Zaprezentuję swoje pierwsze w życiu zbiory - Śliwowica 2009!!!
Proszę o komentarze odnośnie kolorów jakie dał już dąb - jest to po 2 dniach
W "piątkach" dałem po 10 gram czipsów mocno spieczonych (początek grudnia ostra degustacja - chciałem aby szybciej nabrało koloru) - ale chyba trzeba wyjmować już tego dęba .
W szklaneczce widać oryginalny kolor tego co jest najciemniejsze - niestety na zdjęciach kolorek wyszedł mocno ciemny - nie jest taki w rzeczywistości. Poza tym te butelki mają jakiś delikatny zielonkowaty odcień wydaje mi się....
Komentarze mile widziane - to jest mój pierwszy raz
Aha i woltaż: od prawej 3l ~50%, potem 5l ~55 % i ostatnie 5 l ~60% - a w galoniku nawet nie wiem ile jest - zlałem wszystko z drugiego razu nic nie rozcieńczając - myślę że tam z 60% powinno być na spoko.
Pozdrawiam
DMatys
Zbiory DMatys-a
-
- Posty: 253
- Rejestracja: sobota, 15 sie 2009, 15:34
- Krótko o sobie: Grupa krwi +miodowa
- Otrzymał podziękowanie: 47 razy
Re: Zbiory DMatys-a
Gratuluję, pięknie to wszystko wygląda !!
Dodatkowe uznanie za cierpliwość i przetrzymywanie (dojrzewanie trunku), polecam odlać po porcji z każdego gąsiorka do mniejszych naczyń, dodać szczapkę minimalnie palonego dębu, zalakować, opisać i zacząć tworzyć kilkuletnią kolekcję. Tylko tak coś można przetrzymać i pochwalić się wnukom.
P.S. Uważam że, trzeba zlewać ten najciemniejszy gąsiorek i do zlanego dodać nie prażonego dęba.
Za parę miesięcy też się pochwalę na forum.
Dodatkowe uznanie za cierpliwość i przetrzymywanie (dojrzewanie trunku), polecam odlać po porcji z każdego gąsiorka do mniejszych naczyń, dodać szczapkę minimalnie palonego dębu, zalakować, opisać i zacząć tworzyć kilkuletnią kolekcję. Tylko tak coś można przetrzymać i pochwalić się wnukom.
P.S. Uważam że, trzeba zlewać ten najciemniejszy gąsiorek i do zlanego dodać nie prażonego dęba.
Za parę miesięcy też się pochwalę na forum.
Re: Zbiory DMatys-a
Jeśli mocno palone czipsy to ja bym dał maksymalnie 1 gram na 5 litrów.
Mocno palone czipsy dają tak intensywny aromat i zapach, że przedawkowane stłumią prawie całkowicie aromat i smak śliwowicy.
Tu potrzeba cierpliwości i eksperymentów.
W dodatku im mocniejsza śliwowica tym trudniej delektować się jej aromatem i smakiem bo "zawieszają" się nam kubki smakowe.
Na mój gust, śliwowica może mieć od 45 do 55% - wtedy najlepiej mi smakuje. Przy takiej mocy łatwo jednak wyczuć nie tylko zalety śliwowicy ale i jej ewentualne "ciemne strony" jeśli była niestarannie zrobiona.
Pozdrawiam
Winiarek
Mocno palone czipsy dają tak intensywny aromat i zapach, że przedawkowane stłumią prawie całkowicie aromat i smak śliwowicy.
Tu potrzeba cierpliwości i eksperymentów.
W dodatku im mocniejsza śliwowica tym trudniej delektować się jej aromatem i smakiem bo "zawieszają" się nam kubki smakowe.
Na mój gust, śliwowica może mieć od 45 do 55% - wtedy najlepiej mi smakuje. Przy takiej mocy łatwo jednak wyczuć nie tylko zalety śliwowicy ale i jej ewentualne "ciemne strony" jeśli była niestarannie zrobiona.
Pozdrawiam
Winiarek
Re: Zbiory DMatys-a
Robiłem na takiej aparaturze. Dwa razy ciągnięte - przy drugim razie bardzo wolno. Ale to mój pierwszy raz w życiu - więc może i coś zpaprałem
Towar odcedziłem od czipsów - nie wiem czy dodać teraz zwykłego dęba naszego polskiego - szczapki nie przypalane - mam takiego co idzie do kominka - nawet suchy...
Towar odcedziłem od czipsów - nie wiem czy dodać teraz zwykłego dęba naszego polskiego - szczapki nie przypalane - mam takiego co idzie do kominka - nawet suchy...