Alkohole-Domowe.com

Ja posiadam z puriFERM drożdże UK-48 i tam jest dokładnie taka sama informacja jak na zdjęciu kolegi Lis098, pytanie skąd Zygmunt wzioł takie informacje.

Pewnie Zygmunt przetłumaczył z "krzaczków" powyżej polskiego tekstu.

pytanie skąd Zygmunt wzioł takie informacje.

"Wziołem" je z pierwszego wyniku z Google:
https://www.deptana.pl/pl/p/MOCKBA-puriFERM-moskva-drozdze-gorzelnicze-Moskva-do-21/2280

Jeżeli na opakowaniu jest inaczej, to ok- co nie zmienia faktu, że 21% jest dalej nierealne.

Na opakowaniu jest dopełnić do 25 a cukru wg tabelki ile chcemy % więc sprowadza się do tego, że miałoby nam to dać nawet nie 21L a 19,6 to jeszcze gorzej. Ja na MS robiłem 27 blg i to chyba maxymalne jakie można rozsądnie podsunąć drożdżom

Panowie, abstrahując od tych konkretnych drożdży, to ogólnie 21% na cukrze jest niemożliwe ? Nikomu nie wyszło ?

Chyba nie ma drożdży które by tyle wytrzymały

Lis098 - nie chciałem Cię urazić tylko spróbować wytłumaczyć. Każdy kiedyś zaczynał i eksperymentował - czasem udanie, a czasem mniej - ważne, żeby wyciągać odpowiednie wnioski. Jako, że to nowość ktoś musiał sprawdzić ich możliwości - za to Ci dzięki, może sam się skusze, bo ich ceny na all bardzo interesujące.

@aronia Ty powiedziałeś całą prawdę, która poprostu mnie się nie tyczy (chodzi o tą ILOŚĆ, bo co do nauki to tak, ja się cały czas uczę) . Więc za co miałbym się urazić.
Co do ceny się zgadzam. Wczoraj nastawiłem puriferm na 100l. Zobaczymy czy poradzą sobie do soboty jak droższa od nich o 7 zł coobra mega pack.

Dzięki za liczne odpowiedzi. Faktycznie źle sobie odczytałem. Mam nowy cukromierz i jakiś mega rozbudowany. BLG było 25. W tej chwili po 7 dniach. BLG 2.5 i wziąż coś tam sobie pracują. Nastaw jeszcze słodki trochę. Mam wrażenie że przy tym BLG na moskwie było czuć te procenty, ale cukier może kamufluje. Miejmy nadzieję że dokończą pracę i w weekend będę mógł psocić. Zobaczymy na efekty. Następny nastaw zrobię z 8kg i jak żadna opcja mnie nie zadowoli wrócę do sprawdzonej moskwy.

Miałem ostatnio w ręce Puriferm Mockba, do tej pory mocno mnie ciekawiły, ale jeszcze poczekam na więcej opinii. Na razie za podobną cenę mam sprawdzone alcotec 48 Ta nowa wersja jest wprawdzie o 5 g lżejsza (a przez to tańsza), ale nadal spokojnie przerabiają 8 kg cukru w 22 l wody, muszę jeszcze spróbować z 9 kg. A co do obietnic producentów, to może podają maksymalny woltaż w oparciu o glukozę?

Hej jestem gotowy zdać relację Przypomnę pracuje na micro pot still sklepu destylatory miedziane z przystawka refluksową wypełnieniem pryzmatycznym i baniakiem 15l. Zrobiłem 2 nastawy po 9kg cukru dopełniłem do 25l wodą. Drożdżaki pracowały 16 dni. Temperatura nastawu nie przekroczyła 24C, raczej bardziej pokojowa 22C. Burzliwa fermentacja przebiegła spokojnie. BLG -2 osiągnąłem. Do sedna: 50l nastawu musiałem podzielić na 4 razy. Wyszło mi sporo surówki którą na końcu jeszcze raz przepuściłem. Efekt w sumie bardzo dobry. Odebrałem z całości procesów około 250ml przedgonów, pogonów około 300ml. Serca wyszło 9000ml, 94-95%. Co mogę dodać nie wiem czy nie popełniłem małych błędów. Pierwsze 4 gotowania ciągnąłem praktycznie do ostatnich kropli około 90% surówka. Z myślą że odbiorę podczas ostateczne destylacji sporo ostro wyczuwalnego pogonu. Niestety musiałem zostawić aparaturę pod opieką kobiety która ostatni litr podzieliła na części. Po powrocie stwierdziłem że się nadaje nie wyczułem pogonu i wyszło wspomniane 9000ml. Było jeszcze 300ml to już nie było zapachowo najlepsze więc odrzuciłem. Wrażenia smakowe moje są takie sobie. Może źle przeprowadziłem proces, ale miałem wrażenie że na moskwie dużo lepsze. Moich spostrzeżeń nie potwierdziło dwóch degustatorów jeszcze, stwierdzili że jest świetne. Jak dla mnie po prostu było inne. Może ten smak zależał od drożdży i nastawu z 9kg, a może miałem jakiś gorszy dzień i mi się wydawało. Dzisiaj nastawiam to samo ale z 8kg. Jeśli to nie będzie zadowalające, wracam do moskwy. Pozdrawiam.

