Strona 1 z 1

Podkręcenie barwy whisky starzonej w szkle

: piątek, 24 lip 2020, 17:14
autor: psotamt
W październiku zeszłego roku zadębiłem whisky w gąsiorkach szklanych z wiórkami dębu amerykańskiego mocno palonego. Dawałem 3 gramy na litr trunku. Pod nakrętkę płatek kosmetyczny z bawełny i nakrętka swobodnie nakręcona. Przez 9 miesięcy ubyło może 80 ml i co ciekawe, % nie uległ zmianie, a jeśli nawet, to nie jestem tego w stanie stwierdzić używając domowego alkoholomierza.
Niby wszystko z trunkiem w porządku i na upartego można by już się napić, ale mnie się nie spieszy. Wiórki dębowe były przez cały czas i od paru miesięcy barwa pozostawała taka sama. Bez wątpienia zmieniał się tylko smak i zapach, ale nie kolor. Ciągle taka barwa słomki dojrzewającego zboża. Dla mnie zdecydowanie za mało. Za radą naszego kolegi zor-ro1970 kupiłem płatki wiśniowe średnio opiekane i dodatkowo płatki aroneo intense. Linki do aukcji:
https://allegro.pl/oferta/platki-wisnio ... 8827004275
https://allegro.pl/oferta/platki-debowe ... 9290748107
Na razie "uszlachetniłem" nimi whisky w gąsiorku 2-litrowym. Wiśniowych dałem 2 gramy na litr, a aroneo po 1 gramie na litr. Dziś mija 3 doba odkąd usunąłem dąb amerykański i dałem te nowe płatki. Efekt przerósł moje oczekiwania :D Barwa trunku podskoczyła o kilka RAL'i :mrgreen: jest znacznie intensywniejsza. Dokładnie taka jaka wg mnie być powinna. Po pierwszej dobie kolor zmienił się bardzo, teraz już trudno te zmiany zaobserwować. Tymczasem patrzę i podziwiam, niech się moczą. Może usuną je za tydzień, może za dwa, a może za miesiąc.
Ale to nie wszystko. Zmianie uległ również zapach i smak trunku - też na korzyść :D Wiśnia wprowadziła swoje nuty, ale płatki aroneo wniosły dużo nowego i pożądanego czegoś. Jak dla mnie rewelacja.
Dołączone zdjęcie nie oddaje dokładnie różnicy barw, ale coś tam widać.
Przed i po.jpg

Re: Podkręcenie barwy whisky starzonej w szkle

: piątek, 24 lip 2020, 18:55
autor: zor-ro1970
Ja coś dołoże po 10 dniach

Re: Podkręcenie barwy whisky starzonej w szkle

: piątek, 24 lip 2020, 19:22
autor: rozrywek
Barwa się w tego typu trunku szybko uwypakla a potem się nie zmienia zbytnio. Zmienia się z czasem za to smak i zapach. Warto w tą stronę uderzyć.

Re: Podkręcenie barwy whisky starzonej w szkle

: piątek, 24 lip 2020, 19:29
autor: psotamt
rozrywek pisze:Zmienia się z czasem za to smak i zapach.
Nad tym mam zamiar czuwać. Dlatego gąsiorek 2 litry, a nie flaszka 0,5.
Chciałbym by coś dotrwało zanim trunek ułoży się :mrgreen:

Re: Podkręcenie barwy whisky starzonej w szkle

: piątek, 24 lip 2020, 21:54
autor: chprzemo
Można tez próbować ze słodem barwiącym, specjalnie mocno opiekany jest właśnie po to żeby browar mógł barwę odpowiednią uzyskać:)

No i tak zupełnie przypadkiem wprowadza się zbożowe/słodowe nutki do smaku.

Z tego co pamietam (choć mogę się mylić) to płatki klonowe dają czerwono rubinowy kolor- też warto spróbować bo efekt jest fajny.

Re: Podkręcenie barwy whisky starzonej w szkle

: piątek, 24 lip 2020, 22:45
autor: kwik44
Przemysłowo karmelem się dobarwia. Moim zdaniem kolor to rzecz drugorzędna. Patrząc na wypusty Caol Ila właściwie wszystkie są barwy słomkowej. Nie wiem w jakich beczkach starzą, ale moim zdaniem czwarte zalanie o ile nie piąte. Ale smak i zapach jest ;) Po winach czerwonych dają mocne zabarwienie ;) I takie lubię ;)

Re: Podkręcenie barwy whisky starzonej w szkle

: sobota, 25 lip 2020, 11:33
autor: Kòpôcz
A próbował ktoś płatkami zasypywać koszyk aromatyzujący?

