Strona 3 z 4

Re: Wino z jabłek

: wtorek, 7 paź 2014, 00:45
autor: Wald
akszar28 pisze: wino jest zrobione ze słodkich jabłek
akszar28 pisze: wartośc blg 5 a wino bardzo kwaśne
Zrobiłeś po swojemu, w/g własnego pomysłu i masz co wyszło. Brakło cukru, a kwas został. Raczej nie ocet, do tego trzeba tlenu. Ilości kwasu jęzorem, czyli "na smak" nie sprawdzisz. Do tego służą papierki lakmusowe i zestawy do miareczkowania. W ubiegłym roku najlepsze jabłka miały 6 g/l soku, w tym niestety więcej. Inna kwestia to zawartość cukru. Wszystko to i sposoby działania opisane są w temacie: http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t6449.html . Uwierz mi na słowo, trzymanie się tych zasad, zawsze da pozytywne efekty. Działanie na tzw. czuja najczęściej kończy się w sposób jaki opisałeś.

Re: Wino z jabłek

: czwartek, 9 paź 2014, 12:34
autor: akszar28
ale o jakim "czuju" i o jakich błędach myślisz? wydaje mi się że nie popełniłem wielkich błędów. jabłka jakie miałem takie dałem i to nie zmienię a resztę zrobiłem tak jak piszą na forum czy w książkach ( przynajmniej tak mi się wydaje ).

Mod.
Zdania zaczynamy z wielkiej litery.

Re: Wino z jabłek

: niedziela, 12 paź 2014, 02:08
autor: Wald
akszar28 pisze:ale o jakim "czuju" i o jakich błędach myślisz?
Jeśli uważasz to za dobre wino, to nie ma żadnych błędów.
akszar28 pisze:No i chyba po winie... prawdopodobnie mam 25 l. octu :(
Skoro nie jesteś zadowolony, to gdzieś popełniłeś błąd. Diagnozę podałem:
Wald pisze: Brakło cukru, a kwas został.
Co z tym zrobisz, nie mam pojęcia. W temacie który podałem masz proporcje kwasu i cukru, ale trzeba wiedzieć ile jest kwasu.

Re: Wino z jabłek

: czwartek, 18 gru 2014, 00:49
autor: katkaj
Cześć .Proszę o ocenę czy idę w dobrym kierunku. Zrobiłem pierwsze wino z jabłek. Jabłka do sokowirówki i wyszło 3litry, do tego 5litrów soku naturalnego z Dino, pasteryzowanego bez konserwantó, w taki kalny jak mój, smakuje tak samo jak ten z sokowirówki i nie jak ten z kartonika zapewniam. Wyszło 8litrów zmierzone BLG 15, dałem 600gr cukru i na starcie wino miało 20BLG .Po 4-dniach BLG spadło do 7, więc dodałem 400gr cukru wychodzi mi, że na 10-dzień mam dodać jeszcze 400gr żeby uzyskać te 15procent wina .Powiedzcie czy to dobrze, czy za dużo cukru .Winko fajnie pracuje ,chcę 14-15procent żeby miało, jak uważacie?bo ja się nie znam ale czytam te forum i się uczę od was drodzy forumowicze.Dziękuję z góry za odpowiedz.
Winko wygląda tak:

Obrazek

Po 24godzinach pracy .

Re: Wino z jabłek

: poniedziałek, 5 sty 2015, 16:15
autor: katkaj
Cześć .Moje z jabłek ma teraz miesiąc bulka co 2,5min mam pytanie czy trzymać je dalej w pokoju gdzie jest 22stp ,czy dać je do piwnicy tam jest 14stp cukier już dodany i ma z 14procent , blg poniżej 0?

Re: Wino z jabłek

: niedziela, 11 sty 2015, 12:52
autor: siwy1121
Jak w piwnicy masz 14stp to możesz tam zanieść, cukromierz pokazuje poniżej 0, ponieważ alkohol jest lżejszy od wody i zaniża wskazania, przy 14% alkohol zaniża wskazania cukromierza o prawie 5blg.

