Strona 1 z 2

Czekając na -4blg w nastawie

: sobota, 11 lut 2017, 22:28
autor: BIDET
W oczekiwaniu na magiczne -4 tak se rozmyślam.
Dlaczego przyjęło się czekać tylko do -4 Blg?

Zgodnie z poniższą tabelką -4 to poprawka przy 11% alko a my często bawimy się w okolicach 15-16% i wtedy powinniśmy oczekiwać na -5.

Poprawka na %
% °Blg
10 -3,7
11 -4,0
12 -4,3
13 -4,7
14 -4,9
15 -5,3
16 -5,6
17 -5,9
18 -6,2

Czy komuś się udało doczekać do -5 może nawet niżej.
Może przy cukrówce po fermentacji pojawią się jakieś niecukry, które to działają na odczyt Blg czy ktos je widział? - zmierzył?

No to czekam dalej - a że Blg startowy miałem 24 to się mogę nie doczekać nawet -4 :bardzo_zly:

Re: Czekając na -4

: niedziela, 12 lut 2017, 08:58
autor: kmarian
Gdzieś czytałem, że się cukromierz utopił i wymagał reanimacji. Z tego co pamiętam, to kolega był zmuszony, czas swój poświęcić innym, wcześniej nie przewidzianym sprawom i z konieczności "zapomniał" o nastawie. Nastaw zaś, miał czas na dofermentowanie, osiągając około -5 BLG (ujemne pięć).
Oczekiwać oczywiście można, ale wszystko zależy od kondycji drożdży i już w mniejszym stopniu od naszej cierpliwości. :twisted:

Re: Czekając na -4

: niedziela, 12 lut 2017, 09:30
autor: lesgo58
Można oczekiwać - czemu nie. Ale moim skromnym zdaniem lepiej dać drożdżom pracować w optymalnym czasie i nawet jak brakuje tych -5 czy -4 a zatrzyma się na -2 to lepiej od razu destylować. Im dłużej przetrzymujesz nastaw ponad jego optymalny czas fermentacji czekając na mityczne -5 ryzykujesz że w nastawie znajdziesz wiele dodatkowych niechcianych związków (zaczną się procesy gnilne) które wpłyną na ilość ogonów a nawet na jakość całego urobku.

Re: Czekając na -4

: niedziela, 12 lut 2017, 11:05
autor: Doody
Latem, kiedy pomieszczenie, w którym znajduje się fermentator posiada temperaturę na poziomie dwudziestu kilku stopni zejście do -4 a nawet -5 nie jest rzeczą rzadką. Natomiast zimą gdy temperatura w moim pomieszczeniu z fermentatorami oscyluje w okolicach 17-18 stopni, proces fermentacji trwa dwa razy dłużej i zwykle zatrzymuje się na -2, -3.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: niedziela, 12 lut 2017, 12:58
autor: BIDET
Czemu ktoś podmienił mój tytuł postu - jeszcze w dodatku wprowadził błąd ortograficzny do tytułu?

Bez konsultacji ze mną - toć to karygodne - nie zgadzam się na to proszę przywrócić oryginał.
Tytuł był poetycki gdyż jak zawarłem w pierwszym zdaniu tak se rozmyślam.
Pierwszy raz się spotkałem z takim dziadostwem.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: niedziela, 12 lut 2017, 18:03
autor: Zbynek80
Ja nastawiałem nastawy 26blg na MS i 25 na BL i spokojnie poprzerabiały do -5 a może ciut więcej bo mi się cukromierze prawie całe chowały.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: niedziela, 12 lut 2017, 18:29
autor: jozzek666
@Zbynek bo ty masz na chatą magiczne żyły wodne, które zwiększają jurność drożdży. Pewnie jak byś nastawił 30 blg to by Ci zeszło do -10. Żart Kuzynie :D

