Alkohole-Domowe.com

Witam,

Jestem całkowicie początkujący w temacie robienia bimbru. Na wstępie zaznaczę że zależy mi na złożeniu jak najprostszej aparatury, kompaktowej która zajmie mało miejsca. Mam zamiar destylować wino ew. Zaciery na ryżu itp. Kompaktowość podyktowana jest tym ze wynajmuje pokój i może będę musiał się przeprowadzić za jakiś czas wiec nie chce ciągnąć za sobą czegos dużego.

Mój projekt wygląda wiec następująco:

- still zrobiony z garnka 15,2 l. Stal nierdzewna -rurka będzie zamocowana mosiężną złączką z uszczelka poprawie nieszczelności pastą z mąki i wody. Przykrywka będzie trzymała na klipsy do papieru uszczelnienie będzie z uszczelki szybkowarowej lub pasty z maki.

- chłodnica została zrobiona z 5 litrowego plastikowego wiaderka z przykrywka. W środku jest zwinięte 3 metry rurki miedzianej 8 mm. Wyszło okolo 5 zwojów bo owijałem w okolo sporego przedmiotu. Woda będzie wymieniana ręcznie ew. Jak zmienię kuchnie zrobię stały przepływ wody.

Zostanie zastosowany jeszcze termometr.

W tej calej konfiguracji jedna rzecz mi nie daje spokoju. Zastanawiam się czy średnica rurki jest odpowiednia. To 8 mm z zewnątrz, środek tj rzeczywisty otwór ma 6 mm. Tą rurka chce tez połączyć kocioł z chłodnica. Czy ta konfiguracja jest bezpieczna? Używa ktoś. Podobnej rurki do takiej konfiguracji? Nie chcę zrobić bomby.

Trochę mała średnica, ale od biedy da radę - wolne grzanie i coś wykapie. Co do samej konstrukcji nic nie wspominasz o jakimkolwiek deflegmatorze itp, a bez tego efekt Twojej działalności może odbiegać od oczekiwań. Jeżeli dopiero kompletujesz sprzęt to zaglądnij np. do tego tematu: http://alkohole-domowe.com/forum/ramzol ... 12311.html

Jak aronia pisze - pomyśl o kawałku rurki jako deflegmatorze, nawet taka która zmieści się do gara po rozłożeniu sprzętu zdziała naprawdę dużo. Poleciłbym ci w tej roli kawałek rurki miedzianej 28 mm, plus jako złącze do pokrywki - nypel mosiężny 3/4 cala dokręcany nakrętką mosiężną od spodu pokrywy. Do kupienia za nieduże pieniążki w najbliższym markecie budowlanym lub na alledrogo. Możesz też poszukać takiego dynksu który nazywa się złączka mosiężna 28 na 3/4 cala, sprawdzi się jeszcze lepiej. Acha, rurka 8/6 jako chłodnica w twoim zestawie spokojnie wydoli

Nie bardzo rozumiem z tym deflegmatorem.

Co do mojego pierwszego pytania czy to połączenie garnka z chłodnicą rurką o przekroju 8 mm średnicy zewnętrznej i 6 wewnątrz będzie bezpieczne? Nie chce żeby mi wytworzyło się zbyt duże ciśnienie bo to może być niebezpieczne.

Narazie zaczynam od podstaw jak złapie smak to na pewno będę rozwijał sprzęt.

Jeśli nie bardzo rozumiesz co to deflegmator to posłuchaj dobrej rady i najpierw poczytaj podstawy - wiem, że brzmi banalnie i wszystkim tak mówimy, ale z Twoim obecnym poziomem wiedzy sam nic dobrego nie zbudujesz, a kolegom z forum ciężko będzie Ci pomóc bo nic nie będziesz rozumiał

Poczytaj, dowiedz się "co i po co", a później poszukaj jakiegoś projektu w odpowiednim dziale, bo są tutaj opisane i 'obfocone' konstrukcje, które mogą Ci podpowiedzieć dużo dobrych i praktycznych drobiazgów - wiem, bo też początkowo 'garowałem'

Co do drugiego pytania - 'bimbrofory' są ( a przynajmniej powinny być z założenia) sprzętami otwartymi atmosferycznie, więc różnice ciśnienia są niewielkie

blazkovitz pisze:Nie bardzo rozumiem z tym deflegmatorem.

- a czy to tak ciężko wpisać to 1 słowo w wyszukiwarkę i przeczytać kilka postów? http://alkohole-domowe.com/destylat/pod ... ylera.html , https://www.google.com/search?q=deflegm ... 8&oe=utf-8

blazkovitz pisze:Co do mojego pierwszego pytania czy to połączenie garnka z chłodnicą rurką o przekroju 8 mm średnicy zewnętrznej i 6 wewnątrz będzie bezpieczne? Nie chce żeby mi wytworzyło się zbyt duże ciśnienie bo to może być niebezpieczne.

