawych doznań przy zgłębianiu techniki destylacji zastawów. Na temat destylatow smakowych się nie wypowiadam. Niby to samo ale to Już inna bajka w przygotowaniu zacieru i destylacji. Spirytus wychodzi mi super ale do osób robiących smaków i to wielki szacun. To trzeba mieć naprawdę duże doświadczenie żeby na prostej aparaturę zrobić dobra smakówke. Ps. Pomijam osoby robiące śmierdziuchy i zadowalające się jakie to dobre..... doświadczeni wiedzą co mam na myśli.... Pozdrawiam