Strona 5 z 12

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 26 lis 2021, 20:22
autor: kiwitom23
Skir pisze:W sumie zainspirowałeś mnie, co by kupić kolejną beczkę (qrwa grozi rozwód) i zalać pyrą. Rektyfikowaną. Może wyjść ciekawe.
Ja półkową zadębiłem i jest spoko, daj znać co ewentualnie wyjdzie z rekty. O rozwód się nie martw, ja ostatnio wylałem 60 litrów cukrówki z płynnym węglem i zalałem jakieś kartony mojej LP. Tydzień się przygotowywałem jak jej to powiedzieć :( :o , ale spoko nawet pomogła przy sprzątaniu, a robota była potworna, nie dość że wszystko czarne z węgla, to jeszcze lepkie - masakra. W sumie to jeszcze nie skończyliśmy :(

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 1 gru 2021, 21:41
autor: kiwitom23
Skir pisze:@Doody po półkowej, po roku nie jest zły, ale na pewno ustępuje żytu czy jęczmieniowi. Nie nadaje się też na ostre picie.
@Skir wczoraj miałem kilku gości w domu i raczyliśmy się czystą i whisky. W pewnym momencie pomyślałem, że zrobię im drinki ze skrobi półkowej z pepsi. Powiem tak, goście byli w szoku i nic innego już nie chcieli pić. Dopatrywali się jakichś nut melonowych i innych. Do końca nie zdradziłem z czego to było. Dzisiaj już miałem 5 telefonów co to było wczoraj serwowane.
Tak więc nie doceniasz tego trunku, kupuj beczkę i heja... :D

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 1 gru 2021, 22:18
autor: Skir
@kiwitom23 mam półkę z butelkami skrobi po kolumnie półkowej. część zadębiona płatkami. Tak sobie myślę:
- burbon powstaje z mieszania min 80% qq plus inne zboże, bo qq pozostawia słodycz, ale z czasem gubi aromat
- pyra jest słodka, ale ma swój charakter po półkowej - do beczki na dwa lata;
I wyjdzie PROJEKT POLSKI BOURBON Z PYRY :). akurat burbon to w tym wypadku kiepska nazwa. może jakieś sugestie? na wiosnę ruszam ze skrobią do beczki (trzeba kupić beczkę i ją przygotować; trochę to potrwa)
Na majówkę przywiozę różne, roczne pyry. Porównamy :)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 2 gru 2021, 02:16
autor: kiwitom23
@Skir dzisiaj moja LP zakosztowała i reakcja ta sama co u gości wczoraj, tak więc chyba nie porównamy, bo trunek znika w oczach, no chyba że skitram gdzieś jedną butelczynę. :-). Proponuję nazwę Grulbon od gruli :-)
Muszę uderzyć do Sinego Nosa, bo od niego miałem skrobię, a jak nie to daj jakiś namiar jak masz. Koniecznie muszę dorobić. Powiem tak, zostawiłem trochę czystego i nie jest to, to co z płatkami. Ja dałem pół na pół płatków amerykańskich średnich i wiśniowych na miesiąc, ale chętnie bym poeksperymentował z innymi, bo widzę że akurat tutaj robią robotę. Mam 2 rozeschnięte beczki i aż mi się nie chce za nie brać, bo roboty od cholery, a do tego ciągle trzeba mieć jakieś nowe wsady, ale chyba się zmobilizuję, bo w końcu trzeba by było się wziąść za melasę i rumik ukręcić. Tą pyrę to planujesz jako drugi, czy późniejszy wsad? No i co dać do beki na początek, żeby nie zepsuć efektu?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 2 gru 2021, 08:02
autor: patrzal
Albo karbon od kartofli ;)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 2 gru 2021, 08:18
autor: Skir
kiwitom23 pisze:@Skir dzisiaj moja LP zakosztowała i reakcja ta sama co u gości wczoraj, tak więc chyba nie porównamy, bo trunek znika w oczach
Jak znika trzeba szybko robić następną. Ja staram się mieć zawsze z 10l zapasu przynajmniej pół rocznego rekty. Teraz piję z czerwca rekty, a półki mam z grudnia 2020 i marca 2021

