Alkohole-Domowe.com

Przepis wg. mojej mamy

Potrzebny sprzęt:
- piekarnik elektryczny
- miska
- trzepaczka do jaj
- pędzel do oleju/oliwy
- 3 foremki (długie na 35cm)
- stół

Potrzebne składniki:
- 1 kilogram mąki żytniej typ 720
- 1 kilogram mąki Chleb Graham Orkiszowy [1000 g] -link (można kupić w Tesco lub Piotr i Paweł) (lub inna mąka z tej listy : MĄKI )
- 1/2 kostki drożdży (5 dag) (zwykłe lub babuni)
- 1,5 litra płynu (80-90% woda + 10-20% maślanka)
- zakwas drożdżowy - tyle ile mam
- dwie małe łyżeczki płaskie soli
- nasiona/dodatki (co mam : siemię lniane, słonecznik, dynia, ugotowana soja, itp. )(ile dam tyle dam)
- trochę oliwy/oleju
- płatki owsiane

Dzień pierwszy:
- Biorę 1 kilo mąki żytniej typ 720, 1/4 kostki drożdży (rozpuszczoną w niewielkiej ilości letniej wody), płyn(woda+maślanka(letnie)), zakwas(mam go w lodówce od poprzedniego chleba)(jest zimny więc lepiej go z lodówki wyjąć wcześniej) i sól wrzucam do dużej miski i....
- To wszystko miksuję na rzadki płyn, na jednolitą masę, często mikserem lub trzepaczką do jaj...
- Odstawiam do drugiego dnia w temperaturze pokojowej. To może wyrosnąć tak że wyjdzie z miski (menisk wypukły). To nic niech żyje Można miskę przykryć czystą szmatką.

Dzień drugi - rano:
- Patrzę na miskę, wącham, smakuję, jest ok
- Dodaje do tego miksu resztę składników, czyli: drugi kilogram mąki, nasiona i 1/4 kostki drożdży (rozpuszczoną w niewielkiej ilości letniej wody)...
- Teraz trudna ręczna praca, wygniatanie, około pół godziny należy masę wygniatać ręką (druga ręka trzyma miskę), czasem dłużej. Tak długo aż masa będzie sama od palców odchodzić, jeżeli nie chce to należy dodawać mąki (może być pszenna).
- Jeśli chleb jest wyrobiony, to odstawiamy go do wyrośnięcia (około 2h), można miskę przykryć czystą szmatką.

- W między czasie jak chleb se rośnie, można foremki od środka wysmarować oliwą.
- Na stole rozsypuje trochę mąki z płatkami owsianymi i można też sypnąć sezam lub siemię lniane.

- Jak chleb wyrósł, to wyciągamy go z miski (rękoma) i dzielę to na 3 części.
- Robię to po kolei z każdym bochenkiem:

• - Wyciągam z miski...
  - Obtaczam w mące/płatkach/sezamie na stole i formuje wałek...
  - Wkładam do formy tak aby było 60% pojemności/wysokości foremki , czyli trochę więcej ponad połowę.
  - Odstawiam na bok, przeważnie pod kaloryfer, lub w ciepłe miejsce.
  - Powtarzam 3 razy

- Z tego co zostanie w misce, robię czasem dwie bułki, no i ważne - samą końcówkę masy przeznaczam na zakwas na następny raz. Robię tak: do słoiczka ok 300ml wsypuję szczyptę soli, wkładam do niego połowę jego objętości i na górę też szczypta soli, zakręcam i chowam do lodówki na następny raz.
- Czekam aż chleb wyrośnie w foremkach, jak widzę że jest już wysoki, zaczynam rozgrzewać piekarnik.

Pieczenie:
- Chleb przed włożeniem z góry zawsze pokropię wodą lub posmaruję pędzelkiem. (Skórka będzie wtedy brązowa i chrupka)
- Piekarnik rozgrzewam do 210^oC na góra/dół...
- Wkładam chleb do rozgrzanego piekarnika na 10min na góra/dół...
- Foremki stawiam na siatkę, nie na blachę!
- Potem zmniejszam temperaturę do 180^oC i trzymam przez 40-50 minut na góra/dół...
- Na koniec nabijam metalowym szpikulcem wypiek i sprawdzam czy ciasto w środku się nie klei do szpikulca. Jak się klei to jeszcze wkładam na kila minut.
- Upieczony chlebek wyciągam z piekarnika i pozwalam mu ochłonąć w temperaturze pokojowej

To narazie wszystko, jak będę niedługo piekł porobię fotki do mojego tutoriala:)

Fotki koniecznie porób!!!!!

Witam. Qba a ile tego chleba wychodzi Mam na myśli np. tradycyjny rozmiar chleba foremka czy gracham, taki pamiętam.
Na dwie osoby to dużo czy akurat, bo marnować po prostu nie lubię
Chleba zjadamy niezbyt dużo, pocieszeniem pewnie jest to, że długo leżąc nic mu się nie stanie, i tydzień na pewno wytrzyma. Bo to swojski chlebek przecież

Dawno chlebka nie robiłem, ale przy następnej okazji (a napewno takowa sie pojawi) zrobię.

Chleba wychodzi na 3 foremki te podłużne takie : lub nawet czasem trochę więcej, zależy jak wyrośnie

czasem zostaje na bułeczki.

Qba a po co dodajesz drożdże mając zakwas ? bo troszkę tego nie rozumiem jak na zakwasie to na zakwasie jak na drożdżach to na drożdżach. Ten zakwasowy chlebek jest zdecydowanie lepszy

Parę moich chlebków:

Postąpiłem tak jak pisze Roger w poscie wyżej i zrezygnowałem z drożdży w przepisie Qby, no i troszkę go zmodyfikowałem. wczoraj upiekłem swój pierwszy chlebek, jest zajesmaczny.
Ciężki razowy chlebuś Jak znajdę chwilkę to wrzucę fotki i przepis.
Jak tak dalej pójdzie to jeszcze krowę kupie i do sklepu tylko po fajki będę latał

Albo choduj też tytoń

klodek4 pisze:...hoduj...

http://www.youtube.com/watch?v=xos2MnVxe-c