Drink? Nalewka?
: wtorek, 20 lip 2021, 13:04
Trochę już mi się popełniło nalewek, jest zapas, więc w tym roku inna kombinacja: soki. W sumie nie wiem co z tego wyjdzie. Pomysł jest wymieszać TYLKO sok ze spirytusem. BEZ CUKRU i owoców. Czyli np wczoraj do soku z agrestu dolewałem powoli 96%. Co z tego ma wyjść? No właśnie jeszcze nie wiem. Wydajność jest mała, a w kwestii- wykorzystania: może na czysto, do szklanki i popijać z lodem jak whisky, może dodatek do drinków? Zobaczymy efekt. Oczywiście ma być klarowne i bez "gęstego".
Dlaczego tak, a nie na owocach? Bo zwykłych nalewek mam sporo, a już od święta je piję. Wolę coś mocniejszego. No i na pewno chęć szukania nowych smaków i pomysłów.
Na razie mam wiśnię i od wczoraj agrest.
O ile wiśnia dość szybko zrobiła się klarowna i osad opadł, to agrest stanowił szarozieloną masę. Dziś rano osad zaczął wydzielać się u góry, a na dole piękna, klarowna, czerwona ciecz.
Chcę to minimum pół roku przetrzymać.
Ktoś może eksperymentował w ten sposób? (chodzi mi wyłącznie o soku własnoręcznie wyciskane, nie sklepowe).
Jakieś sugestie? Myślałem, o dodaniu po jednym ziarnku jałowca na butelkę, ale boję się, że zabije właściwy aromat?
Dlaczego tak, a nie na owocach? Bo zwykłych nalewek mam sporo, a już od święta je piję. Wolę coś mocniejszego. No i na pewno chęć szukania nowych smaków i pomysłów.
Na razie mam wiśnię i od wczoraj agrest.
O ile wiśnia dość szybko zrobiła się klarowna i osad opadł, to agrest stanowił szarozieloną masę. Dziś rano osad zaczął wydzielać się u góry, a na dole piękna, klarowna, czerwona ciecz.
Chcę to minimum pół roku przetrzymać.
Ktoś może eksperymentował w ten sposób? (chodzi mi wyłącznie o soku własnoręcznie wyciskane, nie sklepowe).
Jakieś sugestie? Myślałem, o dodaniu po jednym ziarnku jałowca na butelkę, ale boję się, że zabije właściwy aromat?