Re: Podkręcenie barwy whisky starzonej w szkle

: sobota, 25 lip 2020, 16:53
autor: rozrywek
Kopacz to nic nie da. Wątpie by ktoś próbował aromatyzować w koszyczku bo to zwyczajnie nie ma sensu.
Wszystko jest zależne co w tej beczułce było wcześniej i co odda do destylatu.
I to wymaga CZASU.
Ameryka stosuje nowe świeże przepalane. Szkoci po dobrym winie. Z oszczędności z których Szkocja słynie. Nie tylko w kawałach. I na dobre im to wyszło.
A Fransłua w niektórych destylatach nie zastosuje drewna do przechowywania z drzew które nie miały 200 lat. Tacy wymagający.

Re: Podkręcenie barwy whisky starzonej w szkle

: sobota, 25 lip 2020, 22:05
autor: johnex
Uważam, że na kolor trunku z dodatkiem dębu największy wpływ ma stopień opiekania płatków. Jak robiłem "burbona" i "szkocką" postanowiłem do kilku słojów dać różne płatki i później ewentualnie kupażować. Zaskoczeniem było to, że mimo dodania do trunku płatków amerykańskich mocno opiekanych (były prawi czarne) kolor wyszedł słomkowy. Za to w słoju gdzie poszły płatki średnio opiekane trunek miał kolor mocnej herbaty.

Re: Podkręcenie barwy whisky starzonej w szkle

: sobota, 8 sie 2020, 10:39
autor: psotamt
Kilka fotek, gdzie po stronie prawej whisky po leżakowaniu z wiórkami wiśniowymi i intense aroneo. Minęło torchę ponad 2 tygodnie.

Najpierw moja whisky na samym dębie amerykańskim
Sam dąb.jpg
Teraz z Johnnie Walker 12
Johnnie Walker 12.jpg
I z Glenfiddich 12
Glenfiddich 12.jpg
Kolor, na tym zależało mi najbardziej, całkowicie akceptowalny. Dodatkowo czuć wyraźne wzbogacenie smaku i aromatu. Jest super! :D
Whisky jeszcze młoda, bo tylko 9 m-cy z groszami, ale już pijalna, choć nie schował się jeszcze zapach alkoholu. Dlatego stoi w zdecydowanej większości w ciemnym kącie i dojrzewa. Kolejna odsłona pewnie pod koniec roku, jednakowoż 2-litrowy gąsiorek stale pod ręką w celu bieżącej kontroli by ktoś do środka dechy nie wsadził ;)

Re: Podkręcenie barwy whisky starzonej w szkle

: sobota, 8 sie 2020, 11:37
autor: 6nine
Tak trochę dziwna sprawa z tymi płatkami .Wydaje mi się , ze niektóre z płatków muszą być czymś nasączane . Twierdze tak ponieważ trzymałem w( beczce10L) ŁKZWJ 7 miesięcy i kolor uzyskałem ledwie słomkowy.Wiadomo mała beczka pow. kontaktu alkohol-drewno duża. Trunek trochę przedębiony, ale kolor słaby .Kolor podciągnąłem karmelem ,ale może alternatywą byłyby właśnie płatki aroneo z pierwszego postu. Tylko czym to nasączają?

Re: Podkręcenie barwy whisky starzonej w szkle

: środa, 26 sie 2020, 06:14
autor: Wizz
Do jakiej mocy destylatu wrzucacie płatki?

Re: Podkręcenie barwy whisky starzonej w szkle

: środa, 26 sie 2020, 07:58
autor: psotamt
Do tej pory robiłem to przy 43% wychodząc z założenia, że nie będę trunku rozcieńczał po dojrzeniu.
Następną whisky zrobię przy 63%, a będzie to niebawem ;)

Re: Podkręcenie barwy whisky starzonej w szkle

: piątek, 28 sie 2020, 08:23
autor: zenonowsianka
psotamt pisze:Następną whisky zrobię przy 63%, a będzie to niebawem ;)
Dla jasności - do dębienia używasz rozcieńczonego spirytusu z cukrówki?

Ja już jakiś czas zadębiam w szklanej 10l beczułce destylat różnymi płatkami. Jest prosta zależność - im więcej płatków, tym mocniejszy kolor i intensywniejszy smak.
Zaczynałem od barw słomkowych, jasnych, a ostatnio już pomyślałem, że przesadziłem, bo z płatków średnio opiekanych po tygodniu uzyskałem kolor niemal brązowy. Tymczasem trunek jest wyśmienty, świetny do smakowania i powolnego sączenia. Polecam takie eksperymenty.

Re: Podkręcenie barwy whisky starzonej w szkle

: piątek, 28 sie 2020, 09:58
autor: psotamt
zenonowsianka pisze:Dla jasności - do dębienia używasz rozcieńczonego spirytusu z cukrówki?
O zgrozo! NIE! :o
Do dębienia whisky używał będę destylatu z pierwszego tłoczenia ze słodu.

Re: Podkręcenie barwy whisky starzonej w szkle

: piątek, 28 sie 2020, 14:48
autor: bociann2
Signum temporis
Skoro już jest żubrówka biała bez trawy i krupnik biały- bez miodu, to i whisky- bez słodu.