Strona 5 z 6

Re: Nastaw z ulęgałem przestał pracować po 2 dniach

: środa, 8 sie 2018, 22:22
autor: Kamal
Sporo cukru. Spróbuj na smak, skoro nie masz cukromierza.
K.

Re: Gruszkowica

: czwartek, 9 sie 2018, 06:42
autor: radius
A cóż tu można poradzić? Przykryj szczelnie nastaw (nie zacier) aby muszki owocówki do niego się nie dobrały i czekaj na sprzęt ;)

Re: Gruszkowica

: czwartek, 9 sie 2018, 09:01
autor: mooha
W smaku zdecydowanie słodkie z nutką alkoholową. Wczoraj zamieszałem nastaw, przebiłem skorupkę, która utworzyła się z rozdrobnionych owoców i dalej pracuje. Możliwe, żeby ta skorupa tak szczelnie zaczopowała fermentator? Zaraz jadę po nowy cukromierz i zobaczę ile tego cukru jeszcze zostało w substancji.

Re: Gruszkowica

: czwartek, 9 sie 2018, 10:10
autor: lesgo58
Czapa wskazuje na to, ze nastaw jeszcze pracuje. Pracuje wolniej. Dlatego nie ma zewnętrznych gwałtownych oznak. Jesli masz rurkę fermentacyjną to bulgotanie powinno być zdecydowanie wolniejsze.
Następna sprawa to ilość cukru w tak małym nastawie. Nie chcę krakać ale raczej nie spodziewaj się, że nastaw do końca przerobi cały ten cukier co go wsypałeś. Nie pozwoli na to duże stężenie alkoholu. Ale się tym nie przejmuj. Żeby odzyskać resztę cukru to następny nastaw zrób na tej wodzie odwarowej. No chyba, że nie zależy Ci na cukrze.

Re: Gruszkowica

: wtorek, 21 sie 2018, 21:05
autor: kwik44
Bracia i siostry kapacze - robił ktoś destylat z klapsy/faworytki? Ciekawi mnie smak. Dostałem do opędzlowania pół drzewa, a obok stoi całe drzewo konferencji... Na razie uciapałem z 20-30kg i resztę będę sukcesywnie dosypywał. Fermentuję z Estelle.

Re: Gruszkowica

: środa, 22 sie 2018, 10:50
autor: Kamal
Po smaku owocu, raczej nie ma co się spodziewać mocnego aromatu gruszki. ;)
Mi kiedyś najlepiej aromatyczna gruszkowica wyszła z tych malutkich gruszek (w moich stronach mówią na to pierdziołki).
K.

Re: Gruszkowica

: środa, 22 sie 2018, 11:22
autor: lesgo58
Robiłem na Wiliamsach i na tych co wymieniasz. Nie ma porównania. Faworytka i Konferencja przegrywają. Moim zdaniem raczej do nastawów się nie nadają. Mają płaski mdły smak. Może w w mieszance z innymi owocami coś by poprawiło. Ale nie ma tego złego. Masz ich dużo to poekesperymentuj. Ostatecznie zawsze możesz zrobić zwykłą wódkę z duchem (gdzieś w tle) gruszki.

Re: Gruszkowica

: środa, 22 sie 2018, 12:55
autor: kwik44
Na te malutkie też mam namiar... Nic to, zobaczymy. Faktycznie w smaku są mało aromatyczne, nawet porównując z gruszą szarą. Zobaczymy, na spirytus też zawsze mogę przerobić... Dzięki.

Re: Gruszkowica

: środa, 22 sie 2018, 16:35
autor: mardok
Kamal pisze: Mi kiedyś najlepiej aromatyczna śliwowica wyszła z tych malutkich gruszek
K.
Gruszkowica chyba...

Mod.
Poprawione, dzięki za czujność.

Re: Gruszkowica

: środa, 22 sie 2018, 20:52
autor: Kamal
Dzięki za uwagę ;). Mam w głowie ostatnio tylko śliwowicę ;)
K.

Re: Gruszkowica

: środa, 22 sie 2018, 21:03
autor: kwik44
Ja mam jeszcze z 10l śliwowicy sprzed dwóch lat. Wiem, że sezon na owoce jest w tym roku unikalny, ale się zastanawiam czy śliwkę robić. Chyba że do beczki, ale to by mnie kosztowało z pół tony śliwek i beczkę (30l)... Nie licząc czasu i braku miejsca na fermentację tego pół tony... Więc korzystam z innych owoców żeby mieć odmianę.

Re: Gruszkowica

: środa, 22 sie 2018, 21:17
autor: szatajoh
Kwik44 korzystaj z unikalnego roku dla owoców i rób ortodoksy nie na ilość a na jakość przynajmniej ja tak robię. Beczka nastawu 25l przejrzały owoc i bajonusy 995 . :D :scratch:

Re: Gruszkowica

: środa, 22 sie 2018, 22:14
autor: kwik44
Mam tyle alkoholu w domu, że nie ma co z tym robić... Nalewki sprzed trzech lat rozdaję po znajomych, Zeszłoroczne i sprzed dwóch lat ciągle stoją i czekają na zlanie... Robię w tym roku tylko niezbędne minimum idąc raczej w różne owoce. Więc śliwka mało atrakcyjna jest no bo ją mam... Zobaczymy jak późna węgierka zacznie zalewać składy. Może zmienię zdanie. Nie mówiąc już o tym, że mam jeszcze ze 100kg słodu do zatarcia. Nowa beczka w 1/3 pełna dopiero...