- oj czytanie ze zrozumieniem... To przełożę mój wcześniejszy post na prostszy język: jak będziesz grzał ten garnek na taborecie 7,5kW na pełnej mocy to oczywiście, że się wytworzy trochę większe ciśnienie i będziesz miał generator pary jak się patrzy(a jak się ta rurka zatka to już w ogóle), ale jak postawisz garnek na najmniejszym palniku kuchenki i będziesz grzał delikatnie to spokojnie sobie będzie kapać(no chyba, że się zatka - więc wlewałbym tylko sam płyn bez części stałych).

blazkovitz pisze:Narazie zaczynam od podstaw jak złapie smak to na pewno będę rozwijał sprzęt.

Bardzo przepraszam, ale aktualnie to z podstawami masz problemy, a jeśli wydaje Ci się, że na zestawie garnek + chłodnica uda Ci się złapać smak to życzę Ci powodzenia... Więc albo się bierzesz ostro za lekturę albo odpuść temat, bo nawet kupując sprzęt od kogoś(all, olx) możesz się nieźle przejechać. Ewentualnie pooglądaj jak wyglądają obecne sprzęty do destylacji w galerii.

Zapoznałem się z podstawami, nie mam problemów z czytaniem ze zrozumieniem. Wiem co to deflegmator tylko nie bardzo wiem jak zbudować prosty model, ale może faktycznie poczekam jeszcze trochę, dokształcę się i skręcę coś porządniejszego.
Dzięki za pomoc i sugestie.

No to tak dla ułatwienia: http://alkohole-domowe.com/forum/viewto ... 21#p123521
Ten kawał rury nad garnkiem to właśnie deflegmator, służy częściowemu skraplaniu par i zwracaniu ich do kotła a część puszcza na chłodnicę. Pomaga odseparować niechciane frakcje. Nie oczyszcza oczywiście w stu procentach par z syfu, ale zdecydowanie "robi im dobrze" a dodatkowo, właściwie wypełniony i użyty, podbije nieco moc urobku.

Znalazłem na forum projekt deflegmatora złożony z dwóch misek ze stali nierdzewnej. Wypełniony zmywakami, podłączyłbym to 15 mm zlaczka z boilerem. Czy to pomoże?

A nie prościej kupić na złomie 40-50 cm nierdzewnej rurki fi 4-5 cm, wypełnić zmywakami i mieć deflegmator z prawdziwego zdarzenia

blazkovitz pisze:Znalazłem na forum projekt deflegmatora złożony z dwóch misek ze stali nierdzewnej. Wypełniony zmywakami, podłączyłbym to 15 mm zlaczka z boilerem. Czy to pomoże?

Najlepsze są proste metody, jak Ci doradza Radius, nie kombinuj, przeglądnij forumową galerię tam masz kupę rozwiązań

Ok a jak nazywa się fachowo to sitko które włożę w środek żeby zapobiec wpadaniu zmywaków do bojlera?

Nie musisz wkładać żadnego sitka, zmywaki same utrzymają się w rurze.

Ok prawie wszystko rozumiem. Przeglądałem projekty z forum i one były w większości lutowane lub spawane. Nie mam takich narzędzi i nie jestem zbyt "techniczny".

Mam jeszcze jedno pytanko dotyczące tego deflegmatora. Jak zabudować górę i jak połączyć go z moja chłodnica 8 mm? Nie znalazłem tak dużych redukcji. Dolną część połączę nyplem jak ktoś pisał wcześniej tylko czy połączenie nypla z rurka będzie szczelne bez lutu?

Jeśli nie wymyślę jak to prosto zrobić to zastosuje opcję z miskami, do zrobienia bez narzędzi.

Jak połączyć... jak w kabarecie - (...)wężykiem Jasiu, wężykiem(...).
Nie jesteś techniczny to poproś kogoś kto jest i to wykona za/dla Ciebie.
Co do wyszukiwania to pozostawię bez komentarza - przeglądnij temat do którego link podesłałem na poprzedniej stronie i wszystko się wyjaśni - redukcje, nyple, mufy, końcówki na waż itp.

blazkovitz pisze:Mam jeszcze jedno pytanko dotyczące tego deflegmatora. Jak zabudować górę i jak połączyć go z moja chłodnica 8 mm? Nie znalazłem tak dużych redukcji.

Najprościej? Duży, biały korek do balonu, są w różnych średnicach. Dostępne w internetach i marketach budowlanych. Robisz na wcisk i nic nie musisz "technicznić"

No właśnie!!!
Tutaj masz fotkę!
http://alkohole-domowe.com/forum/attach ... er_id=9005
fota 58 i 59

Lootzek pisze: Najprościej? Duży, biały korek do balonu, są w różnych średnicach. Dostępne w internetach i marketach budowlanych. Robisz na wcisk i nic nie musisz "technicznić"

Czy wszystkie będą się do tego nadawać? A jeśli nie, to jak rozpoznać, które? Chodzi o niewydzielanie szkodliwych substancji pod wpływem temperatury bądź alkoholu.

