Strona 3 z 4

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: piątek, 26 sie 2016, 08:58
autor: silvio2007
ziemba12345 pisze:Nowa sie nie nadaje do przechowywania. Wiele razy było o tym pisane. Kup sobie lepiej dwie damy 5l albo balon.
Specjalnie zapytałem o nie wypalaną. Wypalane od środka mam dwie i pomyślałem o wprowadzeniu być może nowych smaków do destylatu. O przechowywaniu w beczkach niewypalanych niewiele się pisze na forum.
Może ja leniwy albo niedowidzący jakiś jestem?

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: piątek, 26 sie 2016, 10:08
autor: kwik44
Gdzieś czytałem - jest kilka destylarni w USA, które starzą żyto w beczkach nieopalanych. Ponoś Jerzy Waszyngton takie też produkował. Gdybając - taka beczka odda więcej "drewnianych" smaków. Nie będzie wanilii, słodkości, orzecha i innych tostowych/wypalanych smaków. Wypróbuj ;) Dasz nam znać co wyszło za kilka lat...

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: piątek, 26 sie 2016, 14:44
autor: boxer1981228
JanOkowita pisze:@bohema.zaba
Na pewno szkło jest tańsze, ale zdarza się że pęknie i wtedy jest słabo...
Od 5 lat używam szkła do maceracji i przechowywania trunków i jeszcze się nie zdarzyło żeby coś pękło. Przecież z tym się nie biega tylko zalewasz stawiasz i zapominasz. A wydać 400 na pojemnik to lepiej sobie chyba 2 kegi 50l kupić :)

Box

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: piątek, 26 sie 2016, 15:06
autor: JanOkowita
@boxer1981228

Mnie też szkło nigdy nie pękło, ale kilku klientów sklepu już to spotkało - pękały balony szklane, w których trzymali wino. Być może przedtem je przelali wrzątkiem i stąd powstały naprężenia lub rysy.

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: piątek, 26 sie 2016, 16:44
autor: michal278
Mi walnęło 50l wina. Co to za odmiany winogron? Bo Bety za darmo bym nie brał.

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: piątek, 26 sie 2016, 19:15
autor: markus383
Robiliście koniak z Labruski?
Mi co roku obficie owocuje Beta. Na wino jest nie dobra(kwaśna), do jedzenia średnia. Może na destylat?
Tym bardziej, że w tym roku mam sprzęt.

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: sobota, 27 sie 2016, 08:13
autor: Pretender
Ja bym robił, każdą ilośc.

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: czwartek, 22 wrz 2016, 18:34
autor: siara76
Czym przyprawić destlat?

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: sobota, 24 wrz 2016, 20:44
autor: kwik44
siara, beczką dębową najlepiej. Na minimum 5 lat...

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: sobota, 24 wrz 2016, 22:59
autor: michal278
Do destylatu nie przedostają się lisie posmaki to fakt, ale ja próbowałem z bety i z muscata. Porównanie to jak maluch i porsche... Na marginesie zbyt kwaśna na wino? Chyba żart. Wręcz wskazana silna kwasowości winogron, często wręcz z nią jest problem bo spada z czasem dojrzewania gron. Bete dyskwalifikuje posmak truskawki i skład chemiczny, ale to drugie przy przemysłowym przetwórstwie. kol. Siara nie koniecznie na 5 lat. Wszystko zależy od wielkości beczki. Przy klasycznej barell tak, ale przy np. 20 to rok będzie za dużo.

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: niedziela, 25 wrz 2016, 12:22
autor: siara76
kwik44 dzięki, ale nie wiem czy mam tyle cierpliwości na chwile obecną dębie szczapami dębowymi w butelkach 5l + herbata czarna tak mi podpowiedział stary psotnik od którego piłem pyszny koniaczek :freak: . Beczkę mam 50l ale zarezerwowana na " łyche" ;)

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: niedziela, 25 wrz 2016, 13:01
autor: kwik44
Toż właśnie pisałem ;) Zalej koniakiem. Po trzech latach będzie już całkiem pijalny. Później tę beczkę oczyścisz delikatnie, wypalisz i wlejesz łychę. I po kolejnych 5-10 latach masz dobrą łychę... No niestety tak to wygląda. Oczywiście możesz zrobić coś a'la nalewka imitująca koniak.
PS. O ile robisz whisky, a nie burbona. Kukurydziankę oczywiście w świeżą beczkę ;) Aczkolwiek kto zabroni inaczej? ;)

