Alkohole-Domowe.com

Witajcie.
Dzięki uprzejmości JanaOkowity( ) mogłem przeprowadzić test nowych drożdży znajdujących się w ofercie naszego forumowego sklepiku
Tym razem do beczki poszły drożdże Coobra Mega Pack, na duże nastawy. Rozpuściłem więc zalecaną ilość cukru w w wodzie (w sumie 100 litrów nastawu) i zadałem drożdżaki.
Zalecana temperatura początkowa nastawu to 25^oC, ja wsypałem drożdże do nastawu o temp. 30^oC a co, niech grzybkom nie będzie tak łatwo
Temperatura otoczenia - 23^oC
Blg startowe - 25
No i się zaczęło Jeszcze żadne, używane przeze mnie drożdże nie wzięły się tak ochoczo do pracy
Już po ok. 20 minutach w beczce pieniło się jak w reaktorze Fukushima przed awarią a drożdżaki zapierdzielały jak Usain Bolt na setkę
Po 48 godzinach Blg wynosiło już tylko 1, a po kolejnych 24, wyczekiwane -4.
Co najciekawsze, temperatura nastawu nie dźwignęła się nawet o jeden stopień a nawet trochę spadła. W czasie pracy grzybków utrzymywała się na poziomie 28^oC. Gdy kilka tygodni wcześniej zrobiłem nastaw na tych drożdżach z połowy porcji, to nawet nie przekroczyła 26^oC
Zapach nastawu podczas przerabiania cukru na płynną dobroć nie był dokuczliwy, mogę powiedzieć, że nie odbiegał niczym od innych.
Klarowanie bentonitem również nie odbiegło od normy a destylat smakowo podobny jest do uzyskanego z drożdży Guld.
Moja subiektywna ocena - bardzo dobre drożdże do szybkiego przerobu dużych nastawów, bez obawy o ukatrupienie grzybków zbyt wysoką temperaturą

OK, ale czy to tylko drożdże? -Saccharomyces cerevisiae- zaciągnięte z viki. Już gdzieś na forum pojawił się temat odnośnie tych cudów fermentujących 25 kg cukru w 5 dni. Jak pamiętam od czasów prl-u na fermentacje zawsze trzeba było czekać około 30 dni. Cudów nie ma, namnażanie się drożdży w nastawie, początkowa zawartość tlenu w wodzie wykorzystanej do nastawu, później już tylko CO2 w nastawie, zbyt długi przetrzymywanie nastawu z już obumarłymi drożdżami na dnie- to procesy które zachodzą w czasie fermentacji i mają wpływ na zawartość, i późniejszy zapach. Martwi mnie natomiast wątek wyczytany na tym forum, że te cudowne szybkie przemiany powodowane są zawartością organizmów stosowanych w produkcji bio-etenolu, czy ktoś coś już "badał w tej dziedzinie"?
Pozdrawiam

route30 pisze:OK, ale czy to tylko drożdże?

Nie tylko Dodatkowo jeszcze składniki mineralne, witaminy i związki, pomagające grzybkom w ich ciężkiej pracy

route30 pisze:Jak pamiętam od czasów prl-u na fermentację zawsze trzeba było czekać około 30 dni.

Chyba na zakończenie fermentacji Tylko, że ty masz pewnie na myśli fermentację na drożdżach piekarniczych, a to całkiem inna bajka. Na forum jest już o tym trochę do poczytania, wystarczy użyć szukajki

route30 pisze: namnażanie się drożdży w nastawie, początkowa zawartość tlenu w wodzie wykorzystanej do nastawu, później już tylko CO2 w nastawie, zbyt długi przetrzymywanie nastawu z już obumarłymi drożdżami na dnie- to procesy które zachodzą w czasie fermentacji i mają wpływ na zawartość, i późniejszy zapach.

