Strona 3 z 3

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: czwartek, 3 paź 2019, 16:39
autor: użytkownik usunięty
Nie widzę problemu.
Będzie to dobrym doświadczeniem z którego będzie można wysnuć wnioski na przyszłość przy nastawianiu ratafii.

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: sobota, 25 sty 2020, 01:42
autor: użytkownik usunięty
I jak Panowie, nadszedł już czas na wymianę między sobą ratafią, bo jak to jeszcze dłużej potrwa, to nie wiem czy będę miał się czym wymieniać 8-)

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: sobota, 25 sty 2020, 07:31
autor: psotamt
Chętnie. Mogę wysłać jakieś 5 próbek do 5 wielbicieli ratafii.

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: poniedziałek, 27 sty 2020, 12:18
autor: użytkownik usunięty
Naprawdę nie ma chętnych na wymianę doświadczeń :(
@psotamt podaj dane do wysyłki na PW. Wysyłamy po 200ml jak wcześniej sugerowałeś?

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: poniedziałek, 27 sty 2020, 13:01
autor: radius
Dołączam się do klubu "wymienników" :mrgreen: Proszę o szczegóły na PW :ok:

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: poniedziałek, 27 sty 2020, 19:14
autor: arTii
Ja tez się chętnie dołączę, ale pod warunkiem, że nie trzeba podać receptury wg której się robiło... Po prostu mam trochę tego, trochę czegoś innego :) itd...

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: poniedziałek, 27 sty 2020, 20:43
autor: użytkownik usunięty
Oczywiście, że nie trzeba podawać receptury.
Panowie wyślę każdemu z Was w dwóch buteleczkach po 100ml. Chyba, że poczekacie do środy(zamówione przez allegro), to wyślę w buteleczce 200ml. Przechodziłem dzisiaj wszystkie markety i nigdzie nie było piersiówek 200ml

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: poniedziałek, 27 sty 2020, 20:49
autor: arTii
Ja tam mogę czekać... Nie mam problemu :)
A właśnie nalałem 4 butleczki 0,25l (z odzysku po miodzie pitnym)

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: poniedziałek, 27 sty 2020, 21:08
autor: psotamt
Zdecydowanie lepiej wygląda butelka 200 ml niż 100 ml :mrgreen:
Podobnie rzecz ma się z 0,7 i 0,5 l na imprezie :D

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: poniedziałek, 27 sty 2020, 21:17
autor: arTii
Sorki za dygresję, ale na imprezie jednak lepsze są 0,5 jeśli schłodzone, to nie zdążą się zagrzać :)

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: wtorek, 28 sty 2020, 07:41
autor: psotamt
arTii pisze:...to nie zdążą się zagrzać :)
Nooo, jeśli podły trunek, to słuszna uwaga :mrgreen:

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: piątek, 31 sty 2020, 23:13
autor: użytkownik usunięty
Panowie...powiem coś niesamowitego :odlot: Czekam jeszcze na ratafie @radiusa, pewnie będzie w poniedziałek.
arTii z tą butelką i etykietą, przeszedłeś sam siebie :ok: Na 100% w Twojej ratafii czuję miód, ale może być to mylne, bo np. w swojej w Boże Narodzenie czułem inne owoce, a teraz inne :D
Więcej napiszę po otrzymaniu ratafii Czesia.

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: sobota, 1 lut 2020, 06:34
autor: arTii
Pudło :) Szkoda mi miodu do ratafii. Same owoce mają wystarczającą ilość aromatów :)
Etykieta niestety odrobinkę za duża do tej buteleczki, ale już nie miałem weny twórczej na skalowanie - mam wydrukowane dwa rozmiary - na butelkę dużą i małą. I wszystkie butelki które napełniam są oklejone :)

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: sobota, 1 lut 2020, 08:25
autor: psotamt
Do mnie dwie dotarły, dwie pojechały i jedną z nich sponiewierali pocztowcy, lub ja za byle jak zapakowałem. Nic to, poleci raz jeszcze. Kolejne dwie paki gotowe do wysyłki. I powiem krótko: kapitalne doświadczenie :D Trzy ratafie, łącznie z moją, każda inna. Czekam na ostatnią z cyklu.
@arTii, zszokowałeś mnie tą flaszką i wykończeniem. Moja druga przesyłka będzie próbowała nadążyć, choć trochę, za Twoją :mrgreen:

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: środa, 12 lut 2020, 15:16
autor: użytkownik usunięty
Dopiero dzisiaj podliczyłem moc mojej ratafii, wychodzi że ma 43,3%

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: środa, 12 lut 2020, 16:47
autor: arTii
Chyba czuć że nie jest słaba :) Ponadto jest jakiś "ostry" owoc który dominuje.
Ja właśnie dzisiaj miałem czas na degustację. 4 ratafie (łącznie z moją) i każda inna...
Wydaje mi się jednak że moja najsłabsza (procentowo) i najsłodsza :D Ale ja lubię na słodko...
ratafia.jpg
Jak widać na obrazku została mi jeszcze jedna przygotowana butelczyna... Ktoś jeszcze chce się przyłączyć do zabawy i wymiany?