Z Purifermu przetestowałem do tej pory UK-48. Przepracowały 7 kg cukru w 4 dni, nastaw wyszedł bardzo ładnie pachnący, bez wyraźnego posmaku drożdżowego, całkiem smaczny. Od wczoraj się klaruje. Zobaczymy jaki wyjdzie urobek, ale myślę że dam szanse tym grzybkom, bo cena 8 zł z dostawą zachęca do nastawiania. Chce je jeszcze przetestować na nastawie z 8 kg cukru i podwojonej ilości cukru. Moskvy nie próbowałem, ale widziałem że na allegro już pojawiają się hasła "jak Spiritferm" Waga drożdży ta sama (140 g), różnica cen nieznaczna, więc jak na razie pozostanę wierny SF.

Witam. Tak jak pisze kolega SzPAK w tych drożdżach kusi cena. Ja w sklepie stacjonarnym zapłaciłem za nie 7,50 PLN, co uważam za dość niską przy 140g zawartości paczki. I na tym chyba kończą się dobre wiadomości. Wczoraj nastawiłem następującą mieszaninę: 10kg cukru słodka łyżeczka, 10-15g pożywki activit, wody X litrów (lałem bez liczenia litrów) + drożdże z tematu. Stężenie cukru w nastawie wyniosło 17 BLG. Nie zastanawiajcie się dlaczego tak mało cukru, po co tyle wody itd. Jestem czasowy, a wytwarzanie alkoholu to hobby a nie wyścig szczurów. Mniejsza z tym. Zazwyczaj taki lub niejednokrotnie bardziej słodki nastaw drożdże różnych firm zaczęły mi rozbrajać po ok. 12 godzinach max. Te grzybki powoli wystartowały dopiero po ok. 20 godzinach a zapach w piwnicy ojciec wypomniał mi już kilka razy. Tak capią, że na pewno nigdy więcej po nie nie sięgnę. Ktoś może powie, że jednak ta cena robi różnicę ale kupując np drożdże samogon turbo, albo wujka władka zapłacimy tyle samo a nawet mniej, a co do zapachu mnie nie zniechęciły no i pomimo zawartości paczki (chyba coś koło 70-80-g) startują dużo sprawniej. Oczywiście wrażenia moje są subiektywne i każdy może sprawdzić to na własnej skórze, aczkolwiek podsumuję te grzybki jednoznacznie- Mockba puriferm to na pewno nie jest bestseler wśród drożdży.
Napiszę jeszcze kolejny post o tym w jakim czasie lub czy w ogóle przerobiły nastaw.
Pozdrawiam
Tutek

Witam ponownie. W dniu dzisiejszym nastaw zaczął się klarować z pomocą pewnego dwuskładnikowego środka. Cukier co prawda został przerobiony (BLG końcowe coś koło -1/-2), ale trwało to dość długo. Nie spieszyło mi się, więc na to nie narzekam. Słaba strona tych drożdży - zapach, czas przerobienia nastawu ( uwaga, temp. otoczenia to 18 st.C) czas startu, plusy - stosunek cena/masa.

Witajcie! Mam kilka pytań jak podzielić te drożdże? Mam dwa pojemniki po wodzie 19 l. Lepiej na sucho na wagę, czy np. nalać z pół litra wody i podzielić to? Czy zapach fermentacji jest silny, czy sąsiedzi nic nie wyczują? Piwnica jest trochę taka zatęchła.

No chyba na wagę najwygodniej bo drożdże dodaje się do nastawu. A co do reszty to zależy o drożdży od temp nastawu i otoczenia jak i nosa sąsiadów więc to różnie. Jak masz jakieś okienko to uchyl a poza tym dwie takie buteleczki to mógłbyś postawić w mieszkaniu.

