Strona 6 z 6

Re: Gruszkowica

: piątek, 16 lis 2018, 20:44
autor: acurlydrug
nieuprzejmygbur pisze:Chodzi o destylat, do śliwki pasuje a do gruszki? :)
Wystarczy potestować, 0,5l chyba można 'poświęcić'?

Re: Gruszkowica

: piątek, 27 gru 2019, 22:34
autor: arius
Bardzo proszę o radę. Kupiłem sok gruszkowy świeżo tłoczony, niepasteryzowany, za pierwszym razem sok zaszczepiony drożdżami Enovini, proces fermentacji zatrzymał się po 10 dniach na 4 Blg. Niestety nie zmierzyłem Blg początkowego. Drugi nastaw - sok z tego samego źródła, startowa zawartość 18 Blg w temp 8°C, drożdże Bayanus G995, temp w pomieszczeniu 23°C. Po 7 dniach sytuacja się powtarza - koniec fermentacji na poziomie 3-4 Blg (w zależności od zbiornika) . Nie mam doświadczenia z nastawami owocowymi, ani z produkcją wina. Czczy i jak długo muszę, mogę czekać, aby nastaw się nie zepsuł, a Blg jeszcze spadło? Czy te 3-4 Blg, to wszystko co mogę uzyskać?

Re: Gruszkowica

: piątek, 27 gru 2019, 23:23
autor: Kamal
Owocowe nastawy nie zawsze schodzą tak nisko jak z cukru. Potrzymaj jeszcze kilka dni 2-5 i zobaczysz czy coś się zmieni, - spadnie poziom blg, albo będzie się klarować.
K.

Re: Gruszkowica

: piątek, 27 gru 2019, 23:38
autor: tomhas
Sprawdź w smaku czy cukier jest wyczuwalny. Może cukromierz źle wskazuje, sprawdź go na wodzie o temp. 20st.

Re: Gruszkowica

: piątek, 27 gru 2019, 23:54
autor: arius
Nastaw jest wytrawny, słodkość ledwo wyczuwalna.

Re: Gruszkowica

: środa, 1 sty 2020, 16:58
autor: ziemba12345
Nastaw po skończeniu fermentacji powinien być cierpki i kwaśny jak cytryna. A tak wogole nie wiem jak to robicie że po tygodniu kończy wam fermentacja. U mnie takie minimum to miesiac, a standard to 1,5-2 miesiące. Nieraz jak zostawiam jesienia beczki z nastawem owocowym w nieogrzewanej piwnicy to stoja do wiosny. A wino w piwnicy i po roku jeszcze pyrka. A Wy tu piszecie o tygodniu :shock:

Re: Gruszkowica

: wtorek, 28 sty 2020, 15:52
autor: czamnian
Zgadzam się z kolegą @ziemba, skoro nie dodawałeś cukru to 2-3 tygodnie minimum nastaw musi pyrkać, wtedy po sklarowaniu zlewasz z nad osadu, wówczas możesz myśleć o dalszym procesie. Jak robiłem swoją gruszowicę to wiadro stało 1,5 miesiąca potem puściłem jak miałem czas. Co do twojego pytania to dobrze odfermentowany nastaw nie zepsuje się tylko trzeba pamiętać o wodzie w rurce.

Re: Gruszkowica

: piątek, 18 wrz 2020, 18:25
autor: kondon
lesgo58 pisze:Robiłem na Wiliamsach i na tych co wymieniasz. Nie ma porównania. Faworytka i Konferencja przegrywają. Moim zdaniem raczej do nastawów się nie nadają.
A co myślisz o generał Leclerc?
Podejrzewam, że nie robiłeś z nich jeszcze, ale jeśli jadłeś takie, to być może mógłbyś oszacować, czy ma to sens, czy lepiej inny gatunek.

Re: Gruszkowica

: sobota, 17 paź 2020, 09:31
autor: wstolar
Witam, proszę o poradę, gdyż pierwszy raz robię nastaw z gruszek do późniejszego przerobu. Wczoraj wieczorem nastawiłem 18 kg zblendowanych gruszek z syropem z 1,5 kg cukru. W pojemniku 15 litrowym wyszło ok.13 l, dalem drożdże szlacheckie owocowe. Temperatura w mieszkaniu 23-25 st. Dzisiaj rano nie czuję drożdży, jak przy cukrówkach, na górze gęsty kożuch. Mam małe lokum, więc planowałem, jak ruszy, dać po 2 dniach w koc na balkon, ale teraz nie wiem, czy za gęsto wyszło czy drożdże nie ruszyły? Nie mam doświadczenia w owocówkach.

