Strona 1 z 1
Do ilu % ciągnąć do maceracji?
: wtorek, 5 mar 2019, 13:25
autor: Marsaw30
Po otrzymaniu odpowiedniej wiedzy o owocówkach nadszedł czas na cukrówkę i mam pytanie: od 95 % do ilu można ciagnąc żeby to sie nadawało do maceracji owocu i ponownej destylacji? Czy tylko spirytus i do rozrobienia i potem maceracja? Co robicie z tym co ma poniżej 95% ? Chce zrobić jakąs wodeczke lekko smakową bo tych z samych owocow szkoda spijać co weekend. Można sciągnać do np 60% rozrobić to wszystko i zmacerować tym?
Re: Do ilu % ciągnąć do maceracji?
: wtorek, 5 mar 2019, 13:54
autor: johnex
Zrób najczystszy spirytus jaki jesteś w stanie uzyskać na swoich ZP. Kłania się temat:
post101177.html#p101177
Następnie rozrób do 70% i maceruj owoce wedle uznania. Potem kolejne rozrobienie do ok. 40% i destylacja prosta.
Dla mnie przy cukrówce wszystko co ma mniej niż 96-95% kwalifikuje się do ponownego przerobu.
Re: Do ilu % ciągnąć do maceracji?
: wtorek, 5 mar 2019, 14:00
autor: doncarlito206
Ja ostatnio zalalem jablka zimowe twarde soczyste rozrobionym do 70% spirytusem, dodalem kilka lasek cynamonu i zapomnialem na jakis czas... Po trzech miesiacach mi sie przypomnialo i sprobowalem.... Niebo w gebie;) bez zadnej deatylacji, delikatny smak, procentow na pewno troche ubylo bo owoce wchlonely ale trunek na prawde zacny;) polecam
Wysłane z mojego VKY-L09 przy użyciu Tapatalka
Re: Do ilu % ciągnąć do maceracji?
: wtorek, 5 mar 2019, 17:24
autor: Marsaw30
Aha dzięki. Czyli poniżej 95% ponowna destylacja jak coś,nigdy cukrówki nie robiłem wiec wolałem się upewnić,że tylko spirytus się z niej nadaje . No też właśnie chcę zrobić coś takiego z cynamonem i może pomarańczą na wisielca bo szkoda tych truneczków czysto owocowych tak wypijać. Dzięki.
Re: Do ilu % ciągnąć do maceracji?
: środa, 6 mar 2019, 12:19
autor: Marsaw30
johnex pisze:Zrób najczystszy spirytus jaki jesteś w stanie uzyskać na swoich ZP. Kłania się temat:
post101177.html#p101177
Następnie rozrób do 70% i maceruj owoce wedle uznania. Potem kolejne rozrobienie do ok. 40% i destylacja prosta.
Dla mnie przy cukrówce wszystko co ma mniej niż 96-95% kwalifikuje się do ponownego przerobu.
A co w takim razie jeśli nie uda mi się uzyskać 96% tylko 92% ? Nie nadaje się to juz do rozcienczenia do 70% i maceracji? Owocówki śmjało do 60% można ciągnąć,chyba że z cukrówki oprocz czystego spirytusu naprawdę sie nic nie nadaje?
Re: Do ilu % ciągnąć do maceracji?
: środa, 6 mar 2019, 12:31
autor: lesgo58
Kolego. Jeśli przeprowadzisz destylację/rektyfikację zgodnie ze sztuką to czy to co otrzymasz będzie miało 96% czy tylko 60% będzie pijalne. Im wyższy procent tym będzie bardziej oczyszczone. Jednak smak i zapach pozostanie typowy dla surowca z którego zrobiłeś nastaw.
Podstawa to bardzo skrupulatny odbiór przedgonów. I nie przeciąganie, żeby nie nałapać pogonów.
Re: Do ilu % ciągnąć do maceracji?
: środa, 6 mar 2019, 12:44
autor: Marsaw30
No i dziękuję bardzo;) juz jestem spokojny i już głowa nie boli;)
Re: Do ilu % ciągnąć do maceracji?
: środa, 6 mar 2019, 14:12
autor: johnex
Marsaw30 pisze: Owocówki śmjało do 60% można ciągnąć,chyba że z cukrówki oprocz czystego spirytusu naprawdę sie nic nie nadaje?
Owszem nadają się na pospolity bimber. Jeżeli chcesz poczuć "ducha buraka" to polecam nastaw na melasie buraczanej. Odczucia smakowe bezcenne
lesgo58 pisze:Kolego. Jeśli przeprowadzisz destylację/rektyfikację zgodnie ze sztuką to czy to co otrzymasz będzie miało 96% czy tylko 60% będzie pijalne.
Ogólnie to słowo klucz to "pijalne". Też kiedyś zachwycałem się swoimi cukrówkami dwa razy destylowanymi na pot-stilu. Za drugim razem ciągnąłem właśnie do 65%. Następnie po rozrobieniu do 50% filtrowałem przez węgiel. Teraz jak nabyłem aabratka to bym tego użył najwyżej do rozpalania w piecu czy grillu. Po prostu jeżeli się nie spróbuje lepszego to się cieszy z tego co się ma.
Trzeba również rozgraniczyć czy destylujemy na smakówkę czy rektyfikujemy na spirytus. Jeżeli smakówka to 96% będzie stanowczo za bardzo wyczyszczone a przy rektyfikacji 60% za bardzo zanieczyszczone.
Re: Do ilu % ciągnąć do maceracji?
: środa, 6 mar 2019, 16:47
autor: Marsaw30
Chodzi mi o to ile procdnt najmniej może być żeby się nadawało do maceracji owoców,dziadostwa nie chce narobić tylko różnych smakowych truneczków. Może ściagne to co sie uda w granicach 96 % ,potem w oddzielny pojemnik to 80% i tyle a reszta do ponownej gonitwy. Chce żeby to smakowało potem a nie było pijalne. Sciagne spirytusu ile sie da i zmaceruje cos, a reszte z tych dwoch pojemnikow o slabszym % zmaceruję też i puszcze jeszcze raz potem na pot stillu;) myske ,że to będzie złoty środek.
Re: Do ilu % ciągnąć do maceracji?
: środa, 6 mar 2019, 20:00
autor: johnex
Ostatnia twoja wypowiedź zmienia sens naszej dyskusji. Do maceracji najlepiej użyć alkoholu o mocy ok. 70%, wtedy owoce najlepiej oddają aromaty. Z kolei jeżeli zalejesz owoce mocnym alkoholem to "przypali" się zewnętrzna warstwa i całe aromaty zostaną w środku. Nie bez przyczyny w większości przepisów na nalewki w proporcjach alkoholu podawana jest proporcja np. 1l spirytusu i 1l wódki czyli 2l ok. 70% (przydatne dla osób nie mających alkoholomierza).
Re: Do ilu % ciągnąć do maceracji?
: środa, 6 mar 2019, 20:12
autor: Marsaw30
Źle się wyraziłem, sory. Chodziło mi o to , że to co uda mi się wyciagnać w okolicach 96% rozcieńczę do 70% i w tym bedę macerowal i bedzie to jako produkt finalny, a resztę to co od 90% do 70% w oddzielne szkło, rozciencze to rownież do 70% i zmaceruję tyle , że puszczę to keszcze raz na potstillu po maceracji żeby ciut jeszcze oczyścić, no chyba że nie ma potrzeby jeśli skonce odbiór przy 70% .
Re: Do ilu % ciągnąć do maceracji?
: piątek, 8 mar 2019, 11:49
autor: eldier
Na takie coś szkoda owoców, serio. To na końcówce od 90 do 70 to będzie taki syf że nawet na kolumnie ciężko to oczyścić jak masz wsad tylko z takich odpadów. Takie coś możesz dolewać do kolejnego nastawu jak już bardzo nie chcesz tracić, chociaż ja bym na rozpałkę zostawił...
Re: Do ilu % ciągnąć do maceracji?
: piątek, 8 mar 2019, 17:13
autor: Marsaw30
Aha ok,dzieki. Czyli pociągne do 90% i basta,rozciencze do 70% i maceracja,czesc zostawię a częsc puszcze jeszcze raz dla porownania. Reszta poniżej 90% na rozpałkę lub płyn do spryskiwaczy. Nie robiłem nigdy cukrówki i podejrzewałem ,że oprócz spirytusu nic dobrego z tego nie bedzie,chciałem sie upewnic. Dzięki wszystkim. TemT zamknięty.