Zawartość - czego A ten późniejszy zapach to w czym wyczuwasz, bo po rektyfikacji na kolumnie to ja czuję tylko zapach spirytusu

route30 pisze:Martwi mnie natomiast wątek wyczytany na tym forum, że te cudowne szybkie przemiany powodowane są zawartością organizmów stosowanych w produkcji bio-etenolu,

Bioetanol wytwarzany jest przez fermentację odnawialnego surowca, po której następuje destylacja i proces dehydracji. Typowymi surowcami są:
- skrobie i zboża (pszenica, kukurydza, żyto, maniok, ziemniaki, ryż)
- cukry (melas trzcinowy, melas buraczany, syrop cukrowy, fruktoza, serwatka)
Surowcem do produkcji bioetanolu jest cukier uzyskiwany ze skrobi w reakcji enzymatycznej. Fermentacja z udziałem drożdży wytwarza alkohol etylowy. Ten alkohol etylowy (bioetanol) jest następnie oddzielany przez destylację. W celu uzyskania bioetanolu klasy paliwowej alkohol musi zostać poddany dehydracji, która podniesie stężenie bioetanolu do powyżej 99%. Produktem ubocznym przetwarzania etanolu jest wywar gorzelniczy. Może on zostać wykorzystany do wytwarzania energii w zakładach paliwa biogazowego lub przetworzony na DDGS, bogate w proteiny pożywnie dla zwierząt.
I co cię tutaj martwi

Na szczęście na rynku jest bardzo duży wybór drożdży i każdy może kupić to co chce. Jeśli chcesz szybko to kupujesz turbo, jeśli nie to masz winne lub piekarnicze. Co kto woli

Dzięki trochę rozjaśniło mi to w głowie.

Witam,
mam parę pytań co do tych drożdży:
1. Ile bentonitu użyłeś do sklarowania całego nastawu? Czy można to zamienić na TurboKlar/SuperKlar(4 opakowania)?
2. Fermentacja z rurką czy w otwartym pojemniku?
Pozdrawiam

Ad. 1 - cztery płaskie łyżki stołowe kociego żwirku, rozpuszczone w ok. 0,7 litra wody.
Ad. 2 - nastawy na drożdżach turbo zawsze fermentuję w otwartym pojemniku.

Pozwolę sobie uzupełnić odpowiedź Kolegi radiusa.
Ad. 1 - Można zamienić. Wychodzi zdecydowanie drożej ale oczywiście sklaruje nastaw.

Witam. Mój nastaw 120l, 35 kg cukru, drożdże Coobra Mega Pack, nastawiany 21.10 2013. Wczoraj rano 25.10.2013 osiągnął 0 BLG i cały czas chodzi. Był moment że 3-ciego dnia temperatura nastawu skoczyła do 31,5 stopnia, ale wszystko zakończyło się pomyślnie. Temperatura pomieszczenia 15 stopni.

Miałem te drożdże i w 6 dni przerobiły 29 kg cukru. Blg końcowe -2. Jednak niestety nie użyłem niczego do klarowania, ale i tak wyszło 15 l 97%. Za tą cenę polecam. Drożdże 5/5

Drożdże dodane do nastawu zgodnie z instrukcja 26.10(po 23:30) po 4 dniach przestały pracować - baling w okolicach -2. Dzisiaj klarowanie i zobaczymy ile dobroci z tego będzie.

Dzisiaj o godzinie 23.00 drożdże zostały uwodnione. Nastaw zrobiony z 28 kg cukru przy BLG =25.
Start nastąpił w temperaturze otoczenia 18 st, i temp nastawu 25 st. Czekam z niecierpliwością co to z tego wyjdzie. W przyszłym tyg mam urlop i chciałbym całość przerobić.

Po 8h pracy temp. toczenia 18, nastawu 27 - a blg pokazuje mi nadal 25 BLG !!!! Wizualnie ładnie wszystko pracuje, praktycznie brak zapachów obcych.

Po 20h pracy, temp otoczenia 19, nastawu 28, BLG 18

Po 24h pracy, temp otoczenia 19, nastawu 29, BLG 15. Bardzo burzliwa praca.

Po 32h pracy, temp otoczenia 18, nastawu 28 BLG 12

Po 42h pracy, temp otoczenia 18, nastawu 25 BLG 7

Po 48h pracy, temp otoczenia 18, nastawu 25 BLG 6

Po 66h pracy, temp otoczenia 16, nastawu 22 BLG 2

Po 84h pracy, temp otoczenia 17, nastawu 21 BLG 2

Po 9 dniach BLG -3

Witam, mam pytanie odnośnie temp. pomieszczenia gdzie będzie zachodziło fermentacja na drożdżach coobra. Czy jeżeli temp. w pomieszczeniu będzie niższa niż 10 stopni C czy drożdże będą pracowały i jaka maksymalnie najniższa temp. może być żeby drożdżaki pracowały?

