Strona 1 z 2

Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: środa, 12 mar 2014, 19:45
autor: szfagir
Serwus!

Ostatnio ze szwagrem wpadliśmy na pomysł aby zakupić/zbić drewnianą skrzynię, do niej wpakować domowe produkty w szkle o pojemności 0,5L, a następnie skrzynię zakopać w ogródku na głębokości 1m. Największym plusem jest to, że trunki zostaną wykopane w odpowiednim czasie: rok, 2 lata, a może i 5 lat.
Nie wiem tylko jak będzie najlepiej postąpić z zabezpieczeniem butelek. Pod uwagę biorę wszystkie możliwe warianty:
1) zakrętka
2) zakrętka + kapturek termokurczliwy
3) zakrętka + lak
4) korek
5) korek + kapturek termokurczliwy
6) korek + lak

Co doradzicie? Jeśli korki to aglomerowne, naturalne, a może typu Nu Korc??
Czekam koledzy na Wasze rady.

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: środa, 12 mar 2014, 20:04
autor: gr000by
Na krótką metę opcja zakrętka + kapturek termokurczliwy da radę, gorzej jak będzie wilgotno - wtedy niektóre zakrętki lubią się poddać przedwcześnie. Opcja korek + lak ograniczy oddychanie produktu, ale przetrwa wszystko, a jak jeszcze będzie to korek syntetyczny jak NuKorc... Korek + kapturek zapewni oddychanie, najlepiej żeby był to korek syntetyczny - nie będzie się rozsychał.

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: środa, 12 mar 2014, 20:07
autor: gary1966
Serwus, do "Gleby" to tylko beczka, bo w szkle to on się nie zestarzeje :piwo: .

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: środa, 12 mar 2014, 20:32
autor: szfagir
@gary1966, niestety interesuje nas tylko przeleżakowanie. Myślę, że juz długi czas leżakowania w butelkach zapewni odpowiednie walory smakowe destylatu:)

Wracając do tematu - ten korek + kapturki powinno wystarczyć?? Jako, że ma to być trunek w przyszłości do wypicia przez szersze grono moc jaką będziemy butelkować będzie się wahać w granicach 45%/43%.

BTW zapomniałem dodać, że butelki będą położone poziomo, więc destylat będzie stykał sie z korkiem. Czy w takim przypadku dalej patrzeć na syntetyczne?

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: czwartek, 13 mar 2014, 08:43
autor: Kamal
Przyznam, że też o tym myślę. Tylko mam w planach, zakopać butelki po winie, szampanie. I korkować je poprostu zwykłymi korkami.

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: czwartek, 13 mar 2014, 10:14
autor: JanOkowita
Z ciekawostek ze sklepu:

Miałem klienta, który zamówił beczkę dębową 50-litrową z czerwonego dębu, średnio wypalaną i pochwalił się do czego ją użyje. Za kilka tygodni spodziewał się narodzin swojego synka i postanowił napełnić beczkę whisky własnej roboty (już miał przygotowaną) i w dniu urodzin syna zakopać ją na głębokość 2 metrów na swojej działce przy domu. :klaszcze:

Oczywiście beczkę miał zamiar porządnie owinąć mocną folią, aby zabezpieczyć zarówno beczkę jak i alkohol przed ewentualnym podniesieniem się wód gruntowych (działkę ma na piaszczystym, suchym terenie - ale nigdy nie wiadomo).

Uwaga: beczka ma zostać odkopana przez syna w dniu jego 18-tych urodzin. Klient miał zamiar zostawić taką decyzję u notariusza. :respect:

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: czwartek, 13 mar 2014, 12:57
autor: szfagir
W piątek wieczorem przy "rękopisach" zadecydujemy ze szwagrem jak zabezpieczymy nasze wyroby, ale najprawdopodobniej destylaty zabezpieczymy korkami NuKorc + kapturki, a wina korkami naturalnymi + lak. Wszystko jak pisałem w pozycji poziomej.

Ponawiam pytanko odnośnie stykania się korka NuKorc z destylatem - czy nie wpłynie to źle na destylat? Zakładając, że wina też są korkowane korkami syntetycznymi to nie powinno się z tym nic podziać. Proszę o rozwianie moich rozterek.

Biorąc pod uwagę, że szkło będzie w skrzyni i (chyba) odpowiednio zabezpieczone to nie będziemy tego owijać żadna folią, ale podziwiam Twojego Janku klienta :)

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: czwartek, 13 mar 2014, 19:09
autor: Emiel Regis
szfagir pisze:destylaty zabezpieczymy korkami NuKorc + kapturki, a wina korkami naturalnymi + lak. Wszystko jak pisałem w pozycji poziomej.
Destylaty powinny być w butelkach ułożonych w pozycji pionowej, niezależnie od użytego korka. W ten sposób trzeba przechowywać m.in. Cognac.