Re: Gruszkowica

: sobota, 17 paź 2020, 14:23
autor: Grzesius88
Z objawów wynika że drożdże ruszyły,powinieneś czuć też CO2. Nieraz jak włożyłem głowę do beczki i się sztachłem to aż mi się w głowie zakręciło. Teraz to chyba trochę za zimno żeby na pole wystawiać

Re: Gruszkowica

: sobota, 17 paź 2020, 16:02
autor: wstolar
A kożuch rozbełtać? Wybrać sitkiem większe kawałki?

Re: Gruszkowica

: sobota, 17 paź 2020, 19:58
autor: lesgo58
Cierpliwości - nic nie rób. Nastaw pracuje. Daj mu czas. I zostaw tam gdzie jest. Bo na balkonie to będziesz czekał z końcem fermentacji do wiosny.

Re: Gruszkowica

: sobota, 17 paź 2020, 22:19
autor: Góral bagienny
Pulpę czyli ten kożuch z góry zatapiaj codziennie :ok:

Re: Gruszkowica

: niedziela, 18 paź 2020, 11:20
autor: wstolar
Dziękuję za porady. Pulpę lub kożuch rozbijam 2 razy dziennie. Rzeczywiście pod spodem widać drożdże. Planuję ok.0 blg odlać parę litrów na owocówkę, resztę na balkon na spirol. A możecie polecić jakieś drożdże na niskie temperatury?

Re: Gruszkowica

: niedziela, 18 paź 2020, 12:14
autor: lesgo58
Estelle - zaczynają pracować od 8*C
G-995 - pracują już od 9*C

Re: Gruszkowica

: niedziela, 18 paź 2020, 13:15
autor: wieku
Jakie macie doświadczenie z tymi drożdżami estelle ? Nastawiałem jabłka Ligol na tych drożdżach i z efektu jestem średnio zadowolony. Nie wiem czy to kwestia jabłek czy drożdży.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Re: Gruszkowica

: niedziela, 18 paź 2020, 15:09
autor: lesgo58
Głównie kwestia jabłek. Pośrednio drożdży. Bo to zależy co chciałeś uzyskać. Estelle są raczej doi brandy. Do jabłkowicy użyłbym APPLE WINE YEAST . Te drożdże też pracują już od 8*C. Wzmacniają bukiet owocowy.
W każdym bądź razie przy jabłkach celować w drożdże winne do białego wina.

Re: Gruszkowica

: sobota, 24 paź 2020, 22:45
autor: wstolar
Niestety, dzisiaj blg jest ok.0 st, ale nastaw śmierdzi. Przepusciłem wstępnie pulpę przez sitko i wyszło 5 litrów nastawu. Resztę przerzuciłem do innego gara. Pod koniec jak wybierałem pulpę, prawie na dnie było coś białego jak pleśń i jeszcze bardziej śmierdziało, już tego nie filtrowałem, tylko od razu klozet. Nie robiłem nigdy win ani owocówek, ale czy warto to jeszcze przerobić na spyrol? Do picia już pewnie nie. Eh... pierwsza owocówka :(

Re: Gruszkowica

: środa, 18 lis 2020, 12:12
autor: artur.sukiennik
Jak robię Calvados to przed drugą destylacją za radą @góral bagienny rozcieńczam surówkę 3litrami soku jabłkowego nfc. Co myślicie o podobnym zabiegu podczas robienia gruszkowicy?

Re: Gruszkowica

: środa, 18 lis 2020, 15:54
autor: Góral bagienny
Chcesz mieć więcej aromatu to dawaj nie pytaj :D
No i oczywiście nie zapomnij opisać efektu :ok:
Jeżeli miałbym doradzić to sok z bonkreta-wiliams bym dodał ze względu na aromat ;)

Re: Gruszkowica

: środa, 18 lis 2020, 16:22
autor: dynio
Ciekawy pomysł, jeszcze się z takim nie spotkałem...
Wypróbuję to na destylacie z jabłek

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Re: Gruszkowica

: środa, 18 lis 2020, 16:24
autor: Góral bagienny
dynio pisze:Ciekawy pomysł, jeszcze się z takim nie spotkałem...
Wypróbuję to na destylacie z jabłek
Do jabłek polecam sok z antonówki :ok:

Re: Gruszkowica

: środa, 18 lis 2020, 16:27
autor: dynio
To wiem, kwasy kwasy kwasy
Szkoda że z antonówka taki problem, mój dostawca to z takich "kwasniejszych" ma tylko jonagolda lub elize, ale "doprawiam" sok własnymi papierówkami

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Re: Gruszkowica

: środa, 18 lis 2020, 16:28
autor: Góral bagienny

Re: Gruszkowica

: środa, 18 lis 2020, 16:32
autor: dynio
No tak, ale z dostawą do krk to 26zł, a ja mam sok 5L za 12 z dostawą pod dom.
Masz jakiegoś dostawcę w Małopolsce?

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Re: Gruszkowica

: środa, 18 lis 2020, 17:15
autor: artur.sukiennik
Nastaw na calvados z soku już nastawiony i dodatek antonówki czeka;-) W sobotę testuje na gruszkowicy;-) ;-) nie wiem niestety z jakiej odmiany sok ale jak na gruszki to całkiem kwaśny;-)

Re: Gruszkowica

: piątek, 20 lis 2020, 10:38
autor: artur.sukiennik
Co myślicie o wykorzystaniu dundru z gruszkowicy do nastawienia nowej partii ŁKZWJ?

Re: Gruszkowica

: poniedziałek, 23 lis 2020, 14:51
autor: artur.sukiennik
Tak jak planowałem, do 12 l surówki dodałem 3 l soku gruszkowego nfc. Niestety nie wiem z jakiej odmiany, średnio kwaśny smak. Jestem zadowolony z efektu. Odrazu wyczuwalne jest pidbicie smaku. Delikatna słodkość;-)

Re: Gruszkowica

: sobota, 5 lut 2022, 17:08
autor: thxluk
Cześć.
Potrzebuje dość szybkiej i na pewno konkretnej porady .
Otóż , kilka godzin temu dostałem 180 kg gruszek .Gruszki są w stanie średnim , zakładam 20% podgnite.
Reszta jest bardzo słodka , 11 BLG .Wybrałem kilka losowych .
Niestety nie byłem przygotowany na taki podarek .Owszem beczki mam , pekto też , czas ale nie mam żadnych drożdży :/
Czas mam dziś , jutro - potem nie będzie mnie kilka dni i zakładam że do czwartku mogę stracić większość podarku .

Jak przerobie dziś , jutro gruszki ,, ogonki , szypułki out i mieszadło,, - pekto ale bez drożdży - obawiam się że do czwartku , bez drożdży pójdą dzikusy i będzie nie wiadomo co..

Jak zostawię to do czwartku , nawet piątku - to mogą pognić bardziej .

Z owoców robiłem tylko brandy jabłkowe ;wg. przepisu z forum wyszło zadowalająco ale wtedy miałem wszystko przygotowane .
Poradźcie proszę , jaką strategię przyjąć do mojej gruszkowicy .
pozdrawiam

Re: Gruszkowica

: sobota, 5 lut 2022, 17:26
autor: HeniekStarr
Piekarniczych drożdży też nie masz? Sklep najbliższy?

Re: Gruszkowica

: sobota, 5 lut 2022, 17:27
autor: dynio
Zostaw to dzikusom, 11blg na pewno przerobią

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Re: Gruszkowica

: sobota, 5 lut 2022, 17:30
autor: łoles
Jakaś Castorama, Obi ? Tam masz działy dla winiarzy jakieś drożdże powinny się znaleźć

Re: Gruszkowica

: sobota, 5 lut 2022, 17:33
autor: thxluk
Ogólnie chciałem b 995 .
O piekarniczych nie pomyślałem.
Nigdy nie robiłem.

Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka

Re: Gruszkowica

: sobota, 5 lut 2022, 18:23
autor: HeniekStarr
Chcieć,a mieć to dwie różne rzeczy.
Załóż na Targowisku temat pt Śląskie!!!!!! OneoneHelp! Drożdże chcem 995¿ Na już! Może ktoś ma, na PW napisze, podjedziesz, załatwione.

Re: Gruszkowica

: sobota, 5 lut 2022, 18:40
autor: Twonk
Mam piekarnicze i do whisky (nie turbo) mogę ci odsypać. Czy do owoców musiałbym sprawdzić ale to jutro rano. Jakby co to priv.

Re: Gruszkowica

: niedziela, 6 lut 2022, 14:16
autor: thxluk
Dzięki za pomysły .
Gruszki przerobione , wyszło 105 kg .Wieczorem dolewam syrop 5 l + 5kg cukru - 70 stopni . Teraz stoją na dworze , 2 stopnie .
Rano pectolase 25 gr/ do nastawu .
Lece po 995 , dorzucam do nastawu , beczka do garażu 17stopni .

Zastanawiam się tylko , czy nie wrzucić pectolasy już dziś wieczorem ?

Re: Gruszkowica

: niedziela, 6 lut 2022, 21:06
autor: thxluk
To może zadam inne pytanie .
Czy dodając pokto do nastawu a drożdże po 12 _ 14 godzinach nie narażam w jakiś sposób nastawu .?
Czy moze mniej ryzykowne jest zostawić same owoce a pekto wraz z syropem dodać
, tak jak jest napisane wg instrukcji , 2 do 4 h przed drożdżami?



Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka