Strona 1 z 2

Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: sobota, 31 paź 2020, 17:04
autor: michwo1
Witam Kolegów
Mam dylemat co do nalewki, których owoców użyć z pigwy czy pigwowca? Ja już zgłupiałem trochę co przepis to inny owoc.
Pzdr.
M.

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: sobota, 31 paź 2020, 17:10
autor: Carl
Z pigwowca lepsza jest podobno. Poczytaj
https://alkohole-domowe.com/forum/viewt ... =35&t=1176

Wystukane z Tapatalka

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: sobota, 31 paź 2020, 17:12
autor: matot2
Ja bym zrobił z dwóch;) każdy ma inaczej wykształcone kubki smakowe. Moim zdaniem pigwa wychodzi bardziej aromatyczna i delikatna.

Wysłane z mojego SM-J600FN przy użyciu Tapatalka

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: sobota, 31 paź 2020, 18:45
autor: psotamt
Jeśli masz dostęp do owoców, to rób jedną i drugą. Potem ocenisz która bardziej Ci odpowiada. W ocenie wielu (mojej też) ta z pigwowca ma więcej aromatów, jest ciekawsza, z pigwy zaś uboższa, ale za to łagodniejsza. Moja żona woli z pigwy, ja z pigwowca.

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: sobota, 31 paź 2020, 18:58
autor: drgranatt
michwo1 pisze:...Mam dylemat co do nalewki, których owoców użyć z pigwy czy pigwowca?...
Robiłem kiedyś z pigwy i wyszła taka nijaka natomiast z pigwowca jest the best :ok:

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: sobota, 31 paź 2020, 21:18
autor: wkg_1
Z pigwowca właśnie robię ale nietypowo - cukier na owoc, zlanie soku i na to spirytus. Za dużo owoców było die ; )la Pań : ) Na szczęście jest jeszcze zapasik zrobionej normalnie : )

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: niedziela, 1 lis 2020, 03:01
autor: LuarvikLuarvik
Zrób 1/4 pigwy + 3/4 pigwowca i będziesz pan zadowolony.
Sama pigwa faktycznie nieco nijaka, a 100% pigwowiec brzmi o niebo lepiej, jednak jak dla mnie to zbyt kwaśny.

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: niedziela, 1 lis 2020, 06:54
autor: czytam
Pigwa rzeczywiście jest nijaka. Nalewka bardzo podobna do gruszki ale być może była to wina sklepowych owoców. Pigwowiec własny. Ja nie przepadam za tym smakiem ale dla reszty familii to, obok czeremchy, numer jeden. Zawsze można rozcieńczyć lub domiodzić, gdy za kwaśna. Podobnie jak w winie - gdy ma za mało ciała po rozcieńczeniu, można dodać tanin lub rozcieńczać mocną herbatą.

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: niedziela, 1 lis 2020, 14:19
autor: LuarvikLuarvik
Hmm, domiodzić można, jeśli robisz na zdecydowanie mniejszej ilości cukru niż 1kg na 1kg owoca, a nawet przy takiej proporcji jest dość słodkie. Z tym rozcieńczeniem mógłbyś powiedzieć coś więcej? Jeśli chodzi o dolanie wódki to jest to już droga w stronę smakówki, którą uzyskuje się po drugim zalaniu, a którą osobiście bardziej lubię, jednak nalewka to już nie do końca będzie.

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: niedziela, 1 lis 2020, 14:28
autor: wkg_1
Ja daję niecały 0,5 k cukru na 1 kg owocu a i tak wydaje się za słodkie. Co kto lubi. Ale ostatnio zrobiłem bez cukru zupełnie i się cieszy powodzeniem.
Miód nie bardzo, straszny ulepek się robi. Za to fajnie smakuje jak z cukrem nieco podfermentuje na początku przed zalaniem alkoholem. Kiedyś mi podfermentowała, chciałem wylać ale na szczęście forum mnie powstrzymało. I teraz tak robię.

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: niedziela, 1 lis 2020, 15:06
autor: wkg_1
Myślę jednak, że robota za pomocą zasypywania cukrem, odsączenia soku i zalewania soku alko jest grzechem. Niby niektórzy lubią, taki likierek który koło pigwowca leżał, nie wszyscy lubią esencję ale serce mi sie kraje. Z 2 słoi 15 l wyszło 15 l soku i 15 l ubitego, pokrajanego i wysuszonego pigwowca. Teraz już nie do odzyskania bo zalany alkoholem wciągnąłby alkohol i nic by się nie uzyskało - chyba, że na prasie. A ile tam zostało obłędnego aromatu !

Obrazek

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: niedziela, 1 lis 2020, 19:06
autor: LuarvikLuarvik
Ja robię cukier (ok. 0,8kg) na owoc (1kg), po paru dniach 1/8 alko, żeby nie sfermentowało, a po 2-3 tygodniach reszta alko i na pół roku zostaje. Raz lub dwa na miesiąc intensywnie zamieszam, przy czym w pierwszym miesiącu częściej.

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: niedziela, 1 lis 2020, 19:40
autor: wkg_1
Tyle cukru bo lubisz czy bo chcesz caly smak wyciagnac? Odzyskujesz potem jakos nalewke z owocow?

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: niedziela, 1 lis 2020, 21:05
autor: jakis1234
@LuarvikLuarvik, no to masz ulepek. Jak taki lubisz, ok.
Ja nigdy nie zasypuję cukrem na początku i to nie tylko chodzi o to, że lepiej zalać spirytusem nalewkowym, a potem zasypać cukrem, ale przede wszystkim o to, że jak zasypię cukrem po alkoholu, to mogę regulować słodkość nalewki. Moim zdaniem największa wada większości nalewek, to że są za słodkie. No, ale "de gustibus non est disputandum" :)

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: poniedziałek, 2 lis 2020, 00:49
autor: LuarvikLuarvik
Ja za takim nie przepadam, ale beneficjenci tego produktu i owszem. Ja wolę smakówkę z drugiego, albo i trzeciego (!) zalania, oczywiście bez dosładzania.
Jednak tbh, proporcja 0,8/1/1@70 nie daje ulepka, lecz dosyć słodki produkt, aczkolwiek w pełni pijalny.

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: poniedziałek, 2 lis 2020, 10:49
autor: donald1209
wkg_1 pisze: Z 2 słoi 15 l wyszło 15 l soku i 15 l ubitego, pokrajanego i wysuszonego pigwowca. Teraz już nie do odzyskania bo zalany alkoholem wciągnąłby alkohol i nic by się nie uzyskało - chyba, że na prasie. A ile tam zostało obłędnego aromatu !
A wrzuć tą pozostałość do nastawu cukrówki, którą będziesz zalewał pigwowiec na przyszły rok. Otrzymasz pigwówkę o dużo większej ilości smaków i aromatów niż przy zalewaniu czystym alkoholem. Tak samo robię z dereniówką. Zresztą tak się robi wina likierowe. Zalewa się wino mniej więcej w połowie fermentacji destylatem z takiego samego wina z roku ubiegłego.

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: poniedziałek, 2 lis 2020, 10:58
autor: wkg_1
Pewnie tak zrobie nastepnym razem :) Nie nasiaknie to woda? Trudno bedzie policzyc blg :(

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: poniedziałek, 2 lis 2020, 11:30
autor: donald1209
Nasiąknie i wyługuje smaki przy fermentacji a potem destyluję razem z tymi " farfoclami". Pigwowiec jest dosyć twardy i nie trzeba płaszcza, wystarczy drugie dno z otworami 5 - 6 mm. jak w dawnych kotłach do gotowania bielizny czy słoików. A że resztka cukru w pigwowcu podbije delikatnie Blg to się nie przejmuj. Tylko lepiej.

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: poniedziałek, 2 lis 2020, 13:11
autor: wkg_1
Ciekawe jak wsadzić drugie dno przez szerokie gardlo :)

Ja z pigwowcem mam tak, ze rodzinka uważa, że jest zbyt esencjonalny. Normalnie daję 7 kg owocu, 2 - 3 kg cukru i 5 - 6 l 70 %
Nie wiem, czy zalanie doczyszczonym alko z kolumny zrobionym w ten sposób dużo by zmieniło.

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: poniedziałek, 2 lis 2020, 17:55
autor: donald1209
No ja mam do takich alkoholi alembik 24 l , dno 34 cm średnicy a wlot do zbiornika 20 cm. Tak, że drugie dno dzielone na dwie połówki połączone zawiasami działa b. dobrze. No właśnie mając taki alkohol o lekkim smaku pigwowca możesz przy rozcieńczaniu sterować mocą i smakiem dowolnie w zależności, co kto lubi. Spróbuj, a przekonasz się. Jak nie da się zastosować drugiego dna to odcedzisz przed destylacją i też efekt będzie, choć mniejszy.

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: poniedziałek, 2 lis 2020, 20:17
autor: radius
Tak przy okazji i w temacie.
Jak kroiłem owoce pigwowca na nalewkę, oddzielałem pestki na super nalewkę - pestkówkę i zachciało mi się policzyć dokładnie, ile takich nasion znajduje się w jednym owocu wielkości pięści. Zgadnijcie ile ich naliczyłem :D Można pomylić się o 10 sztuk.
Ciekawe czy ktoś trafi :mrgreen:

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: poniedziałek, 2 lis 2020, 20:23
autor: psotamt
Nalewkę robiłem, ale nie liczyłem. 90 sztuk?

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: poniedziałek, 2 lis 2020, 20:24
autor: wawaldek11
60 szt.