Jak wystartują to będą pracować, ale może to trwać dosyć długo, a do tego mogą się zatrzymać. Dla dużego nastawu na początek odpowiednia temperaturą na burzliwą fermentacje byłoby około 15-18(żeby się czasem nie przegrzały). Na dofermentowanie może być około 20 chociaż przy tych drożdżach raczej wszystko zostanie przerobione bez problemu.

Turbo bez problemu pracują w niskich temperaturach, ale muszą się wcześniej rozkręcić, nie mają problemu z dofermentowaniem cukru do -4BLG nawet przy 12*C w nastawie. Przy 15*C wyraźnie zwalniają, przy 12*C jeszcze pracują, ale powoli. Mowa oczywiście o temperaturze nastawu. Niżej nie schodziłem, ale wydaje mi się, że nie ma co się bawić, jak temperaturę otoczenia masz przez dłuższy czas poniżej 10*C (bo w końcu nastaw się wychłodzi i osiągnie temperaturę otoczenia pod koniec pracy). Chyba, że chodzi o Alcotec 24 to zapraszam do przeczytania bardzo ciekawego eksperymentu na tych drożdżach http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=2635.

Moim zdaniem: Odnośnie nastawów 100-200 litrów można się już chyba pokusić o zainwestowanie w grzałkę akwariową za 35 złotych i wszystkie problemy z niską temperaturą bądź z dofermentowaniem nastawu idą w zapomnienie. Jednorazowy wydatek który daje spojony sen;)

Mój nastaw zrobiony według przepisu pracował 6 dni i książkowo doszedł do -4 Blg, zapach nastawu super, wódeczka w smaku prima sort, polecam.

Koledzy mam zamiar wykorzystać je do mojego standardowego nastawu, czyli 60kg cukru i beczka 220l pełna po sam dekiel. Temperatura otoczenia 20C a temperatura towarku 25C. Jak myślicie dadzą radę czy się przegrzeją ??

Działaj spokojnie.

Tak jak pisałem wcześniej chcę wstawić jedną beczkę 220l do tego 60kg cukru, blg wyjdzie około 25, jak coś to doleje więcej wody.
I teraz pytanie, ile dać paczek wariatów, jedną czy dwie i jaka temperatura startu, 25C czy bardziej okolice 30?? Temperatura w pomieszczeniu około 20-23C.

PS.
Jeszcze ich nie testowałem, a paczka zacna więc nie wiem ile ich użyć
Pozdrawiam
Piotrek

Edytowany
To ile tych paczek dać jedną czy dwie ???

Jedna paczka powinna wystarczyć, bo jest ona dość konkretna. Start spokojnie 25 stopni, a temperatura w pomieszczeniu raczej 20, bo u mnie nastaw 100l ogrzał pomieszczenie w ciągu nocy od 13 do 18 stopni. Dlatego lepiej uważać, żeby nie przegrzać.

Wstawiam dopiero jutro ale w pomieszczeniu o temperaturze 21C, niestety nie mam innego. Wrzucę termometr bezprzewodowy z alarmem i jak coś to będę chłodził .

Pozdrawiam

Jestem bardzo ciekawy jak to wyjdzie. Daj znać jak chodziło bo też mam zamiar zrobić w takich proporcjach.

Witam,
Kol. Herbata 666 napisz jak się drożdżaki mają, jaka temp. itd. Mam beczkę 220l i zastanawiam się nad użyciem tych drożdży.

Wstawiłem przed chwilą jedna paczka drożdżaków, nastaw na dundrze, blg startowe 23(zachowawczo), temperatura startu 25,9C, objętość ogólna nastawu około 220l, temperatura w pomieszczeniu na chwilę obecną 22,8C.


PS.
Jutro z wieczora napiszę jak sprawa wygląda.

Pozdrawiam
Piotrek

Nastaw chodzi jak burza. Zapach w miarę, smakowo nie degustowałem .
Temperatura w nocy z 21 na 22 doszła do 29C musiałem trochę zbić do 27C, dzisiaj z rana stabilnie na poziomie 27,9C.
Temperatura w pomieszczeniu 21,5C.
BLG około 10 na nieodgazowanym (sprawdzane od razu po wrzuceniu do beczki bo później bąble wypychają)
Dobrze że dałem tylko jedną paczkę, bo dwie pewnie by go już ugotowały.