O!, A może PYRBON.
Teraz też mam grulę, w Biedrze czasem robią przeceny o 50%. Ale jakoś najbardziej lubię Peepes czy tak jakoś. Biała tytka i niebieskie i czerwone napisy, czy tak jakoś.
Ostatni zacier trochę przegiełem, bo spróbowałem 10kg plus 30l wody zmieścić w beczce 40l :) (jak zwykle nie chciało mi się iść 10m po inną beczkę) . Weszło, ale wiertara nie mogła iść na maksa. Zatarło się ładnie na 24,5 BRIX. Pracuje sobie na razie w temp 19 stopni, żeby nie szalało, potem podrzucę mu grzałkę do beczki.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 2 gru 2021, 13:21
autor: kiwitom23
@Skir mam 10 litrów, ale znika szybko. Pyrbon dobra nazwa, poznańska podoba mi się :-) No właśnie miałem wór z Peepes od Sinego Nosa. Po co dajesz grzałkę, jeżeli to nie koji to nie ma sensu, niech popracują trochę dłużej, ale za to w niższej temperaturze nie wyprodukują tyle syfków. Ja teraz fermentuję w 17-18*C i wyraźnie czuć dużą różnicę na korzyść w stosunku do tych co robiłem latem, jak miałem 22-24*C. Ja już właściwie przestałem używać małych wiader, wszystko robię w beczkach 60 litrowych, zapełniam je do 50-55 litrów, a że kocioł mam 60 litrów, to jest tak akurat.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 3 gru 2021, 05:31
autor: rozrywek
Skir pisze: I wyjdzie PROJEKT POLSKI BOURBON Z PYRY :). akurat burbon to w tym wypadku kiepska nazwa. może jakieś sugestie?
Mówisz i masz:
Skirówka Ziemniaczana, zbożowa, skrobiowa, w każdym razie SKIRÓWKA. :mrgreen:

Z nazw regionalnych ziemniaka to:
Pyrówka
Grulowica
Perkówka
Z łaciny to wyjdzie...Solanum Vodca :D

A z Ojczyzny ziemniaka w ichnim języku ziemniak to Amkha.
W małżeństwie z Peru..to ......Polamka.

Kombinuj.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 3 gru 2021, 09:12
autor: Skir
@rozrywek dzięki! jak zwykle masz zajebiste pomysły!!

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 3 gru 2021, 11:32
autor: Izzo
PoPoPo- PPP - Polish Potato Power :D
Albo Skrobianka, tak rodzimie jakoś 8-)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 3 gru 2021, 13:51
autor: kiwitom23
Izzo pisze:PoPoPo- PPP - Polish Potato Power :D
Albo Skrobianka, tak rodzimie jakoś 8-)
Tylko nie przeocz literki "i" w nazwie :D

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: piątek, 3 gru 2021, 17:21
autor: Izzo
W dzisiejszych czasach takie przeoczenie byłoby niedopuszczalne i groziło odsiadką :roll:

Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 6 gru 2021, 20:25
autor: Pablito
Czy któryś z kolegów zacierał płatki ziemniaczane? (pomijam aspekt ekonomiczny)

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: sobota, 11 gru 2021, 13:34
autor: Skir
Pytano gdzieś ile zostaje osadu. 10 kg skrobi, 30l wody, osad ok -3l
Na zdjęciu w butli 5l
20211211_125626.jpg