Zastosuje korek z drewna korkowego, będzie jak znalazł.

A skąd pomysł na korek z korka? Takie korki "oddychają", a wiec może zacząć przeciekać. Załóż silikonowy do balonu i nie kombinuj

Wszystko już wiem, została tylko kwestia średnicy i wypełnienia. Czy 28 mm tak jak pisał Lootzek będzie ok? Co do wypełnienia to planuje włożyć 2 zmywaki. Długość rurki będzie około 50 cm.

Ale czy taki korek nie będzie wydzielał nic do bimbru, co by pogorszyło smak lub szkodziło zdrowiu? Skoro z wężykami "silikonowymi" są czasem takie problemy, to jak będzie z korkiem przeznaczonym raczej do fermentatora?

Zmywaków możesz zapakować ile wejdzie - aromatów nie stracisz a zyskasz na skuteczności deflegmatora. 28 mm będzie ok, chyba że masz dostęp do większej średnicy. Doradziłem taką li tylko ze względu na powszechność oraz ceny tej średnicy rurki i złączek do niej

28 to bardzo nie wdzięczna średnica jeżeli chodzi o wypełnienie zmywakowe.
Niech Ci nie przyjdzie do głowy ubijanie całych zmywaków. Potnij zmywaki na małe kawałki tak by po, uformować kulki o podobnej średnicy (28) i delikatnie po ubijaj w deflegmatorze, dążąc do tego by wypełnienie było dobrze/regularnie zbite lecz nie tworzyło zatorów.
Jak cierpliwość pozwoli potnij na małe sprężynki

Dzięki za całą pomoc. Jako deflegmator zastosowałem rurę 28 mm z wypełnieniem zmywakowym ze stali nierdzewnej.

Dziś zrobiłem test na wodzie, wszystko szczelne, woda ładnie kapie z chłodnicy ale jest jeden problem. Woda ma gorzki posmak i dziwny zapach.

Czytałem inne posty niektórzy piszą że to minie a niektórzy żeby wywalić zmywaki. W moim przypadku zmywaki są raczej w porządku a zapach wydobywał się miedzianej rurki od chłodnicy. Co mogę zrobić żeby pozbyć się tego aromatu i żeby destylat był dobry? Czy ktoś miał podobnie? Dodam że zastosowałem same nowe materiały. Wszelkie połączenia są albo na wcisk albo na teflon albo pastę z mąki.

@ blazkovitz, woda będzie śmierdzieć, ale destylat już nie koniecznie Zrób próbę, zmywaki się "wyczyszczą" i wszystko powinno być ok.

Witam serdecznie. Podpinam się pod temat mianowicie jestem dość świerzy w dziedzinie. Za namowa znajomego wszedłem w posiadanie przedstawionego sprzętu Postanowiłem zatem go sprawdzić zapoznając się przedtem z załączona instrukcją Mam w związku z tym pewne wątpliwości podczas całego procesu trzymałem się zasad zawartych w instrukcji czyli trzymałem kega na 86-96 stopni. kolumna trzymała się w granicach 80-85 stopni. Woda chłodziła chłodnice z której wydobywał sie procentowy. Oczywiście oddzieliłem organoleptycznie przedgony i gon (dość wyraźnie da sie wyczuć przechodzenie tych faz). Proszę jednak szanownych kolegów o ewentualne wskazówki i zweryfikowanie mojego procesu.

Nie kumam takiego sposobu działania. Kupujcie tragiczne wynalazki, za całkiem niemałą kasę i oczekujecie pomocy żeby zrobić na tym coś dobrego. A może wypadałoby wrócić do normalności. Jest przecież gdzie przeczytać opinie o takich wieszakach: http://alkohole-domowe.com/forum/sprzety-z-allegro.html . Instrukcję pewnie stworzył ten sam, nie mający pojęcia o destylacji ignorant. Szczególnie rozwala punkt 8 i 11 tych wypocin. O odstojnikach było chyba najwięcej pisane http://alkohole-domowe.com/forum/czym-s ... 13387.html .
Jednym słowem, jeśli jeszcze możesz, oddaj to skąd wziąłeś.

Proszę zatem o poradę co kupić w mniej więcej tych pieniądzach mówimy o samej kolumnie. Wiele przychylności słyszałem o aabratku ale ofert jest tyle ze można dostac "nobla" do głowy.

Będziesz kolekcjonował aparatury skopane i te działające? W końcu kto bogatemu zabroni?
W podanym wcześniej linku do sprzętów z Allegro znajdziesz różne (nie tylko o wieszakach) opinie o konstrukcji, relacje z testów i pracy, oraz ceny poszczególnych aparatów. Skoro tam nie dasz rady się na cokolwiek zdecydować, ja za Ciebie decyzji nie podejmę.

A ja polecam lekturę http://alkohole-domowe.com/forum/post10 ... ml#p108861, jest tam wszystko co trzeba...