Alkohole-Domowe.com

Na wstępie witam wszystkich
Planuję wykonać kolumnę na wzór tej:
https://alkohole-domowe.com/images/info/243/03.jpg

I nasuwa mi się kilka pytań na które nie mogę znaleźć odpowiedzi na forum.
1. Czy do kolumny wysokości około 150cm spirala około 27cm nie będzie za duża? Czy po prostu będę regulował inaczej wodą?
2. Na chłodnicę i reflux będzie oddzielne zasilanie wody, jaką powinienem mieć temperaturę wody na wylocie? Niestety na palec u mnie ciężko, chciałbym kontrolować temperaturę wypływającej wody
3. Zasypując około metra sprężynkami obowiązkowo będzie trzeba ciąć ją w połowie i wspawać coś aby te na dole nie były zbyt mocno zgniecione?

A dlaczego chcesz taki system? Dokładając kawałek blaszki możesz zrobić bokakob który jest dziecinnie łatwy w sterowaniu.

Właśnie troszkę jeszcze doczytałem i nasunął się pomysł właśnie na coś takiego jak mówisz lub z tego schematu na obrazku. Tylko się zastanawiam, to działa w obiegu zamkniętym? Co z ciśnieniem?

Ja mam taką maszynkę wykonaną z miedzi. Nazwałem ją spirallstill. Świetna sprawa jeżeli chodzi o wszystkie destylaty smakowe z owoców i innych podobnych.
Napisz nam coś więcej, co chcesz uzyskać na swojej aparaturze. Kolega @jatylkonachwile fajnie Ci podpowiedział, poszukaj głowicy Alexa Bokakoba. Uniwersalny sprzęt.

Racja, faktycznie lepiej iść w tę stronę. Zazwyczaj robię cukrówki więc w tej kwestii chciałbym otrzymać możliwie dobry trunek.

Ja dwa dni temu skończyłem lutować 42 bokakoba i wyszło całkiem spoko, jak tylko skończę kega (grzałki, spust itp.) to wrzucę zdjęcia i będę się szykował na pierwszą destylację.

Wymyśliłem sobie takie coś:
Co o tym myślicie?
1. Mam już chłodnicę taką jak na zdjęciu ( gładka rura nierdzewna fi 8 ) czy potrzeba karbowanej?
2. Czy odpowietrznik na górze nie będzie puszczał procentów, czy do tego miejsca już zdąży się skroplić?

Wszystkie cenne rady mile widziane, chciałbym najpierw dobrze to zaprojektować żeby pospawać bez późniejszych przeróbek czy poprawek

Merkor dawaj swoją armatę na forum już teraz. Zrób kilka zdjęć i wstaw w galerię, z czasem będziesz ją uzupełniał. Dużo czytasz i pytasz i bardzo dobrze. Być może ktoś będzie czerpał z Twoich zdjęć i opisu. Uważam, że Twój Boka jest teraz idealną maszyną do nauki i eksperymentowania dla autora tematu. Zdjęcia uzbrojonego kega dodasz z czasem.

@adamkli według mnie powinieneś pójść w całkowitą prostotę bez zbędnego cięcia, łamania, skręcania i spawania. Prosta rura całkowicie otwarta na górze z dwoma wcięciami 30 cm od góry i jedną dziurką. Przygotuj się do budowy swojej maszynki, poczytaj, popytaj i nie śpiesz się. W naszym wspaniałym hobby czas "poświęcony" na realizację i dojrzewanie jest tylko na korzyść. Uwierz mi nie warto na tym oszczędzać choć każdy by chciał, aby rura była już gotowa, nastaw wyklarowany na kryształ i w ogóle towar już się chłodził. Powoli, spokojnie a zobaczysz jaka radość z tego "płynie"...
Ad1. Czy wystarczy zależy od mocy grzania, przepływu wody oraz jej temperatury. Wg mnie wystarczy.
Ad2. Odpowiedź jest w ad1, jeżeli woda będzie chłodna i z wodociągu pod odpowiednim ciśnieniem powinna wystarczyć.
U mnie woda 5*C około 2 metrów miedzianki fi 8 skrapla bez problemu moc 2kW.

Spawać potrafię i lubię więc chętnie coś wyspawam . Działać mogę dopiero w weekendy, bo pracuję poza domem, więc jeszcze tydzień/dwa mam na studiowanie forum..
A jak rozwiązać kwestię zasypiania kolumny sprężynkami? Całą z nierdzewki czy od dołu dać miedziane? No i czy na takiej wysokości nie trzeba ich dzielić aby te na dole nie były zbytnio ściśnięte.

@.Gacek Czy ten model, który podałem na obrazku wyżej, jest lepszy/gorszy od prostej z tymi półeczkami i otworkiem?

PS: W tapatalk nie można dodawać komentarzy.. ?

Można - moderacja - MANOWAR

Ten model rozrysowany wyżej działa prawie tak samo jak cała reszta kolumn zasypowych. Wszystkie opary muszą się skroplić na skraplaczu i część destylatu odbieramy przez zaworek a pozostała większa część wraca na wypełnienie aby ponownie odparować i się skroplić. Musisz o tym poczytać to jest tzw reflux ratio czyli stosunek odebranego destylatu do destylatu który powraca na wypełnienie.
Co do sprężynek to za podparcie dobrze robi zmywak ale jak będziesz kupować wypełnienie to możesz sobie też zamówić specjalne podparcie do SP.
Poczytaj jeszcze o termometrach, według mnie potrzebujesz przynajmniej 3 albo i 4.
Jeżeli umiesz i lubisz spawać to pomyśl nad obniżonym odbiorem.

Adam, a nie lepiej zrobić klasycznego aabratka? Niższe ustrojstwo, wygodniejsze w obsłudze. Działa identycznie.

@Doody Z twoją wypowiedzią zgodzę się tylko częściowo, bo niby w czym jest wygodniejszy aabratek od bokakoba?

@adamkli Jak do cukrówek to rób najprostsze rozwiązanie, czyli aabratek albo bokakob.

To może ja odpowiem. Aabratek oszczędza nam sporo miejsca pod sufitem i jest mnóstwo schematów na forum, poza tym niema różnicy.

Ano jest wygodniejszy. Niższy, wyciągnięcie skraplacza nie stanowi problemu bez wchodzenia na stołki itp. Ja mając 190cm, obsługuję go całkowicie z poziomu posadzki

Aabratek na pewno jest krótszy od Bokakoba i gdy umiesz spawać albo komuś to zlecasz jest dobrym rozwiązaniem natomiast bokakob jest lepszy na miedzi gdyż ta jest dosyć miękka i mogła by się odkształcić bez wzmocnienia na zgięciu jak w Aabratku pod napływem wody w skraplaczu. Osobiście wybrałem bokakoba bo nie mam TIG'a i nie umiem spawać a lutowanie jak się okazało jest proste i w każdej chwili mogę dokonać szybkich modyfikacji.

.Gacek pisze: Poczytaj jeszcze o termometrach, według mnie potrzebujesz przynajmniej 3 albo i 4.
Jeżeli umiesz i lubisz spawać to pomyśl nad obniżonym odbiorem.

Gdzie byś jeszcze dołożył termometr na tym schemacie co zrobiłem wyżej? Na wypełnieniu?

Termometry powinny znajdować się:
1. w kotle - pokazuje temperaturę wsadu.
2. na 10 -tej półce czyli 25-28cm nad kegiem - niezbędny do prowadzenia prawidłowego procesu.
3. W głowicy.
Dodatkowo przydaje się termometr mierzący temperaturę wody chłodzącej opuszczającej skraplacz i ewentualnie dodatkowy termometr na górze kolumny (20-25cm poniżej końca kolumny) - ale nie jest niezbędny a tylko informacyjny.
W Twojej kolumnie warto by było dołożyć 20cm katalizator wypełniony miedzianymi sprężynkami (tuż nad kegiem) i dopiero kolumnę długą wypełnioną sprężynkami nierdzewnymi.
Przy produkcji spirytusu miedź nie jest konieczna, ale przy owocowych/zbożowych destylacjach się przydaje.

Właśnie zakupiłem sprężynki + zmywak. Planuję wsadzić zmywak - sprężynki miedziane - zmywak - sprężynki nierdzewne. Właśnie głównie chciałbym uzyskać spirytus więc miedziane nie będą potrzebne. Cóż, może wykorzystam je w przyszłości. Termometr w głowicy tzn. głowica to to po prawo gdzie wprowadzona jest spirala z wodą?

Kolega Doody opisał temat termometrów wyczerpująco. Teraz trzeba się dowiedzieć do czego one służą, jest gdzieś tak fajnie opisany temat. Jak znajdę to wrzucę link.

Jeszcze poszukam i doczytam na ten temat. Mam gdzieś w domu z dwa takie termometry, czy mogę je wykorzystać czy potrzeba coś z wyższej półki do takich pomiarów?



Mod.:
Co się stało, że tripleta wysłałeś?

Adam : w Tapatalk wyskoczył mi błąd dodawania postu, po 3 próbie zostawiłem.

Na początek może być. Później sobie wymienisz jak już chwycisz na ostro bakcyla.

Dla świętego spokoju lepiej zainwestować na początku dobrze. Najważniejszą temperaturą do prowadzenia procesu jest 10 półka. Tu zastosuj taki termometr:
https://allegro.pl/oferta/termometr-tab ... 7770400246
Ma wysoką częstotliwość odświeżania, pokazywania zmian temperatury. Pozostałe dwa mogą być tańsze, jak choćby te:
https://allegro.pl/oferta/termometr-tab ... 7288103783
Jeśli nie przeszkadzają Ci te z długimi szpikulcami które posiadasz to też mogą być. Choć one mają zasadniczą wadę - wyłączają się po jakimś czasie.

Nie popełniaj błędu jaki ja popełniłem i kup sobie od razu coś takiego:
https://www.aabratek.pl/produkty/552/_T ... _v1_03.htm
Będziesz miał termometry o rozdzielczości 0,01 stopnia i do tego regulator mocy grzania, który również jest niezbędny na dłuższą metę.
Jak kupisz tablicowe termometry i regulator RGN to wydasz te same pieniądze a rozdzielczość tablicówek jest niższa.

Ja grzeje na taborecie gazowym bo taki mam. W przyszłości pewnie nieuniknione będzie przejście na elektrykę aby mieć lepszą kontrolę?

edit: Zbierając wszystkie informacje obecnie widzę coś takiego: (refluks to taki tylko bajer żeby było widać jak leci a nie spływało po ściance wężyka )

Ok jestem po pierwszym psoceniu na nowej aparaturze. Wyszło około 2.5L z 6kg cukru, coś maławo. Z pół h przed końcem temperatura zaczęła troszkę falować aż na końcu przy takim samym grzaniu wystrzeliła w górę ponad 90*. Czyżby oznaczało to koniec? Towar od początku do końca leciał około 95%.
Po stabilizacji ( i odbieraniu śmieci) która zajęła mi ponad 1h odbiór ustawiłem początkowo na 25ml/min później zmniejszyłem do 15ml/min. Czy taki był prawidłowy? Temperatura po stabilizacji bardzo ładnie trzymała się na 10 półce 78.3*.

Wnioski.
*Towar o niebo lepszy niż z starego grata pot still z zimnymi palcami.
*Muszę jeszcze doczytać dokładnie o zalaniu kolumny, odbieraniu przedgonów.. Był na. Forum fajny temat z objaśnieniem jak robić na różnych metodach destylacji ale nie mogę go znaleźć, ktoś kojarzy?

Teraz Adamie czeka Cię druga rektyfikacja surówki, którą otrzymałeś. Wtedy będziesz mial dobry "towar"

adamkli pisze:Był na. Forum fajny temat z objaśnieniem jak robić na różnych metodach destylacji ale nie mogę go znaleźć, ktoś kojarzy?

TEGO może szukałeś?

Oj tak tego właśnie szukałem, kawał dobrej lektury, muszę wydrukować i poczytać na spokojnie Za jakiś czas na pewno zdam relację jak nieco opanuję swój sprzęt

@psotamt jak Ty to robisz że pod naoisem TEGO jest ukryty link? Super sprawa.

Wykorzystaj
tekst

@psotamt dziękuję serdecznie.

Jeszcze mam pytanie odnośnie odpowietrzenia na samej górze głowicy. Jak przyłożę tam palec (zrobiłem mały otworek fi 6 bodajże) to robi się wilgotny, to normalne czy za słaba wydajność spirali? Mam upchane około 2m rury fi8, długość około 26cm.

Jak dotykasz palcem i robi się wilgotno to nawet dobrze
A tak poważnie to przynajmniej pół spirali powinno być zimne podczas procesu.

Haha.. spirala jest nawet cała zimna bo woda na wylocie miała może z 30* więc nadal nie wiem czy to normalne

Tak to normalne ☺ spirala ma za zadanie skropić wszystkie opary z kolumny.
Edit: u mnie woda na wyjściu ze skraplacza ma 45-50*C i w zimnym nieogrzewanym garażu widzę taką delikatną mgiełkę z odpowietrznika.

No to wiem ale czy przez to odpowietrzenie powinno troszkę uchodzić ( wilgotny palec po przyłożeniu.. ) czy nic takiego nie powinno mieć miejsca? Bo nie wiem czy spirala ma za małą wydajność czy to całkiem normalne zjawisko przy takim odpowietrzeniu.

Adam w kotle i kolumnie zachodzi pewna rozszerzalność dlatego tak potrzebny jest ten odpowietrznik, zawsze będzie coś z niego uchodzić. Jeden z moich znajomych ma nawet wężyk poprowadzony do kratki wentylacyjnej aby w pomieszczeniu nie było czuć zapachu.
Co do budowy skraplacza to na forum jest fajny kalkulator, który oblicza rurkę do mocy przyłożonej na grzałkę. U Ciebie jest trochę inaczej bo pracujesz na taborecie gazowym, a te mogą mieć nawet 7,5 kW.
Przypuszczam, że pracujesz na mocy poniżej 2kW, a taką moc powinien Twój skraplacz bez problemu skroplić.

Wklej może link do tego kalkulatora

W tej chwili mam dostępny tylko telefon i nie mogę tego rozpakować ale na 96,6% to jest to ☺

kondenser-kalkulator-t1460.html