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: niedziela, 25 wrz 2016, 20:34
autor: siara76
Nie Kwiku robię pszeniczną "Lyche" beczkę mam nową właśnie się uszczelnia zalana po raz trzeci
Zdjęcie0028.jpg
a koniaczek dojrzewa w buteleczkach 5 l ;)

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: poniedziałek, 31 paź 2016, 14:12
autor: kilich
Hejos, czy przepis z pierwszej strony (proporcje) nadaje się, zeby nastawić granatowe winogrono ogrodowe ??

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: niedziela, 25 gru 2016, 19:33
autor: ziemba12345
Ciag dalszy mojej dyskusji z tematu o Calvadosie.
Klepa, nie piłem czegoś takiego. Jak masz prubke to z chęcią bym sprubował. Może powiedz gdzie to kupic albo podeslij mi ze setke. Mój destylat też jakoś tam pachnie ale tak nijako. Jak owoc winogrona. Musiał bym to porównac z innym destylatem winogronowym bo może taki ma być ten zapach.

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: niedziela, 25 gru 2016, 20:14
autor: klepa
No, to już że 3 latka przeleciało, jak kolega ciekawostkę przywiózł. Spróbowaliśmy kilka naparsteczków i wróciliśmy do kukurydzy. Chodź, mówię, nawrzucam kostek francuskich i za rok zobaczymy. Roku nie było, ale zrobił się naprawdę taki kaniacznyj napitok. I wtedy pierwszy raz pomyślałem, a może by tak własne krzaczki? :)
Czy ktoś z Was miał okazję tego spróbować?

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: poniedziałek, 26 gru 2016, 16:46
autor: meping
Ja własne krzaczki mam zamiar sadzić na wiosnę... Jeden jest już od 3 lat, w 2017 powinien zacząć owocować. Jesienią liczyłem, że mam miejsce jeszcze ~7 szt.... ;-)

Pozdrawiam
meping

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: poniedziałek, 26 gru 2016, 17:04
autor: michal278
Ja robię właśnie koniaczek więc zainteresowanych zapraszam na priv.

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: poniedziałek, 26 gru 2016, 20:41
autor: ziemba12345
michal278 pisze:Ja robię właśnie koniaczek więc zainteresowanych zapraszam na priv.
Dlaczego na priv? Napisz tutaj co i jak robisz.

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: czwartek, 25 sty 2018, 22:39
autor: ziemba12345
Dawno mnie nie bylo na forum. Niestety kolejny rok minal bez psocenia. Dobrze, ze mam spore zapasy. I do tego sa w takim miejscu, ze nie chce mi sie tam nawet zagladac. Michal, i jak Twoj koniaczek? Co tam Ci wyszło? Ja ulałem swojego flaszeczke i czuje, ze powoli sie poprawia. Syn ma już 3,5 roku (trunki tez) wiec jeszcze 14,5 i bedzie oficjalne otwarcie beczek. Mysle, ze po tym czasie koniak zrobi sie naprawde smaczny.

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: czwartek, 25 sty 2018, 23:18
autor: michal278
A koniak nawet nawet. Trzy lata jeden ma, drugi dopiero raczkuje. Priv co do wysyłki. Niestety coraz mniej czasu. Robiłem z Bety.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Koniak

: środa, 22 sie 2018, 09:36
autor: Gabrielll
Witam,

Z tego co się orientowałem, koniak wytwarzany jest z białych winogron (destylacja dwukrotna).
Prośba o wyprostowanie, jeżeli coś źle zrozumiałem co do przepisu.

Nastaw: sok z białych winogron. I tu proszę o informację, czy do soku dodajemy wodę? czy też nie? z tego co wiem, nie dodaje się cukru.
Czy trzeba dodawać drożdże? jeżeli tak, to jakie? Fermentacja ma trwać tydzień (ale to trochę krótko).

Dzięki.

Re: Koniak

: środa, 22 sie 2018, 10:06
autor: Kamal
Tak z białych winogron, ale tylko z kilku odmian, i bez wody. ;)
K.

