Strona 1 z 1

Rajskie jabłka

: piątek, 31 sie 2018, 22:40
autor: Kuba_88
Hej,
Rośnie mi na ogródku takie cudo jak na zdjęciu poniżej, dokładnie nie wiem co to jest, powiedzcie mi czy to są tzw. rajskie jabłuszka? W smaku nie najgorsze, myślę czy nie zrobić z tego nalewki tylko nie chcę nikogo otruć ;)

Re: Rajskie jabłka

: sobota, 1 wrz 2018, 07:51
autor: JanOkowita
Piękne dzikie jabłuszka. Będzie pyszna nalewka, śmiało rób.

Re: Rajskie jabłka

: sobota, 1 wrz 2018, 08:17
autor: lesgo58
Możesz zrobić nalewkę na samych jabłkach. A jeszcze lepiej uzyć jako dodatek do innych owoców. Zwłaszcza bardzo dobre rezultaty przynosi w "produkcji" cydru.

Re: Rajskie jabłka

: sobota, 1 wrz 2018, 13:14
autor: kwik44
Ja proponuję dać tylko łaskę cynamonu.

Re: Rajskie jabłka

: niedziela, 9 wrz 2018, 14:40
autor: zając_poziomka
Wczoraj będąc na placu targowym nie mogłem znaleźć brusznicy na nalewkę, ale w oczy rzuciły mi się rajskie jabłka. Kupiłem trochę ponad kilogram. Wszystkie przepisy mówią żeby trzymać 2-4 tygodni, bo inaczej nalewka może przejść goryczką pestek, ale ja cierpliwie siedziałem, kroiłem i usuwałem gniazda nasienne :D Zalałem to wszystko 1,2 litra 50% alkoholu i dodałem laskę cynamonu cejlońskiego. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Re: Rajskie jabłka

: niedziela, 9 wrz 2018, 16:14
autor: arTii
Cokolwiek by nie wyszło, to będzie tego zdecydowanie za mało ;)
Później człowiek tylko się zastanawia, czy wypić to już, czy jeszcze poczekać bo szkoda, bo mało

Re: Rajskie jabłka

: niedziela, 9 wrz 2018, 17:20
autor: Doody
Rajskie jabłuszka są świetnym dodatkiem do nastawu z innych, słodszych jabłek. Tak około 20% nastawu. Dają niepowtarzalny aromat.

Re: Rajskie jabłka

: niedziela, 9 wrz 2018, 18:20
autor: zając_poziomka
arTii pisze:Cokolwiek by nie wyszło, to będzie tego zdecydowanie za mało ;)
Później człowiek tylko się zastanawia, czy wypić to już, czy jeszcze poczekać bo szkoda, bo mało
Jak będzie smaczne, to za rok zrobię więcej. Ogólnie stawiam na różnorodność. Wolę robić więcej rodzajów, w mniejszych ilościach.

Re: Rajskie jabłka

: środa, 17 paź 2018, 18:05
autor: psotamt
Wczoraj upolowałem dziko rosnące rajskie jabłuszka. Zerwałem prawie 4 kilo a na krzaku śladu to nie pozostawiło. Przesortowałem w domu i ponad 3 kg czeka na spirytus, z którym mam wielką biedę. Zacząłem akcję "ZBOŻE" i wyprztykałem się z tej najważniejszej dobroci. Na szczęście od poniedziałku drożdże zaproszone na glukozową ucztę i w następny weekend będzie można zalewać. Do tego czasu mam zamiar jabłuszka pokroić i wrzucić do zamrażarki. I tu mam dużą wątpliwość. Zamierzam trzymać je zalane 70-paro % spirytusem nalewkowym przez 1,5 miesiąca. Dopiero potem zlanie płynu i dodanie miodu z cukrem. Jabłuszka przepisy zalecają kroić, wyrzucić ogonki i resztki kwiatów, ale z gniazdami nasiennymi jest różnie - wydłubać lub zostawić. Co zrobić przy takim planie maceracji? Nie zgorzknieje od pestek przez 6 tygodni? Bo wydłubać z każdej ćwiartki nasionka to jakieś 2500 - 3000 ćwiarteczek do obróbki!
Co radzicie?

A tak wygląda kilka z nich przy 12-litrowym słoju z pigwą :mrgreen:
Pigwówka.JPG

Re: Rajskie jabłka

: środa, 17 paź 2018, 18:10
autor: wawaldek11
Nie chcę teoretyzować, ale zrobiłbym bez pestek testowy słoiczek 0.9l, a resztę jak leci ;)

Re: Rajskie jabłka

: środa, 17 paź 2018, 19:29
autor: arTii
Ja miałem 15kg rajskich jabłuszek. Podzieliłem je na pół. :)
Jedną połowę tylko przekroiłem na pół, zaś druga połowa została przekrojona na pół i pozbawiona pestek.
Obydwie zalałem 70% alkoholem i tak już sobie stoją ponad miesiąc od 13.09
Przed chwilą sprawdziłem i nie ma jakiejś dużej różnicy. Generalnie dość cierpkie i czerwone :)

Re: Rajskie jabłka

: środa, 17 paź 2018, 20:25
autor: zając_poziomka
Ja swoje już tydzień temu przefiltrowałem i zabutelkowałem. Dodałem 250g brązowego cukru. Nalewka jest dość cierpka, o przyjemnym zapachu i czerwono-herbacianym kolorze. Wydaje mi się, że mogłem dodać więcej cynamonu, bo nie jest on wyczuwalny. Za kilka miesięcy wypróbuję, co z tego wyszło. Zdjęcie jest kiepskiej jakości i nie oddaje koloru płynu.