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 19 cze 2022, 22:05
autor: piotrrek02
Gdzie można dostać enzym redukujący lepkość? We wszystkich sklepach które przejrzałem brak towaru. Czy można go czymś zastąpić?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 19 cze 2022, 22:07
autor: piotrrek02
Gdzie można dostać enzym redukujący lepkość? We wszystkich sklepach które przejrzałem brak towaru. Czy można go czymś zastąpić?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 20 cze 2022, 08:52
autor: Skir
Do skrobi nie jest niezbędny. Bardzie do zbóż.
Ale faktycznie: nie ma nigdzie.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 20 cze 2022, 12:32
autor: Doody
Niby nie jest niezbędny, ale kiedyś nie dodałem i na dnie oprócz osadu miałem wiaderko kisielu. Od tej pory zawsze daje około 3ml na 25kg skrobi i to zjawisko już nigdy się nie powtórzyło.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 11 lip 2022, 13:41
autor: użytkownik usunięty
Serwus :ok:
Wynik tygodniowego klarowania grawitacyjnego zacierku ze skrobi ziemniaczanej. Tak czystej to nawet cukrówki nie miałem- no może kiedyś, gdy z ciekawości, zimową porą, skuteczność klarowania bentonitem popełniałem. Szaro- bury, galaretowaty i dość gruby osad połączony z gestwą drożdżową po BL nie wyglądał sympatycznie i zabrał mi niecałe 4L wsadu.
Po pierwszej rektyfikacji, wódeczka czysta już jest pijalna wg mnie ale trzeba będzie jeszcze uzbierać nieco tej surówki do drugiego koncertu, bo jeszcze czegoś mi w niej brakuje- gładkości. Kolejne 12 kg skrobi w ok.39L wody zatarte. Start od 20Blg. Dochodzi.
A może to nie jest skrobia? :hmm:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 11 lip 2022, 14:24
autor: Doody
Ja daje 82l wody na 25kg skrobi i wynik zacierania zawsze w granicach 22-23 Blg. Faktem jest że pozostawiony dłużej zacier skrobiowy pięknie się klaruje i to moim zdaniem szybciej niż cukrówka, bez żadnej dodatkowej chemii.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 11 lip 2022, 15:29
autor: Alien844
Gdzie skrobię kupujecie żeby była pewna ?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 11 lip 2022, 17:02
autor: użytkownik usunięty
@Alien844
Od owada brałem ostatnio.
Doody pisze:Ja daje 82l wody na 25kg skrobi i wynik zacierania zawsze w granicach 22-23 Blg.
Stawiasz jeden duży zacier na takich parametrach, czy dzielisz to przez dwa?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 11 lip 2022, 17:38
autor: Doody
Jeden duży w 120l beczce.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 11 lip 2022, 17:59
autor: psotamt
defacto pisze:...bo jeszcze czegoś mi w niej brakuje- gładkości.
Daj jej czas. Jakieś 3 miesiące.
Druga rektyfikacja wcale nie jest potrzebna. Wystarczy raz a dobrze.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 14 lip 2022, 12:09
autor: użytkownik usunięty
@Doody
Czy nie masz problemów z dokładnym robiciem całej skrobi w jednym, tej wielkości zacierze?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 14 lip 2022, 12:32
autor: Doody
Powiem więcej, Wlewam 50l gorącej (94 stopnie) wody i wsypuje do niej cały 25kg worek. Oczywiście wcześniej podwójna dawka enzymu upłynniającego. Wsypuje rozdzielone na 4 wiadra. Wiadro i ostre mieszanie, i tak 4 razy. Na początku są grudki ale nie ma się czym przejmować. Następnie grzeję w kegu pozostała cześć wody do około 82 - 85 stopni zależnie od temp. w pomieszczeniu. Co 5 minut mieszam ostro mieszadłem zacier na 3000obr/min. Potem wlewam pozostałe 32 l wody i mieszam. Po chwili mam jednorodny płyn bez żadnych grudek.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 14 lip 2022, 12:49
autor: użytkownik usunięty
Czyli twoja kolejność dodawania składników do fermentora to:
Gorąca woda→enzym upłynniający →skrobia ziemniaczana w ratach. Następnie enzym scukrząjacy - po spadku temperatury do ~63°C
Dobrze zrozumiałem?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 14 lip 2022, 13:29
autor: Skir
To jest normalna kolejność. Możesz upłynniający dodawać też na dwa rzuty : przed i w trakcie. Jak leję wrzątek to najpierw trochęskrobi żeby delikatnie schłodziło, jak jest ciepło i skrobia leżała w ciepłym to podgrzewam do 90, dodaję enzym i sypię skrobię. Chodzi o to że enzym niekoniecznie lubi 100 stopni.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 14 lip 2022, 14:12
autor: Doody
defacto pisze:Czyli twoja kolejność dodawania składników do fermentora to:
Gorąca woda→enzym upłynniający →skrobia ziemniaczana w ratach. Następnie enzym scukrząjacy - po spadku temperatury do ~63°C
Dobrze zrozumiałem?
Dokładnie tak :ok:
Dodatkowo przy około 61 stopniach dolewam 3-4ml enzymu redukującego lepkość, aby nie powstawał przy dnie kisiel.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: czwartek, 11 sie 2022, 17:40
autor: użytkownik usunięty
Serwus :ok:
Apropo's tego "kiślu"
Dziś zlewałem znad osadu czysty niczym łza, sfermentowany zacierek skrobiowy i ilość tego - nie boję się użyć słowa "błota" jest zaiste zacna. Poprzednio było to ok 4L. Obecnie ponad 5L. ;/
Parametry zacierku te same, skrobia ta sama.
@skir od czego to zależy?
Oczywiście, gęstwa wraz całym osadem leci do kibla :womit:

Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: niedziela, 21 sie 2022, 17:19
autor: Reinchardt
Laickie pytanie. Nie mam kotła z płaszczem i mieszadłem tylko zwykły baniak 120 L. Nastawy robię w beczkach 130 L. Jak sobie radzicie z zagotowaniem większych ilości wody? Jakieś porady jak przy takim setupie zacząć zabawę z pyrkiem?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 22 sie 2022, 11:10
autor: Skir
defacto pisze:Serwus :ok:
Apropo's tego "kiślu"
Dziś zlewałem znad osadu czysty niczym łza, sfermentowany zacierek skrobiowy i ilość tego - nie boję się użyć słowa "błota" jest zaiste zacna. Poprzednio było to ok 4L. Obecnie ponad 5L. ;/
Parametry zacierku te same, skrobia ta sama.
@skir od czego to zależy?
Mimo wszystko dodaję enzym redukujący lepkość... Może to powoduje, że osadu jest mniej. Ostatnio musiałem wyjechać i beczka 40l klarowała się 2 tyg. Zostało mi jakieś 7l zawiesiny, którą wlałem do damy. Trzy dni później "ułożyło" się w damie i znów zlałem. To co jeszcze było płynne i wskazywało że jeszcze może sie sklarować, dałem znów na parę dni do dwóch dużych butelek.
Staram się gotować bardzo czysty płyn.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: poniedziałek, 22 sie 2022, 20:46
autor: użytkownik usunięty
Serwus :ok:
Reinchardt pisze:Nie mam kotła z płaszczem i mieszadłem tylko zwykły baniak 120 L. Nastawy robię w beczkach 130 L. Jak sobie radzicie z zagotowaniem większych ilości wody?
Do "obróbki" zacieru skrobiowego, nie potrzebujesz kotła z płaszczem i mieszadłem. Zacier po sfermentowaniu, bardzo ładnie się klaruje, nawet bez użycia środków klarujacych. Wodę do zacieru, z powodzeniem grzać można w kotle - tym samym w którym, gotuje się wsad podczas procesu. Natomiast zbiornik fermentacyjny, do którego wlewa się wrzątek, musi być odporny na wysoką temperaturę. To rzecz kluczowa.
Odpowiednia ilość wody o odpowiedniej temperaturze, skrobi, enzymów. Wiertarka z mieszadłem...
Prawie wszystko masz w pierwszym poście tegoż tematu.