Wysłano przekazem myśli z urządzenia mobilnego.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: niedziela, 12 lut 2017, 23:01
autor: rozrywek
Dwie kwestie, którymi chciałbym się podzielić.
BLG startowe - zbyt wysokie nie jest wskazane, idziemy na łatwiznę, a nie chce nam się tego sprawdzić porządnie.
Nastawiamy, w/g przeliczeń i czekamy na efekt końcowy, błąd!!!
Grzybki ruszają z kopyta przy mniejszym stężeniu, przy optymalnym troszeczkę czasu potrzeba aby się rozruszały.
Kwestia druga:
O wiele lepiej jest odmierzyć odpowiednią ilość cukru, spuścić troszkę nastawu, dopełnić do docelowego BLG, a sami zobaczycie różnicę. Jak już kiedyś pisałem, drożdże mają pracować, ale nie wolno ich forsować.
Jest to troszkę pracochłonne, ale warte swojego celu, z winem przecież tak robimy od zawsze, to dlaczego nie robimy tak z cukrowym nastawem? Gorszy?
Myślę że nie.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: niedziela, 12 lut 2017, 23:55
autor: Zbynek80
A może jednak trochę gorszy ? Wino robisz z "soku" które pijemy bezpośrednio a nastaw idzie na rurki, często dwa razy więc nie trzeba się nad nim tak spuszczać. Choć oczywiście rozumiem, że czym lepszy początek tym i lepszy koniec.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: poniedziałek, 13 lut 2017, 01:28
autor: rozrywek
Zbyniek....uwierz mi warto się nad tym jak to ująłeś....spuszczać
Twoja logika pewien sens posiada, i tak pójdzie na rurki na dwa razy....
Załamał byś się jednak, jak byś się dowiedział ile ja prawdziwego serca, dodam prawdziwego uzyskuję.
Przypuszczam że jest to 1/3 tego co ty, z tego samego nastawu. Nie forsuję tej metody na siłę, ale już kiedyś pisałem o podziale serca na przed-.....serce- i po.....serce. Brzmi abstrakcyjnie, ale nie dla mnie. Pomimo tego, że twój urobek zapewne jest rewelacyjny, to mój niestety musi być perfekcyjny.
A uwierz mi, dalej ze swoich wyników nie jestem zadowolony.
Osobiście, nigdy nie czekałem na jakieś tam minusowe BLG, wyznacznikiem jest koniec fermentacji i tyle.
Wolę szklankę cukru poświęcić, niż zasmradzać sobie nastaw padniętymi drożdżakami.
Raz jeden więcej klarować, niż dłużej fermentować.
Ale oczywiście nie namawiam nikogo do tej metody, zbyt ekonomiczna nie jest, ale dla mnie jak znalazł.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: poniedziałek, 13 lut 2017, 02:36
autor: Zbynek80
Na początku swojej kariery się spuszczałem po fermentacji zlewanie znad osadu odgazowywanie, klarowanie bentonitem itd. Dziś zostawiam do samoistnego sklarowania miesiąc-dwa czasami dłużej. Nie jestem w stanie wyczuć różnicy, że "leżało" na padniętych drożdżakach. Wiem, że wcześnie tniesz ale ja nie aż tak dużo później. A na pewno wcześniej niż większość kolegów no i sporo przedgonu odbieram ale on mi się przydaje. Jak pamiętam to Ty na jakimś pot-stilu destylujesz ?

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: poniedziałek, 13 lut 2017, 05:18
autor: rozrywek
Tak na pot stilu.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: poniedziałek, 13 lut 2017, 14:03
autor: Zbynek80
Tradycjonalista można by powiedzieć. To głównie robisz zborzówki/owocówki ? Czy cukrówki też ? Bo może czas przesiąść się na kolumnę to będziesz bardziej zadowolony ze swoich produktów i będziesz miał więcej lepszego serca.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: poniedziałek, 27 lut 2017, 23:44
autor: BIDET
No i musiałem wyjechać na tydzień i po 40 dniach, ach jest Blg -2 i dalej pracuje.
Piany na wierzchu nie ma ale po zlaniu do badania Blg. próbka gazuje w menzurce aż czad.

Nie pisałem wczesniej nastaw to:
12kg cukru dopełnione wodą po filtrze brita do 45l nastawu
Blg startowe 23 drożdże VodkaStar temp otoczenia na starcie 18C nastawu 21C.

