Alkohole-Domowe.com

Witam wszystkich.
Jestem początkującym psotnikiem , kilka prób na sprzęcie znajomych, .Przebywam od nastu lat za granicą w krainie ognia i lodu gdzie ceny na alko są zaporowe . Zamierzam poważniej zająć się psotą by wiedzieć co piję i nie sponsorować trucicieli i monopolu.Mam nadzieję że to Forum jak i forumowicze okażą się pomocni w realizacji planów i osiągnięcia zamierzonych celów. Pozdrawiam wszystkich Andrzej

Witaj Andrzeju!
Powodzenia

Witaj

i napisz co chcesz psocić

Na początku mam zamiar zająć się badaniem poziomu cukru w cukrze . Jak się dalej ta przygoda rozwinie czas pokaże. Obecnie zastanawiam się nad wyborem aparatury badawczej. A o decyzję co wybrać trudno.

Wybierz na początek coś uniwersalnego, a takim sprzętem nie wątpliwie jest kolumna z głowicą aabratek. Będziesz mógł robić zarówno czysty spirytus jak i alkohole smakowe. Do tego od razu keg o pojemności 50l. Będzie pan zadowolony

Witam i pozdrawiam.
Też jestem na etapie kupna kolumny.

Tapnięte

Aabratek jest polecany przez większość psotników .Zapewne zasluguje na swoją reputację .Tylko nie wiem czy dla mnie będzie on odpowiedni ,zastanawiam się nad czymś w stylu PS z możliwością założenia głowicy np.Nixon-Stone .To pomysł na dzień dzisiejszy, im więcej przegląd am forum tym więcej koncepcji i większy problem z decyzją. Trzeba się mocno zastanowić co wybrać by potem nie być rozczarowanym. Doświadczenie zawodowe mi podpowiada że im prostsze rozwiązania tym praktyczniejsze i mniej zawodne a frajda z jazdy większa niż smiganie najnowszym wypasiony modelem.

pozdrawiam wszystkich

Aabratek to naprawdę prosta maszyna

Może pracować jako kolumna rektyfikacyjna albo jako PS. Wszystko zależy od operatora.

Jako bardzo młody psotnik, pierwsza rektyfikacja 25 marca tego roku, chwalę AAbratka pod niebiosa

50-litrowy keg, zrobione 7 gotowań plus dwa razy metodą 2,5 i tylko pierwsze gotowanie wyszło nie najlepsze jakościowo. Co nie znaczy, że zmarnowało się, bo powtórna rektyfikacja oczyściła urobek doskonale. Kiedyś spotkałem się z opinią, że trzeba mocno się starać lub być skończonym kretynem, by na AAbratku nie wyszła psota. Potwierdzam, to urządzenie samo, no prawie, robi robotę

Do zacierów jeszcze nie doszedłem, na razie samo "badanie cukru w cukrze".

psotamt pisze:Jako bardzo młody psotnik, pierwsza rektyfikacja 25 marca tego roku, chwalę AAbratka pod niebiosa
50-litrowy keg, zrobione 7 gotowań plus dwa razy metodą 2,5 i tylko pierwsze gotowanie wyszło nie najlepsze jakościowo. Co nie znaczy, że zmarnowało się, bo powtórna rektyfikacja oczyściła urobek doskonale. Kiedyś spotkałem się z opinią, że trzeba mocno się starać lub być skończonym kretynem, by na AAbratku nie wyszła psota. Potwierdzam, to urządzenie samo, no prawie, robi robotę
Do zacierów jeszcze nie doszedłem, na razie samo "badanie cukru w cukrze".

A jednak . Wybór padł na aabratka i nie żałuję decyzji po paru pierwszych psotach.
Wszyscy polecając ten aparat mają absolutną rację, sprawdza się i już.

Dziękuję wam koledzy za pomoc w wyborze i wiedzę jaką to forum oferuje

.
Sprzęt zakupiony od producenta z aledrogo i naprawdę było warto , jakość wykonania , cena i cała reszta jak dla mnie początkującego użytkownika "super" polecam jak by ktoś był zainteresowany.

Obrazek