Re: Wino z jabłek

: wtorek, 13 sty 2015, 22:34
autor: katkaj
Dzięki siwy wczoraj zmierzyłem BLG pokazuje -5, winko przeleje do mniejszych butli i do piwnicy z nim niech dojrzewa z 6 miesięcy.

Re: Wino z jabłek

: środa, 30 mar 2016, 19:19
autor: TUTEK
Witam. Wczorajszego wieczora postanowiłem spróbować swoich sił w tworzeniu wina. Na pierwszy rzut jako baza poszły "putinówki" czyli darmo rozdawane jabłka.

Założenia:
Wino półsłodkie o mocy 13%.
Dane:
naczynie fermentacyjne - galonik typu dama o objętości 5 l,
moszcz - 3,4 l soku jabłkowego wyciśniętego za pomocą sokowirówki o wskazaniu balingomierza równym 12 jednostkom,
użyte drożdże 1/6 paczki drożdży bayanus g995 przeznaczonej na 25-50 l nastawu/wina,
pożywka - fosforan diamonowy w ilości 1/5 paczki przeznaczonej na 25 l nastawu/wina,
regulator kwasowości w postaci węglanu wapnia w ilości 2g.
Obliczenia do przygotowania wina:
Do pasteryzowanego soku dodaję cukier w ilosci
20BLG-12BLG=8BLG => 80g/l => 80*3,4=272g cukru ( ilość dodana to 280g)
Wskazanie balingomierza 20 BLG.
Następnie dodaję 2g węglanu wapnia (tu akurat korzystam z tabeli zamieszonej na pewnej stronie internetowej - nie posiadam miernika kwasowości)

Uprzednio odbieram 200ml soku aby wstępnie namnożyć drożdże.

Po ostygnięciu soku do temp 28stC dodaję namnożone drożdże i wszystko przelewam do uprzednio przygotowanego galonika i zakładam rurkę fermentacyjną (galonik został umyty we wrzątku z dodatkiem pirosiarczynu potasu a następnie wypłukany).

Pozostałe obliczenia:
ilość cukru potrzebna do dodania:
kolejna dawkę cukru dodam gdy wskazanie balingomierza wyniesie 5BLG, tak więc =>
20*0,47-5*0,47=7,05% alkoholu
13%-7,05%=5,95%
5,95/0,47=12,65BLG (w przybliżeniu 13BLG co też przyjmuję)
13-5=8 => 80g/l => 80*3,5=280g cukru
Dodatkowo aby wyprodukować wino półsłodkie dodaję ok 70g cukru na jeden litr => 70*3,5=245g cukru
Dodatek cukru na słodycz zostanie dodany gdy BLG spadnie do 5 jednostek a cała fermentacja zostanie zastopowana pirosiarczynem potasu w ilości 0,5g gdy ponownie balingomierz zanurzy się do 3 jednostek na plusie.

Drodzy koledzy z forum, proszę was abyście wspomogli młodego w dążeniu do celu i podpowiedzcie czy gdzieś się nie pomyliłem i w jaki sposób dokładnie obliczyć ilość pirosiarczynu potasu z całej paczki 100g. Mam dostępną wagę kuchenną o tolerancji 5g więc dość słabej w tej kwestii.
Pozdrawiam TUTEK

Re: Wino z jabłek

: czwartek, 31 mar 2016, 02:20
autor: Wald
TUTEK pisze:Założenia:
Wino półsłodkie o mocy 13%.
Dane:
użyte drożdże 1/6 paczki drożdży bayanus g995 przeznaczonej na 25-50 l nastawu/wina,
Super, wreszcie nowi planują jak tu: http://alkohole-domowe.com/forum/post13 ... ml#p135191 , ale nie trafiłeś z drożdżami, przeczytaj: http://alkohole-domowe.com/forum/post11 ... ml#p119744 i tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/rodzaj ... t9754.html .

Re: Wino z jabłek

: sobota, 27 sie 2016, 13:57
autor: Chey
Witam wszystkich!

Jako, że od jakiegoś czasu warzę piwo (mam jakiś tam sprzęt i małe, ale doświadczenie z fermentacją:) ), a okres końca lata przynosi dużo owoców postanowiłem nie marnować wszystkiego na dżemy ;), ale spróbować sił w winie domowym, na pierwszy rzut idzie wino z jabłek.
Proszę o sprawdzenie mojego toku rozumowania:
Mam gąsiorek 10l, zakładam wino 12% półsłodkie.
Z moim obliczeń wynika, że jeśli (wg. tabel) wycisnę 6l soku o BLG 12 i kwasie 7g/l to będę miał (12-4)*6*10= 480g cukru w moszczu. Dodaję 2450g cukru (oczywiście nie jednorazowo) powinno dać 12% + cukier po fermentacji
2,45kg cukru *0,6 = 1,47l (wody nie dodaję)
razem wina 7,46l (minus straty przy fermentacji)
Drożdże planuję aktywne suche, mam z nimi dobre doświadczenie z piwa, nie będę musiał przygotowywać MD
i teraz seria pytań:
1. Jak to jest z objętością balona, może być jakaś przestrzeń wolna? Przy piwie nie ma takich wymogów, bo piwo fermentuje i rozlewa się do butelek, tam ma już bezpieczny CO2, w winie musi dojrzewać w gąsiorku, ale czy to jest aż tak istotne? Jeśli więcej uzupełnię moszczem to może mi "wykipieć"
2. Co z kwasowością? Zainwestować w kwasowmierz te 20zł, czy dać sobie spokój. Dodam, że to jest winko na próbę, nie będzie to super wytwór na skalę światową ;)
3. Zlewanie znad osadu, jak to wygląda w przypadku posiadania jednego gąsiąrka? zlewam do innego naczynia (mam plastikowe fermentatory do piwa) myję gąsior i wlewam młode wino do czystego, odkażonego gąsiora?
4. Drożdże i pożywkę wsypuje się wszystkie czy proporcjonalnie do objętości moszczu?

Re: Wino z jabłek

: niedziela, 28 sie 2016, 15:34
autor: Zygmunt
Chey pisze: 1. Jak to jest z objętością balona, może być jakaś przestrzeń wolna?
W rozsądnych ilościach wolna przestrzeń jest ok (zwłaszcza przy burzliwej), ale jeżeli zamierzasz robić 15l w 50l gąsiorze, to najpewniej wino się zepsuje. Do samego przechowywania wolna objętość powinna być jak najmniejsza, dlatego balony wypełnia się np. szklanymi kulkami.
2. Co z kwasowością? Zainwestować w kwasowmierz te 20zł, czy dać sobie spokój. Dodam, że to jest winko na próbę, nie będzie to super wytwór na skalę światową ;)
Możesz olać, ale w miarę nabywania doświadczenia zauważysz, że nawet taki prosty zestaw się przydaje. Dojrzejesz do niego, przy pierwszym winie można odpuścić, bo i tak będziesz miał masę nowych rzeczy, na które trzeba będzie zwrócić uwagę.
3. Zlewanie znad osadu, jak to wygląda w przypadku posiadania jednego gąsiąrka? zlewam do innego naczynia (mam plastikowe fermentatory do piwa) myję gąsior i wlewam młode wino do czystego, odkażonego gąsiora?
Tak, unikaj przelewania z wysokości, żeby nie napowietrzyć.
4. Drożdże i pożywkę wsypuje się wszystkie czy proporcjonalnie do objętości moszczu?
Całość.

Re: Wino z jabłek

: niedziela, 28 sie 2016, 19:32
autor: Chey
Na chwilę obecną wszystko jasne, dziękuję za odpowiedź :)

Re: Wino z jabłek

: wtorek, 21 lis 2017, 00:19
autor: Mafiej
Witam.
Tym razem ja nastawiłem wino z jabłek.(pierwszy mój alkohol)
Z 95 kg jabłek uzyskałem 54 litry soku o zawartości cukru 11 brix. Z 40 litrów postanowiłem zrobić wino 14% półwytrawne.
W 8 litrach wody rozpuściłem 8 kg glukozy, co dało mi 14 litrów syropu. Dodałem do soku i ustabilizowałem pirosiarczanem potasu (4,6 g).
Rozlałem to wszystko w 3 pojemniki.
2x 24 l w 30 l wiadra, zawartość cukru 20 brix.
Dodałem pożywkę i drożdże bayanus G995.
Do 3-go pojemnika 30 l wlałem resztę tj 6 l I dolałem do tego 5 litrów czystego soku.
Efekt: 11 litrów 16 brix. Dodałem drożdże i pożywkę. ( taki eksperyment)
Po około dobie wszystko zaczęło pięknie fermentować w temperaturze 20°C
Zakładając że 1kg cukru to 1,12 kg glukozy, dodam jeszcze 8kg glukozy i nieco ponad 5 litrów wody, pilnując przy tym odpowiedniego stężenia cukru i alkoholu.
Boję się że za dużo w tym wszystkim wody, ale muszę jakoś obniżyć kwasowość, a nie mam węglanu wapnia.
Jestem bardzo ciekawy co z tego wyjdzie.
Z tego co czytam to trochę skoczyłem na głęboką wodę.
Na koniec pytanie, czy można fermentować duże nastawy na wino (80-100 litrów) w jednym pojemniku?
Życzcie powodzenia.
Pozdrawiam.
DSC_2625-800x450.JPG
DSC_2628-800x450.JPG
_20171121_001240.JPG

Re: Wino z jabłek

: wtorek, 21 lis 2017, 10:00
autor: gadaka
Nie ma problemu z fermentacją 80-litrowych nastawów na wino w beczce ;) Na pewno u Malinowego nosa na yt kiedyś widziałem beczkę z winem ;)

Re: Wino z jabłek

: wtorek, 21 lis 2017, 10:21
autor: Doody
Kiedyś robiłem nastaw z 80 kg jabłek w 120l beczce. Dodałem do tego około 12 litrów wody, pektoenzym i 12kg cukru. Dwie paczki trubo fruitów przerobiły cały cukier w 10 dni. Także nie ma problemu.

Re: Wino z jabłek

: sobota, 10 lis 2018, 14:11
autor: Pawlik67
Witam. Potrzebuje pomocy. Wino nie chce ruszyć. Wino z jabłek robię nie pierwszy raz i zawsze było ok. Kupiłem 40 litrów świeżo tłoczonego soku z jabłek 10 litrów odlałem do gąsiora dodałem 2,5kg cukru rozpuszczonego w 3 litrach wody, dodałem drożdże winne( nie pamiętam już jakie ) pożywkę i na drugi dzień zaczęło fermentować. Resztę soku , 30 litrów zostawiłem w beczce i dopiero na drugi dzień dodałem cukier ( w tej samej proporcji) , drożdże i pożywkę. Wino jednak nie wystartowało. Drożdże były na ilość od 10 do 50 litrów, ale pożywka tylko do 30lit. BLG po dodaniu cukru było około 20-22". Drożdże dodałem do zimnego soku, wino stoi w kotłowni wiec jest ciepło. Po trzech dniach dodałem kolejna paczkę pożywki do drożdży winnych, zamieszałem , ale nic to nie pomogło. Teoretycznie na powierzchni jest delikatna piana ale w rurce fermentacyjnej nic się nie dzieje. Wczoraj dodałem kolejna porcje drożdży winnych Biowinu, zamieszałem, ale dalej nic. Już nie wiem co robić, Dodam że beczka jet nowa , płukałem ją tylko czystą wodą nie dawałem piro. Co robić , może dać drożdże gorzelnicze Mam 3/4 paczki T3?

Re: Wino z jabłek

: sobota, 10 lis 2018, 14:22
autor: tomhas
Przystaw ucho i posłuchaj czy gazuje. Ja pewno tak. A w rurce nic nie widzisz bo jest nieszczelność i gaz ucieka innym otworem. Przesadziłeś z ilością drożdży.

Re: Wino z jabłek

: sobota, 10 lis 2018, 14:57
autor: Pawlik67
Myślałem też o nieszczelności rurki, ale jak mówię nie bardzo widać żeby mocno to pracowało. Jeżeli rzeczywiście jest problem z nieszczelnością,to czy nie ma ryzyka że wejdzie jakaś infekcja?

Re: Wino z jabłek

: sobota, 10 lis 2018, 15:10
autor: tomhas
Jest ryzyko infekcji. Co to za beczka? Daj zdjęcia. Możesz to przelać do balonu?

Re: Wino z jabłek

: sobota, 10 lis 2018, 17:29
autor: Pawlik67
Beczka jest 40 litrowa plastikowa niebieska, z zakrętka o średnicy ok. 30cm. Gwint nie jest najlepszy , ale okleiłem go taśmą klejącą. Sprzedawca napisał, że posiada atest do przechowywania żywności. Boję się jednak że to ie jest kwestia nieszczelności rurki. Bo jak przycisnę wieczko od beczki to gaz wychodzi z rurki, a po odpuszczeniu wieczka zaciąga trochę powietrza do sirotka ( bąble w rurce idą w drugą stronę). czy ktoś miał taki przypadek żeby nastaw nie ruszył.

Jednak chyba był to fałszywy alarm, to musi być nieszczelność beczki. Zmierzyłem poziom cukru i jest niecałe 10BLB. Czyli przez 9 dni spadło 12 , Musi to pracowac.

Re: Wino z jabłek

: środa, 28 lis 2018, 13:00
autor: Adrian222
Nastawiłem wino z 10l tłoczonego soku jabłkowego, 10l wody i 5,5kg cukru. Połowa cukru i 3l wody było dodane po 5-6 dniach fermentacji. Drożdże uniwersalne Zamojskich i 5g pożywki tej firmy. 29.10.18 czyli na drugi dzień od nastawienia zaczęło fermentować i aktualnie bulboni raz na 2 minuty. Kiedy powinienem pierwszy raz je zlać?

Re: Wino z jabłek

: środa, 28 lis 2018, 17:16
autor: tomhas
Jak przestanie chodzić i zacznie się klarować.

Re: Wino z jabłek

: środa, 28 lis 2018, 18:46
autor: Kamal
Dużo wody, to raz, a dwa czemu nie masz cukromierza?
Jak fermentacja ustanie, wtedy możesz je zlewarować.
K.

Re: Wino z jabłek

: środa, 28 lis 2018, 22:34
autor: Adrian222
Teraz zajrzałem do notatek i jednak wody było 6l ale cała reszta się zgadza.
Myślałem że obejdzie się bez cukromierza.

Re: Wino z jabłek

: czwartek, 29 lis 2018, 14:10
autor: Kamal
Ehh młodzi początkujący. :)
Cukromierz pozwala wyliczyć Ci ile zostało cukru, do przerobienia, oraz ułatwia wyliczenie ile ma wino %, a i będziesz również wiedział kiedy fermentacja stanęła.
K.

Re: Wino z jabłek

: czwartek, 20 gru 2018, 19:21
autor: qwerty01
Panowie, mam problem ze swoim jabłkowym.
Wyciskałem sok wyciskarką (nie sokowirówką). Wino postawiłem ok 13 października (reneta szara).
Wino w balonie wygląda tak:
Obrazek
Od 1,5 miesiąca nie bąblaste (w ogóle), obecnie BLG to 9 (chodź wynik może być przekłamany przez mętne wino). W smaku jest słodkie, ale czuć alkohol. Dawać turbo klar czy jeszcze się wstrzymać?

Re: Wino z jabłek

: czwartek, 20 gru 2018, 21:20
autor: dynio
Napisz coś więcej: ile soku, jakie drożdże, czy dodałeś wody i cukru, a jezeli tak to ile, no i jakie było bkg początkowe?

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Wino z jabłek

: czwartek, 20 gru 2018, 21:36
autor: qwerty01
BLG startowego nie mierzyłem, bo nie było sensu tego robić. Po wyciśnięciu soku była taka konsystencja:
https://streamable.com/4rkl1
Użyłem:
- 20 kg jabłek
- 5,5 kg cukru,
- 6,5 l. wody

Re: Wino z jabłek

: czwartek, 20 gru 2018, 22:00
autor: tomhas
Nie dawałeś drożdży winnych? To nie dziw się, że przestało chodzić. Dzikie drożdże są mniej odporne na alkohol. Wina jabłkowe ciężko się klarują. Daj turboklar.

Re: Wino z jabłek

: czwartek, 20 gru 2018, 22:08
autor: qwerty01
Oczywiście drożdże były - bayanus G995.

Re: Wino z jabłek

: niedziela, 30 gru 2018, 12:03
autor: irek89
Turboklar mu nic nie pomorze wydaje mi się przy tym kolorze wina. Dodałem kiedyś do wina robionego w lipcu. Coś tam osadu było. A dziś wygląda nadal tak samo. Mętne ciemne.
W październiku robiłem drugie i po fermentacji wyklarowało się grawitacyjnie w tydzień na piękny złoty kolor. Do teraz wytrąca jedynie śladowe ilości osadu.

Re: Wino z jabłek

: niedziela, 30 gru 2018, 12:57
autor: dynio
Patrząc po konsystencji to b.słaba ta wyciskarka lub kiepski filtr. Bardziej wygląda to na mus a nie sok.
Teoretycznie z 20kg jabłek powinno wyjść 14L czystego soku (65% wydajności) ale tylko w teorii. Z doświadczenia 60% to b.dobry wynik.
Twój nastaw (wg w/w ilości) to jakieś 34:35blg!! -9blg=28blg=prawie 14:15% wyprodukowanego alko
Bayanusy prawdopodobnie już padły lub dogorywają (18% to tylko w teorii przy "idealnych warunkach pracy: temp, witaminy, kwasowość itd)
Zostaw niech się samo klaruje (najlepiej na balkon do zimna) - ale to potrwa wiele dłużej niż normalnie, klarowin'u przy takiej konsystencji nie ma sensu stosować, może następnym razem już bez tej pulpy.
Na przyszłość: na 20kg jabłek dla wina 14% max to 4L wody i 3kg cukru
Powodzenia w klarowaniu :piwo:
Tomek

Re: Wino z jabłek

: środa, 2 sty 2019, 15:39
autor: eldier
dynio pisze: Bayanusy prawdopodobnie już padły lub dogorywają (18% to tylko w teorii przy "idealnych warunkach pracy: temp, witaminy, kwasowość itd)
Opierasz to na własnych doświadczeniach? Moje pokazują coś zupełnie innego. 18% dla tych drożdży to żaden wyczyn, dużo bardziej trzeba się nakombinować, żeby zrobić wino 12-13% z cukrem resztkowym, chociaż nie twierdzę że w tej sytuacji jeszcze pracują.

Tak swoją drogą to większość drożdży dobija do 14-15%, bez zbytniej uwagi poświęconej temp, pożywkom itp.

Generalnie należałoby ten mus przecedzić/przecisnąć przez gęsty materiał i dalej pracować z samym płynem, jednak w ten sposób narażasz się na utlenienie jeżeli wino nie jest wysycone CO2.

Na przyszłość tak jak dynio zauważył, sam klarowny sok - ja dodatkowo zlewałem znad osadu kilka h po wyciskaniu i max ale to absolutny max 4l wody i cukier wg wyliczeń. Chociaż tak na prawdę mało które jabłka wymagają dodatku wody.

Re: Wino z jabłek

: środa, 2 sty 2019, 15:50
autor: qwerty01
Klarowanie nie pomogło. Winno jest płynne jak każde inne wino, ale kolor jest nieciekawe. W smaku dobre. Wyciskarka to PJ400. Do droższy była dawana pożywka z witaminkami. Ten materiał wideo to świeżo po wyciśnięciu soku.

Re: Wino z jabłek

: sobota, 2 lut 2019, 20:52
autor: irek89
Pytanie do wtajemniczonych w temat win z jabłek: Dlaczego wino raz wyklaruje się na "wodę o złotym zabarwieniu" innym razem jest mętne i miesiącami zrzuca niewielkie ilości osadu nie klarując się. Robiłem pierwsze wino za pomocą sokownika, dodałem w drugiej partii kilo cukru na jakieś 6 litrów (w tym było 0,5-1 L wody dodany przy nastawianiu) wina. Drożdże nie ruszyły. To pewnie tak zwany ulepek ale zaznaczam, że mimo iż w większości to wino z papierówek i przesłodzone to smakuje mi wyjątkowo dobrze. Jest ono cały czas mętne od lipca poprzedniego roku.
Wino drugie robiłem chyba w październiku, głównie ze spadów oraz odmiany (chyba) LOBO. Korzystałem tutaj z rad kolegów. Ono po ustaniu fermentacji w ciągu kilku dni zrobiło się złote i przejrzyste. Sok w całości ze sokowirówki bez wody. Dodawany w ratach do balona.
Wino trzecie robiłem z jednej odmiany chyba LOBO w styczniu. Szkoda było, żeby zgniły w piwnicy. Sok w całości ze sokowirówki bez wody. Dodawany w ratach do balona. Kilka dni temu zlałem je znad osadu. Nie klaruje się, będzie mętne jak to pierwsze. Dlaczego tak bywa?

Re: Wino z jabłek

: środa, 12 cze 2019, 20:10
autor: qwerty01
Postanowiłem postawić wino z jabłek (soku). Chcę uzyskać 14%, zabić drożdże i dosłodzić (lubię wina słodkie).
Na opakowaniu jest napisane, że 100ml soku to 10g cukru. Według moich wyliczeń na 20 litrów wina (sok) potrzeba:
17*20*14=4760 g cukru
ale odejmując to co jest w soku:
100*20=2000g cukru
4760-2000=2760 g cukru dosypanego.
Dobrze liczę, czy coś pokiełbasiłem?

Re: Wino z jabłek

: wtorek, 30 lip 2019, 16:40
autor: qwerty01
Jakiś czas temu postawiłem wino na sokach z lidla.
Postawiłem 2x20l na drożdżach tokay i sherry. Celowałem w 14% i policzyłem zawartość cukru jaka jest potrzebna (odjąłem cukier z soku). Tydzień temu przestał pracować (zjadły cukier). Poczekałem tydzień i w niedzielę dodałem pirosiarczyn potasu (po 10g na każde 20l wina). Po dobie było dużo osadu z drożdży. Dzisiaj dodałem 1 kg cukru (aby dosłodzić) i na drożdżach sherry zaczęło pracować. :| Za mało pirosiarczynu?

Re: Wino z jabłek

: wtorek, 30 lip 2019, 20:09
autor: Rogek
@qwerty01 o ile dobrze kojarze to piro powinno być minimum 1g na litr, ale to też tak naprawde zależy od drożdzy i odczynu wiec zdecydownie za mało piro.

Przepraszam, mój błąd powinno być 1g na 10l około, ale może być więcej w zależności od odczynu (pH) i szczepu drożdży

Re: Wino z jabłek

: środa, 31 lip 2019, 14:44
autor: dynio
10g/20L ?????
do tzw. stabilizacji powinno wystarczyć 1g/10L - nie pomyliłeś piro z pożywką dla drożdży???

Re: Wino z jabłek

: wtorek, 6 sie 2019, 19:06
autor: qwerty01
Parę godzin pofermentowało i stoi. Będę kolejny raz zlewać znad osadu.