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: poniedziałek, 2 lis 2020, 20:26
autor: radius
Zimno :mrgreen:

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: poniedziałek, 2 lis 2020, 20:33
autor: czytam
Pigwowiec wielkości pięści to jakiś mutant. Pewnie 900.

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: poniedziałek, 2 lis 2020, 20:34
autor: wkg_1
Ja nazbieralem całą miskę ale się scykałem i wywaliłem :)

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: poniedziałek, 2 lis 2020, 20:39
autor: radius
To żałuj, bo nalewka na pestkach jest przepyszna. Takie nasze, swojskie Amaretto :ok: Robię co roku.
A można wiedzieć dlaczego się scykałeś :scratch:
@czytam, no kilka takich owoców na moim krzaczku się urodziło, ale z tym 900 to mocno przegiąłeś :D

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: poniedziałek, 2 lis 2020, 21:28
autor: LuarvikLuarvik
A tych pestek to ze 40 i sam już nie wiem, gdzie się to mieści... Wielkości pięści to pewnie chiński?

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: poniedziałek, 2 lis 2020, 22:13
autor: wkg_1
radius pisze: A można wiedzieć dlaczego się scykałeś :scratch
Cyjanek, takie tam....

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: wtorek, 3 lis 2020, 09:19
autor: radius
No właśnie. Takie tam... ;)
Pestkówka to bardzo stary trunek, pijano ją już dawno, dawno temu jak donosi autor Encyklopedii staropolskiej Zygmunt Gloger "pijano
szumówkę i od zapraw różne inne jak korzenna, cynamonka, karolkowa, czyli popularna do dzisiaj kminkówka, persyko (pestkówka właśnie) piołunówka i inne.
Wszystkie pestki w tym tak popularne ostatnio pestki moreli zawierają amigdalinę, która rozkłada się na kwas pruski ale dopóki nie żywimy się samymi pestkami nic nam nie grozi.

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: wtorek, 3 lis 2020, 10:13
autor: wkg_1
Niby wiem ale scykałem :) Wiem jak działa Amigdalina, jak bardzo poprawia skórę.. Ale ja robie bardzo esencjonalne nalewki, nie znalem proporcji pestki/alko i scykałem :)

Zresztą rozgryzłem kilka pestek i byly raczej bezsmakowe....

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: wtorek, 3 lis 2020, 14:25
autor: czytam
Generalnie nalewkowcy dzielą się na wielbicieli smaku pestek/amareto i prusokwasofobów. Przekonywanie do swoich racji drugiej strony jest raczej stratą czasu.

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: wtorek, 3 lis 2020, 15:04
autor: wkg_1
To nie kwestia przekonywania ani fobii. W wiśniówce lubię pestki. Tu się przestraszyłem. I mnie wq...ły te pestki bo uwalony cały dom :D Myśle, że tu nie ma stron.
A jak ustawiasz proporcje pestek z pigwowca do alkoholu ?

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: wtorek, 3 lis 2020, 16:29
autor: czytam
Alkoholu 40% musi być 3-4 razy więcej niż pestek. Po jakimś czasie zlanie i rozrabianie/dosładzanie/doprawianie do smaku. Duża część idzie do doprawiania innych nalewek/likierów.

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: wtorek, 3 lis 2020, 16:38
autor: wkg_1
No też mi sie wydaje, że to taka esencjonalna zaprawka ...

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: wtorek, 3 lis 2020, 17:31
autor: radius
Oczywiście pestkówka może służyć jako zaprawka, ale to w dalszym ciągu jest pyszny likier :ok:

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: wtorek, 3 lis 2020, 18:10
autor: wkg_1
No cóż: sam tego chciałeś - daj przepis :D I napisz z jakich pestek, bo pewnie nie tylko z pigwowca :)
Generalnie wolę mniej słodkie :D

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: wtorek, 3 lis 2020, 19:16
autor: radius

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: środa, 18 lis 2020, 18:25
autor: tadele
Większość chyba robi nalewki z pigwowca japońskiego (ja też)- to te małe żółte kuleczki, pokryte jakby olejem i bardzo aromatyczne. Jest jeszcze pigwowiec chiński - ma owoce trochę większe, zielone ale jest mniej aromatyczny i tego nie używam do nalewek. Mam obydwa na ogrodzie. Pigwa to zupełnie inna bajka - przypomina jabłko z meszkiem i nie ma wcale aromatu. Jeden raz zrobiłem z tego nastaw ale z dodatkiem brandy Pliska (bo tak było w przepisie). Wyszła przepyszna nalewka ku mojemu zaskoczeniu.

Re: Nalewka z pigwy czy z pigwowca

: środa, 18 lis 2020, 21:11
autor: .Gacek
Panowie macie jakieś informacje na temat zczernienia nalewki z pigwowca?