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: niedziela, 9 wrz 2018, 23:57
autor: Szary151
Witam , nie wiem czy piszę w dobrym temacie ale ten wydał mi się najwłaściwszy. W tym roku dostałem skrzynkę winogron (prawdopodobnie labrusca) plus trochę pozyskałem z własnego krzaka :) całość poszła na nastaw, z założenia chciałbym zrobić coś a'la koniak. Mam prośbę o poradę - dysponuję kolumną półkową oraz małym alembikiem 5l. Niestety biorąc pod uwagę ilość surowca ilość urobku nie będzie powalała i bije się z myślami jak z postąpić z nastawem: czy przedestylować go raz na kolumnie półkowej (kropelkowy odbiór na głowicy aabratek, następnie zamiana na chłodnicę shotgun i destylacja na 3-4 półkach), czy zrobić odpęd na półkowej z dokładną separacją przedgonu (aabratek i odbiór kropelkowy) następnie druga destylacja na w/w alembiku. Przyszło mi do głowy jeszcze, żeby do surówki po pierwszym odpędzie dodać na kilka dni parę kiści winogron (nierozdrobnionych) w celu wzmocnienia smaku i aromatu (wiem, że nie będzie to zgodne z technologią wyrobu brandy/koniaku, ale może dać ciekawe efekty). Z uwagi na małą ilość urobku nie będę mógł leżakować go w beczce dębowej, trunek ułoży się mniej więcej po dwóch latach, jednak chciałbym, żeby leżakował w naczyniu, które umożliwi oddychanie (dama z korkiem naturalnym? Nie posiadam kamionki nieszkliwionej - czy nieszkliwiony biskwit lub fajans również nadaje się do leżakowania?). Czy warto póki co zamknąć trunek w naczyniu z lekko odkręconą pokrywką, kupić beczkę 5l i po wyługowaniu jej przelać koniak w celu dojrzewania na chociaż trzy miesiące? Ostania wątpliwość dotyczy wzmacniania nastawu - w celu zwiększenia mocy dodałem odrobinę koncentratu winogronowego, czy warto jeszcze wzmocnić go dodatkiem 0,5l spirytusu na 10kg owocu po skończonej fermentacji? Z góry dziękuję za wszelkie porady:)

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: poniedziałek, 10 wrz 2018, 08:35
autor: Adaszcz31
Mam możliwość dostania jakichś 50kg może nawet więcej winogron. Super słodkie ale malutkie jak groszki. Zastanawiam się jakby je przerobić bez obrywania z gron bo na taką dłubaninę nie mam czasu niestety. Plan jest taki żeby umyć zmiażdżyć dodać pektoenzym, zaszczepić drożdżami a po jakiś 24 godzinach odfiltrować płyn od gałązek i reszty. Co o tym sądzicie?

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: poniedziałek, 10 wrz 2018, 20:35
autor: masterpaw2
@Adaszcz31, jeśli jeszcze nie posiadasz, to się zaopatrz :
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6850279622
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6979869516
Do beki w całości, mocna szybka wiertarka, mieszadło i do dzieła.
Zdecydowaną większość gałązek oddzielisz na początku miksowania, resztę przy odciskaniu.

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: wtorek, 11 wrz 2018, 07:44
autor: Adaszcz31
@masterpaw2 Dzięki za radę. Mieszadło mam oczywiście.

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: wtorek, 11 wrz 2018, 14:36
autor: arTii
Czy takie zmodyfikowane mieszadła nie niszczą/kaleczą wam pojemników w których to mieszacie?
A może jakieś specjalne pojemniki stosujecie?

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: wtorek, 11 wrz 2018, 15:02
autor: kwik44
Kaleczą, ale trzeba bełtać owoce a nie pojemnik ;) Formalnie do winogron nie trzeba mieszadła. Ja ostatnio dostałem 20+kg i wystarczyło trochę pozgniatać (jak ziemniaki...). W 2 dni drożdże zrobiły wystarczająco soku. Takie ostre mieszadło najlepiej nadaje się to twardych owoców.

Ja koniaczek, no kandydata, dojrzewam w kamionce z jedną kostką dębu. Dodatkowo wlałem tam 2 lata temu resztkę Meukova. Jest całkiem przyjemny, aczkolwiek ostry. Ale to pewnie dlatego, że destylowałem z pestkami i skórkami.

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: środa, 12 wrz 2018, 13:39
autor: Doody
Wystarczy niemodyfikowane mieszadło do farb (wykonane z płaskownika a nie z pręta) i 2000-3000 obr/min. Nawet twarde śliwki mieli na papkę. Trzeba stosować okulary bo pestki czasami śmigają po całym pomieszczeniu. ;)

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: środa, 12 wrz 2018, 13:43
autor: lesgo58
Żeby pestki nie śmigały i pulpa nie pryskała wystarczy przełączyć obroty wiertarki na lewe. Wtedy siłą odśrodkowa kieruje pulpę w stronę dna.

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: środa, 12 wrz 2018, 14:02
autor: Adaszcz31
arTii pisze:Czy takie zmodyfikowane mieszadła nie niszczą/kaleczą wam pojemników w których to mieszacie?
A może jakieś specjalne pojemniki stosujecie?
Ja swoje staram się ustawiać pod lekkim kątem, wtedy nawet jak trąci ściankę to tym dolnym pierścieniem. A na środku beczki (150l) to jadę na żywioł :D

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: środa, 12 wrz 2018, 14:05
autor: radius
lesgo58 pisze:wystarczy przełączyć obroty wiertarki na lewe.
Albo kupić mieszadło odpowiednio "skręcone" :) Są takie, bo sam szukałem :ok:
mieszadło.jpg

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: środa, 12 wrz 2018, 14:33
autor: robert4you
Najlepiej zrobić otwór na środku pokrywki i przez ten otwór przewlec mieszadło przed osadzeniem we wiertarce. Potem zakrywamy pojemnik i działamy. Nic nie strzela i nie pryska. Otwór oczywiście nie może być za duży

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: poniedziałek, 17 wrz 2018, 16:59
autor: Będziniak
Z jakich odmian robicie grappe i w ogóle destylaty z winogron ? Ja w tym roku pierwszy raz zrobiłem z typowo winiarskich odmian - bianca i marechal foch.

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: poniedziałek, 17 wrz 2018, 19:34
autor: kwik44
Ja z odmiany "nawinie'. Nie mam aż tak dobrze, żeby wybrzydzać...

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: poniedziałek, 17 wrz 2018, 21:31
autor: radius
Ja, także samo :D
Właśnie dzisiaj przytargałem od szwagra 10 kilo wytłoków i czekam na kolejne 20 kilo. W tym tygodni ma tłoczyć a ja mam wolne fermentatory :mrgreen:

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: poniedziałek, 17 wrz 2018, 21:46
autor: Będziniak
Ja też zawsze tak robiłem, a były to normalne deserowe odmiany, jednak w tym roku się szarpnąłem i część soku przeznaczyłem na wino, resztę na destylaty. Jestem ciekawy czy będzie jakaś różnica.

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: poniedziałek, 17 wrz 2018, 22:15
autor: Doody
Nastwiłem 60 kg czerwonych winogron. Ręce oczywiście nie do domycia ;)
Pachną pięknie (winogrona, nie ręce ;) ) Spodziewam się ciekawego destylatu .

Re: Koniak dla mających już pewną wprawę

: piątek, 21 wrz 2018, 15:55
autor: _Romek_
@Adaszcz31
Z winiarskiego punktu widzenia nigdy nie fermentuj z szypułkami - dostaniesz dużo "zielonych", trawiastych aromatów. Nie wiem jak to wpłynie na destylat i czy przejdzie do niego, ale bym nie ryzykował.
Podobnie jest z rozdrabniaczem - przy produkcji wina nigdy się go nie używa, m.in. ze względu na możliwość zmiażdżenia pestek - efekt podobny.
Odszypułkowanie rzeczywiście jest upierdliwe, ale albo się ma sprzęt do tego przeznaczony, albo ręczna robótka... Oczywiście podczas ręcznego procesu nie trzeba się pieścić z każdą jagodą, tylko ostro zrywać, nawet miażdżąc przy okazji - wtedy idzie trochę szybciej.
Natomiast zamiast mieszadła polecam deptanie. Prosto, skutecznie, tradycyjnie - u mnie dzieciaki mają przy tym niezłą frajdę.