Re: Gruszkowica

: środa, 22 sie 2018, 22:27
autor: szatajoh
Daj namiary na priva pomogę testować i chętnie bym podyskutował z bardziej zaawansowanym pułkownikiem. Będę końcem września w PL na urlopie. Cały czas będę namawiał wszystkich forumowiczów na tegoroczne owoce to jest rok stulecia na nasze trunki pędźcie z wszystkiego co ma z drzewa spadać.

Re: Gruszkowica

: sobota, 1 wrz 2018, 20:42
autor: geoorge
Wie ktoś co to za odmiana gruszek, potoczna nazwa "Balaki"? I czy odmiana ta nadaje się na gruszkowicę?

Re: Gruszkowica

: sobota, 1 wrz 2018, 22:09
autor: Kamal
Każdą odmianę możesz dać na destylat. I otrzymasz mocniej lub mniej aromatyczny produkt, w zależności od aromatu surowca.
K.

Re: Gruszkowica

: wtorek, 4 wrz 2018, 20:09
autor: geoorge
Około 70 kg. zmielonych gruszek z pektoenzymem 10 ml + drożdże wylądowały w beczce 250 l.
Czy mogę za 2 dni dodam kolejną podobną porcję, tylko już bez drożdży? Czy może lepiej osobno?

Re: Gruszkowica

: wtorek, 4 wrz 2018, 20:41
autor: kwik44
Dodawaj.

Re: Gruszkowica

: środa, 5 wrz 2018, 10:45
autor: geoorge
Dzięki i jeszcze jedno pytanie, przy jakiej mocy najlepiej robić pierwszy odpęd? Głowica bezpośrednio na kegu 50 l, dysponuję maksymalną mocą około 3.5 kW. Przy odpędzie z maksymalną mocą stracę na jakości?

Re: Gruszkowica

: środa, 5 wrz 2018, 10:53
autor: kwik44
Nie. Chyba, że przypalisz grzałkami. Ja ostatnio odpędzałem (w płaszczu) na 4,5kW. Ważne żeby odpędzić do "0". Ale bardzo długo zajęło mi równomierne zagotowanie zacieru (rozgrzewałem 6kW)

Re: Gruszkowica

: środa, 5 wrz 2018, 10:55
autor: Doody
Im wolniej tym lepiej. Oczywiście trzeba wybrać kompromis pomiędzy czasem odpędu a jakością. Ja odpędzam na mocy 1400 - 1800W. Warta zacząć z małą mocą aby nastaw nie "wyszedł" nam do głowicy.

Re: Gruszkowica

: środa, 5 wrz 2018, 11:21
autor: geoorge
Do gęstego mam zbiornik z płaszczem i mieszadłem, prawie ukończony. Do kega pójdzie nastaw z starych przetworów (ośmioletnich), częściowo odklarowany. Ma tego około 70 l, połowę chcę odpędzić na szybko. To co wyjdzie dodać do pozostałego nastawy i po około tygodniu puścić na trzech półkach z OLM.

Re: Gruszkowica

: środa, 5 wrz 2018, 11:37
autor: dynio
Ja w pierwszym odpędzie do 80'c w kegu grzeję pełną mocą (4kW)
a później zmniejszam na 1500W (keg 30)

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Gruszkowica

: środa, 5 wrz 2018, 18:11
autor: gary1966
kwik44 pisze: Ja ostatnio odpędzałem (w płaszczu) na 4,5kW.
Serwus, jaka temperatura w płaszczu w czasie odpędu na 4,5 kW, pracujesz z termostatem?

Re: Gruszkowica

: środa, 5 wrz 2018, 19:39
autor: kwik44
Z termometrem. Nie mierzę temperatury w płaszczu, ale utrzymuję lekkie nadciśnienie typu max 0,1-2 bar. Upuszczam parę jak wsad się zagotuje. "Zagotowało" się na 75 stopni, ale to podpucha bo sonda była oblepiona gęstym. Gruszki miały 13 brix to podejrzewam, że faktyczna temperatura była w okolicy 94/5 stopni. Było 96,5 jak całość się wymieszała ;) Ciągnąłem prawie do spodu, ostatnie 100ml miało 1%. Odpędzałem z moją przystawką alembikową + głowica puszkowa ;)

Re: Gruszkowica

: środa, 5 wrz 2018, 20:13
autor: geoorge
kwik44 jak ciągniesz do spodu to ile wsadu odparowuje?
Sprawdzałem moje gruszki mają 12 blg. Druga porcja gruszek dodana, w sumie wyszło około 130 kg.

Re: Gruszkowica

: środa, 5 wrz 2018, 20:19
autor: kwik44
1/4-1/3 mniej więcej. Daję trochę wody zawsze (popłuczyny z beczki) jak bardzo gęste.

Re: Gruszkowica

: sobota, 8 wrz 2018, 13:43
autor: geoorge
Nastaw gruszkowy nastawiony w poniedziałek w środę dodana druga porcja gruszek kończy fermentację (około 1 blg) . Martwi mnie tylko że nie da się wyczyść że to gruszki, czy to normalne?

Re: Gruszkowica

: niedziela, 9 wrz 2018, 12:21
autor: geoorge
Dzisiaj jeszcze raz sprawdzałem, stanęło na około 1 blg, może trochę mniej. Zapach zdożdżowy czuć delikatnie gruszkę, byłem nastawiony na bardziej intensywny aromat gruszki. Wszystkie nastawy tak mają? Czy wszystko zależy od odmiany gruszek, wiem tylko że odmiana jest bardzo stara. Gruszki były dojrzałe niektóre podczas płukania rozpływały się w wodzie.

Re: Gruszkowica

: niedziela, 9 wrz 2018, 13:19
autor: tomhas
Destyluj i wtedy oceń aromat.

Re: Gruszkowica

: niedziela, 9 wrz 2018, 13:33
autor: kwik44
Dokładnie. Ja dzisiaj przepuściłem z drugiego moją gruszeczkę i zapach obłędny. Odpęd też pięknie pachniał, natomiast sam nastaw po fermentacji - nie pamiętam. I się zastanawiam, czy iść obdzierać tę konferencję czy nie. Mam 3l a na drzewie spokojnie z 200-400kg będzie...

Re: Gruszkowica

: niedziela, 9 wrz 2018, 13:46
autor: geoorge
No to mam kolejny dylemat.
1. Destylować wszystko na płaszczu i kolumnie półkowej.
2. Samo gęste na płaszczu, szybki odpęd lub półkowa. To co wyjdzie dodać do rzadkiej części i odstawić do wyklarowania.

Martwi mnie ten intensywny drożdżowy aromat.
Nie mam też doświadczenia z kolumną półkową i ciągle się wacham ile półek dać.

Re: Gruszkowica

: niedziela, 9 wrz 2018, 13:55
autor: kwik44
Ja przeszedłem na modę: odpęd na "alembiku" (4,5-6kW, zależy jakie gęste) i właściwa destylacja na półkowej (3 półki, 2,5kW, stabilizacja 800 W bo inaczej zalewa półki). Do kotła wkładam dodatkowo kawałek starej chłodnicy miedzianej. Twój #2 tylko wtedy jak masz zamiar trzymać to dłużej (kilka miesięcy). Ale moim zdaniem trzeba dodać wody bo inaczej przypalisz tak czy siak. Jak będziesz czekał tydzień czy 2 to moim zdaniem nie ma sensu tak robić.

Re: Gruszkowica

: niedziela, 9 wrz 2018, 13:59
autor: geoorge
Przypalić nie powinno, mam płaszcz z mieszadłem. Klarowanie jak już to z 7 dni max.
kwik44 kolejny raz dzięki za naprawdę cenne wskazówki :)
PS
3 póki z katalizatorem miedzianym czy bez?

Re: Gruszkowica

: poniedziałek, 17 wrz 2018, 15:12
autor: geoorge
Połowa nastawu szybki odpęd, a druga połowa 3 półki. Obecnie ma moc około 4,5 l, 55% z trzech półek (do dzisiaj myślałem że rozcięczyłem na 45%). Trudno jest mi się wypowiedzieć, ale obecnie najbardziej podobał mi się zapach kieliszka przepłukanego czystą wodą :) (pięknie pachnie gruszkami). Smak na początku nie za ciekawy, gorzki, ale po chwili w ustach przyjwmny długo się utrzymujący (mieszanka owoców, kwiatów, jakiejś słodyczy, gruszki).
Nie wiem czy dobrze zrobiłem, dodałem obecnie jedną pokrojoną gruszkę.

Re: Gruszkowica

: środa, 14 lis 2018, 15:21
autor: nieuprzejmygbur
Koleżanki, koledzy... czy jest sens dodawać do gruszek czipsów dębowych? Ile? Dziękuję.

Re: Gruszkowica

: środa, 14 lis 2018, 17:47
autor: wawaldek11
Ale o jakim produkcie z gruszek myślisz?

Re: Gruszkowica

: środa, 14 lis 2018, 18:37
autor: acurlydrug
Spróbuj na flaszce. Ja jestem miło zaskoczona dodaniem 1ml zaprawki dębowej na 0,5l śliwowicy.

Re: Gruszkowica

: piątek, 16 lis 2018, 14:13
autor: nieuprzejmygbur
Chodzi o destylat, do śliwki pasuje a do gruszki? :)

Re: Gruszkowica

: piątek, 16 lis 2018, 15:42
autor: dynio
Z gruszkownicą fajnie wychodzą pieczone płatki wiśni.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka