Strona 1 z 1

Moc nastawu a jakość

: poniedziałek, 28 sty 2019, 22:57
autor: molo550
Witam. Moje pytanie takie: czy warto robić mocną cukrowkę tzn. osiagać 20% nastaw. Czy lepiej tak do 15%? Jak jest z jakością takiego urobku z dużego procentu?

Re: Moc nastawu a jakość

: wtorek, 29 sty 2019, 00:55
autor: jatylkonachwile
Im więcej cukru tym więcej alkoholu a to przekłada się na bardziej stresujące warunki dla drożdży i będą produkowały mniej przyjazne substancje, dlatego niektórzy uważają że 12% to już dużo.

Re: Moc nastawu a jakość

: wtorek, 29 sty 2019, 06:26
autor: Drupi
Dla mnie czym większy procent tym trudniej oddzielić odpady, serce niedobre, ostre, piekące. 12 % to max.

Re: Moc nastawu a jakość

: wtorek, 29 sty 2019, 06:56
autor: .Gacek
Ja też jestem zwolennikiem słabych wsadów. Moje nastawy z reguły robię do 15%. Uważam tak samo jak @Drupi serce jest bardziej piekące, w dodatku kiedyś przy mocnym wsadzie miałem problemy ze stabilizacją niespowodowane warunkami zewnętrznymi.

Re: Moc nastawu a jakość

: wtorek, 29 sty 2019, 07:56
autor: johnex
Rób słabsze nastawy. Przy mocnych tak jak było wcześniej destylat wychodzi "piekący". Dodatkowo prawie pewne będą problemy z przerobieniem do końca całego cukru. Przy 20% idealne końcowe BLG powinno pewnie wynosić z -6-7. Dla mnie idealne startowe BLG wynosi 22-23.

Re: Moc nastawu a jakość

: piątek, 11 lis 2022, 16:00
autor: kodyl
Robię nastaw pierwszy raz po 30 latach ;)
Planowałem dać 6 kg na 25 l nastawu. Wiadra mam 25 l (+), a nie wiedziałem, czy nie wykipią na starcie, więc dałem na początek 5 kg, dolałem do 22 l. Uzyskałem 20 Bulgotów (na tanim areometrze za 15 zł). Widzę, że fermentuje w miarę spokojnie (12h), więc chce dodać jeszcze po kilogramie.
Pytanie, czy dodać już, czy później i czy tylko po kilogramie, czy więcej, jeżeli początkowo miałem tylko 20 Blg...
Drożdże teoretycznie do 21.5%, wiec ducha się nie obawiam...

Re: Moc nastawu a jakość

: piątek, 11 lis 2022, 18:11
autor: kiwitom23
Cukier nigdy Ci nie wykipi. 6kg na 25 litrów jest optymalnie. Staraj się nie przekraczać 22BLG. Dodać cukier możesz w dowolnym momencie, to nie wino.

Re: Moc nastawu a jakość

: piątek, 11 lis 2022, 23:16
autor: rozrywek
kodyl pisze:Robię nastaw pierwszy raz po 30 latach ;)
Planowałem dać 6 kg na 25 l nastawu. Wiadra mam 25 l (+), a nie wiedziałem, czy nie wykipią na starcie, więc dałem na początek 5 kg, dolałem do 22 l. Uzyskałem 20 Bulgotów (na tanim areometrze za 15 zł).
Bulgotów tyle? Że ja na to określenie nie wpadłem wcześniej.
Haha.
Wychodzi na to że ten jeden kilogram się nie zmieścił?
Wtedy miałbyś wzorcowego " bulgota"

Przepraszam za żarty, to silniejsze ode mnie.

Proporcje masz dobre, tylko wiaderka ciut małe.

A teraz, to nie żart, proporcje w miarę dobre, tylko drożdże...masz do dupy.
STS, super turbo syf.
A matematyka nie boli aż tak bardzo, przecież zalałeś fermentor pod sam korek.

Na marginesie, to miło że wróciłeś po 30 Latach.
I pamiętaj, że cukier zmienia litraż, też na plus, weź na to poprawkę.

Re: Moc nastawu a jakość

: sobota, 12 lis 2022, 08:18
autor: użytkownik usunięty
Cześć
molo550 pisze:Czy lepiej tak do 15%?
:ok:

Re: Moc nastawu a jakość

: sobota, 12 lis 2022, 09:49
autor: kodyl
- kilogram by się zmieścił, ale jak pisałem, dałem tylko 5 kg i nalałem tylko do 22 l, bo nie wiedziałem czy nie wykipi, a nie dlatego, że niedomagam z matmą
- wiaderek nie zalałem pod korek, wlałem 22 l, wiadra mają skalę do 25, a napisałem 25 z plusem, bo jeszcze jest nad skalą, lekko licząc 6-7 l, więc pod korek to będzie ponad 30 l (takie ze sklepu Superbutelki)
- oczywiście wiem, że cukier robi litry, dlatego nie było 5 kg + 22 litry, tylko 5 kg i dolane do 22 l.
- pytanie dotyczyło przede wszystkim tego, czy mogę bezkarnie dolać jeszcze kilogram w czasie fermentacji. Nie dopisałem, że razem z wodą dolane do 25 l, przecież nie wsypię suchego cukru do nastawu...
- ... do 25 l, a więc dalej nie pod korek...

Ale jednak przemyciłeś w tych żartach parę cennych uwag, za co dziękuję.
Szczególnie komentarz dot. drożdży:
Kupiłem takie STS, nie wnikając w szczegóły, przy okazji zakupu wiader:
https://superbutelki.pl/pl/p/SpiritFerm-drozdze-X-PRESS-BIG-PACK-TURBO-21%2C5-360-g-100-L/1687
Nie zależy mi na maksymalnym wyśrubowaniu %, ale nie doczytałem wcześniej, że to negatywnie wpływa na finalny produkt...
A więc jakie drożdże masz wypróbowane i mógłbyś polecić?

Mod.
Nie cytuj cytatów.

Hej Modzie, ok, nie będę cytował, ale ty nie cenzuruj, poza cytatem wykroiłeś kawałek mojej wypowiedzi :bardzo_zly: ...

Re: Moc nastawu a jakość

: sobota, 12 lis 2022, 10:42
autor: Góral bagienny
defacto pisze:Cześć
molo550 pisze:Czy lepiej tak do 15%?
:ok:
Archeologu :hahaha: Odpisałeś na post który ma 3 lata :hahaha:

Re: Moc nastawu a jakość

: sobota, 12 lis 2022, 15:58
autor: rozrywek
kodyl pisze: Nie zależy mi na maksymalnym wyśrubowaniu %, ale nie doczytałem wcześniej, że to negatywnie wpływa na finalny produkt...
A więc jakie drożdże masz wypróbowane i mógłbyś polecić?
Wpływa, i to bardzo.
Wielokrotnie sprawdzone.
Wielu śrubowało sypiąc cukier jak potłuczeni, i wychodzili z tego z podkulonym ogonem. :angry:

Nie byłbym sobą, nieładnie nie przyznać się:
Otóż też testowałem sam, wielokrotnie, próbując innych szczepów, jakie mają zdolności przerobowe. Cóż, blg na plusie, a powinno raczej na minusie być.
Najbardziej, to dostały T3. Odpłaciły, pięknym za nadobne. Praca na granicy możliwości to nie jest super pomysł.
Stąd wniosek:

W tych wszystkich turbo pierwsze zdanie ma sens, sugeruje 22Blg startowe.
Następne kilogramy to chłyt marketingowy.
Dokładnie jak ten wielgachny napis 21,3%
Uwaga, leci żart suchar:

Luudzie, tylko dziś super promocja trampki wyścigowe!!! Lewy 19,99 a prawy dostajesz gratis!!!
I się rzucili wszyscy, przecież promocja.

Sznurówki też gratis. W klapkach japonkach biegli po trampki.

Odpowiadając na zadane pytania staraj się nie przekraczać 22Blg.
Maksymalnie i najbardziej optymalnie będzie.
A grzybki, wypróbuj MS.
Tylko nie syp całej paczki, daj pół.
Dłużej popracują, ale to nic, tylko nastaw na tym zyska.
Co nagle to po diable.

Re: Moc nastawu a jakość

: sobota, 12 lis 2022, 21:52
autor: kodyl
Dzięki.
A jeszcze pytanie, tylko proszę, nie odsyłaj do opcji "szukaj"... co to są MS?

Re: Moc nastawu a jakość

: niedziela, 13 lis 2022, 10:33
autor: lesgo58
kodyl pisze:...tylko proszę, nie odsyłaj do opcji "szukaj"... co to są MS?
Jak się jest leniwym to gorzej jakby się nie chciało...
Proszę bardzo...
(wystarczy wpisać w google "...drożdże MS...")
https://alkohole-domowe.com/forum/drozd ... 46-75.html

Re: Moc nastawu a jakość

: poniedziałek, 14 lis 2022, 11:52
autor: użytkownik usunięty
Cześć :ok:
Góral bagienny pisze: Archeologu :hahaha: Odpisałeś na post który ma 3 lata :hahaha:
Sądzę, że chęć zaśmiecania komuś tematu twoimi, ograniczonymi postami, jest zdecydowanie większa, od chęci udzielenia przez ciebie, poprawnej odpowiedzi w temacie. :)

Re: Moc nastawu a jakość

: wtorek, 15 lis 2022, 11:26
autor: dbxpoland
.Gacek pisze:Ja też jestem zwolennikiem słabych wsadów. Moje nastawy z reguły robię do 15%. Uważam tak samo jak @Drupi serce jest bardziej piekące...
Czy ktoś z Was mógłby to też potwierdzić? Ja dotychczas korzystałem z Cobry 7, gdzie nominalnie można sypać do 7 kg cukru, a ja sypałem 8 kg ponieważ te drożdże spokojnie przerabiały tą ilość. Ale...faktycznie smak wyraźnie palący. Nie ukrywam, że zależy mi łagodnym produkcie finalnym.