Re: Rajskie jabłka

: środa, 17 paź 2018, 20:46
autor: psotamt
Ja swoje właśnie pokroiłem, mam równo 3 kg. Jabłuszka niektóre od wczoraj zaczęły lekko gnić, więc musiałem dziś uszykować je i zamrozić. Z pestkami. W środku są na wskroś bardzo czerwone i takie prawie "na ostatnich nogach", bo łatwo kroiły się, dość miękkie. Będzie sporo filtrowania lub sedymentacji, ale kolor powinien być bardziej czerwony niż w Twojej nalewce. Taką mam nadzieję ;)

Re: Rajskie jabłka

: środa, 17 paź 2018, 20:52
autor: zając_poziomka
Kolor jest nieco bardziej czerwony, niż na zdjęciu, ale faktycznie nie jest aż tak mocny, jak np. w nalewkach z czerwonej porzeczki, czy wiśni. Moje jabłka nie były przejrzałe, ale i tak jestem zaskoczony, że nalewka ma czerwony kolor. Podczas ich krojenia spodziewałem się raczej czegoś żółtego, lub lekko pomarańczowego.

Re: Rajskie jabłka

: środa, 17 paź 2018, 20:56
autor: psotamt
Moje jabłuszka kolorem kojarzą się z pomidorami koktajlowymi :mrgreen:
Są dosłownie bordowe w środku, taka krwista czerwień.

Re: Rajskie jabłka

: środa, 17 paź 2018, 20:58
autor: zając_poziomka
A jak smakują? Nie są przejrzałe?

Re: Rajskie jabłka

: środa, 17 paź 2018, 21:05
autor: psotamt
Tak na prawdę to nie wiem jak takie jabłko powinno smakować :D Jest kwaśne, raczej bez zapachu, mało słodkie. Ale palce lekko kleją się od cukru. Przejrzałe raczej nie są, nie rozsypują się w palcach. Za to ogonki prędzej przerywają się w połowie niż wychodzą z owocu.

Re: Rajskie jabłka

: czwartek, 18 paź 2018, 20:29
autor: zając_poziomka
Jeśli chodzi o te małe jabłuszka, to wydaje mi się, że najwięcej smaku jest w skórce. Nie wiem, czy miąższ ma aż takie znaczenie.

Re: Rajskie jabłka

: piątek, 15 lut 2019, 16:56
autor: psotamt
Dziś zlałem finalnie nalewkę z rajskich jabłek. Zgrubnie przecedzałem wcześniej przez sitko, teraz wszystko ładnie odstało się i osad osiadł na dnie. w 2-litrowym gąsiorku było tego jakieś 4 mm. No i oczywiście pierwsza degustacja :D Nalewka bardzo smaczna, kwaśna prawie jak żurawina lub dereń, w smaku wyraźnie czuć jabłko. Zdecydowanie musi postać jeszcze parę miesięcy by ułożyła się. Nie jestem miłośnikiem świeżych nalewek.
No i ten kolor :o Barwą zbliżony do żurawiny, bordowy, ale wyraźnie przezroczysty. Znacznie ciemniejszy niż na zdjęciach kolegów wyżej.
Wniosek jeden: w tym roku zamiast 3 kg, zalewam minimum 5 :mrgreen: Owoce już namierzone. Właścicielowi tak bardzo na nich zależy, że wiszą na drzewie do tej pory :hahaha:
Rajskie (1).JPG
Rajskie (2).JPG

Re: Rajskie jabłka

: wtorek, 15 paź 2019, 18:35
autor: psotamt
Słowo się rzekło, kobyłka u płota. 5 kg rajskich jabłek zalane 70% dobrocią :D
Jeśli ktoś byłby zainteresowany rajskimi jabłuszkami, to mogę podpowiedzieć skąd je wziąć. Otóż okazuje się, że sadownicy w szpalerach drzew umieszczają tzw. zapylacze. A to nic innego jak właśnie dzikie jabłka, czyli nasze rajskie. Nie tak dawno zaprzyjaźniłem się właśnie z takim producentem jabłek i do woli dziś mogłem sobie tego drobiazgu narwać. Dla sadownika to odpad, nikt tego nie zbiera, gnić będzie pod drzewkami. A nalewką którą robiłem rok temu, był wyraźnie poruszony :mrgreen: Grunt to współpraca :ok:

Re: Rajskie jabłka

: wtorek, 15 paź 2019, 21:33
autor: zając_poziomka
Ja chyba w tym roku będę musiał się obejść smakiem. Nalewka jest wspaniała, ale nie mogę nigdzie znaleźć tych jabłuszek. Obszedłem okoliczne lasy i łąki i nic. Znalazłem jarzębinę, trochę głogu i kaliny(ale za mało na nalewkę), ale tych jabłek nie. Szkoda.

Re: Rajskie jabłka

: piątek, 14 lut 2020, 14:53
autor: Haczyk
Witam serdecznie. Mam problem ze swoją nalewką z rajskich jabłek. Mianowicie poczyniłem nalewkę w 2018 roku jesienią. Kilogram owoców i litr własnego spirytusu o mocy 50 %. Nalewka macerowała się około trzech miesiecy, po czym została zlana i przefiltrowana. Piękny czerwono bursztynowy kolor i idealnie klarowna. Schowałem butelkę do barku i zapomniałem o niej. Dzis ją odnalazłem i ku mojemu zdziwieniu okazało się ze nalewka jest mętna. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy?