Alkohole-Domowe.com

Witam!
Takie małe pytanie:
czy można zakapslować butelki BEZ kapslownicy? Wiem, że taka "młotkowa" za 15-20 zł schodzi ale mam zamiar spróbować cydr zrobić (z przepisu na forum nawiasem mówiąc :D ) dosłownie kilka butelek (ogólnie dopiero zaczynam zabawę z warzeniem czegokolwiek) na próbę...
Pozdro :punk:

Według mnie nie ma co cyganić i odżałować te 40 zł. Butelki po piwie jest najłatwiej zdobywać i później można kapslować praktycznie wszystkie płyny.
Wątpię czy ta kapslownica młotkowa jest coś więcej warta.

Praktycznie trudno mi to sobie wyobrazić. Kapslownica młotkowa to urządzenie bez sensu.
Takie po 40 - 50 zł są ok.
Parę butelek możesz zrobić w PETACH (plastikowe butelki np. 0,5 litra)

Myślę że jeśli to jest kilka butelek to najprościej będzie załatwić sobie takie z zamknięciem patentowym, ew. można w jakimś sklepie z akcesoriami dla piwowarów domowych kupić specjalne blaszki i zamknięcia patentowe które umożliwią przerobienie normalnej butelki. Kapslowanie nawet kapslownicą młotkową to męka bo trzeba mieć wyczucie (łatwo rozwalić butelkę). Ja używam obecnie ręcznej kapslownicy Emily ale i tak zastanawiam się nad stołową bo i ta bywa męcząca zwłaszcza przy butelkach z krótkim kołnierzem (takie np. po Tyskim czy Żywcu)

Witam Wszystkich na forum:) Czy można kapslować bez kapslownicy? Moim zdaniem zdecydowanie nie,ponieważ kapsel nie będzie przytwierdzony trwale i solidnie,to jak oszukiwanie samego siebie.

Mam mały problem z kapslowaniem, po wyprodukowaniu setek litrów bimbru postanowiłem wziąć się za produkcje zapitki, czyli cydru Trunek ładnie pracuje w fermentatorze lada dzień przyjdzie go rozlać i zakapslować. I tutaj pojawił się problem, nabyłem do tego celu kapslownice emily i kapsle standardowe 26 mm. Próbowałem kapslować w ramach treningu na sucho butelki po warce i mam wrażenie, że coś jest nie tak, kapsel lekko się uwypukla i jak się człowiek spręży to go obkręci na butelce. Martwię się, że nie będzie szczelnie. Nie wiem tylko, czy to wina kapsli, butelek, może kapslownica jest wadliwa, albo ja nie umiem jej obsłużyć. A może tak po prostu ma być? Wdzięczny będę za porady jak się do tego prawidłowo zabrać.

Istnieją butelki które mają trochę inny kołnierz, odbiegają od normy i za chiny ludowe nie idzie zakapslować. Mam taką samą kapslownice.

A jakich butelek używasz (po jakim piwie) ? Skombinowałbym sobie takie same i na nich sprawdził.

Pokaz fotkę zakapslowanej butelki, bez tego ciężko coś doradzić. Czasami pomaga podszlifowanie "listków" w głowicy kapslownicy.

Dezyd pisze:A jakich butelek używasz (po jakim piwie) ? Skombinowałbym sobie takie same i na nich sprawdził.

Używam NRW. Półlitrowe ( skrzynkowe ), też używam te na zamknięcia patentowe i według mnie są najlepsze. Mam jeszcze litrowe na zakrętkę po Mahou.*
Na przykład butelkę po piwie marki "Franciszkaner" nie jestem w stanie zakapslować

* Mahou to typowy Hiszpański sikacz piwo-podobny, innymi słowy concerniak.

Na fotkach nie wyglada to źle. Moje mają tak:


Albo złudzenie, albo Twoje są troszkę mniej dogięte. Nalej do butelki wody, zakapsluj i postaw odwrotnie na noc w jakieś misce- zobacz, czy coś wycieknie.

Też mam wrażenie że są lekko odgięte, te z fotki Zygmunta wyglądają dobrze zaciśnięte. Podam jeszcze inny pomysł na sprawdzenie szczelności. Wlej delikatnie wodę gazowaną a następnie zakapsluj. Jak już będziesz miał wszystko gotowe, potrząśnij mocno butelką, wtedy będziesz widział czy jest szczelne czy nie.

MaszynaDoPiwa pisze:Witam Wszystkich na forum:) Czy można kapslować bez kapslownicy? Moim zdaniem zdecydowanie nie,ponieważ kapsel nie będzie przytwierdzony trwale i solidnie,to jak oszukiwanie samego siebie.

Ja kapsluję swoim wynalazkiem, i nie mam najmniejszych problemów. Koszt 0 zł. Po prostu kawałek rury 1'' (ok 15-20 cm) wystarczy stoczyć wewnątrz do stożka na długość 18-20 mm. 45 butelek z warzenia i wszystkie gitarka do kapslowania używałem młotka gumowego, ale było zbyt czasochłonne, teraz robię to na wiertarce stołowej i mam profesjonalną prasę

A możesz pokazać nam ten swój wynalazek i opisac dokładniej jak on działa
i jak do tego celu używasz wiertarki stołowej

Pewnie chodzi o sam statyw. Do takiej samoróbki można wykorzystać głowicę z kapslownicy młotkowej, która w marketach bywa po 9-20zł- nie każdy ma wszak dostęp do tokarki.

Po co kombinować? po porostu kupujesz kapslownice stołową i do końca życia masz spokój. Ja mam swoją już dobre 6 lat i działa ja osobiście robię ciemne piwo pozdrawiam.

Następne posty, które będę podejrzewał o reklamę polecą do kosza a dalsze próby ich wstawiania skończą się banem - MANOWAR

Więcej znam sposobów otwierania niżeli zamykania piwa. Może dlatego, że sam dopiero zaczynam przygodę z własnej roboty trunkiem. Cały sprzęt kupiłem na allegro, kapslownice też