Wiec czekam dalej na magiczne -4

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: wtorek, 28 lut 2017, 06:48
autor: lesgo58
40 dni ? To powinno już być klarowne. Z mierzeniem blg to jest tak samo jak z mierzeniem procentów. Dokładny pomiar zależy od wielu czynników.
W każdym bądz razie nie czekaj dłużej. Odgazuj i na rurki.
Tak na przyszłość - dla cukrówki fermentacja siedmiodniowa to powinien być max.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: wtorek, 28 lut 2017, 10:01
autor: bananek63
W moim niedawnym przypadku było tak:
-20 kg cukru. BLG Początkowe 20 jednostek,
-Drożdże Mosva Style 1 paczka,
-Po dwóch tygodniach 0 bulgotania, BLG było w granicach -4, -5.
-Odgazowałem i do zimnego garażu na grawitacyjne klarowanie. Po około tygodniu czysta woda lekko zielonkawa.

//Edyta
Tyle, że mnie się nie spieszy :)

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: wtorek, 28 lut 2017, 15:52
autor: BIDET
No, a u mnie mleko.
Nie wiem jak odgazować? Mam to teraz w dymionie na winko. Bo właśnie zlałem z nad osadu ;).
Poczekam do wekendu i pogonię.

Czy takie mleko można na grzałki?

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: niedziela, 24 gru 2017, 11:24
autor: janus
lesgo58 pisze: Tak na przyszłość - dla cukrówki fermentacja siedmiodniowa to powinien być max.
Możesz napisać dlaczego 7 dni to max??

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: niedziela, 24 gru 2017, 11:56
autor: JanOkowita
Można nastaw zostawić na dłużej, ale po siedmiu dniach należy go zlać znad osadu. Martwe komórki drożdży "zasmrodzą" nastaw.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: niedziela, 24 gru 2017, 12:23
autor: lesgo58
janus pisze:
lesgo58 pisze: Tak na przyszłość - dla cukrówki fermentacja siedmiodniowa to powinien być max.
Możesz napisać dlaczego 7 dni to max??
Użyłem sporego skrótu myślowego, gdyż mając na uwadze warunki w jakich zazwyczaj przeprowadza się fermentację cukrówek musiałbym napisać, że ...
http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t6449.html

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: niedziela, 21 sty 2018, 11:13
autor: Gigooo
Tak czytam co piszecie o przechowywaniu nastawu i nie chce mi się wierzyć. Zrobiłem nastaw w beczce 200 l na drożdżach coobra mega pack + 48 kg cukru, zrobiłem kilka fermentacji, ale zostało około 50 l w beczce i przez rok nie miałem czasu żeby to przepuścić. Beczka stała w pomieszczeniu przykryta wiekiem (nieszczelnym) temp. około 18 stopni. Szkoda mi było wylewać bo było czuć alkohol, więc poszło na aabratka. Jedno pędzenie, dobra zaprawka i każdy chwalił a ja nie wyczułem różnicy pomiędzy tym, a takim z nastawu, który ma miesiąc. Przynajmniej nastaw po roku był klarowny jak woda :D

blg - 4

: sobota, 27 sty 2018, 09:43
autor: moryske
Witam
nie bardzo rozumiem co daje oczekiwanie na zmniejszenie się blg do -4. Mam już gotowy wypracowany nastaw i po zmierzeniu blg okazuje się, że już drugi dzień moje pomiary wykazują albo zero albo 2 blg (pomiar dwoma cukromierzami). Podejrzewam, że któryś z nich pewnie przekłamuje lub .... . Wcześniej dolałem 6 L wody by pomóc drożdżom ale chyba nie do końca. Kana jest pełna (60L) i brak już miejsca. Pewnie należy przejść do następnego etapu "produkcyjnego" i dać sobie spokój tym oczekiwaniom na zmniejszenie się blg do - 4. A może ktoś z Kolegów ma inne zdanie.
Serdeczne dzięki za wcześniejsze b trafne podpowiedzi na temat pacy drożdży, kożucha z jabłkami oraz dolewaniu wody bowiem ten ostatni sprawdził się w moich dwóch przypadkach.
Pozdrawiam

Re: blg - 4

: sobota, 27 sty 2018, 10:43
autor: Riddick
Brak szczegółów nastawu.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: sobota, 27 sty 2018, 13:08
autor: Pretender
Jak już wyklarował się to do dzieła.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: niedziela, 28 sty 2018, 09:44
autor: MecenasAlkoś
Jako, że jestem początkujący, ale już kilkanaście nastawów popełniłem to dorzucę coś od siebie.
Już 3 raz robię w ten sposób: 8 kg cukru, dopełnione do 27 litrów wody potraktowane Moskva Style.
nastawiam w środę, a w następnym tygodniu w sobotę bądź w niedzielę nastaw idzie na PSa.
Po tym czasie zlewam sobie sklarowany nastaw, w którym cukromierz prawie się chowa, więc podejrzewam tak jakieś -3 Blg.
Po tylko jednej destylacji żadnych farfocli, czy smrodu drożdży. Krystalicznie czysty destylat. Już kilkanaście osób próbowało i wszyscy zadowoleni. Co prawda daję posmakować dopiero jak minie przynajmniej miesiąc w szklanej butli. W drodze budowa filtra węglowego aby sprawdzić czy faktycznie polepsza smak i zapach.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: piątek, 9 lut 2018, 21:04
autor: moryske
Moja cukrówka z wykorzystaniem dundru pracuje już od 13 stycznia a dziś 9 luty i dalej odbywa się fermentacja. Co ok. 15-25 sek, po sprawdzeniu blg, wskazanie 0, posmak wina wytrawnego no i "widać", że i % alk jest. Natomiast wczytuję się w forum, że cukrówki fermentują max 7 dni - coś tu nie tak. ?Co prawda nastaw ciężko startował z uwagi na temp. ale później jak dolałem trochę wody nastąpiła widoczna poprawa fermentacji. Jak to skomentować nie wiem... Może to skutek drożdży, ponieważ użyłem drożdży do win i być może jest to właśnie taki skutek.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: sobota, 17 lut 2018, 21:43
autor: moryske
Witam
.....czytam i czytam o tym blg -4 a tak naprawdę co to daje te czekanie ?, ja nastaw cukrowy zrobiłem 13 stycznia br, pracę rozpoczął bardzo wolno, później przyspieszył po dodaniu parę litrów wody, dziś już "leci" drugi miesiąc a on pracuje dalej ( rurka ferm.) ale wolno na minutę może ze trzy bulgnięcia. Po sprawdzeniu blg wykazuje - 2, -3 st. Po tym co czytam w poniedziałek daję na rurki, choć pierwotnie zakładałem że odczekam do tych -4. Ale wydaje się, że i tak przedobrzyłem z tym czekaniem bowiem % i tak nie przybędzie nawet jak dałbym na rurki przy zerowym blg.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: sobota, 17 lut 2018, 22:12
autor: dzozef
Gdybyś dał drożdże gorzelnicze dedykowane do nastawów z cukru to wtedy fermentacja trwałaby do 7 dni. Przy drożdżach których użyłeś "do win" czas ten może być zdecydowanie dłuższy i do -4 może nie zejść. Jeżeli jest klarowne to ściągnij znad osadu i dawaj na rurki.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: środa, 8 sie 2018, 07:33
autor: porrimo
Ja podobnie jak kolega Zbynek80 na początku podchodziłem do cukrówki zbyt pedantycznie. Teraz po zakończeniu fermentacji staram się niezwłocznie zlać nastaw do drugiego pojemnika. Na dnie pozostaje cienka warstwa martwych drożdży. Dlaczego tak robię? Zauważyłem, że po zlaniu nastaw szybciej klaruje, nie dodaję turbo klaru. W pomieszczeniu mam zazwyczaj 20 st. C. Po 2 tygodniach nastaw jest prawie tak klarowny jak po zastosowaniu Turboklar. Oczywiście, posiadam kilka paczek wspomnianego środka na wypadek, gdybym potrzebował czystego nastawu na cito. Pozdrawiam.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: sobota, 1 wrz 2018, 22:39
autor: wowa50
Podpinam się pod temat- od paru lat robię nastaw na niebieskich T3 i raczej nigdy nie miałem żadnych problemów...ale ostatnio moje drożdżaki albo zwolniły pracę albo ją przerwały bo minęło 16 dni a jeszcze czuje lekką słodycz i nie słyszę żeby coś tam się działo-po tylu nastawach sprawdzam już tylko organoleptycznie chociaż posiadam oczywiście ballingometr (w beczce 35kg cukru, 110l wody, 5 paczek T3)
No i pytanie- zlewać i klarować czy dać im jeszcze szansę?...

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: niedziela, 2 wrz 2018, 01:06
autor: masterpaw2
Sprawdź przede wszystkim blg nastawu i zwróć uwagę, czy tuż przy powierzchni nie zaczyna się klarowanie co oznaczałoby koniec fermentacji, wtedy na rurę i w zależności od ilości nieprzefermentowanego cukru (blg dundru) podejmiesz decyzję czy chcesz go odzyskiwać. Jeśli natomiast są jeszcze jakieś objawy życia, to daj im jeszcze chwilę.
Nastaw książkowy, blg startu optymalne, za zimno teraz też raczej nie jest :bezradny:
Jedyne co to mi przychodzi do głowy, to przegrzanie, albo trefna partia drożdżaków.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: niedziela, 2 wrz 2018, 07:36
autor: lesgo58
Prawdopodobnie zagotowałeś nastaw. W aktualnych warunkach klimatycznych robienie powiększonych nastawów to duża sztuka i duże ryzyko. Rezultaty masz przed sobą.
16 dni to szmat czasu. Nie bawiłbym się w restart. Na Twoim miejscu dałbym to na rurki. Odzyskał alkohol.
A jeśli zależy Ci na nieprzefermentowanym cukrze to na dundrze zrobiłbym nowy nastaw.

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: niedziela, 2 wrz 2018, 10:36
autor: wowa50
Nie sprawdziłem niestety temperatury jak drożdże ruszyły- faktycznie były upały ale beczka stoi w piwnicy a nastaw robiony w zalecanej temperaturze 25*C
Natomiast sprawdziłem Blg około -3 !!! i czuć w nastawie mocny alkohol jednak z lekkim posmakiem słodyczy- to mnie widocznie zmyliło bo zawsze miałem posmak mocno wytrawny ;)
więc zlewam daję bentonit i za dwa dni na rury ;)
Dzięki panowie za porady i oby wszyscy mieliśmy tylko takieee zmartwienia :)

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: sobota, 29 wrz 2018, 11:00
autor: rodman0101
A co w przypadku jak nastaw staną przy 7blg i od 2 dni utrzymuje sie taka wartość.
Użyłem turbo drożdży Alkopure 24 21%, nastawiłem to około 10 dni temu 21 litrów wody na 8kg cukru. Temperatura około 20 C
Co mogę dalej z tym zrobić?

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: sobota, 29 wrz 2018, 13:23
autor: radius
Przedestylować a na wodzie odwarowej nastawić kolejną porcję słodyczy :ok:

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: sobota, 29 wrz 2018, 20:32
autor: arTii
Albo zrobić z tego 2 nastawy dodając cukru i drożdże :)

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: niedziela, 30 wrz 2018, 12:28
autor: rodman0101
arTii pisze:Albo zrobić z tego 2 nastawy dodając cukru i drożdże :)

Właśnie sie nad tym zastanawiałem ale chyba juz po ptakach bo zalałem nastaw Turbo klarem.
Reanimacja po Turboklar jest możliwa?

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: niedziela, 30 wrz 2018, 13:32
autor: arTii
Oczywiście. Jak sklarujesz, to BLG Ci się nie zmieni. Zlewasz znad osadu (zakładam że 24l), dodajesz 12-13kg cukru i 20l wody, mieszasz, dodajesz drożdże i czekasz. Masz wtedy 50l nastawu. 7BLG przy twoim nastawie to jakieś 2kg cukru

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: piątek, 2 lis 2018, 21:23
autor: moryske
co daje czekanie na blg po niżej 0 ?

Re: Czekając na -4blg w nastawie

: piątek, 2 lis 2018, 21:38
autor: arTii
Pełne zjedzenie cukru przez drożdże.
Wyjaśniam: zwykłe cukromierze (spławiki) pokazują prawdziwe BLG w temperaturze 20°C oraz zerowej zawartości alkoholu.
Kiedy w nastawie zaczyna pojawiać się alkohol, areometry (czyli wyskalowane w BLG cukromierze) pokazują zbyt niską zawartość cukru w nastawie, ponieważ alkohol "rozrzedza" roztwór. Dlatego przy stężeniu alkoholu w okolicach 18% oczekujemy wskazania gęstościomierza wyskalowanego w BLG w okolicach -3, -4 BLG
PS. poniżej - piszemy łącznie ;)