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: środa, 12 lut 2020, 18:56
autor: psotamt
Moje flaszki już tak ładnie nie wyglądają :D Napoczęte, nadpite, a i pusta jedna też jest.
Ciekawe doświadczenie i jakże przyjemne. I wszak nie o ocenę tu chodziło, a właśnie o spróbowanie czegoś, nad czym inni koledzy miesiącami pracowali. Ratafie z różnych stron kraju, różne owoce i takież gusta. A w sumie trunki przednie i smaczne.
Dziękuję :ok:

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: środa, 12 lut 2020, 19:10
autor: arTii
Moje już też tak nie wyglądają :D
Też nadpite, albo i wypite.... Nie podejmuję się oceny która najlepsza - po prostu każda inna. Każda ma w sobie to "coś". Ale właśnie o to chodzi. Każdy użył innych owoców, każdy ma inne proporcje + inna ilość słodyczy. Ale każda dobra...

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: wtorek, 7 lip 2020, 16:02
autor: krzysiek1404
Chyba czas zacząć temat Ratafia 2020 :D
Ja w tym roku pierwszy raz robię, na razie dałem truskawki, porzeczki czerwone i agrest ciemny po kg, na każdy kg owoców po 100 gr cukru (lubie trunki nie słodkie) i 1 litr 70% alkoholu ze spirytusu z cukrówki. Mam słój 12 itrów i niestety już zajęty w 1/3. Jakieś uwagi może od kolegów którzy robili wcześniej ??

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: czwartek, 16 lip 2020, 15:17
autor: użytkownik usunięty
@krzysiek1404, przy takiej pojemności słoika należało dodawać po 0,5kg owoców.
Ja w zeszłym roku robiłem ratafie w 15l słoju dając po 0,5kg owoców, a obecnie robię w 18l.
W między czasie robię drugą w słoju 12l, ale wyłącznie z jasnych owoców.
Jak już dodajesz cukier, to może warto pomyśleć, by najpierw zasypać owoce cukrem na 24 godziny, a następnie dołożyć je do pozostałych owoców w słoju i zalać porcją alkoholu,

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: niedziela, 13 cze 2021, 16:58
autor: Wojtek5
Odświeżę temat i mam kilka pytań.
Ponieważ będę / chciałbym zrobić ratafię po raz pierwszy i chyba pod względem finansowym będzie to mój największy projekt i nie chciałbym go zwalić. Na kilka pytań nie znalazłem odpowiedzi - być może słabo szukałem, coś nie zrozumiałem, tak czy inaczej chciałbym się upewnić:
Zamierzam kupić słój szklany 18l - większego nie znalazłem, przynajmniej za sensowną cenę.
Pytania:
1. Truskawki czy inne owoce miękkie - macerować do końca z kolejnymi czy je odławiać? bo jeśli odławiać to nie widzę problemu w przypadku pierwszych owoców, a po zmieszaniu z kolejnymi wydaje mi się to nieco karkołomne, lub wręcz niemożliwe
2. Na słój 18l jakie ilości owoców proponujecie: po kilogramie czy po pół dawać?

Jak możecie to podpowiedzcie tak z własnych doświadczeń jak jest najlepiej

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: niedziela, 13 cze 2021, 17:14
autor: czytam
1. Do końca
2. Po kilogramie

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: niedziela, 13 cze 2021, 17:47
autor: psotamt
czytam pisze:2. Po kilogramie
Absolutnie NIE!
Słój 18 litrów, a owoców zwykle w ratafii jest 18 - 20. A gdzie reszta składników? Max po 0,5 kg.
Ja robię w słojach 12-litrowych i będę sypał po 0,2 kg owoców. Pod korek też nie może być, bo trzeba to zamącić, zamieszać delikatnie. Wszystkie owoce powinny pozostać, poza jednym, o ile kolega będzie go dawał: czeremcha. Powinna być w ratafii, ale trzeba ją wymacerować oddzielnie, by do głównego słoja dać tylko ciecz. Pestka z czeremchy może zdominować całą nalewkę. Tydzień maceracji w małym słoju i owoce do kosza.

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: niedziela, 13 cze 2021, 18:08
autor: Wojtek5
Dodam jeszcze, że mieszczuch jestem i nie wszystkie owoce będą w moim zasięgu zdobycia.
W ubiegłym roku polowałem na czarną porzeczkę - nie widziałem jej ani w sklepach, ani na bazarku.

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: niedziela, 13 cze 2021, 18:18
autor: jakis1234
Truskawki też potrafią zdominować smak i zapach ratafii. Proponuję dać ich mało, kilka sztuk.

Re: Kilka pytań odnośnie ratafii

: poniedziałek, 14 cze 2021, 17:23
autor: czytam
Zapomniałem dopisać, że zależy to od ilości składników. Ja swoich nigdy nie ważyłem i wsypywałem tak, aby kolejne warstwy miały podobną grubość. Jak słój był za mały przesypywałem do większego pojemnika lub nawet nastawiałem kolejny. Nie jestem zresztą zwolennikiem szczegółowego planowania rodzaju robionych nalewek. Moim zdaniem należy je czynić z takich owoców, które są najbardziej dostępne/najdorodniejsze w danym roku. Dotyczy to też ratafii. Czym innym jest natomiast wybór alkoholu do jej zalewania. Tu należy być bardziej powściągliwym w eksperymentach, choć ostatnio najbardziej podchodzi mi mieszanka spirytusu i rumu w proporcjach 1:1.