22.02 godzina 22
Blg po odgazowaniu 5.

herbata666 - jak tam? Doszło do końca? BLG poniżej zera?

Temperatura nastawu 21,5c, BLG po odgazowaniu na pewno -4, fermentacja praktycznie ustała może jeszcze pyknie raz na 5 minut.
Aa dodam, że dorzuciłem im jeszcze 4kg cukru 23.02, ale nie mierzyłem jakie wtedy było BLG.

3 dni temu wstawiłem drugi już nastaw na drożdżach Coobra Mega Pack i muszę przyznać, że się rewelacyjnie spisują. Jedna paczka przeznaczona jest na nastawy 25kg cukru w 100l nastawu. Ja robiłem 50kg w ok 200 litrach używając jednej paczki. Pierwszy nastaw (blg-23, temp. startu - 23C, 50kg cukru, całość ok 200-210litrów) przerobiły w około 9 dni. Dość długo bo utrzymywałem niskie temperatury, żeby nie przegrzać. Maksymalna temperatura jaką pokazał termometr to ok 27C na początku fermentacji, więc nie było się o co martwić. Drugi nastaw (blg-23, temp. startu - 26,5C, 50kg cukru, całość ok 200-210 litrów) wstawiłem w środę (11.06) w południe, a dzisiaj blg wynosi 4 i nadal ładnie pracuje. Zdecydowanie szybciej niż w za pierwszym razem, ponieważ temperatura startu była zdecydowanie wyższa jak i temperatury poźniejsze, w których utrzymywałem nastaw. W pewnym momencie nastaw osiągał nawet 29,5C ale nie więcej. Teraz temperatura wynosi 26C. Na obydwa nastawy zużyłem po jednej paczce więc przerobiły spokojnie dwukrotną ilość. Jestem bardzo zadowolony z zakupionych drożdży i polecam je innym.

Odświeżam temat. Nastaw zrobiłem z 50 kg cukru w beczce 200l dopełniając do końca wodą. Temperatura startu 25*C. Ruszyły jak z kopyta po24 godz. tem. Wzrosła do 30*C . Później się powoli obniżała wciągu kilku dni do 26*C. Po 6 dniach 1blg i......... Już minął tydzień blg stoi jak było atem. nastawu 24*C.
Na powierzchni beczki leciutka piana ale jest cicho. Co radzicie zrobić?

To nie dobrze, może jeszcze poczekać, dość spory nastaw końcówka zawsze jest powolna. Kto wie czy ich nie przegrzałęś, ja staram się zadawać drożdże w ok 22*C

Czekać!!!

Chyba grzybki nie padły-Radius w tem. 30*C robił start. No może jeszcze poczekam ,pewnie się mnożą zamiast pracować.

Raczej już się nie mnożą, chyba że napowietrzyłeś nastaw. Jeśli masz miejsce w beczce, możesz spróbować dodać nieco wody, by zrobić im trochę miejsca do pracy. Albo cierpliwie czekaj

Po ostatnich przygodach z niskimi temperaturami fermentacji i innymi eksperymentami na drożdżach, stwierdziłem że MegaPack nie nadaje się do pracy w temperaturze niższej niż 17*C, oraz z BLG zgodnym z danymi producenta (ok. 23 BLG, 250g/l). Końcówka zawsze się wlecze. Dopiero zrobienie nastawu powiększonego na 1 paczce, 36kg cukru, woda do 150-160l (21-22 BLG) daje w miarę szybką końcówkę i brak "zastoju", a nastaw standardowy warto robić nie na 100, a 110l objętości końcowej - wtedy drożdże radzą sobie z 25kg cukru w mniej niż 6 dni, ja po 6tym dniu miałem już wyklarowany nastaw po pracy w 17-18*C (otoczenie).

Miałem podobnie. Ostatnio musiałem 100l "doszczepić" paczką T24.

Witam Koledzy. Dziękuję za pomoc, zaraz doleję wody i zobaczymy jutro czy spadnie blg.

Ja dolejesz wody to blg zawsze spadnie

Wlałem 20l wody do beki 200l i nic blg nie spadło . Martwi mnie to,że grzybki się cicho zachowują.