Wino gruszkowe nie pracuje po tygodniu
: wtorek, 15 paź 2019, 18:23
Dzień dobry, na wstępie chciałem oznajmić, iż wiem, że wybrałem dość ciężki materiał na pierwsze wino jakim jest gruszka.
Półtora tygodnia temu po dodaniu pektoegzymu do zmiażdżonych bez nasion, itp gruszek zrobił się sok, który wycisnąłem i sam sok bez suchej wyciśniętej papki wlałem do balonu. Nastaw miał 10blg. Dodałem 1,5 l soku cukrowego z 1,5 kg cukru, drożdże enovini oraz pierwszą część pożywki kombi, którą podzieliłem na 3 części. Poza tym sok po ok. 200 ml x 2 opakowania zamroziłem żeby można było dodać z pożywką w późniejszym czasie. Gąsior zakryłem czopem z waty, a po 3 dniach dodałem pożywkę z 200ml soku zakryłem korkiem i wino ładnie pracowało. Na następny dzień dodałem imbir bo zapomniałem o nim wcześniej (1 x10cm korzeń obrany i starty na tarce). Po dwóch dniach dodałem kwasek cytrynowy 60g bo też zapomniałem zakwasić moszcz wcześniej. Wino przestało pracować. Pracuje może raz na 4-5 minut. Wczoraj czyli równo po 7 dniach wstawienia nastawu zmierzyłem zawartość cukru, która wynosiła 4blg. Zlałem też pipetą jakieś 150ml nastawu przelałem do butelki pet 0,5l dodałem dwie łyżeczki cukru, zgniotem butelkę i nie widać, aby ona się napompowała. W 10 dniu czyli za 3 dni chciałem dodać ostatnią część pożywki z sokiem. Dodam, iż nastawu było ok 10litrów - pół balona. Dziś minął 10 dzień blg bez zmian 4. Wlałem 0,5l syropu cukrowego (0,5kg cukru i 0,5l wody) i resztkę pożywki z rozmrożony syropem. Blg podrosło do 7. Wino stoi od 10 minut nawet nie bulgneło w rurce jakąś masakra.
Niewiem co robić już zupełnie proszę o rady. W sklepie winiarskim powiedziano mi, że to normalne i po prostu aby to zlać za 4 tygodnie, ale coś mi się nie wydaje..chyba powinno mocniej pracować. P.S. przy okazji proszę o podanie mi moich błędów, abym mógł więcej ich nie popełniać. Dodam, iż w smaku jest kwaśne i wystarczająco słodkie.
Proszę o pomoc.
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Półtora tygodnia temu po dodaniu pektoegzymu do zmiażdżonych bez nasion, itp gruszek zrobił się sok, który wycisnąłem i sam sok bez suchej wyciśniętej papki wlałem do balonu. Nastaw miał 10blg. Dodałem 1,5 l soku cukrowego z 1,5 kg cukru, drożdże enovini oraz pierwszą część pożywki kombi, którą podzieliłem na 3 części. Poza tym sok po ok. 200 ml x 2 opakowania zamroziłem żeby można było dodać z pożywką w późniejszym czasie. Gąsior zakryłem czopem z waty, a po 3 dniach dodałem pożywkę z 200ml soku zakryłem korkiem i wino ładnie pracowało. Na następny dzień dodałem imbir bo zapomniałem o nim wcześniej (1 x10cm korzeń obrany i starty na tarce). Po dwóch dniach dodałem kwasek cytrynowy 60g bo też zapomniałem zakwasić moszcz wcześniej. Wino przestało pracować. Pracuje może raz na 4-5 minut. Wczoraj czyli równo po 7 dniach wstawienia nastawu zmierzyłem zawartość cukru, która wynosiła 4blg. Zlałem też pipetą jakieś 150ml nastawu przelałem do butelki pet 0,5l dodałem dwie łyżeczki cukru, zgniotem butelkę i nie widać, aby ona się napompowała. W 10 dniu czyli za 3 dni chciałem dodać ostatnią część pożywki z sokiem. Dodam, iż nastawu było ok 10litrów - pół balona. Dziś minął 10 dzień blg bez zmian 4. Wlałem 0,5l syropu cukrowego (0,5kg cukru i 0,5l wody) i resztkę pożywki z rozmrożony syropem. Blg podrosło do 7. Wino stoi od 10 minut nawet nie bulgneło w rurce jakąś masakra.
Niewiem co robić już zupełnie proszę o rady. W sklepie winiarskim powiedziano mi, że to normalne i po prostu aby to zlać za 4 tygodnie, ale coś mi się nie wydaje..chyba powinno mocniej pracować. P.S. przy okazji proszę o podanie mi moich błędów, abym mógł więcej ich nie popełniać. Dodam, iż w smaku jest kwaśne i wystarczająco słodkie.
Proszę o pomoc.
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka