Alkohole-Domowe.com

Cześć wszystkim. Postanowiłem podzielić się moimi spostrzeżeniami w sprawie działania drożdży z tematu. Ciekaw jestem czy potwierdzicie moje spostrzeżenie czy nie, gdyż nie mogę znaleźć wiarygodnego info o tym w necie.
1. nastaw cukrowy (dobry czysty cukier dla pszczelarzy) 2 fermentatory po 25 litrów w tym po 8 kg cukru. Blg startowe pojazuje 28-30 (zależy który aerometr). temp startu 30 stopni. temp otoczenia 18-22 stopnie przez caky czas fermentacji. Drożdże Johnny Cotton 48h niebieskie. 8 dni fermentacji i blg ok -3.
2. identyczny nastaw jak powyżej ale drożdże Cobra 8. 14 dni fermentacji i blg ok. 5-6.

Powyższe nastawy popełniłem jeszcze raz w celu uprawnienia się że rzeczywiście jest różnica między drożdżami. Tym razem było trochę cieplej czyli temp otoczenia 20-22 stopni. Efekt podobny. Johnny Cotton przerobił do zera a Cobra 8 została na 6-7 blg. Przy wszystkich nastawach używam kranówki z perlatorem napowietrzającym na kranie.

Wyciągam z tego wniosek że albo Cobra 8 nie radzi sobie w takich temperaturach i wymaga wyższych, albo nie radzi sobie z taką ilością cukru. Wiem że zaleca się blg startowe 23-25, no ale skoro na opakowaniu jest napisane ile wody i cukru dodać to tak zrobiłem.

Drugi wniosek taki że Conny Cotton to dobre drożdże bo latem w wyższych temperaturach też sobie radziły.

Co myślicie?

Blg to nie wszystko. Opisz jeszcze efekty po destylacji, ilość przedgonów, pogonów i ich zapachy. Inne ciekawe spostrzeżenia też będą mile widziane

Cześć. To prawda że blg to nie wszystko, ale po moich doświadczeniach z tego roku z cukrówkami wynika że aby wyszedł dobry urobek to wszystkie etapy procesu muszą być wykonane prawidłowo. Zaczynając oczywiście od nastawu, w szczególności ilości cukru, wody i jakości drożdży.
Stąd moje pytania i spostrzeżenia dot. tych konkretnie marek.
Nie mogę wprost porównać rektyfikacji powyższych nastawów, gdyż procesy były prowadzone za każdym razem na innym sprzęcie lub inaczej. Wg moich zapisów miałem więcej urobku na JC niż na Cobra8.
Natomiast popełniłem kolejne 2 nastawy na Johnny Cotton w identycznych warunkach co poprzednio i znowu przerobiły 8 kg do końca.

Więc chyba nie ma co szukać dalej ulubionych drożdży na takie warunki temperaturowe

pp28856 pisze:2 fermentatory po 25 litrów w tym po 8 kg cukru. Blg startowe pojazuje 28-30 (zależy który aerometr). temp startu 30 stopni. temp otoczenia 18-22 stopnie przez caky czas fermentacji. Drożdże Johnny Cotton 48h niebieskie. 8 dni fermentacji i blg ok -3.
2. identyczny nastaw jak powyżej ale drożdże Cobra 8. 14 dni fermentacji i blg ok. 5-6.

Wyniki jakie osiągnąłeś, nie są jakieś rewelacyjne. Można poprawić czas przerobu o połowę,jak i również blg nawet do -6blg.
Tak na szybko, to temperatura startowa za wysoka, temperatura otoczenia nie jest tak istotna jak temperatura pracy nastawu. Jest ważna dopiero wtedy gdy nastaw nie jest podgrzewany.

pp28856 pisze:Powyższe nastawy popełniłem jeszcze raz w celu uprawnienia się że rzeczywiście jest różnica między drożdżami. Tym razem było trochę cieplej czyli temp otoczenia 20-22 stopni. Efekt podobny. Johnny Cotton przerobił do zera a Cobra 8 została na 6-7 blg.

Co to znaczy do zera Zera, zera, czy to -3, bo to i to w moim mniemaniu nie jest zerem, za zero rozumię przerobienie całego cukru, a to znaczy, że powinno być ok -5. Bynajmniej tak jeszcze ostatnio myślałem czytając forum, jednak jak się wziąłem za analizę i testy drożdży, to się okazało, że mogę zejść bez problemu do -6, a nawet -6,5 blg...

pp28856 pisze:Wyciągam z tego wniosek że albo Cobra 8 nie radzi sobie w takich temperaturach i wymaga wyższych, albo nie radzi sobie z taką ilością cukru.

Ostatnio nastawiłem ALCOTEC VODKA STAR, zawsze robię dwa nastawy z tego samego rodzajów drożdży i nastawiam je w innych warunkach. Ponoć spiryt z nich wychodzi rewelacyjny, delikatny.
Przed kupnem napisałem do sprzedających, czy można zwiększyć ilość cukru przy tych drożdżach, bo słyszałem, że przy zwiększonej ilości cukru są problemy z jego przerobieniem. Każdy z nich odpisał, że to prawda i trzeba trzymać się sztywno wytycznych na opakowaniu, a nawet jakby się udało częściowo przerobić większą ilość cukru, to spiryt wyjdzie miernej jakości, a musisz wiedzieć, że te drożdże są sprzedawane o połowę mniejszej ilości(66g) niż wszystkie pozostałe więc już sam ten fakt mówi, że powinni mieć rację. Jednak że testuję drożdże już od kilku miesięcy i jestem w stanie określić jakie warunki są dla nich najlepsze, a przede wszystkim jaka powinna być temperatura startowa, co moim zdaniem jest najbardziej istotne więc nastawiłem dwa takie same nastawy z większą ilością cukru o dwa kilo niż zalecane i różnymi temperaturami startowymi różniącymi się tylko 1*C...I teraz uważaj, drożdże które według producenta powinny mieć nie więcej jak 6kg cukru, które powinny go przerobić w ciągu 7 dni, to w moim przypadku nastaw z 8kg cukru został przerobiony do -6blg w CZTERY dni. Był to ten nastaw, który według moich testów tak właśnie powinien zareagować. Ten drugi, który był nastawiony w identycznych warunkach, a jedyna różnica, to temperatura startowa różniąca się o JEDNYM stopniem Celsjusza, by osiągnąć -6blg musiał pracować o 4 dni dłużej, pewnie gdyby różnica startowa była większa o 2*C, to bym w życiu nie szedł do -6blg.
Więc jak u Ciebie temperatura startowa to 30*C to i takie wyniki.
Na fotce jest spławik na którym skończyła się podziałka i według przeliczeń pokazuje -6blg na drożdżach ALCOTEC VODKA STAR

Dodaję jeszcze fotkę cukromierza poza nastawem, by każdy mógł stwierdzić, że te -6blg nie jest wyssane z palca

Jeżeli to nie tajemnica to może podaj dokładniej te temperatury. Ile stopni startowe w którym nastawie. Z treści nie wynika nawet czy ta różnica była na + czy na -.

Specjalnie tak pisałem, bo testy odbywają się nadal, a wnioski są analizowane. Już w którymś temacie o tym pisałem, że to wszystko zostanie opisane z wykresami i fotami, a na chwilę obecną, to za dużo pisania, a wiadomo, że z jednego pytania rodzi się za chwilę drugie...i tak w nieskończoność, następnie ktoś wysnuwałby swoje mundrości, a ja znowu musiałbym się do nich odnieś, a nie mając tego wszystkiego przygotowanego, to by trwało to wieki, po prostu nie mam na to w tej chwili czasu.