Alkohole-Domowe.com

Mam zamiar nabyć niedrogą dwuramienną kapslownicę.
Interesują mnie opinie, na temat trwałości, niezawodności
Wyszukałem dwie:
Ta z mocnego plastiku
https://www.winoart.pl/pl/p/Kapslownica-2-ramienna-Greta/201
Ta mocna metalowa
https://homebeer.pl/pl/p/Kapslownica-Eterna/990
Ktoś ma i używał?

Ja mam metalową, inną niż ta, którą przedstawiłeś, ale kupowałem ją kilkanaście lat temu, jeszcze do soków. Do dzisiaj działa dobrze, więc optuję za metalową, ale nie mam doświadczenia z innymi, a Gretę akurat dużo ludzi posiada i chwali.
Czyli jak zwykle i tak dobrze i tak też

Eterny używam cały czas. Tu masz temat rozwinięty:
https://alkohole-domowe.com/forum/jaka- ... apslownica

Eterna rządzi, od lat działa bez zarzutu mimo, że mój egzemplarz ma wadę konstrukcyjną (brak jednego nita na pantografie). To trochę Greta z wyeliminowanymi wadami - prosta, skuteczna, trwała. Obie na butelkach z wysokim kołnierzem stawiają na kapslu odcisk okręgów, ale to tylko estetyka.

robert.michal pisze:Mam zamiar nabyć niedrogą dwuramienną kapslownicę.

Masz znajomego tokarza?
Jesli tak to proponuję wytoczenie głowicy jak na rysunkach poniżej. Mocujesz w stojaku do wiertarki i masz niezniszczalną kapslownicę. Na zawsze.

O ile stojak nie jest superokazją z supermarketu. Ale zamontowany do ręcznej praski to już wytrzyma wiek na pewno.

Biorę Eterny. Zawsze można oddać na złom i parę groszy się zwróci.
Na jakieś stojaki absolutnie nie mam miejsca.


Przytargałem dwie torby doskonałych spadów, nie poobijanych. Dobry miesiąc leżały pod drzewami i super dojrzały. Przed chwilą zastartowałem drożdże Zamojskie z 2006 roku Zostały mi po ostatniej nieudanej próbie robienia cydru.
Pojechaliśmy w góry, w tym czasie nastąpił niekontrolowany wybuch.... I
Słowa "nastawię wino" musiałem na lata wykreślić że słownika.

lesgo58 pisze:

robert.michal pisze:Mam zamiar nabyć niedrogą dwuramienną kapslownicę.

Masz znajomego tokarza?
Jesli tak to proponuję wytoczenie głowicy jak na rysunkach poniżej. Mocujesz w stojaku do wiertarki i masz niezniszczalną kapslownicę. Na zawsze.
kapslownica 2.jpg
kapslownica.png

Za 10 złotych można kupić gotową głowice od kapslownicy Griffo. Są również w rozmiarze 29 i 32 mm do win i szampanów. https://browamator.pl/wymienna-glowica- ... ,3,16,2896
Używam jej z kapslownica stołowa własnej konstrukcji do butelkowania piwa. Zakapslowalem nią już okolo 1000 butelek i nie ma śladów użycia. Trzeba pamietac, że ma inny skok gwintu niż tradycyjny dla tej średnicy.
Żaden tokarz nie wytoczy nam takiej głowicy za dyszkę.

Używam eterny, trzeba czasem przesmarować żeby się nie zacinała, szyjek nie obcina. A sporo cydu już zakapslowała i nadal chula. Chyba że masz kase i chcesz po prestiżu to stołowa, lub jak ktoś znajomego tokarza ma, oraz wiertarkę stołową w domu to i kapslownice da się zrobić.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Dwu ramienna Eterna jest jedną z lepszych kapslownic.
Nacionem się również na jej ulepszoną wersję Eterna plus, podobno się nie zacina.

Koledzy, jaką wewnętrzną średnicę powinna mieć głowica do kapslownicy?
Na rysunkach zamieszczonych powyżej przez Leszka jest 28.5 mm i 29.0 mm, natomiast na piwo.org znalazłem info, że ktoś kiedyś poszukiwał starego typu o średnicy 28.0 mm.
Mam w domku statyw do wiertarki i chciałbym go zastosować w wiadomym celu, ale doświadczenia nie mam tu żadnego nawet kapslownicy nigdy w rękach nie trzymałem

Wystukane z Tapatalka

eterna plus, próbowałem znaleźć, ale bezskutecznie. Co do stempla do kapslownicy stołowej to 28,5mm, w załączniku masz rysunek.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Maniek, rysunek taki już widziałem - zamieścił go powyżej lesgo58, ale zamieścił również drugi, gdzie jest średnica 29 mm, a jak zacząłem szukać w czeluścich internetu, która średnica lepsza i dlaczego, to odnalazłem info, że ktoś szukał starego modelu głowicy, który miał 28 mm. Nie wiem wprawdzie dlaczego szukał, ale może dlatego, że taka średnica lepsza W każdym razie zgłupiałem już całkowicie i stad moje pytanie
Jeśli mówisz, że 28,5 mm ma być, to OK. Domniemuję, że tyle właśnie ma Twoja Eterna, a nie że tak wynika z rysunku

Wiesz co, teraz mnie trochę zmieszałeś,. Przypuszczalnie eterna ma 28,5mm. Jutro dla pewności to sprawdzę i dam znać. Z drugiej strony sam się przymierzam do kapslownicy na bazie stojaka z wiertarki stołowej bo szkoda nie wykorzystać sprzętu, który stoi w garażu, a mógłby spełniać dwie funkcje, jakby to nazwać wiertarko-kapslownicy

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Zmierzyłeś?

Dobrze że przypomniałeś, bo na śmierć zapomniałem. Właśnie byłem zmierzyć i kapslownica ma 28,5mm tak jak podejrzewałem.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Pierwsze kapslowanie Eterną zrobione, Trzeba ją nasmarować wtedy nic się nie zacina. Inaczej potrzebna była trzecia ręka do zdejmowania z butelki.
Ba połowa cydru już wypita. Dodawałem nieco nalewki miętowej, lub arcydzięgielowej, bo testerki twierdziły , że daję im niesłodki sok jabłkowy. Blg zeszło z 12 do 0 czyli kilka procentów było.
Miałem kilka butelek po piwie Tyskim i Broku - wyższe niż standardowe. Tam ten rant na kapsel jest nieco wyższy - kapsle są mocniej dociskane odkształcają się, jak na zdjęciu. Nie wpływa to na szczelność. ale dodatkowe przetłoczenie może skutkować urwaniem szyjki przy otwieraniu.
Nie dotyczy to chyba kapsli, które nabyłem. Te sprawiają wrażenie, że można je zacisnąć palcami - taka giętka blaszka.
.

Ja używam dwuramienną Gretę, od pięciu lat kapsluję po ok.400 butelek rocznie i spokojnie ,,wyrabia".