Ostatnio spróbowałem metody zacierania, poprzez wlanie enzymu upłynniającego jako pierwszego do gorącej wody. Wynik - całość skrobi została uplynniona - zero grud.
37,5Lwody /12kg skrobi - 21˜Blg. Pracuje z wykorzystaniem drożdży gorzelniczych BL.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 23 sie 2022, 16:30
autor: Reinchardt
Faktycznie wszystko opisane już było :) Problemem tylko jest przepompowanie 100 L wrzątku ze zbiornika do beczki. Mam nadzieję, że pompa, której używam się nie rozpadnie od temperatury. Ogólnie mocno ciekawy jestem efektów końcowych.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 23 sie 2022, 19:46
autor: użytkownik usunięty
@Reinchardt. Nie musisz grzać 100L wody.
Jeśli zatrzeć chciałbyś np 24 kg skrobi, stosujesz 3x więcej gorącej wody - 72L i odpowiednio-
enzymu upłynniającego w ilości 8ml w temperaturze ok. 90°C i enzymu scukrzajacego 24ml w temperaturze ok. 63°C. Drożdże gorzelnicze w ok.25°C a wyrób końcowy po jednej, uczciwej rektyfikacji, deklasuje cukrówkę po v2.5. Kocioł ustaw na mocnym stole, podeście, platformie i zlewaj wrzatek grawitacyjnie :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: wtorek, 23 sie 2022, 21:27
autor: Reinchardt
@defacto. Dzięki wielkie za odpowiedzi. Jutro powinienem mieć już skrobię i resztę potrzebnych enzymów. Do tej pory moja cukrówka nawet po jednokrotnej rektyfikacji i odrobinie czasu była pijalna ale to chyba przez reżim cięcia frakcji. Jeżeli chodzi o zagotowanie wody to spróbuję jednak zagrzać 75L na 25 kg skrobi - wg Twojej proporcji i użyć dotychczasowej pompy (Omnigena WZ250) do przelania w beczkę. Z ciekawości - jak wygląda wydajność kartofelka?

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 24 sie 2022, 08:56
autor: użytkownik usunięty
Serwus :ok:
Kartofelek 8-12L(96%)/100kg
Co do skrobi, wydaje mi się, że będzie to ok. 0.44L(96%)/1kg- o ile uda Ci się upłynnić i scukrzyć całość skrobi i pod warunkiem dokładnego odfermentowania cukru z zacieru przez drożdże. Po odcięciu odpadów, wyjdzie mniej tego dobra. To zrozumiałe. Na butelkach z enzymami jest opis a w nim ile, co i jak :ok:

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 24 sie 2022, 09:06
autor: Doody
Co do enzymów to należy pamiętać o podwójnej dawce w stosunku do zbóż. Co do wydajności to ja otrzymuję 8-9l spirytusu po dwóch rektyfikacjach z 25kg + około 1l spirytusu odebranego pod koniec procesu (w tym to co wycisnę z kolumny). Ten litr dolewam do sklarowanego kolejnego nastawu przed wlaniem do kotła.

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 7 wrz 2022, 12:23
autor: Rewa
Witam.
Mam pytanie czy przy puszczaniu na kolumnie na ovm będzie miało znaczenie jakich drożdży użyje? W sensie czy gorzelnicze Turbo czy jakieś dedykowane do skrobi? W arsenale mam Turbo Puriferm Moskva, Coobra Rum i Proffesional Whisky, ale mogę też nabyć drogą kupna inne, polecane przez szanownych kolegów.

Drugie pytanie dotyczy plastikowej beczki fermentacyjnej - jak znosi wrzątek? Trochę się obawiam o ten cienki plastik.
Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

Re: Wszystko (no prawie) o zacieraniu skrobi ziemniaczanej

: środa, 7 wrz 2022, 14:52
autor: wingrul
Proffesional Whisky na bank będą dobre.