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: czwartek, 13 mar 2014, 21:08
autor: lesgo58
Emiel Regis pisze: Destylaty powinny być w butelkach ułożonych w pozycji pionowej, niezależnie od użytego korka. W ten sposób trzeba przechowywać m.in. Cognac.
A dlaczego?

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: czwartek, 13 mar 2014, 21:24
autor: Emiel Regis
Kontakt bezpośredni ma wpływ na smak w większych stężeniach %
Ostatnio wpadły mi w łapy destylaty z mirabelki z lat 70 i 80 w butelkach zatkanych korkiem plastikowym, jak w tanich winach musujących. Nie wiem czy te korki były tam od początku, ale nie zauważyłem ich wpływu na destylat.

Aha, butelki na 99% były przechowywane w poz. pionowej.

Ps. Jestem sceptyczny jeśli chodzi o zakopywanie czegokolwiek do spożycia w ziemi. Brak odpowiedniej wentylacji może wprowadzić nieprzyjemne 'ziemiste' zapachy.

Ps.2
JanOkowita pisze:napełnić beczkę whisky własnej roboty (już miał przygotowaną) i w dniu urodzin syna zakopać ją [........] odkopana przez syna w dniu jego 18-tych urodzin.
Po osiemnastu latach w takiej małej beczce wyjdzie esencja dębowa.

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: czwartek, 13 mar 2014, 21:47
autor: lesgo58
Mnie się wydaje, że raczej bez znaczenia jest czy butelka będzie stała czy leżała. Kontakt jest w każdej pozycji.
Większe znaczenie ma rodzaj zamknięcia.
Dlatego destylaty przechowuje się do samego końca w większych zbiornikach właściwych dla danego destylatu. Po czym na krótko przed dystrybucją komercyjną jest rozlewany do butelek. Raz rozlany destylat zalecany jest raczej do szybkiego spożycia. A nie do przechowywania.
O czym przekonałem się kupując 5 butelek Grappy 8 lat temu. Pierwsze 3 butelki spożyte w przeciągu 2 lat "dały radę". Niestety następne 2 "przeleżały" jeszcze kolejne 3 lata. Co skutkowało "przejściem" destylatu korkiem. Piszę to z bólem ale stały się niepijalne.
Tak samo uważam, podobnie jak Emiel, że pomysł z zakopaniem beczki i w dodatku owiniętej w folię za chybiony pomysł.

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: czwartek, 13 mar 2014, 22:21
autor: Emiel Regis
Nie mam czasu na szukanie mądrych linków, choć gdzieś miałem te informacje zarchiwizowane. Pierwsze z brzegu, wyłapane na szybko;
Comment conserver les bouteilles ?

[.....] Toujours debout, car la force de l'alcool dégraderait rapidement les bouchons
Jak przechowywać butelki?
Zawsze na stojąco, mocne alkohole szybko niszczą korki

http://avis-vin.lefigaro.fr/spiritueux/ ... egustation
Comment conserver vos bouteilles de single malt ?

[.....] La première chose à savoir est qu’une bouteille de whisky, qu’elle soit encore fermée ou déjà ouverte, se conserve debout, jamais couchée ! Le bouchon (souvent en liège) ne doit pas toucher le liquide [......]
http://whisky.over-blog.com/comment-con ... ingle-malt
Jak przechowywać wasze butelki single malt?
Pierwszą rzeczą, jaką trzeba wiedzieć jest to, że butelkę whisky, jeszcze zamkniętą lub wcześniej otwieraną, przechowuje się na stojąco, nigdy poziomo. Korek (często naturalny) nie powinien dotykać płynu.

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: piątek, 14 mar 2014, 07:01
autor: szfagir
Emielu dzięki za informację. Skrzynkę w glebie przekręcę tak żeby butelki stały, ale nie leżały:)

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: piątek, 14 mar 2014, 08:06
autor: lesgo58
lesgo58 pisze:Mnie się wydaje, że raczej bez znaczenia jest czy butelka będzie stała czy leżała. Kontakt jest w każdej pozycji.
Muszę doprecyzować. Pisząc te słowa nie chciałem popierać przechowywania w pozycji leżącej - tylko chciałem zaznaczyć, że kontakt korka z destylatem ma miejsce w każdej pozycji (efekt parowania). I dlatego przechowywanie nawet na stojąco przez długi czas może skutkować efektami, które opisałem.
I nie podejrzewam firmy, że użyła korków złej jakości. W końcu marka Nonino zobowiązuje.
Tym bardziej w naszych warunkach warto się dwa razy zastanowić nad sposobem przechowywania.

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: piątek, 14 mar 2014, 08:12
autor: Lootzek
Hmmm, nie wiem czy mój pomysł ma sens, oraz jakie trunki chcecie zagrzebać ale.. Tak przyszło mi do głowy, że jeśli robicie taki projekt na lata, może warto zainwestować, kupić klocek lub wałek wysezonowanego dębu i oddać tokarzowi, by dotoczył Wam odpowiednie korki? Uniknie się wtedy aromatów zwykłego korka, tworzywo też jakby bardziej odporne na działanie czasu a korzyść dodana to szansa na dębowe nutki które może parujący "duszek" wydobyć.

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: poniedziałek, 17 mar 2014, 08:39
autor: szfagir
Projekt "GLEBA" teoretycznie zakończony. Zostało tylko wkopanie w glebę, gdyż pogoda pokrzyżowała nam plany.
Niektóre butelki nie "polubiły" korków NuKorc, więc zostały zastąpione normalnym korkiem do wina. Są też różne warianty zabezpieczenia: lak oraz kapturki. W jednej skrzyni trunki będą ustawione w pozycji stojącej, w drugiej zaś będą leżakować poziomo.
Po zakopaniu, pozostanie już tylko czekać:)

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: poniedziałek, 17 mar 2014, 09:33
autor: Lootzek
Pozostaje więc teraz trzymać mocno kciuki za powodzenie. Obyśmy dotrwali w naszym zacnym gronie do dnia wykopków, czego Wam i sobie serdecznie życzę i mam nadzieję że podzielisz się wynikiem doświadczenia z tą "kapsułą czasu" :).

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: poniedziałek, 17 mar 2014, 11:12
autor: rozrywek
A może zakopać cały balon? a nie poszczególne butelki. Korek tylko jeden

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: poniedziałek, 17 mar 2014, 13:55
autor: gr000by
@rozrywek, zakopywanie całego balonu bardzo mocno ogranicza ilość trunków, które się przeznacza do odleżenia. A podejrzewam, że tu chodzi o możliwie dużą różnorodność przechowywanych alkoholi.

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: poniedziałek, 17 mar 2014, 14:03
autor: szfagir
Po zakończeniu wszystkich czynności związanych z projektem "GLEBA" umieszczę małą fotorelację:)
Co do różnorodności to jest trochę dębionych produktów, ale większość to destylaty pochodzenia cukrowego:)

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: poniedziałek, 17 mar 2014, 16:22
autor: wawaldek11
rozrywek pisze:A może zakopać cały balon? a nie poszczególne butelki. Korek tylko jeden
Za duże ryzyko ;)
Wiemy, że potrafią same pękać. Zachęcone łopatą jeszcze bardziej :mrgreen:
Z tego względu staram się przechowywać trunki w pojemnikach do 5l. Jak coś pęknie, to tylko 5l :bardzo_zly:

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: poniedziałek, 7 kwie 2014, 11:58
autor: szfagir
Jak mówią tak robią. Mała fotorelacja z projektu GLEBA:)
Co z tego wyjdzie dowiem się za jakiś czas... :)

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: poniedziałek, 7 kwie 2014, 12:44
autor: Tyler D.
Jak podasz koordynaty gdzie to jest na pewno pare osób chętnie Ci popilnuje... ;-)

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: poniedziałek, 7 kwie 2014, 12:52
autor: forbik
Witam.
Ciekawy i fajny pomysł :respect: . Tylko nie czekajcie zbyt długo z wykopaniem, bo jak was na starosc chyci jakiś zanik pamięci, to bedzie po ptokach. No i żeby nikt obcy wam tego nie podkopał, bo pierwsze co, to przyjedzie oddział saperów do tych skrzyneczek po petardach, a oni potrafią wypić :pije:


Pozdrawiam i gratuluję pomysłu.

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: poniedziałek, 7 kwie 2014, 12:54
autor: Kamal
@szfagir super :ok:. Sam chyba też coś zakopę.

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: poniedziałek, 7 kwie 2014, 13:01
autor: JanOkowita
Super robota :piwo: Skąd wziąć takie fajne wojskowe skrzynki ?

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: poniedziałek, 7 kwie 2014, 13:09
autor: szfagir
Skrzyneczki zamawiałem stąd. :)
Dzięki, zabawa przy zakopywaniu przednia :)
Mam nadzieję, że jak przyjdzie czas odkopywania to będzie jeszcze lepiej :) :pije:

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: poniedziałek, 7 kwie 2014, 13:51
autor: wawaldek11
Niezły ZN :respect:
Nawet skrzynie militarne ;)
Świadków juz się pozbyłeś? :mrgreen:
P.S.
Podaj współrzędne :D

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: poniedziałek, 7 kwie 2014, 14:09
autor: Lis098
Nie no respekt. Kurcze zainspirowałeś mnie. Jak tylko sie ogarne ze wszystkim też "pochowam" :)

Czasami coś PALNĘ.....przeważnie przez to, że właśnie coś "PALNĄŁEM" :) Nie krytykuj! Przemilcz.

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: poniedziałek, 7 kwie 2014, 17:41
autor: JanOkowita
Wysokie Jury w osobie Admina Forum AD oraz mojej przyznaje Forumowiczowi o Nick-u "szfagir" upominek w postaci 5 sztuk Drożdży AD T3 http://alkohole-domowe.pl/product-pl-94 ... ze-t3.html

Gratulujemy pomysłu i zachęcamy do opisywania swoich pomysłów oraz relacji fotograficznych.

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: poniedziałek, 7 kwie 2014, 21:12
autor: szfagir
Dziękuję za upominek :) Na pewno go spożytkuję :)

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: wtorek, 19 sie 2014, 12:09
autor: Vranicki
Witaj,
Wspaniały pomysł, ale podaj współrzędne skarbu. Niniejszym informuję, że te skrzyneczki można traktować jako rzecz porzuconą i znalazca ma do nich prawo. Pominę fakt, ze zgodnie z polskim prawem, co w ziemi, to należy do państwa.
Czy przewidujesz zaproszenie szerszego grona forumowiczów na wykopki? Przyjadę z własnym kieliszkiem.

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: środa, 20 sie 2014, 21:49
autor: Pretender
Damy radę, mam najnowszy wykrywacz alko, do 3m daję radę ;P

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: piątek, 22 sie 2014, 06:13
autor: szfagir
No to kolejna relacja będzie z "wykopalisk" :D

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: wtorek, 26 sie 2014, 14:12
autor: Pretender
Dożyjemy? ;P

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: wtorek, 26 sie 2014, 21:40
autor: gary1966
Serwus, kolego Pretender, popatrz na awatar naszego bohatera, to wojownik który tanio skóry nie sprzeda. Myślę że 10- latka jak nic, trzeba czekać i "dbać o zdrowie", może doczekamy małej próbki.
Pomyśl jakie katusze przechodzi nasz bohater.
To, nawet nie minęło sześć miesięcy, jak ten czas się wlecze :(.

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: wtorek, 26 sie 2014, 22:05
autor: Pretender
Nono, prawdziwy fajter ;) czekamy cierpliwie.

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: czwartek, 23 paź 2014, 21:23
autor: szfagir
Ojjj czekamy... Dawno mnie na forum nie było, ale skrzynia jeszcze pod powierzchnią:)

Wysłane z mojego Nexus 5

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: niedziela, 4 sty 2015, 13:49
autor: pluton
Hejka

Co do mnie, to ja po prostu zakopuję do ziemi 50-litrowe kegi z nierdzewki, zakręcone 'korkiem' z nierdzewki z uszczelką silikonową.
Aby zachować stabilną (i w miarę niska ) temperaturę wystarczy, jak korek kega będzie 50 cm pod ziemią.

Natomiast zamiast drewnianej skrzyni, która jednak będzie erodować pod wpływem czynników takich jak wilgoć i temperatura, proponuję zastosować plastikową beczkę z wiekiem, coś jak http://ogrodnik24.pl/pl/p/BECZKA-BECZKI ... T-W-W/3450. Butelki mozna ustawiac w beczce warstwami i warstwy przekładać np. grubszym kartonem/tekturą. W takiej sytuacji wystarczy zamknac butelki zwykłą zakrętką.

pozdrawiam
pluton

Re: Projekt "GLEBA" - czyli przechowywanie psoty

: wtorek, 10 lis 2015, 08:36
autor: Pickaroon
Dlaczego skrzynka drewniana?
Robactwo ja zeżre i mikroflora.
Łatwo dostępne i niekosztowne są spożywcze beczki polietylenowe z wiekiem zapinanym na obejmę (metalową/plastikową) z zamkiem mimośrodowym.
Wykopać dół, wstawić beczkę, poustawiać szkło warstwami (co warstwa to przekładka z dykty / kartonu / innego materiału arkuszowego - i kolejna warstwa na to) założyć wieko, zacisnąć obejmę, owinąć stretchem, zasypać dół, postawić na tym budę dla psa, zakupić rotweilera, zakotwiczyć rotweilera przy budzie. ;)

Pozdrawiam!