Re: Moc nastawu a jakość

: wtorek, 15 lis 2022, 13:32
autor: HeniekStarr
Smak palący mówisz? A BLG mierzysz? I o smaku czego mówisz, że palący? Surówki po rozrobieniu? Rektyfikatu po drugiej rektyfikacji?

Re: Moc nastawu a jakość

: wtorek, 15 lis 2022, 14:10
autor: użytkownik usunięty
Cześć
dbxpoland pisze:Nie ukrywam, że zależy mi łagodnym produkcie finalnym.
Sądzę, że im wyższe stężenie cukru w nastawie, tym dłuższa i cięższa praca drożdży.
Otrzymasz mocniejszy wsad ale będzie on bardziej zanieczyszczony co odbije się z pewnością na produkcie finalnym- 22°Blg, to górna granica. Wypróbuj drożdże Black Label :ok: i popełniaj słabsze te nastawy. Paląca wódka? Stawiam na słabo odcięte przedgony. Jaką pojemnością kotła dysponujesz?

Re: Moc nastawu a jakość

: wtorek, 15 lis 2022, 20:38
autor: dbxpoland
HeniekStarr pisze:Smak palący mówisz? A BLG mierzysz? I o smaku czego mówisz, że palący? Surówki po rozrobieniu? Rektyfikatu po drugiej rektyfikacji?
BLG na poziomie -2, smak palący po jednorazowym procesie.

Scalone
defacto pisze:Cześć
dbxpoland pisze:Nie ukrywam, że zależy mi łagodnym produkcie finalnym.
Paląca wódka? Stawiam na słabo odcięte przedgony. Jaką pojemnością kotła dysponujesz?
KEG 30L, wsadu wlewam max. 25L, przedgony odbieram w ilości 250 ml.

Re: Moc nastawu a jakość

: środa, 16 lis 2022, 00:37
autor: HeniekStarr
dbxpoland pisze:
BLG na poziomie -2, smak palący po jednorazowym procesie.


KEG 30L, wsadu wlewam max. 25L, przedgony odbieram w ilości 250 ml.
Pytam o BLG początkowe, bo uważam, że za dużo cukru sypiesz.
Po jednorazowym procesie piją albo arystokraci, albo degeneraci. A poważnie, to po jednym razie mamy surówkę. I tę obrabiamy drugi raz. Są fani razówki z glukozy czy skrobii, ale tu mowa o cukrze.
Przedgon odbieramy na zapach/smak, a nie na ilość. Te 250 ml to ilość orientacyjna, wskazówka, a nie dogmat. Szczególnie że sypiesz za dużo cukru.

Re: Moc nastawu a jakość

: środa, 16 lis 2022, 01:24
autor: kodyl
HeniekStarr pisze: Po jednorazowym procesie piją albo arystokraci, albo degeneraci.
Święta prawda. Z cukru/glukozy/innego szajsu do tylko spiryt wyczyszczony do czysta.

Re: Moc nastawu a jakość

: środa, 16 lis 2022, 07:26
autor: użytkownik usunięty
:witam: Dzień dobry
dbxpoland pisze: KEG 30L, wsadu wlewam max. 25L, przedgony odbieram w ilości 250 ml.
@dbxpoland
Pytałem o pojemność kotła, gdyż chciałbym Ci zaproponować popełnianie powiększonych nastawów- co może przynieść pozytywny skutek. A więc 11kg cukru /39L wody a to wszystko w beczce do spożywki o pojemności 60L. Czemu tak?
Popełniasz jeden- duży nastaw, z jedną paczką drożdży, który daje Ci optymalne stężenie cukru w nastawie- 22°Blg. Po wtóre- z jednego, takiego nastawu, po sfermentowaniu całości cukru i wyklarowaniu, uzyskujesz materiał na dwa wsady do kociołka. Fermentacja takiego nastawu, nie jest zbyt upierdliwa. BL na przykład, przerabiają ten cukier w 7-8 dni. Po czym, nastaw się wycisza i zrzuca osad. W ten sposób, sporo zyskujesz, nie tylko oszczędzasz środki ale i w moim przekonaniu zyskasz na smaku. Jedynym negatywnym skutkiem, jest relatywnie mniejsza ilość koncentratu 96% no i jednorazowy wydatek- kilkudziesięciu złotych na zakup tej beczki. Coś za coś. Przemyśl to. Uważam, że warto :ok: