Wino jabłkowe ucieka przez rurkę
: środa, 4 mar 2020, 19:49
Witam,
Wczoraj rozpocząłem przygodę z winami. Kupiłem balon 5l, drożdże, pożywkę do drożdży, rurkę fermentacyjną z korkiem i owoce - jabłka.
Zrobiłem syrop: 1kg cukru rozpuściłem w 1,5l wody i zalałem około 1,8 kg jabłek. Jabłka w większości potraktowałem blenderem. Dwa ostatnie pociąłem na kawałki i wrzuciłem do środka. zalałem syropem w temp około 30 stopni, potem dodałem drożdże rozpuszczone w wodzie o tej samej temperaturze. Wymieszałem całość. Następnie Dodałem pożywkę rozpuszczoną w około 100 ml wody z odrobiną zblendowanych jabłek, Dodałem nieco wody zostawiając chyba za mało miejsca...
Po około godzinie zaczęło bardzo mocno pracować i z godziny na godzinę podnosił się poziom jabłek. Dziś nad ranem zauważyłem że ucieka przez rurkę fermentacyjną, a jabłka "doszły" aż do samego korka. Wsadziłem balon do garnka i dalej ostro pracuje.
Co robić?
Czy coś jeszcze z tego będzie?
Mam zamiar zostawić to aż fermentacja się zakończy ale nie wiem czy to dobry pomysł gdyż nie mam doświadczenia.
Czy jabłka w końcu opadną czy całe wino wyleci przez rurkę?
Proszę o pomoc!
Z góry dzięki,
Rafał
Wczoraj rozpocząłem przygodę z winami. Kupiłem balon 5l, drożdże, pożywkę do drożdży, rurkę fermentacyjną z korkiem i owoce - jabłka.
Zrobiłem syrop: 1kg cukru rozpuściłem w 1,5l wody i zalałem około 1,8 kg jabłek. Jabłka w większości potraktowałem blenderem. Dwa ostatnie pociąłem na kawałki i wrzuciłem do środka. zalałem syropem w temp około 30 stopni, potem dodałem drożdże rozpuszczone w wodzie o tej samej temperaturze. Wymieszałem całość. Następnie Dodałem pożywkę rozpuszczoną w około 100 ml wody z odrobiną zblendowanych jabłek, Dodałem nieco wody zostawiając chyba za mało miejsca...
Po około godzinie zaczęło bardzo mocno pracować i z godziny na godzinę podnosił się poziom jabłek. Dziś nad ranem zauważyłem że ucieka przez rurkę fermentacyjną, a jabłka "doszły" aż do samego korka. Wsadziłem balon do garnka i dalej ostro pracuje.
Co robić?
Czy coś jeszcze z tego będzie?
Mam zamiar zostawić to aż fermentacja się zakończy ale nie wiem czy to dobry pomysł gdyż nie mam doświadczenia.
Czy jabłka w końcu opadną czy całe wino wyleci przez rurkę?
Proszę o pomoc!
Z góry dzięki,
Rafał