Postaram się wagę załatwić i podzielić je. Tylko czy pożywka się równo podzieli przy tym ważeniu? Żona w domu się nie zgodzi trzymać po ostatnim wypadku jak mi gąsior 25 l pękł. Wszystko się wylało, co prawda do miednicy ale ona była mała, tylko gdyby kipiało bardzo. Wtedy byliśmy 2 dni u teściowej i nie muszę Ci pisać co to się działo w kuchni. Mam teraz 2 pojemniki, ale będzie 4 docelowo.

Nie musisz załatwiać wagi, to nie apteka Wystarczy, że dobrze je wymieszasz żeby składniki się wymieszały w miarę równomiernie i rozsyp do dwóch szklanek mniej więcej po równo.

Możesz też wysypać zawartość paczki na blat i po wymieszaniu kartą kredytową utworzyć dwie jednakowe ścieżki

Potem wciągnąć jedną i czekać aż zaszumi w głowie bąbelkami

Te drożdże Moskwa Puriferm , produkt z nich jest niedobry. Jest dwa razy tyle przedgonów, produkt jest ostry, jak dla mnie ich kupno to porażka bo produkują dużo produktów ubocznych. A fermentacja była spokojna, taka jak przy innych grzybkach.
Co prawda to jest surówka, może w II gotowaniu się poprawi smak, ale Moskwa Spirit Ferm są moim zdaniem o niebo lepsze.

Hej i jak wyszedł ci smak po ll pędzeniu? Możesz się wypowiedzieć, czy warto było ich używać? Ja w sobotę nastawiłem dwie bańki po 12L z 4 kg cukru. W poniedziałek rano jeszcze na klatce było czuć zapach ciasta na pizze. Ale wieczorem już nie. Niestety cukromierza wtedy nie miałem bo nie doszedł, i nie wiem jakie dokładnie było blg. Jutro postaram się zmierzyć cukier.

Witajcie, wczoraj mierzyłem nastawy zrobione dnia 18.03 z 10l na 4kg cukru. Cukromierz wskazał 0blg i -4 w drugim nastawie, ale obydwa nastawy jeszcze coś tam bulgoczą. Czy mogę jeszcze dodać coś jeszcze cukru do nich, czy już odpuścić?

Nie dodawaj już cukru bo nie przerobią( 0blg). Drugi masz gotowy,tylko sklarować i rura.

Temat ucichł, może się ktoś podzielić opiniami na temat alkoholu uzyskanego na tych drożdżach?

Ja się pomyliłem i kupiłem kilka paczek zamiast wychwalanych na forum Moskwa ale Spiritfermu.

Kupiłem te drożdże, podzieliłem na pół i zrobiłem nastaw. W sumie z dodawaniem cukru z 4,5 kg. Na początku były 23 brixy, po 8 dniach 14 brix i już nic nie spadało. Przedestylowałem to i nastawiłem drugą porcję. Też 23 brix początkowe, po 10 dniach jest jeszcze 11 brix, temperatura w pomieszczeniu ok.20 C a nastaw od 23 do 20 C w tej chwili. Wydaje mi się, że słabo to przerabia. Czy coś poprawić

Ja zrobiłem porównanie Moskvy Puriferm'u i Spiritferm'u:
2 nastawy po 6kg cukru uzupełnione do 25L plus 5g pożywki activit, blg 24. Temp pomieszczenia 18°c. Zapachy w trakcie fermentacji podobne (choć spirifermy ciut słodszy), wystartowały niemal jednocześnie i tu ciekawostka: Purifermy zeszły do - 4blg ponad 24h wcześniej!
2x destylacja na aabratku z lm, bez odpędu, od razu z cięciem przedgonów i pogonów. Proporcje wyszły badzo podobne (przedgony 2x po 300ml) tak samo smak i zapach spirytusu.
Myślę że za te nieprzychylne opinie dot. Purifermu (zapach fermentacji i jakość koncowa destylatu) odpowiada sposób (głównie temp) fermentacji. Ja dodałem drożdże do nastawu o temp. 24° i dodałem pożywkę i dlatego nie miałem "przygód" opisanych wyżej.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Doczytałem teraz, że trzeba napowietrzać nastaw, a ja nie robiłem tego, czy to może być przyczyna słabego przerobienia cukru?